khazar

Nie rozumiem po co kombinujesz z naklejaniem mat od środka skrzynki. Lepiej potestuj różny litraż, masz duża skrzynkę, możesz usłyszeć jak to gra wkręcając do skrzynki jakieś drewniane klocki lub coś podobnego. Możesz również skrzynkę wypełnić wełna akustyczna lub innym wypełniaczem.

Nie poprawił, tylko zrobił od nowa :-) Uczyłem się na swoich błędach, których popełniłem mnóstwo, więc mogę podpowiedzieć to co działa, a co nie działa. Działa zdecydowanie idealne zestrojenie sprzętu - ja tego zrobić nie umiem i tu się nie wypowiadam. Coś tam teoretycznie lepiej lub gorzej wiem, ale zauważyłem, że specjalista potrafi to zrobić zupełnie inaczej i znacznie lepiej, więc nie wypowiadam się w tym temacie. Natomiast co zdecydowanie nie działa to porównywanie sprzętu, który gra na 15% swojej możliwości, przypadkowo i przypadkowe wnioski mogą się nasunąć (często mylne), bo jeden sprzęt przypadkowo lepiej wpasuje się w przypadkową instalację. 

 

Nie chodzi mi o to aby jechać po kimś, czy uważać się za specjalistę. Sam przyznałem się do błędów, złego zrozumienia tematu, bo miałem okazję poczuć na własnej skórze jak to działa. To nie było tak, że zawiozłem samochód do Michała i magicznie naprawił mi go. W między czasie zanim zdecydowałem się na "pełny serwis" stroiliśmy kilka razy to co miałem, dyskutowaliśmy o tym, zmieniałem sprzęt, ukierunkowanie, strojenie. Tych etapów i wizyt było sporo i na podstawie zmian, które mogłem usłyszeć za każdym razem, coś tam mogę powiedzieć. A tu dużo osób teoretyzuje i powtarza zasłyszane od innych rzeczy, więc ten mój przytyk był w tym kierunku.

 

Na moim przykładzie, abyś lepiej zrozumiał, miałem tweetery Morela, uważane ogólnie za spokojne, teraz mam Scany które są uważane za ostrzejsze tweetery - myślę, że domyślisz się sam, które obecnie grają spokojniej i mniej męczą ucho :-) I to jest właśnie zestrojenie sprzętu - mógłbym pisać, co wy gadacie, Morel ostrzy jak diabeł, a to po prostu złe użycie przeze mnie tego sprzętu sprawiłoby złe wnioski z odsłuchów. 

 

Odbiegliśmy od tematu i to mocno, myślę że autor tematu będzie miał niezłą zagwozdkę co tu wsadzić aby spełniało wszystkie jego wymagania, szczególnie w tej cenie. Ja poszedłbym jednak w jakiegoś PDXa, poniżej tego sprzętu odpuściłbym.

No ale to już nie za trzy stówki sprzęty. Ta lista życzeń trochę nietrafiona, tak samo jak stwierdzenie autora tematu "że klasa D mu nie pasuje", a pewnie nie słyszał dobrze zestrojonej i przede wszystkim przemyślanej instalacji, w oparciu o wzmacniacz klasy D, który gra, a nie jest spawarką zamkniętą w paczce po papierosach.

 

Mnie to zadziwia, jak tutaj użytkownicy żonglują sprzętem i wiedzą, że to gra tak, a to gra tak. Gdyby ten przerzucany sprzęt idealnie stroili, aby móc ocenić jego walory dźwiękowe, to mieli by tyle doświadczenia w temacie co niejeden uznany instalator. I u 3/4 z nich skończyła by się "pogoń za króliczkiem" i żonglerka.

O co chodzi z tym Androidem i cięciem? Można prosić o jakiś konkret? Duża ilość odtwarzaczy hi res jest również na Androidzie...

Sam Tidal pewnie też kombinuje z jakością.

