Skocz do zawartości

Autko na szybko do 13k


kamul
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 199
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

To chyba kwestia jeszcze rocznika i silnika bo za 1.9 traktor płacę stówę mniej niż za 3.0 benzyna. Roczniki zbliżone.

zakładam że kolega szuka ~10 letniego auta i nie ma zniżek :)\

 

 

EDIT na rankomacie wyszło dla 3.2 litra ~1700 PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy budżet przewiduje pakiet startowy ,a jeszcze do koloru nie "doszliśmy"

 

Przewiduje. Nie martw się, koloru wam nie każę wybierać.

Aj widzę, ciężko zrozumieć, że chciałem opinii o autach z listy. Jakieś opinie dostałem. W sumie niespecjalnie cokolwiek zostało z listy wyrzucone.

Więcej aut raczej do listy nie dojdzie. Duża pojemność mnie nie przekona.

 

Obecnie za oc (60%zniżek + 25% zwyżki na mnie - i te 25% więcej aż do skończenia 26 roku życia) płacę ~450zł rocznie. I tu spoko cena, nie jest to wcale dużo ALE:

- punto 95r

- zero wyposażania (tylko el.szyby, nawet wspomagania brak)

- na polisie wpisana jeszcze inna wersja (niższa)

Czyli totalny golas.

 

I jestem w przedziale 1.2-1.4, a auto powyżej 2l to kolejne 3 przedziały wyżej (1.4-1.6; 1.6-2.0; 2.0-więcej) + oczywiście dopłata za lepszą markę, lepsze wyposażenie...

Wyliczyłem sobie dla takiej a6 2.4 - będzie to około 3-4x więcej za OC. Może i bym to przeżył rocznie... mimo wszystko. Czy takie auto dla jednej osoby...? Głównie na krótkie trasy. No ja nie widzę sensu po prostu. :) Kiedyś... owszem, mogę sobie kupić. Teraz, nie ciągnie mnie do takich aut.

 

Żeby nie było, że szukam w małym HB ciszy jak w limuzynie. Raczej chodzi mi o "cichość" jak na swoją klasę. - Tak dla jasności.

Temat wielkich aut, z dużymi silnikami pomijam. Zwyczajnie nie chcę i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabawne jest jak kupowałem ostatni auto z łodzi i kolo miał liberty. Zgłosiłem że kupiłem tralala i świeża polisa było babka wyliczyła mi 400 zł dopłaty 10,5 miesiąca zostało -szok kufa , auto 3,5 diesel. Jak za 5 litrów płacę w proamie z ubezpieczeniem na życie siebie i żony 100 tysięcy 439 zł za rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Ja za 2,8 Golf 3 96r. mam na rok kwotę 550zł i w tym mam OC,NW,Auto Pomoc i Zielona Kartę.

 

540zł podobny pakiet za 2.4l , ale + jeszcze szyba.  60% zniżek.

 

Za full pakiet na dodga, czyli pełne AC + OC - 1700zł

Za full pakiet na phaetona wyliczyli 2100, ale wartość wyższa jak dodge o 30%

 

A teraz najlepsze, Orlando salon PL, wartość w 2gim roku 47k netto, 1510zł - i to łacznie z wymianą koła w trasie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze lamiac stereotypy i wszelkie konwenanse, birorac pod uwage, ze kolega chce auto "jednoosobowe" z niewiadomo jakmi osagami i OC na poziomie "nic zlotych" proponuje bilet miesieczny. Aha nie wciskajcie mu 10+ letniej klasy premium, bo jak w takim BMW 5 czy konkretnie A6 C5 stanie przed faktem remontu zawiechy to sie fajosko zdziwi:) sam przod w A6C5 w zeszlym roku bez amortyzatorow wysżedl mnie prawie 3kPLN na markowych czesciach "Lemforder, TRW itp itd), a nie chinszczyznie typu Kraft itp.

Synek co miesiac bedzie myslal o tym co ma naprawic w "trupie" za 2/3 kieszonkowego i powie na koniec... Ale fajnie, ze to wreszcie sprzedalem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz mnie zlinczuja :D

Fiesta VI silnikow do wyboru multum.Osobiście miałem 02 rok z 1.4tdci i spalanie oraz utrzymanie tego małego skubańca kosztowało tyle co nic.
W miare cicho jak na kompakta a i rudej nie było widać do zgonu z przyczyn niezależnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synek co miesiac bedzie myslal o tym co ma naprawic w "trupie" za 2/3 kieszonkowego i powie na koniec... Ale fajnie, ze to wreszcie sprzedalem:)

 

Nie pierwsze auto, które muszę utrzymać sam. Przez 4 lata dowiedziałem się jak to funkcjonuje. Więc bez takich... bo to co o mnie piszesz jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. Kieszonkowe powiadasz? Może Ty miałeś w życiu tak dobrze, mnie nikt kieszonkowego nie dawał.. jedynie przez okres nauki, na leki i dojazdy do szkoły. Naprawy auta musiałem (i nadal muszę) robić ze swojej kieszeni, to samo z opłatami, przeglądami, paliwem.

