Skocz do zawartości

Kupno opla tigry A.


KamilS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Skoda dla przykładu też ma katalogowo 1L/1000km.

 

Tym to akurat bym sie nie sugerował i nie fizolofował dalej w temacie zużycia oliwy. :wink:

 

Mam leciwego accorda III gen. i od zmiany do zmiany trzyma stan na bagnecie, a różne cuda się wywija na szosie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A ja mam u siebie silnik opla, jeżdżę codziennie głównie na trasie 75km dziennie, więc ze względu na niewielką moc, prędkości ok. 110km/h nie są dla niego relaksem. Zmieniam olej co 10 000km, 15W-40 mineralny i jak weźmie mi 250ml od wymiany, do wymiany, to wszystko.

Mój diesel to w sumie konstrukcja silnika benzynowego 2.0 8V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój diesel to w sumie konstrukcja silnika benzynowego 2.0 8V.

Raczej rozwinięcie silnika 1.6D montowanego w kadecie E i asconie C, a ten bazuje na silnik 16SH. Wszystko to tzw. duże bloki ;)

 

O oleju napisalem poniewaz w instrukcji do vectry X16XEL jest podobno wpis ze silnik moze nawet sprawny brac do 1L na 1000KM i dlatego oszczegam ;) Mi bral a byc moze silnik X16XE jest poprawiony pod tym wzgledem , CURSOR zapewne wie cos na ten temat bo na Oplach sie zna ;)

Niektórzy producenci podają nawet 1,5-2,0 litry oleju na 1000km zużycie dopuszczalne.

Silnik, który miałeś trochę się różni od x16xe. Najprościej mówiąc x16xel to x16xe z górą od x14xe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj diesel HDI ma juz troche przebiegu i nie dolewam oleju od wymiany do wymiany, uzywam Mobil 1 0W40 Turbo Diesel bo mam go za free :)

Olej wymieniam zgodnie z danymi producenta co 15tys, choc przewaznie troche szybciej gdy cos jest do roboty w aucie by to za jedną robota zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy producenci podają nawet 1,5-2,0 litry oleju na 1000km zużycie dopuszczalne.

Tutaj akurat bym się nie zgodził ze normalne jest jak silnik bierze 1,5 2 litry oleju dla mnie to juz nie silnik zakładając ze do silnika idzie przykładowo 4,2-4,5 litra oleju liczmy ze olej wymieniamy co 10tys km więc jezeli piszesz ze silnik ma wskazane taki pobór oleju na 1000km to po co zmieniac olej :zakrecony: ,jak bedziesz jeździc caly czas na swieżym ,no chyba ze dla filtra oleju.Powiem tak moj fiat w opisie jak go kupiłem brał mi okolo 0,5-0,7 litra oleju na okolo 1000km i do tego potrafil lekko przykopcic. Niestety w takim przypadku klania sie kapitalny remont silnika, i niestety ja robilem z moim tesciem, koszt kapitalki we fiaciszu 1200zl, czyli pierscionki zgarniające,panewki,wszystkie simeringi i uszczelki,rozrząd,paski,planowanie glowicy,uszczelniacze,plyny,filtry,oleje.Po kapitalce silniczek rewelka, olej zmieniam co 15000km jezdze na 5w/50 przy takim zalozeniu na wymiane oleju dolewam maksymalnie 1-1,5 litra oleju. Silnik musi byc skatowany jezeli ktos dolewa tyle oleju,no chyba ze to jakis czołg :rotfl: .

