Witam. Jakiś tydzień wcześniej miałem dokladnie ten sam problem, zgrzytanie przy skrencaniu. Takie niemiłosierne zgrzytanie, strzelanie. Pojechalem do znajomego mechanika. On posłuchał, postukał, odkrencił korek wlał troche jakiegoś oleum i wszytsko bylo jak wcześniej. Mam do remontu kolumne kierownicza przez, która wydobywa sie ten plyn od wspomagania i dlatego pewnie był ubytek. Auto to Vito z roku 1998. Pozdrawiam