Skocz do zawartości

Woofer, głośnik w drzwiach,a wpływ jego umiejscowienia na granie.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i zapraszam do luźnej rozmowy, ewentualnie popartej doświadczeniem i spostrzeżeniami.
Temat poruszył mnie dziś na przykładzie mojego samochodu i grania głośnika jakim jest Focal K2P.

Za przykład z mojej strony przedstawię właśnie jego. Otóż w moim samochodzie głośnik zalega daleko w nogach, prawie na głębokości moich stóp.

http://images45.fotosik.pl/1611/c45a0d3fcfff79e6gen.jpg

 

Kiedyś brakowało z tego miejsca średnich tonów, które okazały się po ukierunkowaniu głośnika. Kierunkowanie głośnika nie odbyło się na zasadzie długiego dystansu. Pierścień głośnika został ukierunkowany, a za nim przestrzeń rozchodzi się szeroko co nie powoduje ewentualnego duszenia się głośnika. Takie podejście spowodowało, że nie straciłem grania dolnego pasma, a zyskałem średnicę. To m.in. wskazywały robione pomiary przed i po u doświadczonego człowieka.

 

Do tej pory nie widziałem, lub nie chciałem widzieć możliwości i potencjału jaki w nich jeszcze siedzi twierdząc, że wszystko jest ok... Po dłuższych odsłuchach różnych ścieżek (wolne, szybkie, perkusja, gitary, i wiele innych) stwierdzam, że w graniu jest jeszcze wiele do uzyskania, ale nie mogę uzyskać tego cięciem głośnika więc nachodzi mnie myśl, czy nie będzie lepszej gry po kolejnych modach z jego umiejscowieniem.

 

Jakie zobaczyłem różnice...

 

W miejscu odsłuchu (pozycja kierowcy) dolne pasmo głośnika jest wyczuwalne i do tej pory uważałem, że jest ok. Z przypadku doszło do odsłuchu w pozycji przybliżonej o około 30 cm bliżej. Bez zmiany wysokości, lub nawet z pozycji dużo wyżej.

I w tym miejscu doznałem szoku... Wrażenie jakbym wsiadł do zupełnie innego auta, użył innego głośnika. Dolne pasmo w każdej jego części pokazało się na zupełnie innym poziomie, pojawiły się nowe dźwięki, nowe wrażenie drgania strun gitar basowych, perkusja pokazała takie kopyto, że jestem pod wrażeniem od kilku godzin.

Wcześniej wszystkie te dźwięki były wyczuwalne, ale to nie było to. Drgania były na fotelu, na nogawce, ale po zmianie pozycji te wszystkie dźwięki trafiają prosto na słuchacza.

Nie działo się to kosztem średnicy, ani nie było wrażenia zamulania, buczenia czy przeciągania. Granie dołem stało się różnorodne i pokazało inne życie.

Próbowałem różnych cięć od dołu, od góry. Cięcia powodują zmiany w każdej z pozycji jakby w efekcie procentowo podobnych strat w, czy w innym miejscu. Nie mogę tego efektu wnieść na pozycję słuchacza.

 

Zastanawia mnie teraz, czy uzyskanie przesunięcia grania da przesunięcie tych wrażeń, tej gry.

Dla przykładu zdjęcie zapożyczone z tematu Michała z jego E36
post-1594-0-01196800-1393858713.jpgpost-1594-0-83849300-1393858652.jpg

 

Zdjęcia pokazują, że różnica między położeniem głośników to może ok 10cm.

Teraz do sedna tematu. Czy takie przesunięcie głośnika ktoś stosował? Może ktoś ma jakieś doświadczenie, teorię.

Chcę dokonać takiej zmiany, ale z drugiej strony zastanawia mnie, czy nie trafię na problem w postaci pogorszonej gry. Wf grający w dole kabiny jest naturalnie gdzieś tam podbarwiany konstrukcyjnie i czy mu tego nie zabiorę.

 

Ale jak zerkam na budowę innych aut w wielu jest bardziej wycofany i potrafi zagrać tak jak mój jak się do niego zbliżę... Cały czas myśl miałem o 3 drogach z powodu większego kopa z WF... przy takim efekcie jaki odczuwam po zbliżeniu się do niego zapominam o tej chęci.

