Protest przeciwko wysokim cenom paliw

[waski]

bo przecież to wbrew jedynemu słusznemu ustrojowi jakim jest demokracja.

 

A co na to definicja słowa "demokracja" ? ;)

[ruSki :D]

fajna lektóra, jutro przeczytam jak wytzreźwieje trzymcie sie chopy!

[waski]

 

Ja sie nauczyłem tu zyć, wziałem sprawy w swoje rece i ceny moich usług rosną wraz z innymi cenami... Nie ma co plakac od plakania mi sie nie polepszyło... Wszedzie gdzie sie nie ogladniesz sa jakies cyry, wiec poki starcza mnie i mojej rodzinie to zyje jak moge...

 

Wszystko to prawda i popieram. Jest jedno ale - windowanie cen usług też ma swoje granice. A gdy pomyslisz, jaką cześć TWOJEJ roboty zabierają Ci z góry to ręce nie raz opadają. Myślę sobie - no ok, tak trzeba. Ale za chwilę idę do lekarza i dowiaduję się, że nie zrobią mi badań w tym roku bo nie ma pieniędzy. No to na co ja k**** tą składkę zdrowotną odprowadzam?? To dajcie mi ją do kieszeni i sam sobie z nią poradzę w prywatnej przychodni skoro oni nie umieją tego zrobić.

Też mam własny interes. Pracuję dla budżetówki. Jeszcze parę lat temu było sielkso. Żadnych problemów, pieniążki zawsze terminowo. A teraz?? Czekam ponad rok na gruube dziesiątki tysiący z teatru. Pół roku na pieniądze z ZEO ( Zespół Ekonomiki Oświaty ), kilka miesięcy na pieniądze z Urzędu Miasta. I co najlepsze - straszą, że pieniędzy może nie być. A robotę trzeba nadal robić bo przetargi wygrane, materiał kupić i ludzi opłacić. Wieeele firm prywatnych czeka podobnie. I wiele już z nich właśnie padło, lub nie wypłaca pracowników. Budżetówka .....

[mastah22]

I czekasz? Robisz dalej mimo ze nie placa? Nie sporzadzasz umów w których sie zabezpieczasz na takie wypadki? Nie uczysz sie na wlasnych bledach? A budzetówki nie wolno podawac do sądów? Czy jak? Moze to ja czegos nie wiem...

Mnie tez boli ze tyle musze kutasom oddawac, ale moja piescia wiele nie zdzialam...

Piszecie o strajkach? W PL? Tu z 20 deklarujacych wyjdziesz na plac boju w 2 ewentualnie sam, reszta by najchetniej zza rogu kibicowala... Sram na takie protesty... Wole nie narzekac i sie nie denerwowac...

 

Z ta słuzba zdrowia to juz sie Yankesy, tak bogaci i tak swietnie zorgaizowani przejechali... I tak bys musiał dopłącac do tych ktorzy olewaja ubezpieczenia tak jak doplacal kazdy potencjalny amerykaniec do lompa pijaka któemu trzeba bylo ratowac zycie...

I petla sie zamyka...

[Kepke_23]

Ale za chwilę idę do lekarza i dowiaduję się, że nie zrobią mi badań w tym roku bo nie ma pieniędzy. No to na co ja k**** tą składkę zdrowotną odprowadzam?? To dajcie mi ją do kieszeni i sam sobie z nią poradzę w prywatnej przychodni skoro oni nie umieją tego zrobić

 

Swięte słowa za jaki ch.j biorą chacj na zdrowotne jak nigdzie nie można się dostać niech nie zabierają i każdy sobie prywatnie pojdzie banda złodziei i tyle

[Ache]

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/11/cefa8eedcabaf04d9bcd176f4826c2a4.jpg?1322422689

[mastah22]

Hmm ja sie kiedys zastanawialem co jakby na ostro zagrozic w gabinecie sprawa cywilna i to zrealizowac... W koncu masz konstytucyjne prawo do opieki zdrowotnej

[Ache]

Ja po rozwaleniu Mazdy poszedlem do przychodni (na drugi dzien po wypadku), to mi powiedziala ze ortopeda mnie obejrzy we wrzesniu (byl kwiecien) Wrukwilem sie, powiedzialem zeby sie yebla w dekiel i tyle.. Najlepsze jest to, ze opierd*l zbieraja ludzie ch*ja winni.. Np. wlasnie babka w poradni za ta kur*e Kopacz czy teraz Arlukowicza..

