Skocz do zawartości

Corsyka C :)


mares
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

według mnie, to bardzo fachowe podejście do tematu, a nie żaden przerost formy nad treścią, jak to piszą inni. Moim zdaniem, profesjonalizm autora i nietuzinkowe podejście sprawiają, że już samo takie wytłumienie/wygłuszenie daje super efekt. Mam jedno pytanie: jak ze ściąganiem podsufitki? ciężko było ją potem poskładać do kupy? Wszystko odpowiednio pasowało? i czy ona jest tam montowana na te plastikowe kołeczki (jak to w oplu), czy jakoś inaczej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 263
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ja tez i planuje zrobic cos podobno jak bedzie cieplo u siebie :D , tylko GMS'em tym 022 pianką na podlodze - nie mam zadnego w tym doswiadczenia i w bagazniku, nadkola moze pacne czyms z alu + pianka, a dach by sie tez przydalo ale mnie to troche przeraza. Zrobie wtedy porządek od razu z kablami i wilgocią definitywnie, mozliwe ze uszczelki wymienie juz ogladalem moto.allegro....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy wszystkie tematy kończą się na wymądrzaniu tzw. "Specjalistów" od siedmiu boleści którzy twierdzą że można zrobić coś lepiej , taniej. Kolega zrobił kawał dobrej roboty. Zaczął swoją pracę od podstaw a podstawy ma bardzo dobre. Konkretnie przygotował samochód do dalszego rozwoju instalacji. Korzystał z materiałów dedykowanych do CA i to nie byle jakich. Może kolega nie chciał robić tego taniej. Czy ktoś z Was siedzi mu w kieszeni i liczy pieniądze. To że dla Was są to materiały nie najtańsze nie świadczy że takie same są dla Kolegi. Jedni piją "szampana" z Biedronki za 5 PLN a inni prawdziwego za XXXXX PLN bo czerpią z tego przyjemność i stać ich na to. Efekt ten sam - można się upić . W waszym mniemaniu po co za to przepłacaj jak efekt ten sam . Z pewnością większość z was nie ma w 1/10 tak przygotowanych pojazów i gul wam skacze że ktoś to ma. Najlepiej skrytykować żeby poprawić sobie samopoczucie. Dla mnie możecie wyciszać sobie swoje pojazdy nawet starą kołdrą, watą, gazetą czy co tam sobie znajdziecie jeszcze - tanie - bo pewnie dobrze tłumi, To wasza sprawa i może spowoduje pojawienie się uśmiechu na twarzy - czego Wam życzę ale nie wypowiadajcie się o tej instalacji że można było taniej to osiągnąć. Przykre to jest że takie głupoty wypisujecie w Kolegi temacie gdzie pokazał naprawdę dobre podstawy i kawał dobrej roboty. Z mojej strony tyle. Amen - proszę nie pić do mnie bo nie będę kogoś przekonywał do swojego zdania.

Ja uwazam ze ostatnio probleem na forum jest to ze jest malo osob ktore potrafia podjac dyskusje z kims kto uzywa argumentow , kazdy odmienne zdanie niz modne ( w tym temacie wszyscy powinni kiwac glowami ze jest zajebiscie , duzy wklad pracy itp ) to atak personalny , zazdrosc itp. A tutaj jedyna dyskusja tjaka powstala to - " Czy maty STP ipt. to najlepszy wybor materialu jezeli chce sie powstrzymac dzwiek przed dostawaniem lub wydostawianiem sie z kabiny" , tak jak wyzej napisalem auto wygluszone nawet dekarka lub bolem jezeli jest pokjryte cale tymi matami to zdecydowanie jest lepszym miejscem odsluchowym niz auto nie wygluszone ( chyba ze samochod juz fabrycznie soba wiele prezentuje wtedy roznica nie jest tak zdecydowana ) i powtarzam tu nie o tym mowa tylko o tym ze moze sa materialy ktore w tej cenie ( skoro juz sie czepiacie ) bardziej sie nadaja do tego zadania i tyle. A teraz widac ze pojawili sie obroncy ktorzy atakuja dla samego zaatakowania , bez obaw autor chce podejmowac dyskusje nie ma z tym problemu bo nikt go ie krytykuje jedynie rozmawiamy wiec bez paniki Panowie to jest forum merytoryczna dyskusja bez emocji to powina tu byc codziennosc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do autora - Ja juz koncze wypowiadac sie w tym temacie bo tak jak nie uwazam ze ci go zasmiecam to jednak posty pozbawione tresci merytorycznej a jedynie majace na celu przekonanie ze podjecie przezemnie dyskusji to czepialstwo zasmiecaja go raczej napewno. Auto masz zrobione super jak na pierwszy raz , fajne klocki i bardzo duzo zapalu do pracy i jestem pewny ze auto z czasem stanie sie swietnie grajacym pojazdem. Powodzenia w modach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie, to bardzo fachowe podejście do tematu, a nie żaden przerost formy nad treścią, jak to piszą inni. Moim zdaniem, profesjonalizm autora i nietuzinkowe podejście sprawiają, że już samo takie wytłumienie/wygłuszenie daje super efekt. Mam jedno pytanie: jak ze ściąganiem podsufitki? ciężko było ją potem poskładać do kupy? Wszystko odpowiednio pasowało? i czy ona jest tam montowana na te plastikowe kołeczki (jak to w oplu), czy jakoś inaczej?

