Skocz do zawartości

ewolucja golfa 4 by zientek


zientek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 184
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam wszystkich ponownie!
Maty doszły, ja zabrałem się do pracy w zeszłą środę, niestety dość późno i musiałem "robić na raty" w dodatku przy rozbieraniu boczków i ściąganiu blachy doszło kilka mankamentów, a to w tym miejscu jakieś przetarcia, a tutaj linka od szyby zaraz pęknie, a tutaj ułamany zatrzask, nie mówiąc już o tym, że stare dystanse przymocowałem normalnie jak na beton :O aż sam się sobie dziwiłem, że tak porządną robotę wykonałem jakiś czas temu ;D nie mniej jednak w drugi dzień prac trzasnąłem dosłownie kilka fotek. Ciągle praktycznie miałem rękawice na dłoniach więc trudno było cykać i cykać co chwilę fotki.

Tak wyglądają drzwi w VW golf IV po zdemontowaniu blachy wewnętrznej z mechanizmem opuszczania szyb:

http://images70.fotosik.pl/197/21af660b7a44149f.jpg

 

syfu było tam co nie miara... w niektórych miejscach była naniesiona jakaś dziwna biała maź o bliżej niezidentyfikowanym zastosowaniu, zdawała się ona być w dosłownie przypadkowych miejscach i nie mieć nic wspólnego ze smarowaniem czy czymkolwiek innym. Występowała w dodatku tylko na drzwiach kierowcy.

Tutaj fotka furtki prawej:
http://images68.fotosik.pl/198/9633bb9dd0d91b00.jpg

 

wszystko na początek czyszczone ręcznikami i szmatami z "solidniejszych" zabrudzeń, później na resztę szmata z benzyną ekstrakcyjną, "test palca" wykazał w mojej opinii brak tłuszczy i innych niepożądanych substancji, tak więc przystąpiłem do oklejania. 

 

Efekt na drzwiach kierowcy wygląda tak:

http://images66.fotosik.pl/197/b9032ad936a3db0c.jpg

 

nie wiem czy robiłem dobrze oklejając ten element usztywniający, ale założyłem wykorzystanie całej maty na środek drzwi.

Zakupioną watolinę postanowiłem również oprócz tunelu środkowego (za który jeszcze się nie zabrałem) zastosować pod tapicerkę drzwi, dostaną oczywiście one w swoim czasie swoje własne wygłuszenie z innej pianki, ale watolina była niedroga więc postanowiłem troszkę jej zmarnować pod tapicerkę ;)

http://images66.fotosik.pl/197/69c18f2d0672e1f2.jpg

 

 

Teraz co do efektów i moich wrażeń.
Dzisiaj jest trzeci dzień od zakończenia prac kilka przebytych kilometrów i może ze 2 godzinki odsłuchu gdzieś na uboczu wieczorkiem ;)

 

Nie do końca wiedziałem czego się spodziewać, nie wiedziałem czy efekty powalą mnie, będą takie sobie czy też nie zmieni się nic.

Po tych kilku godzinach odsłuchy z podłączonym i odłączonym subem doszedłem do wniosku że wygłuszenie:

-znacznie poprawiło jakość wolaki, zarówno damskich jak i męskich, przestały one być trzeszczące, być może blacha zewnętrzna lubiła sobie rezonować w mniej więcej tej częstotliwości?

 

-poprawiła się kontrola nad samym głośnikiem, gain został delikatnie mocniej przekręcony przy czym jakość grania i tak jest wyższa niż przed wygłuszeniem z niższym poziomem, myślałem, że to przester na wzmacniaczu a tutaj niespodzianka, drzwi miały coś do powiedzenia w tym temacie...

 

-niesamowity dźwięk zamykanych drzwi ;D

-gdzieś kiedyś słyszałem o czymś takim jak "odrywanie dźwięku od głośnika" i chyba to tutaj miało miejsce. Dźwięk jest bardziej gdzieś z auta a nie z drzwi, poszedł sobie bardziej do środka.

