Skocz do zawartości

Grzegorz1969

Użytkownik
  • Postów

    2 438
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grzegorz1969

  1. O jednych z nich napisałem w poprzedniej wypowiedzi (twarde mi się odkleiły zwinęły i popękały). Wracając do zlecenia tego Komuś -> musisz się przygotować,że będzie to Twój kolejny koszt który nie będzie niski. Swoją drogą szacuje na podstawie własnych doświadczeń, że zrobienie dobre drzwi (jednych) może zająć nawet jeden dzień -> przykład Fiat Tipo lub jeszcze podobno gorsze Audi. Dobra praca powinna być dobrze opłacona czyli uważam, że za przygotowanie jednych drzwi do montażu głośników nie powinno się brać mniej niż 200 zł + materiały. Jest co najmniej kilka osób także na tym forum które mają wiedzę i doświadczenie aby to zrobić dobrze ale czy zwiększysz budżet ? Zawsze jest to decyzja osoby która ma samochód, czy chce się nauczyć i zdobić dobrze czy woli zapłacić i mieć dobrze zrobione.
  2. Wydaje mi się że trzeba zrobić najpierw podział co jest co: 1) Wytłumienie -> pozbycie się rezonansów blachy (pozbycie się odbicia fali generowanej przez tylną część membrany głośnika można zrobić inaczej ale o tym napiszę niedługo na swojej stronie). W tym przypadku (zdjęcia) częściowo to zrobiono ale źle gdyż: a) na cięgna nakłada się rurki aby lekko pracowały; zakryto miękkim materiałem otwory technologiczne co nie spełnia dobrze swojego zadania (choć to teoretycznie lepsze niż nic. 2) Wygłuszenie -> pozbycie się dźwięku przenikającego przez ścianki komory drzwi do środka samochody (aby dźwięk dla osób znajdujących się w samochodzie wydobywał się wyłącznie z przedniej strony membrany). Ponieważ tego nie robi się matami uznaję że tego tu nie zrobiono. 3) Tu nie zamontowano dystansów gdyż zastosowano oryginalne głośniki -> więc nie było takiej potrzeby; 4) Nie zastosowano osłony głośnika która może być również elementem tłumienia fali "tylnej" ale o tym później na mojej stronie. PS Ogólnie jest źle ale mogło by być gorzej jakby nic nie zostało zrobione. Z drugiej strony dodam -> Jest w sieci multum zdjęć jak to całe wnętrze po zdjęciu tapicerki jest oklejane matami. Jest to dla mnie ... przejaw ... nazwę to ... przerostu formy nad treścią aby nikomu nie dopiec. Jeśli ktoś nie rozumie co, dlaczego, po co, gdzie i jakiej ilości się stosuje to okleja całość. Można zapłacić 700 zł za maty i 300 zł za robociznę ale ja wolę wziąć 300 zł za maty i 700 zł za robociznę i nie zrobię gorzej a samochód będzie lżejszy i będzie dzięki temu mniej palił więc klientowi się to opłaci.
  3. Nie mam ochoty logować się na kolejnym forum aby to sprawdzić.
  4. Pamiętaj o przykazaniu 11-tym . Do zrobienia drzwi potrzebujesz : 1) Taśma dekarska - XX zł ; 2) Dystanse - XX zł (nie piszę że z MDF gdyż ... można dać i tańsze i droższe od nich, trzeba tylko wiedzieć jak to zrobić aby to miało ręce i nogi); 3) Taśma dwustronna X zł ; 4) Karimata X zł ; 5) Ewentualnie kawałek plexy lub czegoś podobnego na zakrycie otworów montażowych X zł; Razem nie powinno wyjść drożej niż 150 zł. PS Można też pojechać na szrot i kupić lub dostać za free włókniny dźwiękochłonnej stosowanej w praktycznie każdym samochodzie. Każde inne rozwiązanie niż omawiane od początku tego wątku będzie albo: a) dużo gorsze ; albo ... dużo droższe.