Z podsufitką nie jest wcale tak tragicznie. U mnie trzymały ją nastepujące elementy: rączki te u góry za które można się złapać i których nie ma koło kierowcy. Trzeba było odpiąć lampkę u góry delikatnie po odchyleniu podsufitki z przodu, koło pasów też była podtrzymywana (kierowcy i pasażera), klapka przeciwsłoneczna, no i zupełnie z tyłu mocno była przymocowana na środku szerokim plastikiem, którego nie dało się zdjąć bez rozwalenia. Ogólnie wszystko co jest u góry. Zamontowanie jej również nie sprawiało problemów, oczywiście najlepiej robić to w dwójkę albo trójkę. Po wsunięciu w uszczelkę już się trzyma dość mocno, Wszystkie otwory na śrubki wymienionych wcześniej elementów delikatnie się przesunęły ale weszło. Więcej niż to co dałem na dach bym nie dawał, napewno nie u góry po bokach bo będą jaja. Z pasami był problem trochę ale to nie jest bezpośrednio związane z podsufitką, pas niechciał chodzić jak należy, ale jest ok. Zamiast splena można dać coś troszkę grubszego ok. nie wiem może z 3mm, jest delikatny luz. Poprostu powoli ściągać plastiki i patrzeć gdzie się trzyma. NIestety nie mam fotek ze ściągania podsufitki jakiś dokładnych. Z deski mam sporo gdyby ktoś chciał to mogę się podzielić.

 

Do autora - Ja juz koncze wypowiadac sie w tym temacie bo tak jak nie uwazam ze ci go zasmiecam to jednak posty pozbawione tresci merytorycznej a jedynie majace na celu przekonanie ze podjecie przezemnie dyskusji to czepialstwo zasmiecaja go raczej napewno. Auto masz zrobione super jak na pierwszy raz , fajne klocki i bardzo duzo zapalu do pracy i jestem pewny ze auto z czasem stanie sie swietnie grajacym pojazdem. Powodzenia w modach.

spokojnie kolego, na nikogo się nie obraziłem, chociaż obebrałem to jako lekki atak. Najlepiej na żywo się przejechać, sprawdzić i pogadać.

pzdr

 

Panowie bawił się ktoś w uciszenie silnika???Bo zastanawiam się jakich materiałów użyć. Górną część będę wyciszał od strony podszybia, bo można sporo zdziałać, napewno więcej niż od strony deski, natomiast dół będzie wyciszany od środka (pedały i trochę wyżej, te okolice), jeszcze jak kolega wcześniej napisał dam wyciszenie silnika od spodu. Przed montaż głośników i instalcji było naprawdę cicho, po kilku zmianach się pogorszyło (dziurawe trójkąt itp). Muszę poprawić kilka rzeczy i zobaczymy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale chyba, zaden z was nie sluchal samochodu w jakikolwiek wygluszonego (oprocz drzwi)

