Są firmy jak już wcześniej mówił któryś z użytkowników, które za pewien procent - 10%-25% zajmują się zupełnie wszystkimi sprawami i całą korespondencją. Przedstawiciel opowiadał mi, że ludzie po uderzeniach w głowę w zakładzie pracy i po wstrząśnieniu mózgu dostawali po 70 tys zł.. Warto się do nich udać bo raz mamy z głowy całą bieganinę i fatygę a dwa firma ma ogromne zaplecze prawnicze i nie tylko, którzy na pewno odpowiednio się tym zajmą. Koledzy po uderzeniu w drzewo zimą z ich winy podostawali po 2tys. A wyszli z małymi otarciami. Myślę, że warto.