khazar

Ja tylko podtrzymuje swoje zdanie, że najpierw należy ogarnąć aby drzwi zaczęły grać, a dopiero potem zająć się subem. Sub bez dobrze grających drzwi to po prostu lipa. Dlatego też mówię, że łatwiej ustawić przedni system z bi-ampem, podregulować w ten sposób poziom głośności tweetera niż pędzić z czterokanałówki przód i suba.

Czyli kupujemy tani zestaw 2-way, taniego suba i liczymy na to, że bedzie to wszystko super działać. A jak nie, to samemu robimy komory? Serio taka porada dla początkujących? :-)

A co w takim razie co zrobić jeżeli drzwi nie grają, nie ma z nich kicka, a mamy suba ciętego na 50-63 Hz? Pytam bez złośliwości, sam u siebie nabrałem zadowolenia z gry suba, dopiero gdy ogarnąłem przód, bez tego była tragedia, więc pytam bo może złą drogą poszedłem...

Tym bardziej, że zmusi to do naprawdę dobrej aplikacji wygłuszenia, głośników i kabli, aby był kick z przednich drzwi. Będzie również czas na dostrojenie systemu i ogarnięcie tego, aby naprawdę to fajnie zagrało. Sam po sobie wiem, że przodu dobrze nie ogarnąłem (a pracy było włożone sporo, po prostu drobne błędy zaważyły na całości) i zająłem się graniem z subwoofera, co bez ogarniętego przodu nie ma sensu. Ale pokusa była zbyt duża :-) Teraz już to wiem i staram się doradzić innemu początkującemu, na co zwrócić uwagę :-)

Jasne, że tak, ja bym jednak poszedł nadal w dobre 2-way z możliwością dołożenia suba w przyszłości. Ogarnięty system bez suba może całkiem przyjemnie zagrać, szczególnie w porównaniu do gorszego systemu ze słabszą skrzynką. Poza tym początkująca osoba nie rozpozna zajechanego sprzętu od nowego, a Proa Simplex można mieć za 630 zł nowe. Warto posłuchać dobrze ogarnięty samochód bez suba i kiepsko ogarnięty samochód z subem. Kolejna rzecz to dostępność części, przy większym zapasie finansowym na dany element można łatwiej skompletować coś fajnego, niż czekać na okazje i montować po kolei. Ja zachęcam do dobrego ogarnięcia przodu i potem jeżeli zajdzie konieczność dołożenia suba. Początkującemu łatwiej to ogarnąć. Cięcie kosztów na przodzie i dołożenie taniego suba to dla początkującej osoby prosta droga do jeżdżenia z buczącą skrzynką w bagażniku.

I zagra to lepiej niż np. zestaw z Proa Simplex?

W takim razie chętnie usłyszę propozycję, co gra dobrze w kwocie ok. 1600 zł, tyle zostaje po odjęciu wygłuszenia i okablowania. Do kupienia wzmacniacz lub wzmacniacze, zestaw 2-way, radio, subwoofer. Bez naciągania ceny w górę :-) Szczególnie dla początkującego, który będzie miał trudność z ocenieniem stanu sprzętu używanego i tak dalej... Moja rada była raczej bezpiecznym rozwiązaniem... Pewnie, że można inaczej, ale do tego trzeba mieć już umiejętności, doświadczenie i osłuchanie ze sprzętem. Wątpie aby autor to miał, inaczej by nie pytał.

Pewnie, że można taniej, ale moim zdaniem to bez sensu. Więcej przyjemności będzie ze słuchania w miarę dobrego systemu 2-way podpiętego w bi-amp gdzie można ściszyć sobie tweetery wedle upodobania, niż kombinować ze zwrotnicami, aktywką itd. i walczyć z subem, który się nie zgrywa z przodem, bo woofery pędzone z dwukanałówki, brak kicka a tweeter bije już po uszach i nie ma co z tym zrobić. Szczególnie dla początkującego. Poniżej lista, która nie wydaje mi się strasznie kosztowna i nic tu nie jest w chorych cenach i już daje 2500zł. 500 zł radio 500 zł zestaw 2-way ze zwrotkami 2 x 120 zł RCA 300 zł wygłuszenie drzwi 250 zł grubszy kabel zasilający + bezpiecznik + końcówki 700 zł wzmacniacz Do tego zestawu można dołożyć już subwoofer + monoblock bez problemu i nie kosztuje to już wielkich pieniędzy. No chyba że oszczędzisz wcześniej między innymi na kablu zasilającym i trzeba będzie to robić ponownie. Wolę unikać ponownego robienia tych samych rzeczy. Piszę to z perspektywy osoby, która sporo czytała a i tak na początku natrafiła na wszelkie możliwe błędy :-)

