Grzegorz1969

Wszystko co napisałeś jest .... prawdą, ale .... Space kosztują (przynajmniej na zachodzie) minimum 100 Euro więcej (w Polsce też różnica jest mniej więcej taka).

Jeśli Mac CFS 2.16 to Phase CFS różniące się tylko logo to radził bym też to wziąć pod uwagę. Słuchałem Phase CFS pod Phase RS4 i naprawdę umieją zagrać. Według mojej opinii mogły by bez problemu stanąć do rywalizacji z HSK a wygrana raczej zależała by od indywidualnych gustów słuchającego.

Odnośnie ustawień czułości wejścia na wzmacniaczu to pisałem o tym na Elektrodzie zainteresowanych odsyłam do odszukania tego gdyż nie lubię bardzo się powtarzać.

Z niestety własnego doświadczenia napiszę: 1) Cło jest (w moim wypadku było około 3%); 2) Vat 22% ; 3) Vat naliczyli mi od towaru i kosztów przesyłki

Witam Odeślę zainteresowanych do strony którą kiedyś "znalazł" Wasylwek . Nie będę odsyłał do norm, gdyż informacje tam zawarte są w mniej przejrzysty sposób. http://www.bezpieczniki.com/strony/wyklady/3/korzysci.htm

Czy byłoby zwarcie na kablu cieńszym czy grubszym, to i tak bezpiecznik musiałby być na prąd kilkaset A żeby wytrzymał takie zwarcie. Warto byłoby się też zapoznać z charakterystyką czasowo-prądową bezpiecznika bo większość bezpieczników może pracować przy 2x Iznamionowym nawet kilkudziesięciu minut, przy 4x I znamionowym czas jest już liczony w sekundach a przy 10x I znamionowym czas nie przekracza kilkudziesięciu ms. Zazwyczaj bezpieczniki samochodowe mają charakterystykę zwłoczną. Osobiście kiedyś widziałem zwarcie w instalacji CA na przewodach 16mm^2 i bezpieczniku 40A. Kumpel bez mojej wiedzy podłączał kable w środku a ja montowałem klemę plusową. Tak się zdarzyło, że spojrzałem na bezpiecznik który zaczął się robić fioletowy a topik zaczął się wyginać. Zwarcie trwało ok 1,5-2s po czym ściągnąłem klemę. Ostrożności nigdy za wiele, ale też nie ma co przesadzać. Widzę, że to nie tylko moje spostrzeżenia co do jakości i norm produktów CA "no name". Niestety większość sprzedawanych w Polsce rzeczy CA nie posiada żadnych atestów i robione są wyłącznie na efekt "wizualny". O ile "normalny" bezpiecznik samochodowy musi spełniać odpowiednie normy o tyle bezpiecznik "CA" aby mógł być dopuszczony do sprzedaży nie musi pomimo, że najczęściej płynie przez nie znacznie większy prąd.

Uważam że: 1) Stracisz na jakości (choć jest to moja ocena subiektywna); 2) Nic nie zyskasz na mocy gdyż ten model jest z serii i czasów gdy Kenwood dbał bardzo o jakość a parametry podawane w instrukcjach były mocno niedoszacowane . http://amp-performance.de/171-Kenwood--KAC-PS300T.html

Zaraz mi się dostanie ale napiszę. Oprócz tego, że mają wejść dwa przewody (20 i 10) i wyjść też dwa (20 i 10) te rozwiązanie pod względem elektrycznym jest najlepsze. Jednak z doświadczenia ... zakładać i obsługiwać taką instalację może wyłącznie dobry elektryk który wie, że przed zmianą czegokolwiek należy rozłączyć oba bezpieczniki przy akumulatorze.

Po kolei: Kup normalny rozdzielacz zasilania np. CARPOWER CPD-20NF ; Kup tulejkę Twin 2x20 i do niej włóż i zaciśnij oba kable idące od akumulatora a następnie włóż tulejkę w otwór ø8 rozdzielacza i dokręć ; Kup tulejkę 1x10 załóż na kabel 10mm² i włóż w jeden z otworów ø 5 rozdzielacza i dokręć ; Kup tulejkę 1x20 załóż na kabel 20mm² i włóż w drugi z otworów ø 5 rozdzielacza i dokręć ; Kup dwa bezpieczniki do rozdzielacza i je włóż do rozdzielacza. PS Jeśli kable pomiędzy rozdzielaczem a wzmacniaczami są krótkie rozdzielacz nie musi posiadać bezpieczników.

Tak, miałem możliwość go posłuchać i nawet porównać do 1021. Naprawdę niezły wzmacniacz do napędzania subwoofer-a.

A z czym chcesz to połączyć ?

