zola Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 konik83, nie wiem czym jeździsz ale niejedno 90 KM w dobrym aucie zrobiło by na tobie wrażenie przy ruszaniu z pod świateł,uwierz (nawet jakbyś pod maską miał 130KM to byś sie zdziwił) ,sprawdzone sanders156, astra w TD 1,7 z silnikiem isuzu ma w sobie naprawdę duuuży potencjał i do mułów na pewno sie nie zalicza.klapausius, na Twoim miejscu wybrał bym coś z grupy VW,części tanie nie ma większych problemów z naprawami,a czy diesel czy benzyna to zależy czy dużo czy mało będziesz jeździł,jak planujesz dużo to diesel jak mało to benzyna.A tak off topic to do ekonomicznych bym zaliczył BMW 530 w dieselku 192 KM i spalanie na poziomie 6-8 litrów ropy, ekonomia i czysta frajda z jazdy tylko za 12 sie takiej niestety nie kupi..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skibaolsztyn Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 BMW 530 w dieselku 192 KM i spalanie na poziomie 6-8 litrów ropy jak zmienia sie biegi przy 2000 obr chyba...przepraszam za ot ale nie moge sie powstrzymac jak ludzie takie banialuki wypisuja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 ja się z kumplem ścigałem moją 90konną A3, on jechał A6 2,8 litra 220 koni ale quattro i z esp. zaczął się do mnie zbliżać po odcinku około 1km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUBU Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 ja się z kumplem ścigałem moją 90konną A3, on jechał A6 2,8 litra 220 koni ale quattro i z esp. zaczął się do mnie zbliżać po odcinku około 1km To z niego pizda a nie kierowca za przeproszeniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 to swoją drogą z tym że esp go ogranicza no i autko kilkaset kilo cięższe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUBU Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 z tym że esp go ogranicza Od kiedy ESP przeszkadza w jezdzie na wprost? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 esp nie dopuszcza do poślizgu kół, jeśli dasz za dużo gazu i puścisz sprzęgło, esp nie odciągnie sprzęgła do końca, by zapobiec poślizgowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Nie wiem jak w innych ale w Lagunie działa to na innej zasadzie. Spada moment i w ogóle ale nie ma czegoś takiego że sprzęgło zostaje odciągane. Zresztą co to za system by był jakby mógł spowodować zjaranie się sprzęgła. Coś banialuki wciskasz.Że już nie wspomnę że napęd na 4 łapy by od razu Cię wciągnął jedną rurą a wypluł drugą czy to było na śniegu lodzie czy wodzie. Miałem okazję jeździć A6 Quattro 3.0TDI i dojebanie ma konkretne.Ośka z mniejszą mocą nigdy nie weźmie czterołapa na żadnej nawierzchni. Chyba że ośka rusza a czterołap dopiero uruchamia samochód Zresztą nie róbcie OT! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciaty Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 hehepack, z Quattro, z ESP czy bez powinien Cie rozpykać jakby chciał... i nie gadaj, że na to ma taki wpływ waga... a ESP to działa tak, że przyblokowuje Ci obroty.... szukaj frajerów gdzie indziej sorry za OT, musiałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 skibaolsztyn , masz taką bete??jeździłeś nią??chociaż rozmawiałeś z kimś kto ma taką??Najpierw sie zorientuj ile pali albo sie kogoś zapytaj jak nie wierzysz.Sorry za off topic ale jak ktoś sie nie orientuje to nie powinien sie wypowiadać i krytykować tego co inni piszą.Podaje dane producenta które akurat w tym aucie są nieco wyższe od faktycznego zużycia: Moc:192 PS Rodzaj paliwa:Olej napędowy Zużycie paliwa (cykl mieszany): ok. 7,4 l/100 km Zużycie paliwa (cykl miejski):ok. 10,0 l/100 km Zużycie paliwa (cykl pozamiejski):ok. 5,9 l/100 km Emisja CO2 w cyklu mieszanym:ok. 197 g/km Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeX Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 