Skocz do zawartości

"Miszczoskie aukcje " z alledrogo


Marko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

"jawne klamstwo" albo sie koles zakrecil jak to pisal albo nie wiem.....

 

"gaz BRC sekwencyjny z lubryfikacją, założony w 2011, przy przebiegu 200 tyś. km"

A zobaczcie na wpisany przebieg w ogloszeniu na gorze.

 

https://www.olx.pl/oferta/subaru-impreza-2-0-turbo-CID5-IDl0K3u.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czaszunia, może po prostu na początku chciał być szczery i uczciwy :) a, że Polak nie kupi samochodu z magicznym "2" z przodu, to musiał biedaczek "wyregulować" troszkę, a po prostu zapomniał zmienić opis w ogłoszeniu :D Subarowcy to cwaniaki :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno autko z 2000 r ma 320 000 i dużo nie latam , to ciekawe jak trzeba jeździć żeby w aucie 19 letnim mieć 185 000 , raz ma 2 tygodnie ?

 

Nie rozumiesz tej astrofizyki... on po prostu tak zapier...., że powietrzem leci! Koła się nie kręcą, to i przebieg mniejszy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Mam jedno autko z 2000 r ma 320 000 i dużo nie latam , to ciekawe jak trzeba jeździć żeby w aucie 19 letnim mieć 185 000 , raz ma 2 tygodnie ? 
ja mam auto 20 letnie z przebiegiem 156tys km

jak tym sie jezdzi? do pracy i na zakupy :P

przebieg roczny ponizej 10k km (u mnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno autko z 2000 r ma 320 000 i dużo nie latam , to ciekawe jak trzeba jeździć żeby w aucie 19 letnim mieć 185 000 , raz ma 2 tygodnie ?

10 tys.rocznie I tak bywa.Mam 20 letniego Tdi z przebiegiem 269 tys kupiony 10 lat temu z przebiegiem 163 tys. Da sie??? Jezdze tylko w weekendy po 100-150 km.Trzy razy do roku po 1000-1500 wiecej mnie nie potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ostatnio opowiadał że jak pojechał na przegląd to się go pytali gdzie takie trasy trzaska.. Lekko ponad 3k km od ostatniego przeglądu rok temu.. A mama co dzień do pracy jeździ chyba ma neodymowe odważniki w kołach i licznik stoi..;)

 

Sprzęt raczej poszanowany nie jest.. Ale w cenach sklepowych.. Płacebo.. :D

 

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-glosniki-CID5-IDkms2V.html#4207d1c104

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemce płaczą jak sprzedają :hyhy: U nich inna kultura jazdy i maja gdzie śmigać drogi pierwsza klasa , drugie autko z 2004 ma 140 000 i też oryginał ale ja do roboty mam ok 1,5 km i gdzie bym miał natrzepać tych km , raz w roku na piknik , ale nie znam nikogo kto tyle jeździ , ludzie lubią mieć kręcone liczniki a później płaczą ,że handlarz oszukał :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno autko z 2000 r ma 320 000 i dużo nie latam , to ciekawe jak trzeba jeździć żeby w aucie 19 letnim mieć 185 000 , raz ma 2 tygodnie ?

Wcale nie dawno sprzedałem swojego golfa z 2001r. z przelotem 119tys.

 

Swoją drogą, kolega kupił taką imprezkę. Pobawił się kilka dni zimą na parkingu i poszedł po krawężnikach(felgi, wahacze itp.) jak usłyszał wycenę w warsztacie to zbladł :rotfl: ...i tyle miał subaru bo po tym sprzedał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze to ty nim nie jeździłeś , i pewnie na dywanie stał w garażu i raz w tygodniu do kościoła :)

 

I jak kupowali to twierdzili że kręcony pewnie .

Jak był nowy to nawet sporo jeździłem, potem trafił do garażu i sporadycznie dłuższe trasy łapał( działka itp.). Sprzedałem znajomemu, wiedział jaki jest więc nawet nie oglądał. Zapłacił ile powiedziałem i pojechał. Śmiga po okolicy i jak się mijamy to mu się miska cieszy...

Teraz focus przejął miejsce w garażu i tak samo jest użytkowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z życia wzięte. W czasach studiów w Warszawie, średnio przebieg roczny oscylował w granicach 50-60tys rocznie. (Podróże Warszawa-Podkarpacie bardzo często) Na dzień dzisiejszy stacjonując na miejscu 15/rok to nie lada wyzwanie :) Są też rzadkie przypadki (moja mama), samochód 7 letni sprzedany z przebiegiem 15 tys km... powiem tak, bardziej przesrane wytłumaczyć tak mały przebieg, niż kręcony :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 5-6 lat temu sprzedawałem jedno z moich wozidełek, Volvo 440 z 91r z przebiegiem 130k. Nikt nie chciał uwierzyć ani w przebieg ani w 100% oryginalność nadwozia bez grama rdzy nawet po okazaniu oceny rzeczoznawcy z PZU :) Jak to się stało, że przez tyle lat auto tak mało przejechało? Otóż przez 15 lat w Szwajcarii właścicielką była żona pewnego Pana który kupił jej auto w razie czego (wszędzie on ją woził) i auto prawie cały czas spędziło w garażu. Zostało później kupione przez mojego znajomego dla jego żony, która z kolei nie bardzo chciała jeździć "tak dużym autem" w dodatku w automacie... I kolejnych kilka lat auto stało niemalże nie używane aż w końcu kupiłem je ja :) sam zrobiłem nim jakieś 16k i sprzedałem czego żałuję do dziś :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...