Skocz do zawartości

Audi A6 -> czyli Kwiat Polskiego Car Audio :) v2


pavliq
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hmmm, zestaw naprawczy skrzyni, czyli to co się psuje w skrzyniach VAG - ZF :

 

- tarczki + przekładki + oringi, zimeringi, filtr, tzw zestaw naprawczy - 1300-1500zł (wszystko)

- sprzęgło hydrokinetyczne nowe oryginał SACHS 1100zł lub regeneracja 600-800 (na 350KM)

- robocizna przy wyjętej skrzyni 800zł

- ew. zawór ciśnieniowy sterowania sprzęgłem 180zł-240zł (różne wersje)

- olej ok 300zł

 

wszystko ceny tzw. detal z vat

 

3500 w tańszej wersji i mamy praktycznie nową skrzynię - ta przekładka taniej wyszła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 455
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No widze ze prace tylko na + :)

Jezdzisz juz czy dopiero skladasz? Poznasz auto na nowo;) Montowales/jesz skrzynie seryjna z 1.8T czy jakas inna? Ja mam tylko jedno ale do tej kompilacji - z racji ze mam drabiniaste nogi siedze na max odsuniety i czasem ciezko mi sie wrzuca 1ke... (u ciebie bedzie to 5tak;) i mysle juz od jakiegos czasu ale sie nie moge zebrac, nad zakupem short shiftera:)

 

 

A zawias czemu tylko -25mm? Przeciez to praktycznie zadna roznica... (jakie sprezyny/zawieszenie?)

 

Ciekawa sprawa z CarPC - podaj jakies szczegoly - specke kompa jaka dzwiekowka? gdzie bebechy zamontowales?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Lubię powoli"... Zjeżdżać z lewego pasa... :rotfl:

 

Co do 6ki w manualu to , wiem ,że na pewno była w C5 po lifcie montowana w silniku 2,5 Tdi i nie których wersjach 1,9 131 KM, jednak tam jest inne przełożenie przekładni głównej ze względu na to ,że to kopciuchy, więc stawiam na zwykłą 5kę... Ale niech się Magister wypowie. :wink:

 

A zawias czemu tylko -25mm? Przeciez to praktycznie zadna roznica... (jakie sprezyny/zawieszenie?)

 

 

Wcale , nie ,pytanie jeszcze jaką twardość mają sprężyny, wysokość może być taka sama a auto będzie twardsze...

Zaś zabieg glebienia auta przy Naszych drogach... Moje zdanie już dawno znacie... Ja wydałem z kolei kasę w drugą stronę(4 nowe amory, sprężyny z przodu i poduchy Nivo tył). ze zglebionego fabrycznie auta wróciłem do serii bo irytowała mnie taka taczka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale , nie ,pytanie jeszcze jaką twardość mają sprężyny, wysokość może być taka sama a auto będzie twardsze...

Zaś zabieg glebienia auta przy Naszych drogach... Moje zdanie już dawno znacie... Ja wydałem z kolei kasę w drugą stronę(4 nowe amory, sprężyny z przodu i poduchy Nivo tył). ze zglebionego fabrycznie auta wróciłem do serii bo irytowała mnie taka taczka...

Wszystko jest kwestia gustu. Ja w PL mialem pare roznych zawieszen i najwyzsze mniejsze obnizenie mialem -40mm na Eibachu i bylo genialnie - duzo stabilniej przy minimalnej utracie komfortu. Teraz mam Gwintowane DTS i mam przod -110 i ty -100. Zawieszenie jest po prostu boskie - kofort jest rewelacyjny - i niech teraz nikt sie nei wazy mowic ze gwint to beton bo to nie prawda jesli kupi sie cos porzadniejszego od TAT czy podobnych "marek" - zakretow trzyma sie jak przyklejona i przy okazji wyglada -moim skromnym zdaniem- bardzo ladnie.

 

Co do skrzyni to do 1.8T byly rowniez montowan 6b:)

 

znam takiego, który twierdzi, że na pełnej glebie się normalnie jeździ

Wszystko zalezy od stylu jazdy - ja czy na glebie czy nie to i tak wszystkie dziury omijam a na progach zwalniam do 1dynki - szkodami po prostu meczyc auta.