To nie jest drogie, np. http://e-domus.com.pl/index.php?promocja=&...duc=&wysw=2 . Lutowanie w zasilaniu CA z powodu płynących dużych prądów traktuj wyłącznie jako mechaniczne umocnienie połączenia. Np. Najpierw na końcu przewodu zaciskasz dokładnie konektor (aby prąd płynął prze przewód i konektor) a potem ewentualnie dajesz "kropelkę" cyny aby mechanicznie wzmocnić połączenie.

Możesz tak dać. Bezpiecznik daje się dla własnego (i innych) bezpieczeństwa. W razie zwarcia odetnie dopływ prądu nie do jednego a obu źródeł. Radził bym tylko nie splatać kabli tylko dać tulejkę połączeniową do kabli.

KVT Kenwood-a : Regulacja LPF ze skokiem co 20 Hz do 120 Hz; Zmiana fazy; Zmiana wzmocnienia w stosunku do reszty głośników; Odłączenie sygnału z poziomu stacji. Ale takie rzeczy powinno mieć każde dobre radio.

Indianapolis (Pro), Mexico Pro CD, Traffic Pro (HS) . Kolejność nieprzypadkowa.

Becker

P1 to chodzi pewnie o Helix-a z serii Precision. Mam starsze H i są niezłe jednak do R6A w 2-way kombinował bym z tweeter-ami niżej ciętymi np. : 1) DT284 ; 2) S801 . 3) Wyższe modele Morela Cięcie w okolicach 2000-2100 było by raczej wskazane.

Nadal nie analizujesz problemu od początku: 1) Jakie jest napięcie na wzmacniaczu przy jest włączony i "milczy" przy wyłączonym silniku ? 2) Jakie jest napięcie na wzmacniaczu przy jest włączony i "gra na max" przy wyłączonym silniku ? 3) Jakie jest napięcie na wzmacniaczu przy jest włączony i "milczy" przy włączonym silniku ? 4) Jakie jest napięcie na wzmacniaczu przy jest włączony i "gra na max" przy włączonym silniku ? Trzeba dokładnie ustalić co ma największy wpływ na spadek napięcia i po kolei eliminować te przyczyny.

Proszę opisz jego działanie swoimi słowami i to możliwe szybko gdyż nie chcę umrzeć w niewiedzy . ..... a potem podaj przekrój bezpiecznika . PS Dotąd święcie byłem przekonany, że bezpiecznik to taki kawałek przewodnika (kabelka przewodzącego prąd) dodatkowo skalibrowanego pod pewnym względem.

Nieprawda. Rezystancja przewodnika zalezy tak samo liniowo od dlugosci (wprost proporcjonalnie) jak i od przekroju (odwrotnie proporcjonalnie). Zamiast coś negować weź dowolny bezpiecznik samochodowy np. 30 Amper i za pomocą suwmiarki zmierz i podaj na forum jego przekrój.

Napisałem chyba -> porównywałem DLS-a z LGY .

Witam Może kilka sprostowań : 1) Większość kupowanych przez NeoDzieci kabli CA nigdy nie przeszło testów na zgodność z normami europejskimi dotyczącymi kabli elektrycznych w samochodach (normy takie są) i nie uzyskało atestu. To że ładnie wyglądają (przez co są chętnie kupowane oczami przez niedoinformowanych ludzi) to jedno a to co i jak przewodzą i czy są bezpieczne to drugie. Wstawianie na aukcjach opisów w stylu zgodny z ISO 9000/9001 lub posiada atest TUV jest skierowane do .... ignorantów którzy nie wiedzą co to oznacza; 2) Mam u siebie w samochodzie kable zasilające Dla Lepszego Samopoczucia oraz w piwnicy (dobrze że ma 80 metrów ) kable LGY. Mam również dostęp do skalibrowanego sprzętu pomiarowego wartego dziesiątki tysięcy dolarów (dobrze, że nie wiedzą że mierze tym kable za 50 zł ) i mogłem porównać te kable. Pod względem elektrycznym nie ma między nimi praktycznie żadnej różnicy. Według niektórych markowe kable zasilające grają niestety tego nie sprawdzam gdyż do tego instaluje głośniki które chyba mają wyższą dynamikę niż schowane pod tapicerką kable zasilające.

Audio Art, Phase, Phoenix Gold, Sony XM hmmm według mnie grają ale chyba to Tobie ma odpowiadać a nie mi.

A ja nadal upieram się przy swoim. Proszę popatrzeć na załącznik. [ Dodano: 2009-12-17, 01:03 ] Dodam jeszcze drugie obliczenia w których pociągnięty jest kabel minusowy do akumulatora o tej samej średnicy co plusowy. Mam nadzieję, że wszyscy widzą różnicę i umieją ją wytłumaczyć sobie i innym. To chyba już zakończy dyskusje.

Jak nie masz za daleko do Pruszkowa i masz już założoną instalacje to możesz podjechać. Mam trochę "złomu" w piwnicy, część można posłuchać a jeszcze mniej jest do sprzedania. Ale przynajmniej będziesz wiedział czego szukać.