khazar

U mnie gra w kombii, wiec ma najłatwiej, ale bardzo ciekawi mnie ich sub ze złotej serii samochodowej, tylko raczej nie będzie dane mi go nigdy sprawdzić.

A nic ze stajni SS by nie podpasowało?

Do tego warto dodać, że w nowszych samochodach nie wychodzi się już z radia po hi-input, tylko raczej interfejsem MOST z fabrycznego światłowodu, więc w zasadzie wszystko odbywa się jak fabrycznie.

Szkoda by mi było czasu na zabawę z robieniem systemu audio korzystając z seryjnej jednostki i wyjścia hi-input do wzmacniacza. Jedyne sensowne rozwiazanie w tym przypadku to DSP i dopiero dalej wzmacniacz i reszta systemu. Rozwiąże to większość problemów. Tylko wtedy potrzebujesz odpowiednio więcej kanałów we wzmacniaczu.

Wiadomo, że wygląd nie gra, ale wyglada on tak okropnie, że będę zaskoczony jak dobrze to zagra

Nie wiem jaki masz system, wiec nie wiem co będzie dla Ciebie optymalne, zobacz po prostu jakie są ceny procesorów Helixa + moduł Bluetooth do niego. To całkiem solidna podstawa do budowy systemu audio. Są też procesory innych firm, ale to raczej niszowe rozwiązania, niewiele wiem na ich temat. Szczerze mówiąc w połączeniu Bluetooth z procesorem wolę znacznie bardziej iPhona bez AptX niż flagowe Huawei z AptX HD.

Miałem kiedyś DLS RA40 i dobrze go wspominam - o ile dobrze pamiętam to była dosyć wysoka półka, niewiele ustępująca serii A.

Ja bym tego DSP nie szczotkował, będziesz chciał wymienić ja coś innego, to będzie trudniej z odsprzedażą.

A nie wejdzie Ci na płasko do podłogi przykręcony? Byłby mniej widoczny.

Miałem swego czasu Huawei Mate 20 Pro i pomimo AptX HD nie byłem jakoś z niego pod względem brzemienia zadowolony. Nie chcę powiedzieć czegoś nieprawdziwego - bo nie znam się na budowie tych urządzeń, nie wiem jak dźwięk jest tam konwertowany przy połączeniu bluetooth (o ile w ogóle jakoś jest), ale ten telefon brzmiał ogólnie dość dziwnie. Nawet iPhone ze swoim słabym kodekiem bluetooth moim zdaniem brzmi przyjemniej.

Weź telefon i spróbuj je sparować ze słuchawkami obsługującymi ten standard, np. w sklepie - z tego co pamietam, na Androidzie przy połączeniu bluetooth jest informacja "AptX" lub "AptX HD" jeżeli połączenie odbywa się za pomocą tego kodeka.

Strojenie u profesjonalisty znacznie przewyższy efekt samodzielnego. Tylko musisz znaleźć kogoś kto się zajmuje car audio na wysokim poziomie a nie montowaniem alarmów, CB radia i przy okazji montuje głośniki i DSP.

No dobrze, trochę Ci podpowiem, zrobię to na przykładzie procesorów Helixa, bo w sumie tylko z takimi miałem do czynienia, są popularne i lubiane.

 

Z radia wychodzisz jedną parą RCA do procesora - w radiu totalnie wszystkie ulepszacze wyłączasz, eq, czasówki, itp. - wystarczy Ci niepodzielony, czysty sygnał. W procku tniesz sobie ten dźwięk jak chcesz, ustalasz który kanał za co odpowiada i idziesz dalej RCA z procka do wzmacniacza. W ten sposób masz dźwięk ze swojej stacji multimedialnej, np. radio i zestaw głośnomówiący. 

 

Dalej idąc kupujesz dedykowany moduł Helixa do transmisji BT lub lepiej BT HD pod Twój procesor - moduł ten po prostu wkładasz do procesora i to wszystko. Dzięki temu będziesz mógł np. słuchać muzyki z telefonu (telefon łączy się bezpośrednio z procesorem), te połączenie zagra Ci lepiej niż Twoje obecne radio i w zasadzie wystarczy na długo - nawet jeżeli poprawisz sobie instalację car audio, to nie powinno Cię mocno ograniczać.

 

Co do sterowania poziomem głośności to kupuje się niewielki dedykowany sterownik Helixa z dwoma potencjometrami i przyciskiem. Montujesz to sobie gdzie chcesz, ustawiasz jedną gałkę jaką głośność systemu, drugą np. głośność subwoofera. Przyciskiem możesz sterować pomiędzy źródłami, ale nie musisz, bo procesor sam się przełącza pomiędzy nimi (kwestia ustawień). 