By nie robić sto razy drzwi zapadł pomysł zdjęcia boczka, wzmocnienie konstrukcji blachy na której siedzi dystans i wycięcie pewnej większej powierzchni. Taką powierzchnię skręcę z arkuszem blachy. Kilka arkuszy, w każdym dystans w innym miejscu i szybko będzie można przerzucić go z miejsca na miejsce i obserwować.

Ale... czy to ma sens, czy są jakieś inne pomysły, może uwagi, doświadczenia...

 

Rozmowa luźna. Bez spin.
Gdybym osiągnął efekt grania na swojej pozycji, byłby to milowy krok w dobrą stronę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To może wynikać też z tego, że uszy wypadły Ci na linii przecięcia ,,kierunków'' grania wooferów.

U Maxama niewielka w zasadzie zmiana kąta wooferów ku kierowcy poprawiła aspekty wyższego dołu i średnicy. Być może wystarczy maksymalnie wyciągnąć woofer przed tapicerkę i skręcić go w stronę kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


To może wynikać też z tego, że uszy wypadły Ci na linii przecięcia ,,kierunków'' grania wooferów.

może...

 


Być może wystarczy maksymalnie wyciągnąć woofer przed tapicerkę i skręcić go w stronę kierowcy.

już jest skręcony... jak go bardziej wykręcę to będzie zbyt duży kąt... zrobi się "kulfon" w drzwiach, dlatego myślę o jego przesunięciu...

Latem przewiduję testy i doświadczenia, ale szukam jeszcze pomysłów, rozwiązań, doświadczeń innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello.

I nadejszła wiekopomna chwila.

Czas eksperymentu i empirycznego doświadczania zmian w dźwięku  a nie czytania o tym u innych.

Pomysł z arkuszem blachy i zmianami umiejscowienia wofera  jest pracochłonny ale jedynie w ten 

sposób usłyszysz jakie różnice z tego wynikną w Twoim aucie.

Ja także zmieniałem umiejscowienie wofera i dużo go nie przesuwałem, tak z 15 cm ale do dołu.

Podpatrzyłem umiejscowienie przetwornika u kolegi z forum i po odsłuchu u niego zrozumiałem jakie mogą być zmiany .

Ale żeby nie bylo różowo to w jego aplikacji dystans jest zamocowany do boczku u mnie jest integralną częścią z blachą otworu technologicznego.

Efekt jest taki że ja mam większy kick a w drugim przypadku jest lepsze zejscie niskich tonów.

Widać tutaj jak wiele czynników zrobienia furtek wpływa na  dzwięk z nich się wydobywający.

Niedawno eksperymentowałem z xorbem i różnymi rurkami za głośnikiem .

Jeżeli zauważyłeś zmiany na plus to najlepsza zachęta do działania.

Teorii może być wiele ale nie dowiesz się dopóki samemu nie przetrenujesz tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy kulfon, musiałbyś tapicerkę przed wooferem wymodelować wgłąb drzwi, żeby łatwiej było skręcić woofery bez robienia kulfonów. I maksymalnie wyciągnąć na lico, nawet maskownicę.

tapicerką wcale się nie przejmuję. Mogę ją roz... i zrobić na nowo. U mnie maskownica też już jest wykręcona... cóż będzie walka.

 

 

Pomysł z arkuszem blachy i zmianami umiejscowienia wofera jest pracochłonny ale jedynie w ten

 

sposób usłyszysz jakie różnice z tego wynikną w Twoim aucie.

jak się przygotujesz to wcale nie tak długo zejdzie :wink:

 

Jeżeli zauważyłeś zmiany na plus to najlepsza zachęta do działania.

zmiana jest tak poważna, że opcja testów zapadła i koniami mnie chyba nie odciągną. Z tym, że wolę jeszcze temat przeanalizować... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz mnie to te doświadczenia dużo frajdy sprawiają.

 Taki przykład :

 nie zmieniając ustawień jednostki przesuwałem xorb będący za gośnikiem 

to albo bas był bardziej podbity albo wokal lekko wyeksponowany.

