Rozumię do czego zmierzasz, ale przyczyną nie jest odporność kleju na wilgoć, tylko rozwarstwianie się się mdf'u pod jej wpływem. Żaden klej nie wżera się w głębsze warstwy mdf'u, a przywiera jedynie powierzchniowo. Jeśli do tego dorzucisz krzywo docięte, niedoszlifowane krawędzie płyt, to uzyskasz efekt o którym piszesz. Wikolu po wyschnięciu (z mlecznego robi się bezbarwny) woda wogóle nie rusza.