dawid WM

Też bym powiedział, że to protect. Odłącz subwoofer i zobacz czy wzmak wystartuje z zieloną diodą, ew. sprawdź oporność głośnika i przewodów. Może masz gdzieś zwarcie, stąd protect.

... ale ja nie jestem stary

Dziwne jest Twoje pytanie, bo postów masz co nieco, także Twoja świadomość też już jest w pewien sposób ukształtowana. Ja bym dał jak najmniej, nawet jeśli bym chciał je nabyć.

To wszystko masz opisane w instrukcji obsługi/montażu. Czytanie nie boli i obowiązuje na wszystkich etapach "wtajemniczenia". Młody, lub też nie mający zielonego pojęcia użytkownik musi czytać więcej, aby nadrobić braki w wiedzy zanim się za coś weźmie.

Zapomina się o podstawach bezpiecznej obsługi sprzętu? Nie jesteś pewien/mało miejsca to odłącz baterię.

To wypadek przy pracy. Jeśli poszkodowany nie był pod wpływem alkoholu i nie naruszył w rażący sposób zasad BHP to pracodawca nie wiele zdziała. Najważniejszą kwestią jest protokół powypadkowy. Przeczytać 5 razy, zastanowić się przed podpisaniem, wszelkie niezgodności należy zgłosić od razu. Wszystkie firmy pobierające prowizję 10-30% przy starciu z ZUS mogą okazać się nieskuteczne.

Teraz to jest przedawnione. Poza tym nie było nigdzie zgłoszone. Teraz wiem nieco więcej i na przyszłość będę mądrzejszy

Czyli może być, że to był właśnie 1% uszczerbku na zdrowiu Mi kiedyś wbił się odprysk od młotka, 4 szwy 2 tygodnie zwolnienia, ale w pracy mi powiedzieli, że nic się nie należy. Innym razem, mniej więcej rok później, wracając z tego samego miejsca pracy urwało mi się przednie koło w rowerze. 11 dni zwolnienia, podrapana cała twarz i też nie wiedziałem, że mogę czegokolwiek się domagać.

Przede wszystkim zbieraj wszelkie dokumenty, nawet wypis z sor'u. To wszystko, faktury za artykuły medyczne, rehabilitacje itp jest bardzo potrzebne. Z tego co wiem, to ZUS ma wyższą stawkę za wypadek przy pracy, obiło mi się o uszy coś ok 700zł. Podejrzewam, że dokładne info znalazłbyś na stronie ZUS-u w wolnej chwili. Każdy palec jest inaczej liczony %, więc tego po stwierdzeniu "trzy palce" nie da się określić. Ważnym etapem jest podpisanie protokołu powypadkowego, na sporządzenie którego komisja powypadkowa ma 14 dni.

Ja bym reklamował chociażby dla zasady, bo chcę otrzymać to za co zapłaciłem. Nie warto osądzać ludzi o oszustwo. Istnieje opcja, że przy pakowaniu ktoś się pomylił. Miałem kiedyś taki przypadek. Zamówiłem przewód do podciśnienia 4mm, a dostałem 5mm, który mi nie pasował. Jeden telefon i na drugi dzień była paczka z zamówionym towarem.

Alkoholizować się chcą, a temat spotów w Olsztynie umarł tak samo szybko jak powstał. Wracając do tematu resztę okablowania masz? co chcesz zrobić z tymi "jajkami"? Myślę, że warto abyś się zastanowił nad poprawnym zestawem przednim.

Przy takich głośnikach i przy graniu "zza pleców" resztę można pominąć. Jakości i poprawności grania nie uświadczy.

Sprintera nie widziałeś ? Na poważnie, który sprinter, jaka zabudowa, ile miejsc w "pierwszym" rzędzie? Było o tym wiele razy, ale suba umiejscowiłbym pod siedzeniem pasażera

Ponad 300 postów i dalej głupoty gadasz. Wzmacniacz ma swoje zabezpieczenie, ale truck pisze o zabezpieczeniu przewodów w razie zwarcia. Rozumując po Twojemu to AC też jest bez sensu.

Poczytaj o biampingu. Próbować zawsze warto, jeśli nawet nie lepsze granie, to większe możliwosci konfiguracyjne i nowe doświadczenie.