Nie wiesz jak jest, jak było u mnie. Więc z tego terenu po prostu spadaj bo wypowiadasz się o czymś, o czym pojęcia nie masz żadnego.

 

 

 

Mysle, ze lamiac stereotypy i wszelkie konwenanse, birorac pod uwage, ze kolega chce auto "jednoosobowe" z niewiadomo jakmi osagami i OC na poziomie "nic zlotych"

Powiedziałem ile płacę teraz, powiedziałem, że nie są to duże pieniądze, ale kiedy mam płacić 3-4x tyle to nie jest fajnie, bo zwyczajnie za tą kasę wolę sobie zrobić wakacje.

Ku*wa... nie chce krowy typu passat czy nawet większej a6 bo jeżdżę 95% czasu sam. Po co mi to. Komfort? wszystko będzie bardziej komfortowe niż punto z 95r.

Pisałem, niewielkie, zwinne, auto. Niewielkie, to znaczy większe niż punto. Zwinne - z lepszymi osiągami, i jeśli chodzi o przyspieszenie, i o elastyczność. Spalanie do 13l gazu w mieście jestem w stanie znieść.

 

Co chcesz jeszcze o mnie dodać? Może dowiem się o sobie czegoś ciekawego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o ubezpieczenie to zainteresuj się hestiowym YouCanDrive, to jest właśnie skierowane do osób poniżej bodaj 27 roku życia. Za OC+AC + szyby zapłaciłem 1420zl w Mazdzie 6 2.0 2004 rok a mam 24 lata - w innych wyliczalo mi po 2800-3000.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zaproponowałbym Hyundai Accent pow. 2006r, za tą kasę wyrwiesz zadbanego i nie zajechanego benzyniaka 1.4 97km lub nawet 1.6 120km, tani w utrzymaniu, częsci tak samo, w tym budżecie nawet bezwypadek i salon PL się trafi:  przykład

 

Biorąc pod uwagę małą atrakcyjność dla handlarzy, kupisz auto z małym przebiegiem, i dobrze wyposażone, abs, elektryka czy klima to norma, a w tej kasie bez problemu kupisz 06r, a nawet 07r.

Miałem takowego w 08r, kupiłem co prawda nówkę w USA i w automacie, ale do dziś jeździ w rodzinie, najpierw ja, potem ojciec, a teraz szwagier, od nowości zagazowany, bez żadnych dziwolągów typu smarowacze zaworów itp. normalnie stag i dobra regulacja.

 

Głośny zbytnio nie jest, ale to nie lexus, jak zainwestujesz kilka stówek w maty, choć bitumiczne na dach i podlogę, oraz poroso, robi się całkiem ciche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O megance niewiele padlo - auto jak auto, ale jeżeli byś się bliżej jakiejś przyglądał, to oba małe 16v benzyniaki (1.4/1.6) to sprawdzone i bezawaryjne konstrukcje, trzeba tylko rozrządu częściej pilnować niż producent zaleca. Clio II z 1.4 16v zrobiłem >230kkm i auto nigdy mnie nie zawiodło, spalanie w mieście rzędu 8l.

A może C2 RS, skoro jeździsz sam ? :) Tylko znajdź nieklepanego z przystanku :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem obejrzeć dzisiaj wspomnianą E12.

O ile egzemplarz taki sobie, to samo auto zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie.

