ygrek

Jeśli się zawiesza podczas bankingu to nie jest normalne. Fakt że ten banking może trwać dość długo, ale w końcu sie kończy. JEśli po kilku minutach (u mnie nawet tyle to trwało) nie można w końcu dobrac się do pena to reklamuj. Najpierw jednak musisz mieć pewnośc że to nie wina pena. Sprawdź ile możesz różnych penów.

To ja tak bardziej praktycznie napiszę: eksperymentuję z cermaicznymi STXami jest delikatna róznica przy odbiciu dźwięku od szyby, ale nie jest to jakiś dramat. Rzekłabym że to na granicy percepcji i może nawet bardziej sugestia. Dzwięk jest wg mnie bardziej spokojny i góra nie dominuje tak nad resztą pasma. Za to jest szersza baza stereo przez co przechylenie głowy 10 cm w lewo czy prawo nie wpływa tak na scenę. Jest to jakiś kompromis detal vs. stereo. Gdybym miał miejsce w desce to tak bym je chyba zamontował, bo są duże i w słupkach będą straszyć.

Odpowiednio dobrane 13ki będa dobrze kopać nawet przy cięciu 60Hz. Tylko o to "odpowiednio dobrane" trzeba zadbać. Głośniki ze sztywnym zawieszeniem, przystosowane do grania bez poduszki powietrznej (czyli jak w drzwiach samochodowych) rzeczywiście "udławią" sie w komorze - nie będzie basu. Ale też pytanie jaką objętość komory planujesz?

Musi być FAT32. Ale spróbuj jeszcze jakiegoś innego pena. Chociaż ja tak samo jak Ancymon, polecam zakup iPoda. NIe ma żadnego bankingu i cała zawartość dostępna 2 sekundy po włączeniu. Używany iPod 30GB można upolować za 200-250 zł. Aha... miałem tez problemy z bankingiem pena jak kabel USB (przedłużacz) miał ponad 3 metry i był słabej jakości. Sprawdź czy problemy masz tez na bezpośrednim podłaczeniu pena do radia (na tym krótkim dzyndzlu).

Jeśli to do mnie, to odpowiadam: nie jest trudno. Podobnie jak nie jest trudno rozłożyć cały samochód na części pierwsze, po czy w dokładnie odwrotnej kolejności go złożyć w całość ;P

Dosłownie

Nie powiem żebym był mega doświadczony, ale ostatnio popsułem swojego suba, więc o tyle jestem mądrzejszy. Po odklejeniu kopułki nie dostaniesz się do cewki ponieważ ona jest nawinięta na zewnątrz karkasu, a nie wewnątrz. Dostaniesz się tam po odklejeniu/odkręceniu całego magnesu i nabiegunnika. Jednak jeśli tego nie robiłeś to polecam wysłać do kogoś kto ma doświadczenie. Jak napisałem ja popsułem swojego suba po takiej operacji. Jesli jednak chcesz zmierzyć się samemu to tu masz trochę pomocnej wiedzy w tym temacie.

Panowie, patrzę na tego Tonsila i się zastanwiam jak go zamocować? Wywiercić w nim dziury? Strasznie wąski ten rant.

Domyślam się że: - mowa o subie dwucewkowym - cewki "nomnalnie" mają 4 omy - nie grają = całkowita cisza, głośnik ani drgnie - można swobodnie poruszyć membraną bo nie jest ona zakleszczona ? Hehehe... no tak, o tym zupełnie zapomniałem No to jeszcze kable mają ciągłość

Dziękuję, ale chyba bardziej życiowym, niż w CA ;)

15" - gdzie ja to wsadzę?

Wooly`ego?

Cewka ma się dobrze - 3,7 ohma. Jest ciągłość, ale jedno miejsce przytarłem dość mocno i obawiam się że jest to potencjalnee miejsce przepalenia cewki przy większym obciążeniu. Mimo wszystko chyba wyślę do naprawy z sentymentu. Zobaczę co odpisze Passat jak mu wyślę. Tylko cholera zostawiłem w pracy kabel do aparatu i nie moge zgrać zdjęć. Dopiero jutro. Wrzucę tu to sobie zobaczycie. Ehhh... wystarczyło odkleić dolne zawieszenie i przykręcić tą jeb%#ną nakrętkę. Chociaż pewnie co innego bym popsuł wtedy.