ja się z kumplem ścigałem moją 90konną A3, on jechał A6 2,8 litra 220 koni ale quattro i z esp. zaczął się do mnie zbliżać po odcinku około 1km no to Aszósteczka nieźle zajechana była pewnie bo o takich sytuacjach jeszcze nie słyszałem i to jeszcze A6 w Q no weźcie koledzy bajek nie opowiadajcie . co do ESP kolejne tutaj jakieś dziwa co niektórzy opowiadają dla malo kumatych polecam -> http://pl.wikipedia.org/wiki/ESP_(motoryzacja) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klapausius Opublikowano 7 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Co do tego BMW 3,0d, to prawda z tym spalaniem. Wg użytkowników pali na trasie częśto mniej niż podaje producent. Czytałem na forum BMW i były to opinie wielu użytkowników. No ale trudno, narazie takiego cuda nie kupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolo Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Ludzie to co niektorzy tu piszą to rece opadają Gdzie a3 1,9 TurboTraktor 90 HP miałaby wziąść A6 220 HP przecież to ręce opadają jak sie to czyta. Ide o zakład ze z moją A6 2.0 130 koni ( 2k2r ) nie miałbyś duzych szans ( jedyne co zrobione to zmieniony system dolotowy - ok 140 koni moze miec teraz ). Fizyki nie oszukasz, gdzie dieslowi konczy sie moment i moc to benzyna zaczyna rozwijać skrzydła - mimo ze ten diesel ruszy na poczatku troche lepiej. Co do bmw to akurat specjalizuje sie w tej marce. 530D pali najmniej 6 litrów na trasie do 120 km/h. Miasto od 8,8-11 ( Dane dla kombi 530D 193 km - nowsza wersja, stara 184 - skrzynia manual ) - zależne od nogi oczywiście. LUDZIE NIE MA NICZEGO ZA DARMO ! Z ciekawostek podam pare danych dla popularnej e36 - dane dla miasta bo po trasach nie jeżdze.323 - 2,5L 170 koni, 245Nm@3950rpm - swietny silnik, dynamiczny i super oszczedny - spala ok 10L PB95 w miescie 8s/100325 - 2,5 193 km 245Nm@4700rpm ( vanos czy nie to roznica +-1L w spalaniu ) - 12-16L PB 95 w mieście. 8s/100328 - 193 konie i 280 Nm@3950rpm i 7,3 do 100km/h. Spalanie dzieki zaawansowanej technologi od ok 10L w góre. Jak ktos bedzie uzywał pełnych obrotów w miejscu to i 20 co łaska. Tutaj nie trudno ujrzeć przewagę niby słabszej 323 nad "mocniejsza" 325.323 ma ten sam moment co 325 ale przy duzo nizszych obrotach, to samo moc, którą generuje przy 5500rpm a nie przy 5900.W rezultacie dobrze zachowana 323 może zrobić 325 wiadomo w co. Ale bajki w stylu A3 90 koni vs A6 4x4 220 km gdzie trakcja jest świetna - to dla małych dzieci. Niczym nie zatuszujesz takiej różnicy w mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Nikt nie mówi żeby za darmo jeździ,chociaż fajnie by było Ale chodziło mi o ekonomikę która w przypadku tego BMW moim zdaniem wypada bardzo dobrze jak na tą pojemność silnika i moc.Karolo jeszcze powiedz mi jedno jak możesz,czasem można znaleźć motor 3,0 D z deklarowaną mocą 220HP,nie miałem styczności akurat z tymi modelami.Jakie to są slinki??To ta 193 po modzie czy nowy jakiś?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolo Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 184 i 193 konie. Wzrost mocy to zapewne zchipowana 184 i stad 220. Na pewno fabrycznie takej nie było. Co do awaryjnosci to kwestia turbo w sumie, jak było uzywane na wyzszych doładowaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konik83 Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 konik83, nie wiem czym jeździsz ale niejedno 90 KM w dobrym aucie zrobiło by na tobie wrażenie przy ruszaniu z pod świateł,uwierz (nawet jakbyś pod maską miał 130KM to byś sie zdziwił) ,sprawdzone ..... Jestem za stary, zeby 90KM robilo na mnie wrazenie. Z reszta sprinty spod swiatel to nie moj sport. Zawsze bardziej jaraly mnie zakrety. A najlepiej w deszczu lub sniegu - im bardziej chujowe warunki tym lepsza zabawa. Dzis za