 

Jak masz już jakieś FiiO to może warto podłączyć je kablem z procesorem, na pewno to krok dalej i jeszcze lepsza jakość dźwięku.

 

Opisałem wszystko w skrócie, abyś mógł mniej więcej zobaczyć jak to powinno wyglądać. Proszę się nie czepiać uproszczeń :-)

Nie ma, bo to o czym piszesz to połączenie przez Wifi, a nie Bluetooth. Ja korzystam z procesorów Helix + moduł BT wpięty bezpośrednio do procesora i jestem zadowolony. Ostatnio wypuścili także moduł BT HD z transmisją AptX HD, wiec jeżeli masz kompatybilne źródło, to będziesz bardziej niż zadowolony.

 

 

Jeżeli bardzo chciałbym poszukać jakieś stacji 2 DIN o sensownej jakości, to były jakieś wysokie modele Clariona, które sobie w miarę radziły i nawet miały wyjście optyczne. Ale nie chciałbym, bo to ślepy zaułek. Nawet producent już ich nie sprzedaje. Moim zdaniem obecnie jedyne warte rozważenia jednostki to klasyki (ale tylko dla kogoś kto wie czego chce i zna ich ograniczenia funkcjonalne), pokroju Alpine F1, Pioneer DEX, itp. 

 

Swoją drogą szukałem ostatnio jakiegoś cwanego urządzenia, które będzie miało Air Play 2 (tak aby podłączyć bezstratnie bezprzewodowo iPhone 12), a z drugiej strony wypluje sygnał na coax lub optyka. Ale też nic nie znalazłem sensownego, pewnie po forach trzeba by szukać samoróbek u jakiś magików. No więc jednak pozostanę przy swoim FiiO M11, chociaż odświeżona wersja tego odtwarzacza jest kusząca - ale niestety za droga, bo nie wiem czy będę w przyszłości tego używał, przy kolejnej instalacji w nowym już samochodzie, raczej postawię na maksymalną integrację z systemem samochodu.

Czemu uważasz, że radiu nie ma DAC`A (dobrego) - uważasz, że małym mającym wszystko smarfonie nieco większym od notesika jest lepszy?

Telefon Twoim zdaniem lepszy?

Mi nie nie o kabel tu chodzi?

Trochę chyba błądzisz ;)

 

Tak, większość telefonów ma lepszy DAC niż te jednostki. Co więcej, jak miałem jeszcze DSP.2 Helix'a to telefon grający poprzez moduł Bluetooth wpięty bezpośrednio do DSP zagrał lepiej niż pliki FLAC wrzucone na pendrive do tego Alpine ILX-702. 

Ja też kiedyś miałem Alpine ILX-702 i muszę potwierdzić, Bluetooth to porażka totalna w tej jednostce. W ogóle cała ta "stacja multimedialna" to porażka według mnie. W tej branży jest po prostu totalny kryzys, te jednostki różnią się od tych sprzed 10 lat tylko tym, że mają CarPlay / Android Auto i zostały zrobione na jeszcze gorszych, tańszych podzespołach, przez co jakość dźwięku jest tragiczna. Ale to wystarczy zobaczyć na stronach "producentów" - Alpine nie ma nawet polskiej strony, jest to strona dystrybutora, na którą nie można wejść bo nie ma aktualnych certyfikatów i trzeba omijać zabezpieczenia. Clarion wycofał wszystko ze sprzedaży. Pioneer chyba trzyma się najlepiej, ale wszystko co sprzedają to raczej niska półka. Generalnie te firmy, wsparcie, technologie zastosowane, to jest maksymalne dziadostwo.

 

Standard stacji multimedialnych w 2022 roku:

- brak Android, co za tym idzie brak natywnych aplikacji streamingowych i innych

- brak nawigacji lub rozwiązania przedpotopowe

- ekran o rozdzielczości 800x480 ! zwykle słabo reagujący na dotyk, z brzydkimi kolorami

- brak nowszych kodeków Bluetooth

- brak wsparcia AirPlay

- podstawowe funkcje zwrotnicy

- brak wyjścia coax lub optycznego

 

Nie mówiłem tutaj jeszcze nic o brzmieniu, bo to kolejny temat, w którym nie wypadają najlepiej. Chiński odtwarzacz FiiO rozkłada brzmieniowo te wszystkie stacje. Nawet nie musimy go podłączyć poprzez coax - już w połączeniu bluetooth słychać ogromną różnicę. Co za tym idzie, sens tych stacji jest mizerny, skoro funkcjonalnie są tragiczne, a brzmieniowo również wypadają słabo. 