[waski]

I czekasz? Robisz dalej mimo ze nie placa? Nie sporzadzasz umów w których sie zabezpieczasz na takie wypadki? Nie uczysz sie na wlasnych bledach? A budzetówki nie wolno podawac do sądów? Czy jak? Moze to ja czegos nie wiem...

 

Umowa jest. Zawsze musi być. Termin płatności zwykle 14 dni roboczych. Od pilnowania tego jest RIO. I co z tego? Jeszcze rok temu było ok. Owszem, podać do sądu można. I co? Widziałem tych, co podali. Nawet znajomi. Niestety - nie przetrwali czasu oczekiwania i fimy legły. Niestety - trzeba mieć sporo cierpliwości i pieniędzy by to zrobić. Czemu jeszcze robię? 1 - umowa. 2 - reputacja. 3 - Coś jednak płacą 4 - Zdobywanie nowych "znajomości". Rynku prywatnego nie chcę. Ale jeśli koszty utrzymania firmy przerośnie dług budżetówki to zwijam interes i po raz drugi opuszczam ten chory kraj.

[olszakk]

Umowa jest termin płatności jest 30 dni na pieniądze nie raz się czeka rok. Ceny gwarantowanej w umowie nie ma ale jak nie podpiszesz to nie sprzedasz.

Czemu jeszcze robię? 1 - umowa. 2 - reputacja. 3 - Coś jednak płacą 4 - Zdobywanie nowych "znajomości".

Święte słowa. Może kiedyś się zmieni trochę w naszym kraju.

[pawels]

Zawsze jak czytam takie akcje protestacyjne właściwie przeciw nam samym, to przypomina mi się taka piosenka

[bury22]

Panowie błagam , co to kółko zrzędzenia ? Po poziomie wypowiedzi części z postujących w tym temacie stwierdzam że jesteśmy sto lat za murzynami . Szczytem bezczelności jest wyjechać do "europy" i biadolić jak to jest źle w Polsce zarabiając tam minimum nosząc cegły lub zmywając po tych wieśniakach. Myśląc że jest się panem świata ... W Polsce da się porządnie żyć, jeśli mamy pomysł i umiemy wykorzystać to co potrafimy . Drogie paliwo ?? Mamy jedne z najniższych cen w unii jeśli nie najniższe !!! Porównujecie do zarobków , ale cena za baryłkę dla wszystkich jest ta sama ! Wniosek jest prosty , u nas jest najmniej podatków na paliwie. Ktoś tu pisze żeby do rządu wprowadzić uczonych , doktorów itp . Kur..a człowieku gdzie ty żyjesz , rozejrzyj się po sejmie , tam są sami doktorzy i profesorowie ( kaczor jest np. profesorem !!! prawa . )

Panowie proszę trzymajcie jakiś poziom merytoryki bo jak czytam wypowiedzi typu biorę kałacha/bejsbola/ coś tam jeszcze i ide na rząd to śmiać mi się chce...

 

pytanie na koniec , ilu z was było na wyborach ?

[raven42]

Ceny paliwa? OK, ale zarobki 1500 zł? To juz jest coś nie tak, powinni zabrać bogatym i najbogatszym by dać biednym i najbiedniejszym i wyrównać poziom życia!

[bogus1984]