 

Jesli nie jezdziles nigdy obizonym autem to sie nie dowiesz. Oczywiscie w niektore miejsca nie da sie wjechac/zjechac ale: "Low is a Life Style". To tak samo jak ktos powiedzmy "normalny" slychy ze buduje sie instalacje - w wiekszosci przypadkow padaja hasla typu "to co bedzie dyskoteka!?" albo "no to bedziesz mial tube i bedzie lupac!?". Wiec prosze nei generalizujmy i nei dyskryminujmy;)

 

 

BTW pojecie "pelna gleba" jest relatywne - np dla mnie pelna gleba to air ride ze spuszczona para gdzie nadkola osiadaja na kolach i nie da sie ruszyc;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda mi trochę czasu na klepanie bez sensu, ale:

 

1. Markami możesz sobie rzucać, co innego Eibach Sportline a co innego Pro Kit np. Oprócz różnicy w prześwicie te sprężyny różnią się totalnie pod względem twardości.

 

2.

zakretow trzyma sie jak przyklejona

 

Do pierwszej dziury/koleiny :)

 

3.

Wszystko zalezy od stylu jazdy - ja czy na glebie czy nie to i tak wszystkie dziury omijam a na progach zwalniam do 1dynki - szkodami po prostu meczyc auta.

 

Wolę męczyć auto niż siebie, a omijanie WSZYSTKICH dziur to chyba jest niemożliwe na polskich drogach i jest męczarnią.

 

4.

Jesli nie jezdziles nigdy obizonym autem to sie nie dowiesz.

 

Jeździłem wieloma, w tym np. wydmuszką Imprezą GT z setupem na asfalt.

 

 

Co innego delikatne obniżenie, a co innego gleba. Gleba nie poprawia właściwości trakcyjnych, a zdecydowanie je pogarsza. Nawet na idealnie płaskim asfalcie (auto nie może być za sztywne). Czemu tak jest? Odpowiedzi szukaj na torach wyścigowych i wszędzie tam gdzie się liczy przyczepność i gdzie są profesjonalni kierowcy :)

 

Przez takie zawieszenie już niejeden kozak poleciał na zewnątrz zakrętu. Zbyt sztywne/niskie ustawienie powoduje że przy większej dziurze/koleinie, nie masz nic do powiedzenia i lecisz jak Zientarski (swoją drogą na tej dziurze przed Zientarskim już się zabił taki cwaniaczek z glebą, w ten sam sposób).

 

 

Koniec OT, sorry Kwiatku :)

 

To było żółto jajeczne e36 m3

Edytowane przez dan124
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad. 2 , 3, 4 - popieram w 100%

 

co innego fabryczne ustawienie gdzie sztab inżynierów o tym myslał, a co innego firma tuningowa która tworzy produkty dopasowane do marki a nie do drogi.

 

Sam załadowałem taki kit sti do imprezy wrx, i nie szło jechać, a jechałem oryginałem wrx sti i inne zachowanie na drodze, ten sam rocznik, model itd.

Podobnie w alero, do dziś leży kpl sprężyn "dopasowanych" do org. amorów, obnizonych o 30mm i utwardzonych, na koleinach przód odbijał się od rantów asfaltu, a tył podskakiwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, ze dla jednego bajeczna i komfortowa jazda to taka gdy plomby jeszcze nie wypadaja ja jednak mam inne odczucia i inne potrzeby.

Teraz mam Gwintowane DTS i mam przod -110 i ty -100. Zawieszenie jest po prostu boskie - kofort jest rewelacyjny

Wiesz mozna pisac bajki tylko po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Dzieki to tyle na temat wiedzialem ze poleca takie komenty.

 

Powiem jedno: zapraszam na przejazdzke.

 

PeEs

Nie jestem kierowca rajdowym, nie scigam sie, staram sie jezdzic przepisowo i po prostu obnizenie auta jest dla mnei komfortem dla was nei musi, a ze jest tak nisko jak jest to tylko i wylacznie moj wybor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz mozna pisac bajki tylko po co?

