Skocz do zawartości

Kenwood KMM-BT305 - opinie


jevgienij
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Od dłuższego czasu kusiło mnie to radio. Czytałem instrukcję, przeglądałem opinie - były jak najbardziej pozytywne. M.in. takie jak ta:

 

http://www.strefacaraudio.pl/topic/62347-co-lepiej-wymienić/?p=603568

 

Nowe radio z 3 parami RCA 4V, aktywką w której można odwracać fazę każdej pary, a nie tylko suba, czasówki i masa innych bajerów, a to wszystko za 360 zł. Niemal zbyt piękne. Postanowiłem zaryzykować.

 

Sprzęt jaki obecnie posiadam i na którym testowałem radio to Morel Maximo 6.2 i Sony XM-10020.

 

Więc tak - po pierwsze deklarowane 4V na RCA są trochę oszukane. Skala głośności jest do 35. Na 33 na wyjściu jest równe 2V, na 34 mamy 2,6V i na 35 (maks) jest 3,3V. Nie dość, że 2V i maksimum dzielą tylko dwa stopnie regulacji głośności, to nie da się uzyskać deklarowanych 4V. Testy przeprowadzałem na sinusach 0 dB, 50 Hz i 1 kHz, oczywiście wszystkie efekty i loudnessy powyłączane, poziomy na 0 i eq na flat. Dla dociekliwych filmik: 

 

 

Co do brzmienia, dla mnie tragedia. Tony wysokie i średnie są wyraźnie wyostrzone i dość szybko męczą ucho. Bas na subwooferze jest pusty i bez wyrazu.

 

Był plan, aby pociąć przód aktywnie i nabyłem na tę okoliczność dodatkowy wzmacniacz - Sony XM-4525, jednak nie doszedłem nawet do tego momentu, brzmienie tak mnie zawiodło.

 

Podsumowując: Nie polecam. Radio świetnie prezentuje się tylko w instrukcji, ale niestety "nie gra", a to chyba jest najważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zaprosić Mirek Smok do wypowiedzi :) On miał jeśli chodzi o brzmienie zupełnie inne zdanie, ja mam (a w zasadzie miałem) KDC-X5200bt, taki "305" z CD i co do napięcia na RCA, to nie sprawdzałem, ale jeśli chodzi o grę, to wypada bardzo dobrze, zero ostrego brzmienia na górze, bardzo detalicznie, przyjemnie, miło, szeroko, super średnica, oraz sprężysty i pełny bas. Odczucia o 180 stopni odmienne od Twoich. Sprzedałem tylko dlatego, że nadarzyła się okazja zakupu KDC-X7200dab, innego powodu nie było, ponieważ za samą jakość za takie pieniądze nie musiałem się go pozbywać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zapytać co daje większe napięcie na RCA oprócz rzekomo większej odporności na zakłócenia  ?

  

 

Nie chodzi o to co daje, tylko o to że nie trzyma deklarowanych parametrów.

 

Te wszystkie minusy brzmienia to dokładny opis totalnie źle zestrojonej instalacji.

Zwykły Pioneer MVH-S310BT z czasówkami ustawiony w identyczny sposób co Kenwood brzmi o niebo lepiej... Co jest rzekomo źle zestrojone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem co, ale dla mnie zupełnie się to nie zgadza z moim doświadczeniem, jakie z ciekawości sobie zafundowałem. Kenwoody grają bdb, wielu może się spodobać bardziej ich brzmienie, jak Alpine. Ja już czekam na Kenwood KDC-X7200DAB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że jesteś na takim etapie, że i jeden i drugi sprzęt masz nie ustawiony, a jeden z nich po prostu lepiej wpasował się przypadkowo w ustawienia. I pewnie i jeden i drugi jest daleko od poprawnego grania. Bez strojenia systemu możesz zmieniać głośniki i również wnioski wyciągniesz różne - być może głośniki za 300 zł zagrają lepiej niż te za 3000 zł, co w sumie nie jest prawdą, a jedynie odzwierciedleniem aktualnego stanu systemu.