-zerowa, dosłownie zerowa poprawa tonów niskich z woofera. Ta sprawa jest ciekawa... dlatego, że z tym samym filtrem hpf który był wcześniej przekręciłem gain sporo dalej. Spoglądając na głośnik bez założonej tapicerki szaleje on o wiele bardziej niż przed wygłuszeniem, ale to z racji pewnie podkręconego gaina, przy czym nie słychać żadnych przesterów, wolak dalej czyściutki i szczegółowość nie spadła. Ale samego basu po tej operacji więcej nie doświadczyłem ;)

Podsumowując liczyłem na poprawę tonów niskich i wyrazistości i może delikatnie mocy, ale...
Dostałem coś co tak naprawdę zadowoliło mnie bardziej, troszkę lepszą kontrolę nad wokalem, można by nawet powiedzieć, ze cała średnica uległa poprawie. Gitary elektyczne, wokale męskie, damskie i damskie przestały być trzeszczące przy większej głośności. Całość dźwięku w pewnym stopniu się ociepliła i poprawiła się jego ogólna jakość przy okazji "odrywając" się od drzwi. 

Generalnie jestem zadowolony, bo przecież od sekcji basowej mam suby w bagażniku a nie głośniki z przodu, poprawiło się w nich właśnie to, do czego tak naprawdę one są potrzebne ;)

Na dziś chyba starczy wrażeń i wypocin, mam do was jeszcze kilka ewentualnych pytań, ale to dopiero po weekendzie ;)

Życzę wszystkim udanej soboty i smacznego niedzielnego rosołu ;)

Pozdrawiam
Zientek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

syfu było tam co nie miara... w niektórych miejscach była naniesiona jakaś dziwna biała maź o bliżej niezidentyfikowanym zastosowaniu, zdawała się ona być w dosłownie przypadkowych miejscach i nie mieć nic wspólnego ze smarowaniem czy czymkolwiek innym. Występowała w dodatku tylko na drzwiach kierowcy.

 

To fabryczne zabezpieczenie aktykorozyjne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też tak myślałem, że to jakieś zabezpieczenie przed rdza. Ale ciekawi mnie dlaczego było tylko na jednych drzwiach... Być może drugie były robione czy coś i dlatego nie było tego.

 

W przyszłym tygodniu zamierzam zabrać się za big 3 ;D chyba uda mi się wyrwać kabel zasilający do wycinarki CNC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć i czołem!
Niedziela już praktycznie za pasem, ale nie obeszło się bez krótkiej wizyty w garażu.
Zacznę troszkę od końca... 
Miałem dostać kabel zasilający do wycinarek CNC, tak też się stało. Jego przekrój to ponoć 50mm, nie wiedziałem sam do końca czy rzeczywiście, więc postanowiłem znaleźć gdzieś w garażu kawałki kabla zasilającego hollywood który aktualnie odpowiada za zasilanie u mnie w aucie. Znalazłem... króciutki, zarobiony odcinek który przed niedawną zmianą kablologi w bagażniku odpowiadał za podłączenie kondensatora do masy. Chciałem porównać oba kabelki, żeby zobaczyć jak wypada jeden ba tle drugiego. Ale ten odcinek który znalazłem wyglądał niezwykle kusząco... na tyle kusząco, że nie mogłem się oprzeć, żeby nie zrobić z niego dodatkowej masy do karoserii, tak oto stał się on ponownie częścią mojego zasilania:

http://images69.fotosik.pl/201/26bf952d327c1ae5.jpg

 

długość idealna! wpasował się doskonale! na obu końca został dodany prezentowany wcześniej smar miedziowany i oba miejsca zostały oszlifowane papierem ściernym.

Co do samego kabla który dostałem, wygląda on w ten oto sposób:

http://images66.fotosik.pl/201/fd2962ff69d7a015.jpg

 

http://images67.fotosik.pl/203/7e6ab7ec98e8b663.jpg

 

w necie wpisując "numer" tego kabla znalazłem następującą "instrukcję":

http://www.elektroskabel.com.pl/www/docs/offer/p_pl1_20090924094732.pdf - manual kabli

gdzieś tam na ceneo znalazłem w opisie, że jest to kabelek LGY, ale sam do końca nie jestem tego pewien... miał ktoś z czymś takim do czynienia? Ktoś podpowie czy będzie to dobre rozwiązanie do "reszty" upgradu instalacji? mam na myśli alternator > akumulator  i silnik > karoseria?