 

Zwłaszcza jak się ma dziecko... 5 min jazdy taczką po Naszych drogach i ma mózg wyprany na najbliższy tydzień... :D Ja tam wolę jak auto buja i usypia... :wink:

 

Druga kwestia z moich wrażeń jazdy autami z twardym zawieszeniem, to , ich nerwowość, przy szybkiej jeździe auto z fabrycznym zawieszeniem jest przewidywalne, prędzej daje po sobie poznać ,że ma już dość np w łuku i jest czas na zareagowanie, taczka zaś owszem jedzie dalej do odcinki przyczepności, jednak w momencie kiedy to następuje, to gwałtownie i bez żadnego ostrzeżenia... Pozostaje tylko zdrowaśka w patrzenie czy będzie twardo czy miękko z lądowaniem poza drogą...

Pod Zieloną Górą jest fajny tor , więc można w bezpiecznych warunkach sprawdzić możliwości swoje i auta... Nauka dość dobra, uczy pokory , jak się parę razy wyfrunie w trawę, zamiast w drzewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza jak się ma dziecko... 5 min jazdy taczką po Naszych drogach i ma mózg wyprany na najbliższy tydzień... Ja tam wolę jak auto buja i usypia...

To do takich zastosowań trzeba było zakupić Citroena C5 lub C6. Jak dla mnie pod powyższym względem bezkonkurencyjne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nie mam jeszcze dzici, nie mieszkam w polsce i zdrowaski mi nic nie dadza bo jestem ewangielikiem.

 

Nie wiem czyjezdziliscie C5 na seryjnym zawieszeniu i kole ale ja sie na takowym kilka razy juz przejechalem i nie wiedzialem kiedy a auto np na rondzie zaczelo sobie jechac prosto.

 

Napisalem powyzej zeto jest moj wybor i ze moim zdaniem moje obnizone zawieszenie jest duzo bardziej komfortowe niz seria bo: nie buja, w zakretach nie musze lapac za klamke badz mocno szrpac za kierownice.

 

Nie znosze jak ktos mnie ocenia nie znajac mnie badz tego co robie. Bajek nie musze opowiadac bo jest ich w sieci wiele. Moje odczucia sa tak samo relatywne jak wasze sluchajac swoich instalek - wam sie mga podaobac wasz osiagniecia a przyjdzie Kowalski i powie "to przeciez nie gra".

 

Zawieszenie zawieszeniu nie jest rowne i ten sam model w 2 roznych autach bedzie dawal inne odczucia.

Jak bym chcial sie scigac to bym budowal po pierwsze inne auto, podrogie na pewno nie bylo by w nim miejsca na instalacje CA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się wszyscy przyczepiliście do tych sztywnych zawieszeń :P Każdy jeździ jak lubi jeden pontonem drugi taczką. Wiadomo że we wszystkim trzeba znać umiar i zachować pewien rozsądek przeprowadzając jakiekolwiek modyfikacje zawieszenia.

 

Co do braku przewidywalności sztywnego zawieszenia to się z Tobą truck nie zgodzę. Mam w moim aucie "tjuningowe" sprężyny obniżające na seryjnym amorze tyle że gazowym i nie odczuwam nerwowości prowadzenia ani innych efektów typu podskakiwanie tyłu. Jadąc szybko w zakręcie daje się bez problemu wyczuć czy auto zaczyna być pod sterowne lub nad sterowne i uważam że prędzej wyczujesz taki moment mając sztywne (w granicach rozsądku) zawieszenie niż miękkie. Doznania te potwierdzone są także różnego typu pojeżdżawkami na lotniskach i innych obiektach. Inna sprawą jet to że akurat w moim aucie modyfikacje zawieszenia nie skończyły się na samych sprężynach, doszły grubsze stabilizatory i komplet rozpórek (oprócz tylnej górnej ze względu na audio :P ), czego efektem jest akurat dosyć spora przewidywalność zachowania auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie jest i moje zdanie - odpowiednie usportowione zawieszenie polepsza bezpieczenstwo i to nie jest teoria a doswiadczenie nie na jednym aucie. I po raz kolejny takie a nie inne opbizenie mojego auto jest zabiegiem estetycznym - na poczatku bylo obnizone znacznie mniej i komfort byl nie znacznie lepszy ale o niebo bezpieczniej sie jezdzilo niz na serii.

 

Uprasza się o ograniczenie trolowania ;)

 

Zawsze można założyć oddzielny temat:

 

O wyższości serii nad agrotjuningowym zawiasem i vice versa ;)

 

Trollowanie skonczone;) Linijka powyze jest stanowczo nie na miejscu.