 

 

Ale z M11 do proca po spdif rozumiem?

Taki jest plan.

No ja właśnie chcę korzystać z niego głównie w oparciu o Tidala, czy to bezpośrednio z M11, czy z telefonu streamować Tidala do M11. Plus dodatkowo na M11 mógłbym mieć kilka płyt we flac. 

 

 

Nie widzę akurat sensowności zakupu takich zabawek jak M11. Tam płacimy za łańcuch D/A, którego tutaj nie użyjemy.

 

Wiadomo, że płaci się za wiele rzeczy, z których nie będzie się korzystało, ale nie ma chyba obecnie wygodniejszego rozwiązania aby móc wrzucić w urządzenie bezstratne pliki w wysokiej rozdzielczości i sterować tym przez telefon za pomocą FiiO Link. Inne rzeczy, na których jakości nam tak nie zależy, można przesyłać z telefonu za pomocą aptXHD lub LDAC do M11, co jest fajną opcją dla ludzi nastawionych na wygodę. Niedługo przetestuje takie rozwiązanie, będę mógł więcej napisać o zaletach i wadach. 

Chcesz bezkompromisowo to kup sobie przykładowo FiiO M11 i wepnij się po coaxie do procka. Będziesz miał bez kompresji, możliwość korzystania z Tidala w jakości MQA, lub dowolne pliki jakie wrzucisz na ten player.

A co na tym ekranie chciałbyś wyświetlać?

 

 

Typ budowy wymusza inną aplikację w systemie i na pewno odsłuch będzie inny z racji budowy jak i innych częstotliwości odtwarzanych w dolnym pasmie.

 

No i to jest cała konkluzja, nie wiem czy znalazłbym linka do tematu, w którym byłyby opisane wszystkie kwestie różnych podziałów pasma, dobierania głośników do systemu, itp. Tym bardziej, że pytanie samo w sobie jest błędne, bo nie należy pytać o różnicę pomiędzy tymi głośnikami, a o różnicę którą mogą zrobić w systemie, w którym miałyby zagrać... Nie wspominając o aplikacji i innych "szczegółach".

Jak dla mnie ten Helix i Pride to sprzęty z różnych światów, połączenie wzmacniacza, którego główną cechą jest budowa sceny i sterylność wraz z głośnikiem, który "ma robić robotę". Myślę, że można się zdecydować na któryś kierunek, bo jeżeli chcesz tak mocno grać subem i podbijać dół, to ta scena i sterylność nie jest tak ważna i można dobrać coś odpowiedniejszego na przód :-)

W takim budżecie znajdź sobie dobrego instalatora, polecanego tutaj, który złoży Ci zestaw na wysokim poziomie, a dzięki jego wiedzy i doświadczeniu wszystko będzie że sobą grało, a na koniec zostanie perfekcyjnie wystrojone. Odpuść sobie samemu kierowanie zakupów, tematy który głośnik lepszy, itp. bo gra cały zestaw, jego montaż, zestrojenie i przede wszystkim koncept, a nie pojedyncze głośniki, czy wzmacniacze. Zauważ, że dostałeś tu porady co do sprzętu, a nie powiedziałeś jaki samochód, jakie drzwi, jaką zabudowa sprzętu, itp. itd. To chyba wiadomo już, że te porady to takie sobie gadanie.

Ten koniec potencjometra to jeszcze ujdzie, ale początek to prawie nic się nie dzieje

W ogóle te potencjometry z URC są kiepskie, 1/3 z dołu i 1/3 od góry reaguje bardzo słabo, a środkowa część z kolei za mocno każdy ząbek.

Jak pasta Braxa nie wystarcza i masz za dużo czasu, to zamiast żywicować boczek możesz zająć się robieniem komór :-)

Miałem na myśli tylko tyle, że jeżeli ustawimy sprzęt na prawie max, to łatwo ten max przekroczyć gdy chociażby trochę nam zasniedzieje masa i zmniejszy się napięcie, lub po prostu wzmacniacz nie utrzyma swoich parametrów, bo jest stary.