W tej kwocie proponuje odpuścić subwoofer, zrobić dobrze drzwi, jakieś fajne radio 1din, zestaw dwudrożny, kable, wzmak 4 kanały pod bi-amp i będzie ok.

Lepiej jest montować dystans do gołej blachy, mocno go dokręcając. Głośnik montować również na goły dystans, dopiero potem można okleić dystans i połączenie z drzwiami matą.

Poszedłbym jednak w bi-amp, sciszysz sobie tweetery odpowiednio, a i woofery trochę odżyją. I jeżeli basu mało to upewnij się, czy pomiędzy pierścieniami a drzwiami nie ma maty wygłuszającej. Warto sprawdzić również polaryzację głośników. Wydaje mi się ze bi-amp, odpowiednia regulacja sprzętu i odpowiednia aplikacja głośników da dużo wiecej niż różnica pomiędzy jednym wzmacniaczem a drugim. Szczególnie w podobnej polce cenowej.

Żeby już nie było z nazewnictwem problemów, bo nie na tym powinniśmy się skupić :-) Wersje tańsze: Ultimo Ti SC 122 (2 ohm, 600W RMS) Ultimo Ti SC 124 (4 ohm, 600W RMS) Ultimo Ti SC 102 (2 ohm, 600W RMS) Ultimo Ti SC 104 (4 ohm, 600W RMS) Wersje droższe: Ultimo Ti 122 (2 ohm, 1000W RMS) Ultimo Ti 124 (4 ohm, 1000W RMS) Ultimo Ti 102 (2 ohm, 1000W RMS) Ultimo Ti 104 (4 ohm, 1000W RMS) Ultimo Ti 804 (4 ohm, 800W RMS) Ultimo Ti 802 (2 ohm, 800W RMS)

Również zastanawiam się na subem Ultimo (raczej w wersji 10') i ciekawi mnie konkretnie różnica pomiędzy wersją SC (tańszą) a wersją Ti (droższą). Grałoby to u mnie tymczasowo pod DLS A6, docelowo Mosconi Gladen Pro 5|30 - nie wiem w którą wersję testować, właśnie ze względu na moc dostarczoną do subwoofera. Ktoś ma jakieś doświadczenia w napędzaniu tych głośników podobnymi mocami? Jak to by się miało do posiadanych przeze mnie DLS Nordica 10 i DLS Nordica 12?

Wlasnie fabryka jest pozbawiona niskich tonow, bo drzwi w 307 sa tragicznie zrobione. Wstawienie lepszych glosnikow nic nie zmieni. Z reszta kup nowe glosniki i powiesz nam czy sie cos zmienilo. Bez sensu pchasz sie w cos co nie ma sensu. Kup dystanse, 6 mat, 4 gąbki i juz jakos zrobisz przod. Prawdopodobnie trzeba bedzie jeszcze zaslepic puste otwory e poszyciu blachą. Jak nie chcesz tefo robic, to lepiej nie rob nic, bo szkoda pieniędzy.

Z własnego doświadczenia wiem, że sam sub bez poprawnie zrobionych wooferów, będzie bardziej złościł niż pomagał i wyrzucisz go w końcu przez okno. I nie mówię tu o subach za 200-300 zł.

Tak jak w temacie, kupię zestaw dwudrożny na przód, wraz ze zwrotnicami. Interesuje mnie DLS z serii Ultimate, UP6i lub wyższe modele jeżeli cena będzie dobra. Kontakt: PW

Kupię zestaw 2-way Morel (powyżej Tempo Ultra, które mi pasują, ale niestety obiecałem je komuś). Chętnie Virtus, Hybrid, itp. Kontakt PW.

