Coś Dudni

Nie jest to tajemnica, ale myslalem ze każdy już wie co mam z racji poprzedniego postu. Clarion sw 3012, obudowa orginalna, cos kolo 45-48l jak mówili niektórzy. Smyra na niskim, w porównaniu do kolumn z wieży które w poprzednim aucie mimo iż grały lepiej na 38-50hz to poniżej dawały pseudo bas, clarion już zaczyna leciec po ten prawdziwy bas, ale mimo podgłoszenia radia, natężenie jest mizerne. Po prostu gra za cicho do tego co się dzieje z wibracjami.

Z czego żal pakowac kasę? obudowa suba może faktycznie jest zła, aczkolwiek z głośnika moge ukręcić całkiem fajne suby. Tylko problem jest inny, na zewnątrz gra lepiej, czyli gdzie szukac przyczyny? po stronie suba na pewno nie.

Tak właśnie nie mam nic wygłuszonego bagaźnika tam gdzie jest koło zapasowe, ogólnie wibracje są nawet na cichym graniu, więc dźwięk pewnie leci w blachy. Tutaj na tym forum też nie dostałem konkretnej odpowiedzi bo ciągle, z g*wna bata nie ukręcisz, wina suba itp. Skoro w poprzednim aucie gorszy sprzet grał lepiej to dla czego tutaj taka jest przepaść? Druga sprawa, same dobrze wygłuszone dźwi przednie, oraz bagaźnik, klapa da sporą róznicę? za 1,5-2 lata będę zmieniał auto więc nie opłaca mi się całe auto wygłuszać. Pukając od środka w podsufitke słychać blachę. to zly znak? obejdzie się bez ? czy to również bardzo psuje jakość dźwięku?

Witam ponownie (żeby nie było), wygłuszenie bagażnika ma spory wpływ na brzmienie subwoofera?

Wiele ma wpływ na to że nie gra. Przeważnie to wina budy. Czyli zmien auto na jakas duza krowe, wtedy powinno grac glosniej, głębiej.

W środku, ale jak to wiadomo, dobrze w środku zagra to i również na zewnątrz.

Witam, od czego to może zależeć? zauważyłem że u jednych kiepski sprzęt może zagrać lepiej jak lepszy, głośniej na pewno a może i przyjemniej. Czy to zależy od wygłuszenia samochodu? Raz na ryneczku kiedyś sobie byłem i jakiś kiepski 10 cali closed w aucie wielkości podobnej jak kia carvinal, tak grało że to nie mozliwe, niczym subbas estradowy. Pewnie wielkość auta i wygłuszenie robiła robotę.

Już zasięgnąłem porady jednego pana z tego forum, nie wiedziałem tego, że bez dobrego przodu tez nie zagra sub dobrze. Oraz trochę źle ustawione radio jak i również braki wygłuszenia kabiny. Ale wszystko w swoim czasie, nie bedę już marudził że nie gra, znam powód to mogę się czuć spokojny

Moc mocą, ale zwiększenie mocy nie poprawi brzmienia na tyle żeby grało ono tak samo jak w poprzednim nadwoziu. W jednym gra tak jak należy w drugim dudni jak cholipka...

Przody nie grają basem bo latają boczki całe, więc raczej nie powinno się nanosić, a zmiana o 180 stopni nic nie daje

Nie pisałem nic na fb. widziałem ostatnio 2 podobne problemy do moich. spadki mam 12.9 na max przy przesterach normalnie troszkę 13.1. Jak nie pomoże to pozmieniam wszystkie kabelki idące do wzmaka, myślę że będzie lepiej. Raz gdy odłączyłem akumulator i ponownie podłączyłem było trochę lepiej, mimo iż wszystko się ustawiło do fabrycznych ustawien, kosztem przodów których przez 10 minut nie mogłem ustawić, grały cicho i się przesterowały. A sub grał jak by przyjemniej. Ustawiłem je to zaś sub się pogorszył

To co panowie, może wygłuszenie bagaźnika, klapy, oraz przednie drzwi i będzie o wiele większa poprawa? Pytałem się na grupie, i słyszałem że pan przerzucil ten sam sprzet z polówki do jakiegos forda, mówi że 6db różnicy powinno być (ponad 2 razy) i głębszy bas. To Możliwe że wina wygłuszenia? Po zmianie skrzyni, ale rozumiem że mówisz o tych samych częstotliwościach? Rozumiem że będzie poniżej 40hz grało nawet 5razy mocniej, trochę przyjemniej, ale co dalej z 50hz? Gra również o wiele przyjemniej? mam okazje dorwać kolejnego clariona za 80zl ale już nie wiem, za te pieniądze az kusi. Rozumiem was że polecacie mi zmienić skrzynkę, to też jest dobry fakt, ale to chyba nadal nie zmienia tego że ona gra coś za kiepsko. Kupię coś lepszego a bas nadal będzie może i przyjemny ale cichy. Z jednym rozmawialem to mowil ze kolega ma suby po jakies grosze, moze dudnia okropnie graja ale glosno i zagluszaja niesamowicie muzykę z przodów, więc coś nadal jest nie tak. Sub gra słyszalnie tak jak by dostawal ze 20-30w, a realnie uwzgledniajac ten prąd dostaje może ponad 200

Z tym dyskutowałbym, paczka tapped horn, dwa suby estradowe o xmaxie bodajże 12mm jeden, dach zrywa lepiej niż chiński sundown audio 18' który dostaje z 5 kw gdzie w te basy estradowe może 3kw rms.. a przecież niby estrada nie robi ciśnienia. Nisko i głośno przedewszystkim. B&c robi robote Oczywiście nie ma co porównywać częstotliwości poniżej 30hz...

To podjadę dam ci i masz mi zrobić takie granie aby w przypadku gdy bym wrzucił sprzet do kombiaka z odpowiednim bagażnikiem wcale słabiej i gorzej nie zagrało Będę cholernie wdzięczny ;)

Przekonaliście mnie. Skosztuję audio system r12, obym się nie zawiódł