Nie sprawdzałem bo mam duża bibliotekę offline. Ale masz jakieś wnioski? Konwerter konwerterowi nie równy, nie oceniałbym możliwości grania z telefonu po wpięciu bezpośrednio w DSP i tam konwertowanie sygnału w porównaniu do konwertera za kilka złotych.

A co się stanie przy maksymalnym wysterowaniu, przy trochę gorszym napięciu lub gdy parametry wzmacniacza ze względu na wiek się pogorszą?

Ja mam URC, nie wiem czy nowy czy stary, kupowałem z pół roku temu. Początkowo go nie chciałem, wolałem Directora, ale szkoda było mi na niego zawsze kasy. No i wrzuciłem URC i muszę przyznać, że dobra decyzja. Directora trudniej zintegrować z samochodem, natomiast mój URC jest całkiem fajnie wkomponowany. 

Obecnie nie mam podłączonego nawet tego fabrycznego radia - jest bo jest, dla wyglądu. Ale podłącze je po wysokim, tylko w celu korzystania z fabrycznego zestawu głośnomówiącego, ewentualnie radia (którego ja nie słucham). Generalnie korzystam tylko z telefonu, głównie Tidal, mam ściągnięte offline z 70-80 GB muzyki w jakości hi-fi lub master. Moim zdaniem to znacznie lepsze rozwiązanie, łatwiejsze w korzystaniu. Ważny jest dobry telefon, ja wybrałem na Androidzie z dwóch względów: 1. aptX, aptX HD, LDAC, itp. 2. Android Auto for phone screens (interfejs z Android Auto do odpalenia na telefonie, nie wyłącza wtedy ekranu, itp.) Żadna ze stacji multimedialnych nigdy nie zbliży się łatwością obsługi, bo te aplikacje będą zawsze lepiej działały na telefonach. Ponadto ja mam u siebie dźwięk bezpośrednio bez konwersji do procka, a przy podłączeniu telefonu w celu korzystania z Android Auto lub Carplay, nie wiadomo jaki bitrate idzie po tym kablu i ile konwersji jest po drodze. Ale na pewno coś jest, bo gdy miałem stacje Alpine lub Pionner to Carplay brzmiał słabo w porównaniu do plików FLAC z USB. Natomiast nie są to już czasy jak dla mnie na pliki FLAC z USB, nie ta wygoda i nie wrócę do tego już raczej. Chyba że zainwestuje w te FiiO i wtedy 10% muzyki to będą jakieś pliki MQA o najlepszej jakości to słuchania na postoju, a 90% na co dzień słuchanej muzyki i tak poleci z Tidala :-)

 

Może głupio to brzmi, że tak namawiam do takiego źródła, ale warto chociaż spróbować, odsprzedać moduł Bluetooth do Helixa nie powinno być trudno :-)

Im wcześniej pójdziesz w tym kierunku i streamingu Tidala w w wersji HiFi bezpośrednio do DSP, tym szybciej będziesz zadowolony. Ja plułem sobie w brodę tylko z jednego powodu, dlaczego tak późno poszedłem tą drogą.

To taka sama droga jak equalizacja kablami głośnikowymi. Z aluminiowymi pierścieniami, dystansami itp. dużo trudniej będzie Ci poprawnie złożyć drzwi, więc w sumie to możesz sobie jeszcze pogorszyć granie.

Wszystkie te markowe radia to użytkowo technologia sprzed kilkunastu lat, dodatkowo 2DIN bez stacji multimedialnej to egzotyk w tych czasach. Obecnie radia są mocno wkomponowane w kokpit, stąd małe zainteresowanie nimi, a dalej idąc kiepska oferta na rynku. Myślę, że gdybyś poszedł w stronę DSP i telefonu to już bys był zadowolony.

Z nowych dobry jest Helix K10