Ustawiając głośnik po lekkim kątem ku górze jak dla mnie usłyszałem  więcej średnicy , ku przodowi pod kątem to większe podbicie niskich tonów .

Jedne zabiegi  są bardziej inne mniej odczuwalne dla grania całego systemu.

Jedyne co mnie wkurza to że zmian jest sporo, czas ucieka a w końcu nie wiesz co jest lepsze lub gorsze . 

Dlatego potrzebne są dodatkowe uszy co potrafią te zmiany rozróżnić i coś  podpowiedzieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmiana jest tak poważna, że opcja testów zapadła i koniami mnie chyba nie odciągną. Z tym, że wolę jeszcze temat przeanalizować... :wink:

Ja Ci slawa mocno kibicuję i ciekaw jestem co z testów wyjdzie :)  Sporo zagadnień nie ma jeszcze na forum szczegółowych opisów wyjaśniających choćby z grubsza jakieś obserwowane  zjawiska, skutek ukierunkowania woofera do nich też należy. Trochę już u M_A_X_A_M-a w temacie jest lecz to zbyt mało aby o jakiś regułach i prawidłach pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo źle tzn.? :D

 

Tracą na tym niższe rejestry

 

 

 

:D Słyszałeś czy powtarzasz obiegową opinię? ;P

 

Zdzichu spod sklepu tak mówił

 

PS. Kolega ma połączone 2 dystansy w dodatku pod lekkim skosem i nie jest zadowolony z grania woofera. Wcześniej na jednym dystansie mimo, że woofer był pod tapicerką grało to lepiej. Poza tym było juz o tym na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Nie można robić z dystansów tunelu, bo to bardzo żle wpływa na grę woofera

 

 


Słyszałeś czy powtarzasz obiegową opinię? ;P

Cytat z działu Wasze Instalacje "Fiat Bravo" http://www.strefacaraudio.pl/topic/38572-fiat-bravo/

"dystans takze okazał sieza głeboki i uszczupliłem go o 18mm co po pierwsze pozwoliło na założenie ori tapicerki a po drugie dało zdecydowaną poprawę sekcji basowej."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wiosna niech się rozkręca i zaczynamy wtedy działać z tematem.
Podbijam celowo, może komuś się coś nasunie, ewentualnie coś podpowie.
 

http://images62.fotosik.pl/764/125895ee4b68b58egen.jpg

Oto jakby szkic furtek z którymi chcę podziałać.
- Zielone koło to miejsce fabryczne WF

- niebieska ramka to miejsce, z którego chcę zrobić jakby ramę dla frontu głośnika. Całość będzie z grubego MDF na równo i płasko, a z drzwiami połączone żywicą, wkrętami itp na beton i na stałe. (dzięki temu myślę, że nawet zyskam na sztywności kosztem serii)

- czerwone koła to przykładowe miejsca dla WF.

 

Mając taką ramę mocną i sztywną przygotuję kilka, kilkanaście płyt MDF (jako fronty) , a ich zamocowania i zmiana to wykręcenie i wkręcenie kilku wkrętów (co przygotuję właśnie na tej niebieskiej ramie - na zasadzie jakiś skrętek by nie kręcić w samym MDF) Będzie szybka zmiana położenia głośnika, a fronty przygotuję różne, jedne na równo, jedne odchylone na słuchacza, inne może jeszcze inaczej.
 

No i co... będziemy słuchać...

całość zabawy to koszta może 1kg żywicy, kilku cm MDF dla tej ramki (czym dysponuję), a fronty do testów można zrobić z tego co pod ręką i tylko finał dać jak należy. Czyli koszta żadne, kwestia ponownego rozwalenia boczka, czego też się nie boję :wink:

Gdyby ktoś chciał z okolicznych forumowych kolegów, po zrobieniu możemy zrobić dłuższy spocik i kombinować patrzeć.
Efekt jaki oczekuję jest mi wiadomy i go słyszę - tylko nie w tym miejscu co chcę :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Tyle, że ciężko to przełorzyć na inne auta (w każdym gra inaczej)

uważam, że to będzie odnośnikiem typowo do tego auta. Ewentualnie nakreśli możliwe zmiany grania w innych, niekoniecznie zgodne do wykonanych zmian położenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...