  5. To pozostaje wygłuszyć używając tanich i dobrych materiałów nie koniecznie "Car Audio", Phase RS2 to "połówka" RS4 (szkoda tylko że nie zmniejszyli o połowę rozmiarów). Wzmacniacz bardzo dynamiczny, bas ze świetnym wykopem nawet w połączeniu z odtwarzaczami ogólnie uważanymi za kiepsko przetwarzające bas, średnicy też absolutnie niczego nie brakuje, góra w stosunku np. do 10020 / 6020 sporo ostrzejsza i bardziej detaliczna ale w połączeniu z tymi akurat tweeter-ami Hertz-a nie będzie przeszkadzać.
  6. Witam, 1) Zostawić Evolution-a ; 2) Kupić jedyny słuszny w tym przypadku zestaw Space6 (żeby mi ktoś nie zarzucił że nie polecam ).
  7. To i ja coś zaproponuje od siebie. Jeśli to ma być pod HSK to AA 200MS będzie na pewno droższy i papierkowo słabszy od 3539. PS To jest jakiś paradoks noworoczny że to piszę gdyż z pewnych przyczyn teoretycznie prywatnie powinienem kibicować sprzedaży 3539 .
  8. HXS 236 od H 236 praktycznie niczym się nie różnią -> zmienili obudowę zwrotnicy, mocowanie/obudowę tweeter-a i naklejki. P 236 ma zmodyfikowaną zwrotnicę pod zmodyfikowany tweeter (nie wiem co w nim zmienili) oraz przebudowany woofer (przy takim samym dokładnie układzie elektromagnetycznym przez zmianę-usztywnienie membrany zredukowano głębokość montażu). Niestety nie miałem możliwości w jednej aplikacji porównać HXS/H z P 236 aby ocenić jak to wpłynęło na grę zestawu.
  9. Niestety nie mogę napisać wprost co myślę na temat porównania tych dwóch zestawów gdyż: 1) Jak wiesz mam Precisiona na sprzedaż i mogę go sprzedać z 6020 gdyż przesiadam się na 240MkII przez co moja opinia może być uznana za mało obiektywną ; 2) Robiąc instalacje w samochodzie można poprawić ale również całkowicie "skopać" aplikacje i głośniki nawet ogólnie uważane za lepsze mogą zagrać gorzej ; 3) W grę wchodzi również częściowo subiektywna (a nie obiektywna) ocena słuchacza ; 4) Odnośnie tego że 25 Wat potrafi zagrać lepiej niż 100 Wat mnie nie musisz przekonywać . PS Gdzie jest Krzyżak ? Jego ocena by się przydała gdyż miał u siebie Precisiony.
  10. A może Helix HXS Precision + 6020 ? Czy zagra mniej jakościowo ? Hmm ... nie sądzę ; Czy zagra ciszej ? Hmm ... 60 Wat i 91 dB W/m kontra 100 Wat i 89 dB W/m -> owszem ale minimalnie .
  11. Tak się nie da gdyż ... wzmacniacz dobiera się do : 1) Konkretnej aplikacji (zamontowane głośniki i radio); 2) Gustu właściciela. Niedawno jeden kolega przyjechał porównać u siebie w aucie kilka wzmacniaczy które mam (AA, XM, Phase, PG) i jego Alpine. W jego konkretnej aplikacji najlepiej według niego wypadł XM ale ... to absolutnie nie oznacza że jest on najlepszy .
  12. Nie do końca jest tak otóż: Wzmacniacz np. 60 Wat wzmacnia każdy sygnał (w zakresie pracy wzmacniacza) np. 60, 600, 6000 Hz niezależnie od częstotliwości do 60 Wat. To na który głośnik przez zwrotnicę pasywną skierujesz sygnał nie ma dla wzmacniacza znaczenia . Zestaw Precisiona jest mało odporny na nadmiar mocy jednakże posiada dość wysoką dynamikę (około 91 dB). Oczywiście użytkując z głową wzmacniacz 100 Watowy też nic mu się nie stanie. Nie mam aż tak dobrego słuchu aby przy tej samej instalacji Precision-ów wyłapać naprawdę subtelne różnice w dźwięku pomiędzy 6020 i 10020. Oba oparte są w większości na praktycznie takich samych elementach renomowanych producentów. Wiem gdyż oba rozkręcałem aby popstrykać fotki wnętrza dla znajomych.
