pebcio

Kupię ramkę ozdobną do radia Clarion z serii CZ (dokładnie CZ200), nie połamaną ani klejoną. Propozycje cenowe proszę składać na PW. Lub jeśli ktoś wie, gdzie taką tanio kupić to będę bardzo wdzięczny za informację.

Nie wiem czy nikt nie zauważył, ale Rumcajs997 waha się pomiędzy zestawem odseparowanym Diory, a samym wooferem GMSa. Doliczając do woofera jakiś tweeter i zwrotkę okaże się, że taki zestaw nie będzie kosztować 200 zł.

Jeśli jest taki problem ze zwrotnicami, to możesz kupić lepsze radio i na nim pociąć pasmo. Nic nie wspominałeś o wzmacniaczu, jest jakikolwiek?

Jeszcze sprawia wrażenie jakby remote był podłączony do tego samego kabla co zasilanie wzmaka.

Jakieś minimalne zakłócenia z komputera są chyba nie do uniknięcia, u mnie najwięcej "siała" prądożerna karta graficzna. Za to dla porównania na integrze słychać było nawet jak poruszam kursorem albo przewijam strony internetowe Sugerujesz żeby podłączyć pod antenę tv? ;) Być może mam, ciężko powiedzieć bo puszka znajduje się w drugim pokoju i to za meblościanką na całą szerokość ściany, więc sobie daruje.

Miasto ponad 200 tys. mieszkańców, a jednak mam problem z uzyskaniem stereo na kawałku kabla i stąd moje pytanie.

U znajomego w najtańszym Pioneerze na rynku również nie dało się go wyłączyć, trzeba było wyłączyć w ustawieniach "demo". Jeśli musi być nowe i w takiej cenie, to za podobne pieniądze można kupić pionka również bez napędu ale z 2 kanałami RCA, HPF, LPF itp, jeśli używka to tak jak pisze Paweł.

Panowie jak już jesteśmy przy temacie home audio, polecilibyście jakąś antenę do amplitunera? Takie pokojowe mają prawo zagrać, czy muszę montować coś do parapetu za oknem? Obecnie mam kawałek kabla i gra.. ale w mono, w wymuszonym stereo rwie albo nie gra wcale (HK 3250).

Wiesz, ale to trochę dziwnie wygląda, ze chodziło idealnie przez cały czas, choruję 2/3 dni w łóżku, wracam do samochodu i cewka martwa?

Chwilowo wstrzymuje się z decyzją, ponieważ po długiej podróży i wygrzaniu auta, woofer dał jakieś oznaki życia. Co prawda nie było to poprawne granie, a jakieś pobrzdkękiwanie. Póki co nie słucham muzyki i nie dotykam, poczekam aż mrozy odejdą bo mam cichą nadzieję że to ożyje.

Nie rozumiesz moich intencji. Chcę się pozbyć wszystkiego, łącznie ze wzmacniaczem i resztką systemu, Moja choroba jest jeszcze na tyle wczesna, że być może uda mi się przestać przykładać takiej uwagi do jakości dźwięku. Znajomi jeżdżą z głośnikami w półce i 13tkami w niegłuszonych drzwiach i mają z tego więcej radości niż ja siedząc przy swoim systemie połowę wakacji bo zawsze coś można ulepszyć albo poprawić. Pewnie niejeden forumowicz by podzielił moje zdanie. Byłem na maksa zadowolony, ale ostatnie zdarzenia już mnie doszczętnie dobiły i to jest dobry moment aby powiedzieć dość. Wrzucę jakiekolwiek firmowe radio 4x5000W i podłączę koaksjalne głośniki, a fundusze uzyskane ze sprzedaży tego co zostało z radością przepiję.

Nie do końca rozumiem pytanie, ale po prostu podłącz do rozdzielacza tylko jeden kabel, a drugi wzmacniacz sobie odpuść chwilowo.

Błagam.. nie bijcie W ciągu 2 dni padło mi radio, a dziś rano woofer z tempo 6. To chyba zasługa ostatnich mrozów, choć sprzętu nigdy nie pałowałem a już w zimę grało na prawdę cicho. Mam dosyć, poddaję się, nie zależy mi na dobrym graniu Polecicie mi jakieś głośniki 165 mm współosiowe? Będą grały pod samym radiem, ale na dystansach w dobrze wygłuszonych drzwiach. Coś o niskiej mocy i wysokiej skuteczności, coś co zagra jakimkolwiek basem, a wokal w miarę możliwości takiej konstrukcji będzie wyczuwalny ponad resztą pasma. Mam świadomość że nikt nie operuje w takim sprzęcie, ale być może słyszeliście gdzieś u jakiegoś znajomego i możecie coś doradzić? Cena? Adekwatna do takiego sprzętu, 150 zł to już chyba maksimum.

Witam. Tym razem może troszkę mniej oklepany temat niż zwykle. Obecnie mam Clariona CZ200E i pasuje mi w 99% poza jedną rzeczą. Nawigacja po folderach to dla mnie istna katorga, a trochę albumów i utworów mam nawalone. Na tym filmie widać o co mi chodzi. Skakanie po folderach odbywa się za pomocą klawiszy folder-up, folder-down. Mogę także używać funkcji folder search, ale to mozolne przewijanie każdej nazwy z osobna, a wcześniej jeszcze musi przelecieć "folder name" na całą wielkość wyświetlacza i dopiero później nazwa katalogu, w której w 75% przypadków pierwsza literka wyświetlana jest błędnie. Szukam radia z wygodną obsługą skakania po folderach i utworach na podłączonym dysku usb. Kiedyś widziałem jakiegoś Kenwooda lub JVC gdzie były pokazane nazwy katalogów wszystkie na raz i przewijało się listę góra-dół. Niestety nie mam zielonego pojęcia jaki to był model. Wymagania: - wygodna i skuteczna nawigacja po katalogach usb - usb najlepiej na kablu z tyłu, choć z tym może być trudno więc na froncie również podejdzie - dźwiękowo nie gorzej niż obecny Clarion CZ200E - wyjście dwukanałowe na wzmacniacz wystarczy, choc 4ch nie pogardzę - 1 din - marka raczej mniej istotna, byleby marka - cena.. 450 zł wystarczy? - ... korektor parametryczny? ale też się obejdzie jak coś Z czym zagra: - Morel Tempo 6 - Rodek R2100A2 Co zagra: - wszystko poza metalem, ale głównie hip-hop i troszkę rocka PS: Wiem że MP3 to zło wcielone i w ogóle, ale wygodę cenię sobie wyżej, a podczas jazdy i tak tych wszystkich niuansów dźwiękowych tak się nie odczuwa. Help!

Ja już teraz jestem bardzo zadowolony, może źle to wyraziłem na początku. Mam jedynie minimalne zastrzeżenia do grania. Wzmacniacz chcę wymienić tak czy siak, bo mam teraz marketową 4 kanałówkę, a chciałbym jakąś lepszą 2ch w podobnym budżecie. Jestem trochę minimalistą i nie lubię mieć czegoś, czego nie używam - nawet drugi kabel sygnałowy pójdzie out O gotówkę tak bardzo się nie martwię, bo poprzedni wzmak sprzedam za jakieś 150 - 200 zł, zauważyłem już że takie popularne marketówki lepiej się sprzedają niż te porządniejsze lecz starsze sprzęty. PS: A basu od czasu rozpoczęcia tematu ciągle przybywa Głośniki układają się dłużej niż mógłbym przypuszczać.