kilkanascie tysiecy PLN mozna kupic sporo aut ktorych moce dobijaja do 200KM i wcale nie beda to stare rozpierdzielone trupy. Wybor jest spory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Dzis za kilkanascie tysiecy PLN mozna kupic sporo aut ktorych moce dobijaja do 200KM i wcale nie beda to stare rozpierdzielone trupy. Wybor jest spory. Co fakt to fakt.A o tych HP to chodziło mi że konie konią nie równe,miałem kiedyś escorta 105hp i kurde bardzo opornie mi sie nim jeździło,wcale nie było czuć tych HP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJ_SM Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Koledzy, żeby czuć przyśpieszenie to nie konie są potrzebne ale moment obrotowy. To on wpływa na to jak samochód przyśpiesza, a moc to jak szybko samochód może jechać. Najprościej można to tak przedstawić. Prosty przykład: Amerykańskie v8, pojemności gigantyczne a moce nie proporcjonalne do niej za to moment jest duży. Chcąc mieć fajnie jeżdżący i zrywny samochód przepis jest następujący. Samochód z silnikiem TDI wgrywamy wirusa, zmiana wtrysków na hybrydowe 216, fmic ma środek zderzaka żeby dobrze chłodził t przykładowo mamy 140- 160 hp i 350- 380 Nm, to by była na tyle tego OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rzeźnik Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 niedługo może będę zmieniał autko, więc chciałem się zapytać co wybrać z e46 benzyn? 318, 320, 323, 325 te wchodzą w gre 328 za dużo 316 za mało. chodzi o awaryjność żywotnosc spalanie i podatność na LPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dave_19 Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 325 - pala nie wiele wiecej od 320 a jednak lepiej zasuwa. fajny tez 323.raczej osobiscie bym takiego motora nie gazowal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJ_SM Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Ja wiem tyle, że bmw ogólnie nie lubią gazu. Wsadzić gaz do bmw to jak założyć sobie worek na głowę i tak chodzić. Znajomy miał bmw 318i e36 i po jakimś czasie silnik pracował jak w traktorze. Ale wolność Tomku w swoim domku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolo Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Na dobrym gazie bmw chodzi jak na beznynie. Problem pojawi sie wtedy gdy przegrzejesz głowice ( zawiedzie cię chłodzenie ), stad opinia o tym ze silniki bmw nie lubią lpg, bo ma on wiekszą temp. spalania. 2,5L to bezsens. 2,8 spala mniej i jest duzo mocniejszy. Jak pisałem 323 albo 328. W E46 bardzo fajna propozycją jest 330D, którego moce po zmianie map i regulacjach mogą oscylować w okolicach nawet 250 hp i kosmicznym momencie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jago86 Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 ktos kiedys na innym forum napisal ze pozadny samochod z instalacja gazwa na portalach aukcyjnych powinien znajdowac ie w dziale uszkodzone- tyle moge powiedziec jezeli chodzi o gaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuuudlaty Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Gazu się wszyscy czepiają. Wiadomo, ze auto nie do takiego 'paliwa' zostało stworzone i pracuje inaczej, ale ja na przykład robię dużo kilometrów i z gazem jest po prostu taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ige Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 Koledzy, żeby czuć przyśpieszenie to nie konie są potrzebne ale moment obrotowy.To co powiesz np na vtec hondy? przykladowo B18C5 czy F20C? Prosty przykład: Amerykańskie v8, pojemności gigantyczne a moce nie proporcjonalne do niej za to moment jest duży.O jakich konkretnie V8 piszesz?Niewiem czy moce 350-600KM w silnikach rodziny ls to male moce w silniku wolnossacym...a duzy moment to one maja z duzej pojemnosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.