 

ja tam nie raz miałem okazję słuchać takiego auta, sam u siebie mam auto wygłuszone w 65% ( została podłoga do roboty, grodź, oraz poprawka bagażnika, bo nie jestem do końca zadowolony z efektu uzyskanego z nadkoli ). Jest dużo ciszej, oraz tak jak napisałeś, dźwięki inaczej "grają", ale ja tam się nie znam, mam omamy jak zwykle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy wszystkie tematy kończą się na wymądrzaniu tzw. "Specjalistów" od siedmiu boleści którzy twierdzą że można zrobić coś lepiej , taniej. Kolega zrobił kawał dobrej roboty. Zaczął swoją pracę od podstaw a podstawy ma bardzo dobre. Konkretnie przygotował samochód do dalszego rozwoju instalacji. Korzystał z materiałów dedykowanych do CA i to nie byle jakich. Może kolega nie chciał robić tego taniej. Czy ktoś z Was siedzi mu w kieszeni i liczy pieniądze. To że dla Was są to materiały nie najtańsze nie świadczy że takie same są dla Kolegi. Jedni piją "szampana" z Biedronki za 5 PLN a inni prawdziwego za XXXXX PLN bo czerpią z tego przyjemność i stać ich na to. Efekt ten sam - można się upić :). W waszym mniemaniu po co za to przepłacaj jak efekt ten sam :). Z pewnością większość z was nie ma w 1/10 tak przygotowanych pojazów i gul wam skacze że ktoś to ma. Najlepiej skrytykować żeby poprawić sobie samopoczucie. Dla mnie możecie wyciszać sobie swoje pojazdy nawet starą kołdrą, watą, gazetą czy co tam sobie znajdziecie jeszcze - tanie - bo pewnie dobrze tłumi, To wasza sprawa i może spowoduje pojawienie się uśmiechu na twarzy - czego Wam życzę ale nie wypowiadajcie się o tej instalacji że można było taniej to osiągnąć. Przykre to jest że takie głupoty wypisujecie w Kolegi temacie gdzie pokazał naprawdę dobre podstawy i kawał dobrej roboty. Z mojej strony tyle. Amen - proszę nie pić do mnie bo nie będę kogoś przekonywał do swojego zdania.

 

Do autora. Kawał dobrej roboty oby tak dalej.

 

Pozdrawiam

 

masz kolego 100% racji

zwłaszcza z tym, że większośc nie ma tak zrobione,

a gul chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytalem calego tematu, ale twierdze ze jak ktos ma czas/hajs/checi to jak najbardziej dach, zol i nadkola tez powinny zrobione :) Jezdze Galantem w kombi i przy zamknietej skrzynce z Kappa dach z przodu czasem tak faluje i trzeszczy, ze glowa boli a to wszystko slychac :/ Jak bede mial czas i kapuste to sam zrobie przynajmniej polowe auta tak jak ta Corsa jest zrobiona :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montażem tweeterów podobnie jak wooferów zajął się maxtz. Słupki zostały obite czarną skórą:

http://img37.imageshack.us/img37/4563/tl1q.jpg

 

http://img18.imageshack.us/img18/5269/tp1sx.jpg

 

http://img651.imageshack.us/img651/6673/toba.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

W pierwszym poście tego tematu napisałeś, że:

"Tak zrobione drzwi trafiły do maxtz'a, który zamontował MP 5.16 i przerobił boczek"

Na czym polegało to przerobienie?

Mógłbyś wrzucić zdjęcia owego boczka?

 

dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img171.imageshack.us/img171/8007/boczekprawyr.jpg

 

http://img96.imageshack.us/img96/6273/boczeklewy.jpg

Głośnik został maksymalnie wypuszczony do tapicerki, zdaję sobie sprawę z tego że najlepiej by było gdyby był wypuszczony poza. Została wklejona nowa maskownica. Ponieważ jest tak zrobione a nie inaczej będę musiał uszczelnić przerwę miedzy boczkiem a pierścieniem i pewnie zastosować na boczek STP BTP.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem ciekaw czy ktokolwiek porównywał bezpośrednio takie wygłuszenie z wygłuszeniem, o którym np. pisze sanders156 bez zmiany jakichkolwiek innych czynników. Tzn. kilka godzin słuchania jednego materiału przed wygłuszeniem i kilka godzin, w tych samych warunkach, po wygłuszeniu.

 

Inaczej dyskusja jest (moim zdaniem) jałowa (o ile można to nazwać dyskusją) i sprowadza się do przepychanek/fantazjowania/teoretyzowania...

 

Śmiem twierdzić, że poza osobami zajmującymi się tym zawodowo, mało kto miał okazję do takich bezpośrednich (przynajmniej kilku) konfrontacji przed i po.