 

Co jest rzekomo źle strojone? Może niektóre pasma dzięki akustyce samochodu wybijają się bardziej, są bardziej szczegółowe, męczą ucho i odbierasz całość zupełnie inaczej niż jest w rzeczywistości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic :)

Czyli nie ma sensu robić l-padów do Autoteków które mają 1,07v a proc daje 4v?

 

Prawda leży pewnie po środku bo od radia za 400 w nowości nie można oczekiwać brzmienia porownywalnego do np. Alpine cda które jako nowe kosztowalo ponad 3k.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, musze sie wtracic.

 

Czytajac to co piszesz o Kenwoodzie slysze piski i dudnienie ale nie kenia a wlasnie pioneera DEH-X8700DAB ktorego tak zapamietalem - piski, wycie i dudnienie tak w skrocie opisal bym brzmienie.

 

Znowu kiedy czytam tutaj o solidnym basie, dobrej srednicy i detalicznej ale lagodniej gorze slysze swojego KDC-BT8044U.

 

To jest doklanie odwrotnie jesli chodzi o mnie.

 

Nigdy nie zrozumiem az takiej ogromnej roznicy w odczuciu i wrazeniach z odsluchu.

 

Tak samo gdy zakupilem tutaj polecanego Alpine CDA-9883, podlaczylem i mysle jezu co to jest.

 

Kenwood PSW9531 alpinke zjadl, wyplul i zjadl jeszcze raz.

 

Alpine grala lacznie 20 minut i poleciala na ebaya.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tak samo gdy zakupilem tutaj polecanego Alpine CDA-9883, podlaczylem i mysle jezu co to jest.

 

Kenwood PSW9531 alpinke zjadl, wyplul i zjadl jeszcze raz.

 

Alpine grala lacznie 20 minut i poleciala na ebaya.

 

Jak bedziesz miał okazję spróbuj CDA-9833r, zawsze w każdej instalce od niej startuje i zawsze pyska cieszy.

 

 

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że jesteś na takim etapie, że i jeden i drugi sprzęt masz nie ustawiony, a jeden z nich po prostu lepiej wpasował się przypadkowo w ustawienia. I pewnie i jeden i drugi jest daleko od poprawnego grania. Bez strojenia systemu możesz zmieniać głośniki i również wnioski wyciągniesz różne - być może głośniki za 300 zł zagrają lepiej niż te za 3000 zł, co w sumie nie jest prawdą, a jedynie odzwierciedleniem aktualnego stanu systemu.

 

Co jest rzekomo źle strojone? Może niektóre pasma dzięki akustyce samochodu wybijają się bardziej, są bardziej szczegółowe, męczą ucho i odbierasz całość zupełnie inaczej niż jest w rzeczywistości. 

 

Patrząc na sprzęt z twojej stopki, to rzeczywiście dzieli nas przepaść w temacie car audio. Ja mam dość podstawowy zestaw, co jednak nie znaczy, że nie słyszę różnicy pomiędzy źródłami. Robiąc porównanie, głośniki były cały czas w tym samym miejscu i pod tymi samymi oryginalnymi pasywnymi zwrotnicami. Zmieniało się tylko radio. Ustawienia te same w obu radiach, czyli taki sam HPF na przód, taki sam LPF na suba. Reszta pełen flat i tylko czasówki ustawione dla każdego radia z osobna przy użyciu szumu różowego. I Pioneer gra sobie w miarę (bo to nadal radio z niskiej półki i nie mówię, że nie), ale tak że da się tego słuchać, a Kenwood ostrzy i męczy ucho.

 

Kenwooda już sprzedałem. Teraz szukam starej Alpiny, żeby zobaczyć co to jest warte. Doradź mi proszę przy pomocy jakich ustawień (poza filtrami i czasówkami, bo tym już się bawiłem) można zestroić cały system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...