Idąc dalej i przygotowując się do dalszego upgradu zerknąłem jak wygląda kabel plusowy obecnie, tak więc:

Idzie sobie przez skrzyneczkę bezpieczników, przez prasowany bezpiecznik 150A, do akumulatora - nie jestem pewien czy jest bezpośrednio z alternatora czy gdzieś tam sobie po drodze wędruje, były to dziś jedynie szybkie oględziny:

http://images68.fotosik.pl/202/af97fb55cd69e0e7.jpg

 

dalej wędruje już do plusa na akumulatorze:

 

http://images70.fotosik.pl/201/f473a4f3b1157ff6.jpg

 

z plusa na akumulatorze idzie kabelek bezpośrednio do rozrusznika bez żadnych już bezpieczników i oczywiście do instalacji CA.

 

 

Pierwsza ważna sprawa, to taka, czy ten kabel który dostałem będzie się nadawał do zaplanowanych działań?
Generalnie wchodzi on idealnie do konektora 50-10 czyli wychodzi na to, że jest to 50, mam też konektor 35-8 ale do niego już nie wchodzi.

I dalej stoję przed dylematem stosowania bezpiecznika na drodze alternator > akumulator. Seryjnie wychodzi na to, ze ten bezpiecznik tam jest, tak więc chyba niestety zastosuję go również u siebie.

 

Następnie zastanawia mnie to, co zrobić z seryjnymi kablami? Zostawić je, czy usunąć i zastąpić nowymi? Na drodze alternator - akumulator będzie to raczej ciężkie rozwiązanie, masy do silnika szczerze mówiąc nawet dzisiaj nie szukałem, będę musiał chyba udać się na kanał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim samochodzie mam chyba identyczną główną instalację prądową i też zamierzam trochę ją usprawnić. W tym momencie nie mam ma to parcia, bo jest prosta instalacja systemu przedniego zasilana jednym wzmacniaczem, ale w przyszłości mam na to plany.

Podejrzewam, że przewód plusowy do alternatora idzie z głównej skrzynki bezpieczników tym czarnym przewodem, który jest zabezpieczony bezpiecznikiem 150 A. Też jeszcze nie sprawdzałem, czy idzie on bezpośrednio do alternatora i czy nie idzie coś od alternatora.

W przypadku, gdybyś chciał zmieniać ten kawałek przewodu idącego do głównej skrzynki bezpieczników, to zarobiony jest on w niej konektorem oczkowym M6, lecz jest on trochę wydłużony, co pokazuję na zdjęciach. Szerokość na wysokości oczka to ok. 15 mm. Po brudzie na nim widać też, ile wchodzi on w tą skrzynkę.

Gdybyś chciał wymieniać ten krótki przewód, to prawdopodobnie przyda się taki konektor:

http://allegro.pl/koncowka-konektor-oczkowy-m6-fi6-kabel-do-25mm2-i4619199993.html

IMAG2106.jpg

IMAG2107.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie Panowie!

Jeden problem rozwiązany ;)

 

Prawdopodobnie w domu czeka na mnie przesyłka z TME (po miesiącu) wiec dzisiaj mały upgrade będzie ;D

Tak ja myślałem, przyszły końcówki do SLA ;)

Więc czym prędzej wziąłem się za ich montowanie, szkoda tylko, że kolor nie taki ;p

(zna ktoś jakiś sposób na zmianę koloru takiego plastiku? )

 

Sama końcówka prezentuje się tak:

http://images67.fotosik.pl/206/5aa31b0388722ddd.jpg

 

a zamontowana we wzmacniaczu wygląda w ten sposób:

 

http://images69.fotosik.pl/204/1035f2685af2ec82.jpg

 

także nawet dzisiaj niespodziewany mały upgrade.

 

Jeżeli zaś chodzi o czas dostawy, to był taki zapewne dlatego, że od samego początku było "sztuk w magazynie 0".