Edytowane przez Oofol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3500 w tańszej wersji i mamy praktycznie nową skrzynię - ta przekładka taniej wyszła ?

 

wyszła taniej, chociaż jakbym dostał cenę 3500 na całość to bym się nawet niem zastanawiał.

W Wawie liczyli sobie od 3000-6000. Znając moje szczęście wzięliby górną granicę :)

 

Meczarnia bez kanału... U mnie moze i zimno ale od dołu dostep :D Gratuluje zapału, a altek pewnie z dyszla...

 

z kanałem dużo łątwiej by nie było, gdyby winde mieć :) to wtedy bajeczna robota.

 

Jezdzisz juz czy dopiero skladasz? Poznasz auto na nowo;) Montowales/jesz skrzynie seryjna z 1.8T czy jakas inna? Ja mam tylko jedno ale do tej kompilacji - z racji ze mam drabiniaste nogi siedze na max odsuniety i czasem ciezko mi sie wrzuca 1ke... (u ciebie bedzie to 5tak;) i mysle juz od jakiegos czasu ale sie nie moge zebrac, nad zakupem short shiftera:)

już autko jeździ :) To samochód do przemieszczania się na codzień, więc stać nie może :)

 

A zawias czemu tylko -25mm? Przeciez to praktycznie zadna roznica... (jakie sprezyny/zawieszenie?)

jak wyżej, 25mm to już jest różnica, a auto ma być użytkowane na codzień, niżej już byłby problem z krawężnikami, progami, etc. Mam kilka swoich skrótów w korkach i nad ziemią musi trochę stać.

 

Ciekawa sprawa z CarPC - podaj jakies szczegoly - specke kompa jaka dzwiekowka? gdzie bebechy zamontowales?

Jak sięp projekt w całości uda to opiszę... na ten moment prace trzeba było zawiesić, po nowym roku wznawiam :)

 

"Lubię powoli"... Zjeżdżać z lewego pasa... :rotfl:

 

Co do 6ki w manualu to , wiem ,że na pewno była w C5 po lifcie montowana w silniku 2,5 Tdi i nie których wersjach 1,9 131 KM, jednak tam jest inne przełożenie przekładni głównej ze względu na to ,że to kopciuchy, więc stawiam na zwykłą 5kę... Ale niech się Magister wypowie. :wink:

 

Skrzynia 5 biegów - myślałem nad 6tką, ale ciężko dostać, a potrzebne było wiaderko części, miało być szybko, komplet i blisko - więc na 5biegów nie marudziłem :)

 

Wcale , nie ,pytanie jeszcze jaką twardość mają sprężyny, wysokość może być taka sama a auto będzie twardsze...

Zaś zabieg glebienia auta przy Naszych drogach... Moje zdanie już dawno znacie... Ja wydałem z kolei kasę w drugą stronę(4 nowe amory, sprężyny z przodu i poduchy Nivo tył). ze zglebionego fabrycznie auta wróciłem do serii bo irytowała mnie taka taczka...

 

Też nie jestem zwolennikiem, dlatego tylko 25mm. NIe jest za twardo,wręcz powiedziałbym, że dalej komfortowo, a trochę lepiej w zakrętach trzyma.

To nigdy nie będzie sportowe auto (sportowe jest 4.2 na dwóch sprężarkach:)), ma się odpychać przyjemnie, służyć do dojazdów do pracy i umilać drogę audio :)

 

seria była za wysoka, bo prześwit był rzędu 17cm, zresztą po zglebieniu tyle koła miały jakieś 2cm do obcierania (zabudowa swoje waży) i spreżyny na wzór serii też były rozciągane :) teraz stoi równo.

 

czego efektem jest akurat dosyć spora przewidywalność zachowania auta.

 

i wszystko w tym temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz akurat jestem po takiej akcji w 2.7T + regeneracja sterownika 600zł, bo nie mógliśmy znaleźć przyczyny dlaczego nadal szarpie, a okazało się że przyczyną nie jest auto tylko LPG w nim zamontowany a dokładniej przystawka OBD do staga premium, która najzwyczajniej siała po can.