  13. Mam Precisiona jeszcze w drzwiach choć idą na sprzedaż i ... nie mogę na ich tema złego słowa powiedzieć. Cały zestaw gra równo praktycznie całe pasmo (cięte od 80 Hz wzwyż ). Ze wzmacniaczem sony na pewno dobrze się skomponuje . Krzyżak miał ten zestaw po liftingu i sprzedał ostatnio Tomkowi więc i On może się na jego temat wypowiedzieć. PS Jeśli zdecydujesz się na Precisiona to radzę ..... kupić zamiast 10020 raczej 6020, wiem gdyż ..... oba mam .
  14. Chyba jedyna linia która jeszcze trzyma jakość PG to 66. Swoją drogą obserwowałem ostatnio aukcje na amerykańskim Ebay PG XS2500 który (stary używany) doszedł do 172 $. Jeśli teraz PG produkował by tej klasy wzmacniacze stare nie kosztowały by tyle ani Tu ani tym bardziej w USA.
  15. Szanowni Państwo Niektórzy zachowują się tak po świętach jakby dostali od mikołaja tylko rózgę i mają kiepski humor, ale ... 1) Prawdą jest, że ten zestaw PB może kosztować więcej niż oferuje jakości. Możliwe jest także, że mimo włożenia w jego tuning wiele pracy i pieniędzy efekt nie będzie zadowalający. Za takie informacje na pewno autor postu by podziękował, jednak jeśli z jakichś względów chce się uczyć na tym zestawie to go przynajmniej nie zniechęcajmy. (Jeździć na nartach nauczyłem się pomimo, że robiłem to bez instruktora i narty były za długie co najmniej o 15 cm); 2) Faktem jest, że nieraz lepiej i łatwiej uczyć się na głośnikach znacznie tańszych i ... nie koniecznie droższych. Przykład -> w Xantii fabrycznie były montowane woofer-y Audax-a i .... gorsze tweetery. Uważam jednak, że bawiąc się i ucząc robić zwrotnice na takich woofer-ach i tanich ale w miarę dobrych tweeterach Philips-a można szybciej usłyszeć co i jak się zmienia i zrobić w miarę poprawnie grający zestaw (co prawda z mocą rzędu 20 Wat ale jednak); 3) Nieraz zabawa w samo "rozdzielenie" zwrotnicy mija się zupełnie z celem więc albo stawiamy sobie za cel polepszenie grania zestawu przez zmianę cięć i wymianę elementów zwrotnicy na lepsze albo .... odpuśćmy gdyż efekt samego rozdzielenia zwrotnicy był przerabiany przez innych i nie dał żadnego pozytywnego skutku.
  16. Na angielskim Ebay jest Phase Opus4. Jest on pewnie droższy niż CP czy Vibe ale zdecydowanie lepszy. Ze względu na to, że pracuje on w klasie T jest także znacznie mniej wymagający w stosunku do instalacji. PS W podobnej cenie jest Alpine PDX4.150 ale będzie ona słabsza i mocowo i jakościowo w stosunku do Opus-a.
  17. Tego akurat nie wiem, gdyż nie jest to mój "konik" i brak mi doświadczenia. Skrzynia do Beym ma 140 L -> do jednego Helona 130 L + 2 porty BR 10x20 ; Dynamika Beymy to 97 dB (1W/1m) gdy tymczasem Helona 95 dB i raczej skłaniał bym się że jest podawana dla 2,83V/1m ale tego nie jestem pewien. Fs dla Beymy jest niższe niż dla Helona więc można bez wykresów domniemywać, że przebieg dynamiki w interesującym nas paśmie Beymy będzie korzystniejszy. Z powyższego można przyjąć tezę, że dostarczając subwooferowi opartemu na 2x Beyma 15 taką samą moc jak opartemu na 1 x Helon 15 otrzymamy wyższe ciśnienie akustyczne w przypadku Beymy. Oczywiście tak jak napisałem jest to w moim przypadku czysto teoretyczne rozważanie gdyż nie ciągnie mnie w kierunku dBDrag.