Wiecie co "doległo" mojej Vedze? Te 3 śruby, które trzymaja magnes, a które chcieliśmy odkręcić, są z drugiej strony (pod dolnym zawieszeniem) trzymane przez nakrętki. Jedna z tych nakrętek się odkręciła i latała sobie w przestrzeni pomiędzy dolną zawiechą a koszem. Ponieważ jedna z tych 3 śrub tym samym puściła to cały magnes z nabiegunnikiem się deliktanie skrzywił. To popierdywanie było prawdopodobnie spowodowane lataniem tej nakrętki wewnątrz, bo obcieranie cewki pojawia się dopiero na maksymalnych wyhyleniach. Luźna nakrętka do tego uszkodziła trochę ten rdzeń na który nawinięta jest cewka. Co zrobiłem? W skrócie to popsułem głośnik. A rozwijając: rozebrałem go, ale po drodze ukręciłem jedną ze śrub oraz pokaleczyłem cewkę Nie wiem czy coś z niego jeszcze będzie. Zrobiłem fotki i wyślę do Passata, czy się podejmie naprawy. Podsumowując to chyba szukam nowego głośńika 12". Trochę mnie się chce płakać. PS. Na nabiegunniku jest nabita data sierpień 1992 A więc Vega jest pełnoletnia już

Dokładnie to najlepiej taki: Neumann KU100 czyli sztuczna głowa. A nie dokładnie - to po prostu jakiś mikrofon pomiarowy.

Zadzwoń/napisz do jej najlepszej przyjaciółki. Myślę że Ci podpowie na pewno.

Namieszałeś jak pijany zając w kapuście. Czytam o jakiś ośmiu osiemnastkach i już mam wizję jakiegoś autobusu Car Audio...

Na pewno niczego nie kupuj i niczego nie sprzedawaj dopóki nie obejrzy tego ktoś świeżym okiem. Może popełniłeś jakis prosty błąd i go nie zauważasz - najciemniej pod latarnią. Ja straciłem raz cały dzień na podobnym dylemacie, po czym się okazało że miałem we wzmaku włączony filtr. Położenie przełacznika nie "patrzyło" idealnie w opis na płycie wzmaka ;) Może jakiś błąd w podłączeniu zwrotnic? Furtki wyglądaja na dobrze zrobione. Zresztą jakbybył błąd wyklejania to przecież nie z obu stron.

Możliwe że tak myślą. Ja kupiłem bo nie mogłem ogarnąć systemu bez korekcji czasowych, tak jak sobie wymarzyłem. Dzieki H100 mam korekcje i wszystko mi się ładnie poukładało i zgrało. Pytanie co to jest amatorska instalacja. Ja mam zapewne amatorską (nie przekroczyłem chyba jeszcze pułapu 3kzł za sprzęt) więc mi wystarcza Owszem, może wychodzi taniej kupić radio z procem, ale ja radio, którego funkcjonalność mi odpowiada, już miałem i nie chciałem go zmieniać. Kupiłem to radio 3 lata temu nowe za 550 zł i dokupiłem proca używanego niedawno (rok temu?) za 400 zł. Mi procesor nie robi z mp3 nic poza mp3 i nie oczekiwałem nigdy, że zrobi.

Między 3,2 i 6,3 jest tylko jedna oktawa. To niewiele. Ale oczywiście trzeba słuchać. Ja mam teraz dół i górę ciętą na tej samej częstotliwości bo tak najlepiej gra - więc teoria sie nie sprawdza Ale to akurat wina słabego środka w midwooferze. Myślę że przy lepszym będe musiał trochę odsunąć cięcia.

Nie tak ostro - Siostro! ;) Darecki - filtr LPF ustawiony na 3,2 przepuszcza też 4 czy 5 i nawet 8 kHz, ale im wyżej w paśmie tym ciszej. Jak bardzo ciszej o tym mówi rząd filtru (nachylenie jego zbocza). Jak ustawisz dwa głośniki (dół i tweeter) na tą sama częstotliwość, to będa ją grały razem. Może tam powstać górka i generalnie bajzel. Dlatego teoretycznie powinno się odsunąć od siebie częstotliwości odcięcia. A praktycznie powinno się słuchać. Raczej częsciej spotyka się odsunięcie niż cięcie na tej samej częstotliwości od góry i od dołu na "styku" pasm głośników.

No normalnie gra dopóki mu za bardzo nie rozkręcę "wolumina". Tak jak było. Spróbuję się z nim zmierzyć w tygodniu. Muszę się tylko dokształcić w temacie

Podbicia i przebarwienia... Hmm... Chyba piszesz nieprawdę jeśli chodzi o PXA-H100. To mogło by być prawdą w przypadku proca, który na wejściu ma analog (czyli rzeczywiśćie następuje konwersja DA w radio i AD - DA w procku). Natomiast podłączenie H100 bierze na siebie konwersję DA odbywająca się w radio. A więc nic nie dodajesz, tylko zamieniasz. Można ewentualnie polemizować czy zamieniasz na lepsze czy na gorsze. Wg mnie (posiadacza tego proca) na lepsze. Wg co najmniej dwóch innych osób z tego forum, których opinie czytałem też na lepsze. Może są jakieś osoby którym podłączenie H100 pogorszyło dźwięk, jednak nie znalazłem na razie takich opinii w sieci.

Dawid - dzięki za gościnę jak zwykle. Ciekawe kiedy Ci się cierpliwośc skończy ;)

Pewnie nic. Kolega chciał coś napisać żeby napisać ;) Pytanie o wzmak, a odpowiedź o głośnikach kolegi.