Jedyne rozwiązanie gdy chcesz markowe radio z Androidem to appradio od Pioneera albo Alpine i podłączenie na sztywno pendrive z Android RKM. Albo ewentualnie podłączenie do takiego radia telefonu z Androidem, tylko wtedy musisz za każdym razem podłączyć bo bez tego radio to tylko czytnik usb i radio.

Mi nie potrzebne jest wiecej niż USB z plikami FLAC, a nawigację wole mieć z telefonu na radiu, wiec ta seria funkcjonalnie mi odpowiada, ciekawi mnie tylko jak z audio...

Próbował ktoś jak gra Alpine ILX 702? Szukam czegoś fajnego, ale niestety 2 DIN jest dla mnie koniecznością... Jest to w ogóle porównywalne z jakimiś klasykami 1 DIN, typu Alpine 9887, 9835 itp?

Tak właśnie zrobię, ale słabo z czasem jest...

Mam problem z niskim basem w moim systemie, wydaje mi się tak delikatnie wibrujący, nie ciągły, co mocno wkurza, gdyż subwoofer nie ma problemów z nieco wyższym basem i tutaj gra już bardzo fajnie. Obstawiam, że to może być wina za małego prądu dostarczanego do wzmacniacza - czy ma to sens? Kable w instalacji car audio mam 50mm OFC, natomiast w instalacji fabrycznej są kable 20 mm (od akumulatora do nadwozia - pozostałych nie wiem, ale pewnie podobne). Czy popularna zmiana big3 pomoże w tym konkretnym problemie (najniższe pasmo subwoofera)? Subwoofer: DLS Nordica 10, skrzynka solidna, zamknięta, 19 l, z 40mm MDF, głośnik napędzany przez DLS A6, bagażnik i klapa wygłuszone. Cięcia subwoofera ok. 60-65 Hz (ustawione tylko na wzmaku, bo nie można wyłączyć LPF w DLS A6), filtr subsoniczny na wzmaku wyłączony, level ustawiony na 3/4 a na pilocie na ok. 1/4, może trochę więcej, nie jest na pewno głośno. Na radiu equalizer na zero, ustawione czasówki, bez żadnych dodatków. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu co z tym zrobić, pozostała mi tylko kwestia tych kabli prądowych w instalacji samochodu oraz zmiany kabli RCA (obecnie z braku laku na subwoofer poszedł jakiś kiepski, tani ekranowany kabel Hama za ok.70 zł).

Ja natomiast wywaliłem właśnie Continentale Sport 5 (18/225/45), które miały 2-3 mm bieżnika (tyle zjeździłem w dwa sezony) i muszę przyznać, że do końca na deszczu trzymały zaskakująco mocno, aż się zdziwiłem że opony już na znaczniku już były. Również w dość ciężkim samochodzie. Szukam teraz czegoś nowego na lato, co przejeździ więcej niż 35k km.

Paczka z okablowaniem zamówiona, myślicie że można przyczepić stary kabel do nowego i po prostu przeciągnąć, czy wszystko rozbierać i kłaść od nowa? I od razu pytanie na kolejny krok. DLS RA10 (300W), DLS RA20 (440W w mostku), czy dołożyć kasy i postarać się kupić DLS A6? Jaka jest różnica pomiędzy monoblockiem a wzmacniaczem zmostkowanym? RA20 wydaje się mocowo mocniejszy od RA10 o 140W, i zbliża się do 500W głośnika, więc wydaje mi się lepszym wyborem, ale jak to jest w praktyce? Nie wiem czy inwestować w A6, który jest mocniejszy ale i droższy, i u mnie dużo bardziej kłopotliwy w montażu.

Oczywiście, że kojarzę, ciekawi mnie po prostu jaka by u mnie zagrał taki DLS W310 150W RMS w porównaniu do DLS Nordica 10 500W RMS na tym sprzęcie, który mam obecnie. To jest tak, że nie wykorzystam potencjału DLS Nordica, czy tak, że ten W310 zagra lepiej, bo mam za słaby wzmacniacz na Nordicę?