  18. Witam, Pomimo że temat dBDrag nie jest moim konikiem zaproponuję i ja . 2 x Beyma Power 15. Nie będzie co prawda grać to tak jakościowo jak np. Raptor ale i tak znacznie lepiej niż Helon. Głośniki te mają świetną dynamikę tylko potrzeba będzie im miejsca na skrzynie BR (dla dwóch około 140L).
  19. Witam Kilka sprostowań. 1) Wiem lub przynajmniej wierzę, że większość osób na tym forum zna się na elektryce i Car Audio. W związku z tym jeśli piszę coś to nie po to aby publicznie się kłócić lecz po to aby przedstawić problemy z jakimi przyjdzie się zmierzyć przy budowie CA; 2) Uzyskanie z dwóch mostków wzmacniacza klasy A/B mocy około 330 Wat wiąże się z przepływem prądu rzędu 85 Amper przy napięciu 13,8 Volta co pokazał np. test Phase RS4 czasopisma AutoHiFi; 3) Większość producentów markowych wzmacniaczy podawała publicznie jak zmienia się moc wytwarzana w zależności od napięcia (np. Alipne F500 przy 12 V wytwarzał moc 2 x 50 Wat / 4Ω a przy 14,4 V już 2 x 75 Wat / 4Ω . Różnica jest tu 33% ! . Dotyczy to praktycznie wszystkich wzmacniaczy. Wiąże się to oczywiście z tym, że do wytworzenia odpowiedniej mocy trzeba nie tylko kupić wzmacniacz lecz również zapewnić mu potrzebną ilość energii o podanym napięciu które nie może być pobrane z akumulatora lecz z alternatora ! . Biorąc pod uwagę, że większość produkowanych samochodów jest wyposażona w alternatory o prądzie do około 80 Amper oraz to, że zawsze na kablach zasilających pojawiają się spadki napięcia wytworzenie przez ten wzmacniacz mocy 2 x 325 Wat jest zbyt kosztowne (wiąże się to ze zmianą alternatora) i przez to raczej nieopłacalne. Jeśli nie wymieni się alternatora to z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć że napięcie spadnie poniżej 12,5 V i tym samym moc do około 2 x 220 Wat. Czytałem "test" jaki zrobiono porównując wzmacniacze amatorsko w instalacjach samochodowych (był tam między innym VRX 1.500) i spadki napięcia dla VRX-a przy pracy przy obciążeniu 1Ω dochodziły do 10,2 Volt co na 100% powodowało drastyczny spadek wytwarzanej mocy. Cały czas nie wypowiadam się o tym producencie ani produkcie gdyż go nie znam. PS Mam nadzieję, że osoby które uważnie przeczytały to co napisałem powyżej zrozumieją dlaczego producenci wzmacniaczy oraz też ja zalecają podłączanie kabla minusowego ze wzmacniacza do masy a nie do akumulatora. .
