Kłaku

I ja chciałbym podziękować wszystkim za spotkanie a zwłaszcza tym co mieli najdalej.

No może i drogi , ale jak autor pisał cena nie gra roli... Czy lepszy czy gorszy nie będę polemizował od siebie tylko dodam że dobry interkonekt nie sprowadza się tylko do ilości ekranów. Ale proszę polecać o to właśnie chodziło w tym temacie.

http://sklep.rms.pl/melodika-md2r50-kabel-2xrca-2xrca-purple-rain-5m W tej kwocie wybija się ponad większość kabli. Ale lepiej kupić go na metry założyć oplot dobre wtyki i samemu zmontować no chyba że ktoś to zrobi.

Kurde przepraszam pomyliłem 701-dynką Ale dodam jeszcze że kd-shx 851 po cenie za ile można je wyrwać jest warte najmniejszej złamanej złotówki.

Oj w tych radiach jest bardzo dużo różnic nie wiem czy nie wszystkie. Wyświetlacz ,euqłalizer, port kart pamięci, którego w 751 niema a w samym dzwięku jest też duża różnica 851 na lata w których wyszło miało już przetwornik analogowo-cyfrowy.

No też można tak to ująć.

Jakość pieca nie idzie w parze z głośnikami. Te głośniki zasługują na trochę lepszy wzmacniacz.

Kompletnie nic. Co do ołowiaków jest jedna zasada która wynika z ich budowy. A więc im większy prąd rozruchowy , który niby jest tak dla nas ważny przy danej pojemności aku skraca jego żywotność. Silver czy Futura jest dużo droższym akumulatorem tylko przez to że szybciej oddaje prąd co jest pozytywnym zjawiskiem w świecie CA... Ale do tego przyczynia się ich budowa wewnętrzna która skraca żywotność każdego ołowianego akumulatora. Nie chcę się tu rozpisywać o ich budowie, ale na pierwszy sort są montowane akumulatory z małym prądem rozruchowym , które wytrzymują lekko po 8-lat. Z innej strony wiadomo że system audio nie wpływa pozytywnie na nasze baterie i ze swojej strony jestem w stnie polecić takie bateryjki jak np.Baner , Yusa no i przede wszystkim liderujący w śród kwasów Moll.

Oj...Nie ten piec do tych głośników.

Jeżeli chodzi o starszą serię to na pewno nie brał bym całego kompletu. Jedyne co możesz to pokusić się tylko o wf...Co do jego gry to to kopie dosyć nisko schodzą momentami nie trzeba suba u mnie grają w dużych wrotach i sobie radzą. Gorzej już wypada w nich średnica mam wrażenie że jest troszkę szorstka ale to tylko moje spostrzeżenia a o tw nawet nie mam zamiaru pisać bo nie ma o czym kiepski i tyle. Ale jak mogę dodać od siebie to tak jak kolega pisał wyżej jeżeli już to celował bym w Vanadium.

Jest jak najbardziej odpowiedni nie ma potrzeby stosować dedykowanych przewodów do CA z reguły dla tego że niczym się nie różnią jeżeli chodzi o transmisje prądu. Przewód który podałeś ma tylko 1-den procent zanieczyszczeń w postaci tlenków czyli najwięcej ile może posiadać przewód z oznaczeniem OFC i nie spotkałem się jeszcze z którąś znaną firmą w CA która chciała by się pochwalić lepszym wynikiem jeżeli chodzi o zasilanie. Sam osobiście położyłem Holwood PRO ale po dokładnym zapoznaniu się z budową przewodów dziś wiem że to żle sporzytkowane pieniądze bo można było tą różnicę przeznaczyć np. na lepsze sygnałówki a różnica w tym przypadku była by już słyszalna. I jeszcze jedno przy prądzie który biegnie od aku do naszej elektrowni nie można mówić o naskurkowości za co odpowiada liczba plecionych drucików w tym przypadku nie ma to znaczenia.

Od 350-W do góry większość głośników dopiero zaczyna grać. Od siebie polecę ci es 300 jest przyzwoity może jeszcze esprit od helixa, ground zero to troszkę taniej niż 800. Ale żeby najlepiej wykorzystać twój piec szukał bym głośnika 25 cm w dwóch omach no i w okolicach 500 RMS był by najlepszy efekt. Jeżeli co do kabli to kibel. Jeśli nie stać cię na hoolwód pro to kup sobie przewód masowy do spawarki o przekroju 25mm2 za 11pln metr bieżący i masz polską miedz a nie amerykańskie aluminium.

A ja wożę to żródełko do dziś miałem na pokładzie różne zabawki i zawsze jestem zmuszony wrócić do JVC-sa. Chwilowo teraz wożę p88rs i powiem że pionek ma odrobinę łagodniejszą górę ale za to cała reszta bas, średnie, dynamika na korzyść 851 nie wspominając już o wykonaniu i praktyczności.

Jest jeszcze coś przy trzech drogach montując mida w boczku poszerza się lewa strona i granie nie kończy się na słupku.

Otóż to w zupełności się z tobą zgadzam.