 

A tak nawiasem o autkach Tigra to jest to samo co ford puma.Ja akurat mojej żonce kupowałem rok temu pumke, więc mogę powiedziec tyle autko dobre na 2 osoby ,z tyłu nie zadużo miejsca.Jesli chodzi o wyposażenie autka to ta pumka jak na rok 1997 ma troszke tego:podgrzewana przednia i tyl szyba oraz lusterka,klima,elektyczne szyby i lusterka,kontrola trakcji,abs,wspomaganie,lampy soczewki. Jesli chodzi o silnik to wystepuje ona z 3-ma silnikami 1.4 , 1.6, 1.7 ja mam 1.7 16v 125konny silniczek.Powiem tak jak na gabaryty tego autka to naprawde zwinne autko fajnie sie trzyma drogi,wygodne. Jesli chodzi o spalanie to przy normalnej jeździe 7-8 litrów benzynki, jak sie ją przycisnie to 10-11 litrów. Ja w niej założyłem 4 miesiace temu gaz sekwencyjny wiec niemam różnicy miedzy benzyna a gazem, spalanie maksymalne gazu 8-9 litrów/100 w trasie nawet wyszło 7litrów gazu. Ogólne ja mógłbym polecic od siebie pumke w tej kasie spokojnie kupisz.

Edytowane przez kris1981
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A6 2002r 2.0 Benz, silnik, buda, stan - igła salon PL, kupione od Maciatego - 4L dolewki na 15 tyś km. Typowy standard, jak jedziesz w trase to bierzesz ze sobą 5L Mobila 1 syntetyka + 2 cewki zapłonowe, chyba, że lubisz na 3 garach jeździć ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A6 2002r 2.0 Benz, silnik, buda, stan - igła salon PL, kupione od Maciatego - 4L dolewki na 15 tyś km. Typowy standard, jak jedziesz w trase to bierzesz ze sobą 5L Mobila 1 syntetyka + 2 cewki zapłonowe, chyba, że lubisz na 3 garach jeździć ;)

 

Zgadzam się w 100% procentach z takimi rzeczami, bo silnik może a nawet powinien(jest wskazane) branie oleju ale w rozsądnych ilosciach,takze mam w bagaju u siebie olej na dolewkę. Ale Karolo powiedz mi czy normalną rzeczą dla Ciebie jest gdy silnik na 1000km bierze 2litry oleju???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A6 2002r 2.0 Benz, silnik, buda, stan - igła salon PL, kupione od Maciatego - 4L dolewki na 15 tyś km. Typowy standard, jak jedziesz w trase to bierzesz ze sobą 5L Mobila 1 syntetyka + 2 cewki zapłonowe, chyba, że lubisz na 3 garach jeździć ;)

 

o Boże!!! :przestraszony: ales trupa dojechanego kupil!! Nowe auto (np passat b6) ma w instrukcji napisane ze na 1000km moze (w acale nie musi) wziac 1L oleju silnikowego- tak widac producent go zrobil. Mialem nie jedno auto u suiebie i nawet bmw e34 2.4td z walnieta glowica nie brala tyle oleju co ta niby dobra A6. Nawet moj TDS e34 moze 100ml oleju na 10000km wzial i to juz dla mnie bylo niesmaczne. Teraz moja zajechana honda grama oleju nie wziela, a juz zbliza sie wymiana.

 

Fakt faktem, ze nie wszyscy musza sie choc troszke znac na silnikach (praktycznie, nie teoretycznie z google) i wiedziec, ze jak auto wciaga 2L na 10000km oleju, to silnik powinien byc naprawiony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ricola, przeczytaj jeszcze raz, ale ze zrozumieniem...

 

balcer, zrozumialem ironie, jednak bedzie wielu ktorzy zrozumieja to na poziomi doslownym... zeby uniknac dalszych glupot na temat spalania oleju na poziomie 2L na 1000km napisalem powyzszy post.