  20. Znów odpowiem dyplomatycznie i niestety nie wprost gdyż nie mam dostępu do testów VRX-a 1.500 (o którym piszesz zapewne) lecz do innych. Po kolei: Do wygenerowania (zmierzonej podczas testu) mocy 1051 Wat RMS przy 13,8 Volta niezłej klasy wzmacniacz klasy D zużywał 104 Ampery prądu. Jest niemożliwe aby wzmacniacz pracujący w klasie A/B mógł jemu w tym dorównać z przyczyn czysto technicznych (czyli do wytworzenia 2 kW potrzeba minimum 200 Amper wzmacniaczowi pracującemu w klasie A/:hyhy:. Podczas niezależnego testu wzmacniacza Audisona LRX 1.400 mimo podanej przez producenta mocy przy 1 Ohm -> 900 Wat udało sie uzyskać tylko 801 Wat. Oczywiście powyżej nie piszę o porównaniu jakości dźwięku lecz o zużyciu prądu. Wyjaśnienie -> nie dysponuję sprzętem który umożliwiał by mi pomiar mocy RMS generowany przez wzmacniacze powyżej 800 Wat więc opieram się na wiarygodnych badań przeprowadzonych przez instytucje posiadające takim sprzęt skalibrowany. PS A na koniec ostatnia kwestia : 1) W samochodzie jedynym źródłem energii zdolnym wygenerować prąd o napięciu przekraczającym 13 Volt jest ...... więc realne osiągnięcie ......... przy ............ jest niemożliwe.
  21. Witam, Odpowiem dyplomatycznie: Jest mało prawdopodobne aby wzmacniacz klasy A/B posiadający wewnętrzne zabezpieczenie dwoma bezpiecznikami samochodowymi o wartości 30 Amper oddał moc 2 x 325 Wat RMS przy napięciu 13,8 Volta. .
  22. Witam, 1) Przy takim małym aucie pokusił bym się o pokombinowanie z Tri-mode na wzmacniaczu 2-kanałowym. 2) W obudowę wstępnie wrzucił bym 3 litrowy szklany słoik (zamknięty) i umocował tam go aby nie latał i zobaczył bym jak to gra. Taka chałupnicza metoda ma dużo zalet: a) Tania; Szkło jest bardzo twarde; c) Słoiki są walcowate z reguły dzięki czemu kształt ten sam z siebie rozproszy falę za głośnikiem. 3) Na Elce jest opisany prosty sposób zrobienia filtra pasywnego na kablu sygnałowym (w Niemczech się to dość często stosuje). W ten sposób zrobił bym filtr subsoniczny w okolicy częstotliwości rezonansowej głośnika subniskotonowego. Wszystko razem powinno dać oczekiwany przez Ciebie efekt.
  23. Witam To i ja złożę Życzenia . Chciałem najpierw złożyć życzenia takiemu jednemu gryzoniowi połamania wszystkich nóg aby go można w końcu złapać ale jest to mało humanitarne więc .... 1) Życzę Wszystkim aby w Wigilię Bożego Narodzenia usłyszeli od króliczka gdzie i którędy on tak zap... , przyczaili się i go wreszcie złapali ; 2) Ponieważ taka idylla nie może trwać wiecznie życzę po osiągnięciu tego sukcesu dużo $$$ aby każdy mógł zmienić pojazd na lepszy i nowszy i ..... zaczął się uganiać za kolejnym gryzoniem .
  24. Witam, Nie będę teraz rozstrzygał czy lepszy w przypadku CA jest bezpiecznik zwłoczny czy szybki, gdyż nie o to chodzi. Ktoś kiedyś znormalizował zasady działania bezpieczników samochodowych czyli takich które mogą być stosowane w elektryce samochodowej. Car Audio jest częścią takiej instalacji i obligatoryjnie musi spełniać powyższe normy. Jest to przykład analogiczny do Xenon - HID do samodzielnego montażu. Teoretycznie ja jako kierowca widzę lepiej, więc jest dla mnie lepiej ale ..... jest to zakazane (i to słusznie). Część bezpieczników CA (nazwijmy je "no name") nie jest badana w ogóle pod względem elektrycznym i nie spełnia żadnych norm. Stwierdzenie więc jaką charakterystykę ma dany bezpiecznik "no name" jest wróżeniem z fusów. W zasadzie jedyne co można o nich napisać jako pewnik to to, że jeden ma napis 80A a drugi 40A na takiej samej zasadzie jak na niektórych wzmacniaczach 1600 Wat lub 2x400 Wat. Warto jedna znać przed kupnem parametry także bezpiecznika CA a jeśli brak jest pełnych informacji ominąć go i kupić nawet 20% drożej produkt który z założenia spełnia normy przewidziane dla instalacji samochodowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...