Wypadek przy pracy

[Pawel S.]

nie potrafie sobie wyobrazic nerwow i wkurzenia po takim urazie...

 

ale nadal nie powiedziales czy lewa czy prawa reka?

i ktore palce?

[mastah22]

Przy takim nieszczesciu... Oby... Moj były by sie probował wypiac za wszelka cene...

[robeekk]

Prawa ręka został kciuk mały i połowa wskazującego, i to błąd maszyny ale to Już nie pierwszy wypadek, tyle że wcześniej na innych maszynach.

 

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

 

 

[Vincent]

Szkoda bo niestety człowiek zapłacił....Maszyna stara to i mechanizmy wadliwe a po tylu latach co nieco już się sypie. Myślę, że w pierwszym momencie to bólu ani nerwów nie było dopiero po paru minutach zaczęła się jazda jak pierwsze dawka adrenaliny zeszła i dotarło co się stało. Szkoda bo pracuje z myślą o zarobieniu i zapewnieniu bytu rodzinie a nie o utracie części ciała Jeszcze raz życzę szybkiego powrotu do zdrowia i w razie co dawaj znać postaram się pomóc jak tylko potrafię. 

 

Pozdro i trzymaj się tam!  

[robeekk]

Spoko mam na uwadze każdą pomoc traktuję jako bezcenną jutro będę miał laptopa to poczytam jakie normy odnośnie zabezpieczeń muszą spełniać. Jak dopatrzę się uchybień to mam ich.

 

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka

 

 

[prz3m4s]

Są firmy jak już wcześniej mówił któryś z użytkowników, które za pewien procent - 10%-25% zajmują się zupełnie wszystkimi sprawami i całą korespondencją. Przedstawiciel opowiadał mi, że ludzie po uderzeniach w głowę w zakładzie pracy i po wstrząśnieniu mózgu dostawali po 70 tys zł.. Warto się do nich udać bo raz mamy z głowy całą bieganinę i fatygę a dwa firma ma ogromne zaplecze prawnicze i nie tylko, którzy na pewno odpowiednio się tym zajmą. Koledzy po uderzeniu w drzewo zimą z ich winy podostawali po 2tys. A wyszli z małymi otarciami. Myślę, że warto.

[robeekk]

No prawda już żona się dowiadywała to 20% biorą musze coś od nich wyrwać... kredyt hipoteczny mam do spłaty jak by się udało coś wyrwać to pójdzie chociaż na dobry cel

 

Wysłane z mojego ES-3Mini

 

 

No i przy zmianie opatrunku się rozczarowałem jednak trzy poszły w p...

 

Wysłane z mojego ES-3Mini

 

 

[lolas123]

Współczuje koledze..to teraz pozostało walczyć o swoje.. 

[Marcyś]

Człowiek myśli, że ma problemy, że "ciągle coś nie tak" (wiadomo, zawsze znajdzie się powód do narzekań).

 

Jednak gdy wchodzi i czyta o takich sytuacjach przychodzi zimny prysznic. 

 

Słowa uznania za, wydaje się, chłodne i spokojne podejście do sprawy (na ile to możliwe oczywiście). Godne podziwu.

 

Trzeba być silnym, wtedy da się zawsze radę!

 

Powodzenia!

[robeekk]

Leżę w tym szpitalu, ręką mnie tak na*******a ze nie potrafię sobie miejsca znaleźć jeszcze mnie przeszczep skóry czeka także jeszcze długa droga mnie czeka.

 

Wysłane z mojego ES-3Mini

 

 

[mastah22]

Kurde, wczesniej szprycowali mocnymi przeciwbólami to jakoś to było... Swoja droga czytałem że nawet jak sie wszystko zagoi to i tak te brakujace palce beda Cie boleć "mentalnie"...

[robeekk]

No bolą i to bardziej niż te szwy, mam ciągle uczucie jak serdeczny jest oparty na paznokciu od wskazującego takie uczucie jakby były odretwiałe.

 

Wysłane z mojego ES-3Mini

 

 

[Baltosz]

Stary szacun za mocną psychikę. Ja miałem ostatnio gówniany wypadek i dostałem coś ponad 800zł, siedziałem tylko 3 tyg. w domu na zwolnieniu. (zleciłem to firmie od ubezpieczeń, ale z racji tego że wiedzieli że nie będą to ogromne pieniądze to zażyczyli sobie 30%) Jeśli chodzi o "grubsze" sprawy to ten procent jest mniejszy. Z mojej strony polecam Ci taką firmę.