Jestem po ekonomiku i studiach administracyjnych i mnie właśnie bulwersują wypowiedzi, że u nas jest coś najtaniej, mamy najniższe podatki na coś tam, musimy się zrównać z Europą... a kiedy się zrównamy pod względem płac i ich realnych wartości się pytam Panie bury22 ?? Piszesz jak ci profesorowie, którzy też papugują jeden po drugim, że mamy najniższe ceny paliwa (przelicz ile taki fryc zza miedzy może kupić paliwa za swoją wypłatę) i pod tym względem musimy się zrównać z "Europą". Kilka lat temu słyszałem wypowiedź takiego mądrali w TV, który powiedział, że jazda samochodem to powinien być luksus i nie każdego powinno być stać na jazdę swoimi 4 kółkami. Wyj...ał bym mu w ryj za takie mędrkowanie, a ostatnie mętne tłumaczenie, że baryłka drożeje... Była po 148 $ i paliwo było po 5 PLN, to oni tłumaczą się innym kursem dolara, jak spadła na 70 $ paliwo po 5,5 PLN, a dolar niby co ?? Zdrożał x 2 ?? Tłumczenie, że jest wiele czynników, które pomimo tańszej o połowę baryłki ropy jest robieniem ludziom wody z mózgu i tyle. Wiadomo - tłumaczenie dobre dla ludzi, którzy w to nie wnikają i muszą się z tym pogodzić, a tamte cwaniaki napełniają sobie kieszonki i wszystko w temacie. Dla mnie liczy się przejrzystość i uczciwość ludzka, a nie jakieś ekonomiczne i analityczne bla, bla, bla... Może jestem naiwny, ale trudno. Ciekawi mnie jeszcze ten pęd do wprowadzenia EURO - jak wejdzie, to nasz eksport siądzie jak złoto, przestaniemy być konkurencyjni, a zobaczymy jak przeliczą nasz epłace na Euraki, to czy będziemy wynosić ze sklepu takie same zakupy w koszyku jak za nasze złotóweczki...Moje skromne zdanie: płace ogólnie to w PL są jak na wschodzie, a ceny powinny być jak na zachodzie. Płace rosną u nas tak, że podwyżka nie kasuje inflacji (mówię o ludziach pracujących, a nie o krawaciarzu, który siedzi za biureczkiem, dyktuje kolejne podwyżki, a jak byś poszedł o podwyżkę prosić, zszedł by na zawał serca). Trochę się rozpisałem, ale nie mam akurat co robić

[Ache]

Bury zdradz nam co robisz i mniej wiecej za ile, jesli mozesz ?? Moze jestes prezydentem Szczecina ?? Moze stoisz "po drugiej stronie barykady" i dlatego pieprzysz takie fleki.. Ja tez znam kilku "synow prezesow" i jak tankuja swoje Ałdi, to tez z usmiechem na twarzy, bo faktura i tak na tate.. Tylko ludzi, ktorzy moga sobie pozwolic na szalenstwa autem i tankowanie takiego szajsu (PB) i tak drogo jest niewielki odsetek..

[waski]

Szczytem bezczelności jest wyjechać do "europy" i biadolić jak to jest źle w Polsce zarabiając tam minimum nosząc cegły lub zmywając po tych wieśniakach. Myśląc że jest się panem świata

 

Sam parę lat temu zaczynałem od noszenia "cegieł' za granicą, za minimalną płacę. I uwierz mi czułem się jak pan świata, bo w końcu stać mnie było na normalne życie, bez skrzętnego obliczania na co starczy a na co nie. Potem było tylko lepiej a w końcu zostałem managerem sporej firmy z zarobkami o których wielu się nie śniło. Bez kombinowania. Wróciłem do Polski i co? I trzeba kombinować. Codziennie. Na razie nie narzekam - zarobki ok. Ale tylko dzięki znajomościom, kombinowaniu a dopiero na końcu dzięki zdolnościom i wiedzy. Mimo to i tak czekam nie raz na pieniądze z budżetówki i znów trzeba kombinować by spłacić materiał, paliwo, ludzi, podatki, składki i jeszcze zostało. Jeśli masz lepiej - dobrze! Nikt Ci nie zazdrości. Oby tak dalej! Ale nie wal takich tekstów że wystaczą umiejętności i pomysły by dało się NORMALNIE żyć. Trzeba znacznie więcej rzeczy by tak było - nie zależnych tak do końca od nas.

 

Wniosek jest prosty , u nas jest najmniej podatków na paliwie.

 

Nie prawda.

 

Już pisałem - owszem, cena paliwa jest jedną z najniższych w Europie. Ale nie za sprawą najmniejszej ilości podatków w niej zawartej.

[Woolly24]

 

pytanie na koniec , ilu z was było na wyborach ?

Ja byłem i zawsze chodzę Bury pamiętaj aby wyrównywać ceny trzeba wyrównywać płace minimalne.