 

- silnik 1.6 110KM - bardzo fajna charakterystyka, przyjemny, a w sumie jak wyjechaliśmy na dk8 to pozwoliłem sobie na sprawdzenie jak to z ciszą i w ogóle, w sumie to 140km/h osiągnęliśmy dość szybko, przy tym w środku całkiem przyjemnie jeszcze (denerwujące sprzęgło, ale to może kwestia egzemplarza)

- do zawieszenia i prowadzenia nie mam się co przyczepić, jest bardzo spoko, podczas jazdy puszczona kierownica - zupełnie nic nie ściąga, fajne hamulce (ponoć niedawno robione, ale czuć moc)

- wnętrze nic nie piszczało, wszystko fajnie spasowane, bardzo zaskoczyła mnie ilość miejsca z tyłu, byłem pod wrażeniem, ładne, fajne schowki, climatronic, wygodne fotele i bardzo zadbane. Tylko... coś wadziłem lewą ręką o drzwi, dziwną mają konstrukcję, w leosiu, czy nawet u mnie w puncie tego nie ma :P

- z zewnątrz akurat ten egzemplarz najlepszy nie był, jedna z lamp matowa, parę parchów... w sumie to 2 elementy można by pomalować i dopieścić

 

Na pewno pozytywnie zaskoczył mnie silnik i miejsce z tyłu. Zdecydowanie gorzej jeśli chodzi o bagażnik - bardzo płytki.
No i tutaj był jakiś problem, bo na wolnych falował i świecił się "check". Podczas jazdy jednak nic zupełnie się nie działo, tylko na postoju były nierówne obroty. Ale nic to... przejechałem się, czułem się w tym aucie spoko.

Wnętrze na plus dla Rolki
Bagażnikiem wygrywa leoś.

Silnika 1.8 20v z leosia nie mogłem przetestować na trasie. Także nie bardzo mogę się wypowiedzieć.
Silnik rolki dla mnie bardzo fajny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, właściciel mi powiedział, żebym sobie pozwolił.  Wyjechaliśmy na DK8 i ją pogoniłem. Bardzo przyjemnie.
Tylko ten ból, że w sedanie tak strasznie brzydka, a w HB tak bardzo mało miejsca w bagażniku :P

Jednak i tak będę nad tym modelem myślał.
No i fajna rzecz - duże słupki i dość "głęboko" wpadło mi to w oko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zaproponowałbym Hyundai Accent pow. 2006r, za tą kasę wyrwiesz zadbanego i nie zajechanego benzyniaka 1.4 97km lub nawet 1.6 120km, tani w utrzymaniu, częsci tak samo, w tym budżecie nawet bezwypadek i salon PL się trafi:  przykład

 

Biorąc pod uwagę małą atrakcyjność dla handlarzy, kupisz auto z małym przebiegiem, i dobrze wyposażone, abs, elektryka czy klima to norma, a w tej kasie bez problemu kupisz 06r, a nawet 07r.

Miałem takowego w 08r, kupiłem co prawda nówkę w USA i w automacie, ale do dziś jeździ w rodzinie, najpierw ja, potem ojciec, a teraz szwagier, od nowości zagazowany, bez żadnych dziwolągów typu smarowacze zaworów itp. normalnie stag i dobra regulacja.

 

Głośny zbytnio nie jest, ale to nie lexus, jak zainwestujesz kilka stówek w maty, choć bitumiczne na dach i podlogę, oraz poroso, robi się całkiem ciche.

Proponujesz accenta.... a jak ma się on do i30??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Proponujesz accenta.... a jak ma się on do i30??

 

pytasz o mechanikę czy design ?

 

bo jeśli mechanikę, to jak w124 vel w210/211  

 

jeśli o design... to co kto woli, wiadomo nowszy model ładniejszy, ale mechanicznie bez porównania.

 

Gdy ja kupiłem accenta, znajomi pokupowali i30, nie powiem ładniejsze, tyle że accent przez 6 lat serwis widzi tylko na okresowych wymianach oleju i filtrów (nadal wszystko ma fabryczne,  100k km na lpg) gdzie i30 miało kilka poważniejszych usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy ja kupiłem accenta, znajomi pokupowali i30, nie powiem ładniejsze, tyle że accent przez 6 lat serwis widzi tylko na okresowych wymianach oleju i filtrów (nadal wszystko ma fabryczne,  100k km na lpg) gdzie i30 miało kilka poważniejszych usterek.

 

Mialem Pro Ceed'd przez 5 lat (100tys km) i rowniez odwiedzalem ASO raz do roku. Przeciez Kia i Hyundai konstrukcyjnie maja identyczne rozwiazania. Nawet jak kupujesz czesci to sa identyczne dla obu aut.

 

Nie dosc, ze design jest o niebo lepszy to i mechanicznie auta sa o wiele bardziej zaawansowane co absolutnie nie idzie w parze z ich awaryjnoscia. :)

Twoi znajomi musieli miec strasznego pecha. :D

 

Rozumiem, ze ten Accent z ogloszenia jest Twoj i dlatego tak go zachwalasz. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...