 

Dziwi mnie też atak na sandersa, a posty o gulach przemilczę, bo są poniżej jakiegokolwiek poziomu. Na tym samym poziomie byłoby stwierdzenie, że ich autorzy wydali kupę kasy na wygłuszenie, a słyszą placebo, a nie prawdziwą różnicę w dźwięku. Gul im skacze, że komuś gra lepiej, za mniejsze pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tej różnicy nie przeczę, sam jeszcze nie usłyszałem, ale może jest... Tylko czemu od razu pisać o gulach itp. Pieniądze to nie wszystko, znam kilka lepiej grających instalacji, które były 3 razy tańsze od mojej, dlatego wciąż kombinuję...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawellaby mówiłem np. o ostatniej kombinacji z 9855R - brzmiało to kiepsko, naprawdę. Dużo tańszy i niżej pozycjonowany Kenio pasował mi duuużo bardziej.

 

stanec - tak na szybko, to chociażby wcześniejsza wersja instalacji Klocha, jeszcze z poprzednim zestawem czyli też 206 (co tam dokładnie było, nie pamiętam). Słyszałem krótko, ale wystarczyło. Tego co było u mnie z 9855R ciężko słuchać ;)

 

Nie chciałbym tego tematu rozwijać, bo tu mamy Corsę C super wygłuszoną i o niej jest temat...

Pytanie tylko co by było gdyby zrobić podstawy (np. bez podłogi i dachu) używając 20x mniej mat i podobnego sprzętu. Czy nie dałoby się osiągnąć takiego samego efektu, albo nawet lepszego wydając na coś innego. Tu moim zdaniem leży problem - czy jest sens obklejać wszystko matami, bez idealnej znajomości akustyki takiego samochodu?

Ja wiem że to jest porządnie zrobione i w ogóle wygląda jak baza do auta na zawody, tylko dlaczego pytanie o sens budzi takie kontrowersje?

 

Ktoś odsłuchiwał jakiś samochód, tylko i wyłącznie po dogłuszeniu dachu, podłogi itp. czyli elementów ponad standard? Bez tykania innych elementów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję słuchac różnych aut tak właśnie poobklejanych, głównie na zawodach. Takie zabiegi raczej dają wymierny efekt jeżeli chodzi o niwelowanie hałasu z zewnątrz i to podczas jazdy niż jakiś znaczący wpływ na poprawę dżwięku. Tym bardziej porównując to do poniesionych kosztów. Ja u siebie mam tylko tak zrobione drzwi i jest raczej wystarczająco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak właśnie myślałem, że bardziej chodzi o ogólny komfort podróżowania, niż istotną różnicę w dźwięku... Co kto lubi, ja wiem że z 206 nie zrobię A3 ;)

 

Chciałem się jeszcze odnieść do przelotowego wydechu - zależy co macie na myśli. U mnie w tej chwili są dwa przelotowe tłumiki(tył i środek), obydwa robione pod mój samochód (liczone pod osiągi, nie dźwięk) i w trakcie normalnej jazdy nie są mocno słyszalne... Tzn. obecnie na łączeniu środkowego mam dziurę okropną i jest głośno, ale po zrobieniu co po niektórzy usłyszą na spocie.

Gdyby ktoś miał tylko jeden przelot na końcu (tak też miałem, ale oprócz spadków mocy, w wyższych zakresach, nie dało się wytrzymać w samochodzie) to rozumiem, ale w przypadku dwóch i do tego różnych konstrukcji, można osiągnąć taki efekt, że wydech będzie słychać tylko przy "pałowaniu". U mnie głośno robi się wtedy, kiedy samochód zaczyna na serio jechać, czyli powyżej 4,5tys. obrotów. Do tej wartości jest jak makiem zasiał, a do codziennej jazdy po wawie nie muszę nawet do 4tys. dochodzić., więc w niczym mi te przeloty nie przeszkadzają jeśli chodzi o odbiór muzyki.

 

Moim zdaniem to nie jest kwestia rybki, albo akwarium, ale może ktoś ma złe doświadczenia i np. słuchał wydechów robionych żeby buczeć, a nie poprawiać osiągi czy brzmieć przyjemnie. Da się mieć i rybki i akwarium, przykładów w świecie motoryzacji jest mnóstwo i rozwiązań także (choćby tłumiki, które się otwierają powyżej jakiegoś ciśnienia i robią się głośne dopiero kiedy mają być głośne, np. kuzyn w MG ZR 160 tak ma seryjnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję słuchac różnych aut tak właśnie poobklejanych, głównie na zawodach. Takie zabiegi raczej dają wymierny efekt jeżeli chodzi o niwelowanie hałasu z zewnątrz i to podczas jazdy niż jakiś znaczący wpływ na poprawę dżwięku. Tym bardziej porównując to do poniesionych kosztów. Ja u siebie mam tylko tak zrobione drzwi i jest raczej wystarczająco.