 

Jakie jest według mnie rozwiązanie tego problemu? Pozostanie przy fabrycznej jednostce aby zachować w pełni funkcjonalność, zestaw głośnomówiący, sterowanie z kierownicy, itp. Do tego dokładamy DSP, które wpłynie pozytywnie na aspekty dźwiękowe, pozwoli stworzyć dobry system. I teraz w zależności od preferencji korzystamy z wybranego połączenia:

- jednostka fabryczna > DSP (hi-input lub konwerter MOST)

- telefon > DSP (bluetooth lub USB)

- odtwarzacz typu FiiO > DSP (coax)

 

Temat tych stacji multimedialnych ćwiczyłem, rozglądałem się na rynku i nic sensownego nie znalazłem. Marzy mi się, żeby FiiO rozebrało swojego M11, dodało mu nawigację, większy ekran i zrobiło z niego stację multimedialną. To byłaby dla mnie idealna jednostka.

Ciekawe czy w profesjonalnych instalacjach korzysta się z tego typu rzeczy.

Poniżej pewnego poziomu to jest manipulowanie wypowiedziami innych, aby udowodnić swoją tezę. Podałem gotowe rozwiazanie na dobre źródło w aucie, a Ty piszesz enigmatycznie o jakiś lepszych rozwiązaniach optycznych, nie mówiąc konkretów, bo masz świadomość, że będą one tak wygodne jak odtwarzanie płyt CD w 2022 roku. Dodatkowo tak właśnie się dobiera sprzęt, wybierasz procesor, który będzie dobrze współpracował ze źródłem, a nie taki jak uważasz, a potem kombinował żeby to wszystko połączyć. Tym bardziej, ze proponowany przeze mnie procesor gra po prostu najlepiej z tych zaproponowanych przez autora.

Nie rozumiem dlaczego ta dyskusja zabrnęła w różnice pomiędzy kablem coax a optycznym. Różnica będzie ogromna, podane przykładowo Fiio na kablu coax będzie brzmiało genialnie, a na kablu optycznym w ogóle nie będzie brzmiało, bo nie ma optycznego wyjścia.

Najstarszy ale najlepiej brzmiący z tych wymienionych procków Helixa. Nie musisz mi nic podpowiadać, wiem co to kabel coax, sam używam go w swoim systemie. Miałem również porównanie DSP Pro Mk2 z DSP.2 bo jakiś czas miałem i ten procesor. Nie pisałem nigdzie, że kabel coax to najlepsze możliwe rozwiazanie techniczne, napisałem że za jego pomocą można podłączyć dobry player np. FiiO, który wniesie dużo dobrego do całego systemu. Rozwiazanie proste i pewne, bez dodatkowych konwerterów i innych machinacji.

Ok, czyli zakładając, że bym się zainteresował Helixem DSP2 albo mini (bo takie mniej więcej progi kwotowe mi odpowiadają) to powinienem sobie z procka wyprowadzić gdzieś kabel na "wierzch" i siadam w tedy z laptopem i sobie robię "co chcę" po kablu?

Dokładnie tak jest. Ale lepiej zainwestuj od razu w DSP Pro Mk.2, wejdziesz do niego z sygnałem COAX a przy dobrym playerze zrobi to sporą różnicę i może całkiem odmienić system. Do tego będziesz mógł na nim postawić system trójdrożny + subwoofer. To po prostu procek, które nie będzie Cię ograniczać.

One mogą zagrać dość nisko, ale raczej w zamkniętej obudowie. Przy tym samochodzie, budżecie i preferencji montażu dyskretnego, wziąłbym po prostu gotowy zestaw Matcha, który jest dopasowany do tych miejsc, a głośniki względnie pasują do siebie pasmami, itp. Można z tego złożyć przyjemne granie, a podejrzewam że to nie sprzęt będzie tutaj kulą u nogi tylko strojenie.

No jak nie ma obudowy dedykowanej? Po pierwsze to jest głośnik typowo do obudowy BR, po drugie producent sprzedaje go zarówno jako sam głośnik jak i w dedykowanej obudowie BR. 

To już lepiej wsadzić ten głośnik do skrzynki BR zalecanej przez producenta niż wykonywać kombinacje alpejskie pod przyszłe głośniki.

Nie mówię, że te radio to mistrzostwo świata, ale jak się ma bałagan w instalacji i nic nie zestrojone to trochę głupio porównywać sprzęty w kategoriach lepsze/gorsze, bo jakiś przypadkowy czynnik może sprawić, że akurat ciś kiepskiego zagra lepiej niż lepszy sprzęt.