[Baros94]

A ma kolega tam ubezpieczenie grupowe, albo coś w tym stylu, bo nie doczytałem się tego. Ja w zeszłym roku w pracy rozciąłem sobie łydkę od wewnątrz, 3 szwy blizna do dzisiaj na 6 cm (na komisji specjalnie mierzyli ile), miesiąc chodzenia o kulach, bo rozcięcie minimalnie poniżej mięśnia i każde jego napięcie powodowało ból.. Ubezpieczenie w Allianz i za takie coś dostałem 1100. Nie wiem na jakiej podstawie są wyliczane te kwoty, ale kolega miał otwarte złamanie ręki chyba 6 szwów i 800zł... (nie wiem od jakiego ubezpieczyciela). 

 

Wracaj jak najszybciej do zdrowia, walcz o swoje i nie odpuszczaj w walce z papierami 

[frobek]

Nie czytałem wątku od początku więc może powtórzę co ktoś już napisał:

1. Zbieraj wszystkie papiery, nie podpisuj żadnych protokołów bez konsultacji z prawnikami, a szczególnie takich gdzie jest choćby cień Twojej winy, typu zagapiłeś się, dzwonił telefon itp.

2. Maksymalnie przeciągaj proces leczenia szpitalnego, jak się tylko da to leż w szpitalu powyżej 2 tygodni, nawet jak będziesz musiał symulować, wtedy prokurator przejmie sprawę i będzie to dla Ciebie korzystniejsze.

3. Ciągle mów że cię boli, broń Boże nie mów że się lepiej czujesz

4. Żadnych negocjacji, szczególnie z pracodawcą

5. Poproś o pomoc prawną w lokalnym biurze Inspekcji Pracy, to ich ustawowy obowiązek

6. Niezależnie od postępowania w ZUS i innych ubezpieczalniach, załóż sprawę cywilną pracodawcy o odszkodowanie.

7. Mów, że podczas wypadku robiłeś wszystko zgodnie z tym jak Cię nauczono i jak jest opisane w procedurach, które muszą być na stanowiskach. Jak nie było, to niech to będzie napisane w protokole powypadkowym.

8. W starciu z pracodawcą zawsze będziesz słabszy, więc nie miej żadnych skrupułów.

9. Generalnie zwalaj cała winę na pracodawcę, na maszynę że niesprawna, że niedobre procedury itp.

 

10. Wracaj chłopie do zdrowia jak najszybciej, po uwzględnieniu punktu 2.

[dawid WM]

To wypadek przy pracy. Jeśli poszkodowany nie był pod wpływem alkoholu i nie naruszył w rażący sposób zasad BHP to pracodawca nie wiele zdziała. Najważniejszą kwestią jest protokół powypadkowy. Przeczytać 5 razy, zastanowić się przed podpisaniem, wszelkie niezgodności należy zgłosić od razu. Wszystkie firmy pobierające prowizję 10-30% przy starciu z ZUS mogą okazać się nieskuteczne.

[karuzel506]

800-1100zl to są grosze przy stracie trzech palców ;/  w Polsce nawet jak by się nie miało rak to ZUS i tak zrobi swoje aby nie dać kasy a i będą robić wszystko aby udowodnić ze nadaje sie do pracy,

[Pawel S.]

Przy utracie konczyn to chyba dozywotnia renta wchodzi w gre?

[lklukasz]

Co ty gadasz?

Juz nie raz był przypadek, ze ZUS wzywał co rok na komisje aby sprawdzić....

No właśnie co sprawdzić? To czy przypadkiem nie odrosla!

To nie żart.

Taki przypadki sa znane

Nawet Weiss z Z-tki prowadził taka sprawe

 

Polska rzeczywistość

[trafalgar]

Przy utracie konczyn to chyba dozywotnia renta wchodzi w gre?

Nie ma szans.

[juby]

Ojciec parę lat temu miał wypadek w pracy. Dostał w oko.

 

Zus- ok, renta, ale na czas określony (chyba dwa lata). 

 

 

Taaa qrwa, oko samo się naprawi.

 

Odwołanie, zadyma i z wielką łaską dali na stałe.

[robeekk]

Moja teściowa ma stwardnienie rozsiane i tez rentę na dwa lata dostawała, także zakład upokorzeń społecznych jeszcze nie jednego zaskoczy.

 

Wysłane z mojego ES-3Mini

 

 

[SynDmx]

Stary współczuję Ci, wiem że to nic przyjemnego. 3maj się i wracaj do sił

[italiano1980]

Zycze Ci żeby wszystko skonczylo sie pomyślnie.Moj kolega w U.k za trzy obcięte palce dostal 125tys funtów!! Chociaz trochę to trwalo zanim wszystko udalo sie załatwić..

[ulis]

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Ja 2 lata temu w pracy spadłem z drabiny i miednica mi pękła w 2 miejscach. Było to bez przemieszczenia więc leżałem w domu przez prawie 50dni. I z PZU dostałem 1kpln a z ZUSu 2,4k pln ale sam chodziłem i się z nimi użerałem, chociaż wydaje mi się, że więcej powinienem dostać ale kij im w oko. Jeszcze raz ZDRÓWKA!!