Hm nie wiem jak głośno jest podczas jazdy w np.206 ale w corsie nieda się ukryć że jest dość głośno. Wydaje mi się że nie usłyszę różnicy gdy słucham auta przy wyłączonym silniku stojąc pod domem, no chyba że bym miał obok seryjną corse i bym się na zmianę przesiadał słuchająć tych samych utworów. Jednak podczas jazdy słychać zdecydowanie różnicę.Silnik jest troszkę ciszej (prace na wiosnę) ale jeśli chodzi o szumy to jest można powiedzieć cisza. Dlatego celem działania było przyciszenie auta podczas jazdy a przez to poprawa słuchania muzyki. Pewnie gdybym miał możliwość wymiany auta to bym tak zrobić, ale wiedząc że jeszcze będę musiał jeździć dłużej tym autem, postanowiłem go "uciszyć", zastosowanie takich a nie innych materiałów było spowodowane np.tym że kiedyś na drzwiach też chciałem zaoszczędzić i wyszło że musiałem zrywać maty bitumiczne z drzwi i robić wszystko od nowa (kto miał też tą przyjemność wie o czym mówię). Może lepiej byłoby wydać część kasy na sprzęt i zrobić auto tańszymi materiałami (niekoniecznie gorszymi). Rozbieranie auta to trochę roboty dlatego wolę raz bez poprawek. Każdy ma trochę inne podejście do tematu, jeden będzie budował drogi system 2way a drugi stwierdzi, że lepiej zagra 3way zrobiony za te same pieniądze.

Zgodzę się z kolegą że pieniądze to nie wszystko jeśli chodzi o granie auta,jest to związane wg mnie z doświadczenie osoby która jest osobą robiącą instalację , czasem trochę przypadku decyduje.

Odnośnie audi A3, kolega ma z 2007r 1.9 TDI i wcale jakoś super cicho nie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz kolego 100% racji

zwłaszcza z tym, że większośc nie ma tak zrobione,

a gul chodzi

 

 

Szukasz zaczepki czy masz cos do powiedzenia w temacie ?

 

Mialem sie nie odzywac ale tacy goscie jak ty wlasnie nie kumaja zupelnie o czym jest tu mowa , gul mi nie skacze bo mam wystarczajaco dobrze wygluszone auto ze diesel pod maska na jalowym jest prawie nie slyszalny w czasie jazdy tez nie przeszkadza na tyle zebym wpadl na pomysl zeby cos z tym robic , gul mi tez nie skacze ze cos ktos zrobil z autem ponad norme bo gdybym widzial potrzebe tez bym to zrobil ale ja mam inne podejscie do car audio , nie pakuje w to juz kasy tylko slucham muzyki na wystarczajacym dla mnie poziomie.

 

Powtarzam poraz kolejny tutaj nie chodzi o porownanie auta opel corsa C wygluszonego STP do nie wygluszonego niczym. Tylko skutecznosc w pochlanianiu dzwieku mat STP w porownaniu do produktow do tego przeznaczonych i TYLE.

 

Nie porownywalem STP do mat filcowych ale po nalorzeniu na jedna warstwe APP kolejnej warstwy z maty filcowej roznica jest duza , i zdecydowanie filcowa mata pochlania wiecej dzwieku niz APP a mysle ze mata APP nie jest gorsza w tej konkurencji od STP , moze traci wlasciwosci w niskiej temperaturze , moze gorzej sie uklada , moze peka , moze nie ma ladnego logo i warstwy z aluminium grubosci 1mm ale mysle ze te wszystkie aspekty nie sa istotne na scianie grodziowej juz po nalorzeniu jezeli oczekujemy odciecia sie od dzwieku silnika.

 

Test w Ford Fiesta 1,8 diesel na ucho wiec mozna go podwazac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Kolegę sanders156, co do używania różnych materiałów. W Golfie III miałem zamysł na wygłuszenie nadkoli, podłogi, bagażnika matą bitumiczną. Efekt jak dla mnie praktycznie nie do wyłapania, po zastosowaniu mat filcowych - niebo, a ziemia :) Naprawdę, filcowe maty znacząco zlikwidowały szumy, wydech, zastosowałem je również pod każdy boczek i efekt był bardzo zadowalający :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...