 

Co najlepsze, gdy był podpięty VAG auto śmigało aż miło,zero problemów, wypinało się kompa wtedy zapinał się OBD adapter i po chwili zaczynały się sieczki, zanim do tego doszedłem, było kilka dni dedukcji i 4 x skrzynia rozbierana, w końcu wydało się gdzie leży przyczyna szarpnięć i wzbudzeń skrzyni, reset sterownika lpg, wypięcie obd adaptera i auto śmiga idealnie, co najlepsze od początku walczyłem ze swoją skrzynią w C3, byłem pewnien że po wypadku coś się uwaliło ale z braku czasu nie rozbierałem, teraz sam wypiąłem ten za.....y adapterek i auto chodzi jak nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem w tym że silnik jak i skrzynia nie widział żadnych błedów, ani zapisanych ani oczekujących, nawet gdy niby szarpiąc powinien coś łapać, podpinałeś VAG i pusto, do tego chodził jak igła, odpinałeś vag i zaczynały się cyrki.

 

Zgłosiliśmy te problemy do staga i czekamy na info, co najlepsze te problemy mają tylko automaty, z manualem korekcja śmiga aż miło.

 

Po naszych analizach okazało się że więcej aut zgłaszało różne problemy, a to z odpalaniem, działaniem kompa, akcesorii, ale nikt tego nie łączył z podpiętym OBD-adapterem, szczególnie że jego zadanie jest z założenia typowo pasywne, jeśli chodzi o układ sterowania samym autem, on ma tylko analizować dane przekazywane po szynie CAN i na tej podstawie robić korekty do kompa gazowego, korekty robił i to idealnie a procesem ubocznym był cirus-virus do układu CAN :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle się wyraziłem - pasywnie - znaczy że sam nie ingeruje w nastawy komputera VAG, silnik - skrzynia - BCM

 

tylko i wyłącznie jako zbieracz informacji z VAG o pracy i jednocześnie zmienia - koryguje wyłącznie komp gazowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przed świętami miało miejsce kilka zmian w aucie.

Było na wizycie w Łodzi u naszego forumowego Gazownika - tym sposobem zyskało nowe wtryskiwacze, hybrydowy reduktor (złożony z 2 sztuk) oraz wielllllllllkąąąąąą butlę z gazem :) Teraz paliwka starcza na znacznie dłużej (wchodzi do zbiornika 84,5l paliwa, więc na upartego zasięg auta na PB i LPG wynosi około 1500 km :)).

Przy okazji trzeba było rozciągnąć zawieszenie z tyłu, choć i tak muszę poszukać utwrdzonych sprężyn (między tankowaniami jest różnica około 4cm poziomu z tyłu...).

 

Nowa butla sprawiła, że stara zabudowa już nie pasowała do bagażnika, zatem pora na coś "na poziomie" zamiast wiecznej prowizorki, kilka zdjęć z prac. Projekt jeszcze na ukończeniu. Następny w kolejce - odlew suba w prawy boczek.

 

post-3253-0-86403800-1356529580_thumb.jpg post-3253-0-95354400-1356529581_thumb.jpg post-3253-0-84583800-1356529582_thumb.jpg post-3253-0-33619400-1356529583_thumb.jpg post-3253-0-41834500-1356529584_thumb.jpg post-3253-0-39672800-1356529585_thumb.jpg post-3253-0-34503100-1356529586_thumb.jpg post-3253-0-93928100-1356529586_thumb.jpg post-3253-0-93315100-1356529587_thumb.jpg post-3253-0-36965200-1356529604_thumb.jpg post-3253-0-96044300-1356529604_thumb.jpg post-3253-0-99074100-1356529605_thumb.jpg post-3253-0-89709900-1356529606_thumb.jpg post-3253-0-47003500-1356529607_thumb.jpg post-3253-0-38912700-1356529608_thumb.jpg post-3253-0-02252600-1356529609_thumb.jpg post-3253-0-09329800-1356529610_thumb.jpg post-3253-0-62559500-1356529610_thumb.jpg post-3253-0-98215400-1356529686_thumb.jpg post-3253-0-45011800-1356529689_thumb.jpg

 

Mam nadzieję, że przed nowym rokiem uda się skończyć :) w planach są nawet plexi i ledy... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...