[waski]

pytanie na koniec , ilu z was było na wyborach ?

 

Też byłem.

[ZbuchanaOWCA]

Kilka lat temu już były takie "akcje" że kierowcy cieżarówek się zebrali i tak jeździli po wielu regionach w polsce, ale nic to nie dało, bo to była, jest i będzie walka z wiatrakami... dziękuje dobranoc.

[rutkam]

Panowie a moim zdaniem te wszystkie podwyżki są związane z upadkiem kapitalizmu. Taki system nie może trwać wiecznie, bo dobra czy surowce musiałyby się brać z kosmosu albo powstawać z niczego. Dodatkowo pieniądz nie ma żadnej wartości, bo te wszystkie cyferki na kontach w banku nie maja pokrycia ani w realnym pieniądzu ani innych dobrach materialnych. Właśnie jesteśmy świadkami upadku kapitalizmu co bardzo ładnie widać na przykładzie strefy Euro. Ona się nie podniesie, a te wszystkie działania Merkela i Sarkazmowego zdadzą się tak jak bandażowanie otwartego złamania.

 

A co do protestu to wg mnie nic nie da. Z tym rządem nie da się nic załatwić w cywilizowany sposób, bo to kupa wieśniaków zaprogramowanych na działania dla własnej korzyści za wszelką cenę. Kolega Kepke23 napisał w którymś z pierwszych postów, że za Kaczora to dopiero by była masakra. A ja się pytam co może być jeszcze gorzej niż jest? Nie bierzcie mnie za fana PiS-u, bo ja ogólnie brzydzę się politykę (tym grzebaniem w gównie) a politykami na topie mogą być tylko świnie (nie wiem czy nie obrażam tych najinteligentniejszych zwierząt ).

 

Nie, ja nie głosowałem na nikogo, bo jeśli nie muszę wybierać z dwojga złego to nie wybieram i nie gadajcie o obywatelskim obowiązku, bo państwo też ma obowiązki co do obywateli, a jak je spełnia? A poza tym to jestem za granicą,

[Ache]

A ja się pytam co może być jeszcze gorzej niż jest

 

Portrety Kaczek i krzyze w kazdym domu/szkole/kosciele/urzedzie

[bogus1984]

Portrety Kaczek i krzyze w kazdym domu/szkole/kosciele/urzedzie

Dodam wykrywanie kolejnych "Układów" (okresowych )

[rutkam]

Widać Wasz poziom. Ale skoro wolicie żyć w skorumpowanym kraju, gdzie za wszystko co należy się za free trzeba płacić (łapówy) to gratuluje samopoczucia

[Ache]

Widać Wasz poziom

 

Tzn ? Nie kumam..

[Piotrsaint]

Sorry ale ja widac zyje w innym kraju. Szalu moze nie ma ale zyje mi sie spokojnie, nie bede niczyim popychadlem na zachodzie.

Co do tych cen to delikatnie mowiac przesadzacie... albo liczyc nie umiecie... Bo zapominacie ze mamy mimo wszystko najtansza zywnosc i produkty pierwszej potrzeby. Ja troche po Europie jezdzilem i jakos omawianej przez Was taniosci nie widzialem, bylo wprost przeciwnie.

Protesty tego typu zawsze mnie smieszyly i beda smieszyc.

Jestesmy krajem gdzie pracuje sie malo bardzo malo, mamy najwiecej emerytow i rencistow i kazdy ma pewnie kogos w rodzinie takiego ale to przeciez jest dobre. Mozna o takich problemach duzo pisac ale co to da?

 

Co do firm panstwowych, urzedow miast, gmin, starostw itp itd, sprzedaje do "Państwa" towarow za ponad 100tysiecy rocznie i nigdy nikt nie mial wiekszego spoznienia (placa zawsze w ostatni dzien, max spoznienie tydzien mialem w tym roku). Wiec niebardzo wiem o co chodzi, mnie na szczescie to nie dotyczy.

 

Proponuje sie wziac do roboty, bo kazdy jest kowalem wlasnego losu.

 

P.S.

Mam bardzo duzo znajomych na wyspach i pomimo, ze dobrze zarabiaja nikt nie chce tam zostac, podobno pieniadze to nie wszystko.