 

Dodam przy okazji, że jeżeli ktoś potrzebuje takiej końcówki to spokojnie mam jeszcze 3 luźne (musiałem zamówić min 5, jedną na pewno zostawię)

 

Koszt całości z przesyłką to 32,50, za dosłownie taką pierdołę, ale to nie raz i nie dwa takie rzeczy się zdarzały ;D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Efekt na drzwiach kierowcy wygląda tak:

 

http://images66.fotosik.pl/197/b9032ad936a3db0c.jpg

 

nie wiem czy robiłem dobrze oklejając ten element usztywniający, ale założyłem wykorzystanie całej maty na środek drzwi.

 

 

 

Kolego mógłbyś napisać ile tych mat Ci poszło na pera drzwi?

Ja  mam co prawda passata 3BG ale gabarytowo drzwi są podobne więc może mi pomożesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Kolego mógłbyś napisać ile tych mat Ci poszło na pera drzwi?


Ja zamówiłem dokładnie 1,25m2 maty, założyłem użycie całej i tak też zrobiłem, ten środkowy wspornik wbrew pozorom pochłonął dużo maty. 
Po zrobieniu jednej warstwy został mi nieduży kawałek który pociąłem na paski i dokleiłem w miejsca większych płatów. Także tutaj starcza spokojnie 1,25 i zostaje jeszcze kawałeczek na docinki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Dawałeś matę na zew. blachę pokrywającą?


Chwila, chwila, bo troszkę się już gubię...
Ta blacha która jest na zdjęciach to blacha zewnętrzna drzwi, i ona jest oklejona 1 warstwą maty gms.
Więc jeżeli dobrze rozumiem chodzi Ci o blachę wewnętrzną, tak? czyli tę, do której jest przymocowany mechanizm opuszczania szyb?

Wcześniej opisałem co będę robił i co robię aktualnie tak więc:

-na chwilę obecną oklejona jest jedynie blacha widoczna na zdjęciach (po mojemu zewnętrzna - bo jest bardziej zewnątrz niż wewnątrz auta :D )
-na chwilę obecną nie jest oklejona blacha wewnętrzna (ta z mechanizmem opuszczania szyb, którą widać bezpośrednio o demontażu tapicerki)
-na chwilę obecną między tapicerką a blachą wewnętrzną jest zastosowana watolina

-w przyszłości na blachę wewnętrzną będzie zastosowana mata oraz na tapicerkę przyjdzie albo pianka 12/19mm albo coś pokroju pianki samoprzylepnej od gms'a to się zobaczy

 

Co do wewnętrznej i zewnętrznej to nie mam pojęcia kto na którą jak mówi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Dobrze lepiej partiami ale porządnie niż po łebkach a całość.


Dokładnie, mogłem zrobić całość od razu ale założyłem sobie teraz, kiedy już mam praktycznie cały sprzęt jaki w aucie będzie po prostu dopieszczać resztę elementów wydając nie więcej niż 300zł miesięcznie na zabawę z CA. To jakieś maty, poprawa kabelków, złączki etc. Niestety ten miesiąc zaskoczył mnie dość negatywnie finansami, dlatego tak skromnie, śmiem przypuszczać, że 300zł na dobre zrobienie furtek spokojnie by starczyło ;) a przynajmniej używając produktów GMS, z których jak na moje potrzeby i granie jak na razie jestem zadowolony.


Dzięki, tyle też póki co zamówię na drzwi


Pamiętaj, że to jedynie na blachę zewnętrzną auta, nic więcej nie ruszałem. Czytając wcześniej temat, możesz zauważyć, że blacha wewnętrzna w Golfie jest "konstrukcją zamkniętą".  Koledzy słusznie wcześniej podpowiadali, że ważniejsze jest stworzyć "odgrodę" niż zabierać się za ten płat blachy co ja. Zobacz jak sytuacja ma się u Ciebie, czy nie potrzebujesz zamknąć jakichś otworów technologicznych etc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 blacha wewnętrzna w Golfie jest "konstrukcją zamkniętą". 

widziałem widziałem;) w passacie jest identyczna sytuacja.

podobnie jak Ty najpierw biorę się za blachę karoserii, później blacha z mechanizmami i ostatnia tapicerka.

Na raz wszystkiego nie ogarnę bo są inne wydatki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...