 

Ja nie mówię, że to jest normalne, ale producenci w ten sposób zabezpieczają się przed reklamacjami

 

tu nie tyle chodzi o reklamacje, co o dobre ulozenie sie czesci wewnatrz silnika, ktore niekiedy potrzebuja dobrych 5kkm zeby sie dotrzec, a w tym momencie ukladania sie ich spala sie olej, ktory przechodzi przez niedotarte szczeliny miedzy pierscieniem a gladzia cylindra

Edytowane przez Ricola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym co napisałem nie było żadnej ironii, Karolo napisał o spalaniu oleju rzedu 4l/15kkm, co daje wynik ok 0.25l/1000km, co widać odebrałeś jako 4l/1000km, w tym kontekście mi chodziło o czytanie ze zrozumieniem ;)

Nie mniej jednak proponuję zakończyć OT, wszelkie kolejne wypowiedzi odnośnie spalanie oleju przez Wasze samochody w tym temacie będą usuwane.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym co napisałem nie było żadnej ironii, Karolo napisał o spalaniu oleju rzedu 4l/15kkm, co daje wynik ok 0.25l/1000km, co widać odebrałeś jako 4l/1000km, w tym kontekście mi chodziło o czytanie ze zrozumieniem ;)

Nie mniej jednak proponuję zakończyć OT, wszelkie kolejne wypowiedzi odnośnie spalanie oleju przez Wasze samochody w tym temacie będą usuwane.

 

Miałem to napisać ale mnie wyprzedziłeś. Co niektórzy nie doczytają ze zrozumieniem a już zaczyna się...

Nowe samochody są mizernej jakości, na prawdę jak coś się zapsuje to w polu można tylko usiąść i czekać na lawete.

Dlatego ja lubuje się w BMW od małego za względną prostotę i możliwość niemalże samodzielnego serwisu. Nie mówiąc juz o tym, że w tych samochodach każda nawet najmniejsza śrubka jest dokładnie opisana, ma swoje numery w katalogu i rysunki techniczne. Do tego są całe dokumentacje obrazujące sposób w jaki złożone sa poszczególne elementy auta.

 

Jeżeli chodzi o samą Tigrę, to fajny miejski samochód. Mój kuzyn ma takowy tyle, że w UK - jak masz noge to musisz sie liczyć ze spalaniem rzędu 11L/100 - tak on mi mówił. Tak to proste w serwisie i tanie.

 

PS. silniki zwłaszcza BMW to ja rozbieram, remontuje i składam. Do tego mam już jedną sztukę za sobą, którą doładowałem z kumplem - nie trzeba mi tłumaczyć jak komuś kto się nie zna :P

Gdyby ingerencja w tenże motor 2.0 miała coś dac to pewnie bym to zrobił. Ale wiem, że to bez sensu bo to norma, że biorą akurat te olej i tyle. Moje C15 1.8D nie bierze nic na 10 tyś bo co tyle zmieniam. Ceed 1.4 to samo.

To auto przejedzie 200 tyś i motor idzie pod płot na 100%. Za to są plany co do budy, ale to kiedyś :D

Edytowane przez Karolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja lubuje się w BMW od małego za względną prostotę i możliwość niemalże samodzielnego serwisu. Nie mówiąc juz o tym, że w tych samochodach każda nawet najmniejsza śrubka jest dokładnie opisana, ma swoje numery w katalogu i rysunki techniczne. Do tego są całe dokumentacje obrazujące sposób w jaki złożone sa poszczególne elementy auta.

To akurat jest też w wielu innych markach. Spokojnie katalogi elektroniczne występują do takich marek jak Mazda, Renault, Kia, Opel, Vag i pewnie jeszcze kilku innych. Podobnie jest z broszurami TIS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grupa PSA takze ma taki system jak cos potrzebuje mam u siebie w miescie firme co sie specjalizuje we francuzach, odpala program pokazuje co chce i od razu mam numer katalogowy i cene :) Nie wyobrazam sobie by jakas firma nie miala takiego czegos. Nawet producenci kosiarek maja takie systemy wiem bo uzywam :)

Co do BMW i innych marek to w nowych modelach nawet bez kompa kloska hamulcowego nei zmienisz wiec o tym, ze mozna samemu sobie w garazu cos zrobic to chyba, ze cos starego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do BMW i innych marek to w nowych modelach nawet bez kompa kloska hamulcowego nei zmienisz wiec o tym, ze mozna samemu sobie w garazu cos zrobic to chyba, ze cos starego

Dopiero w E65/E66 i nowszych.

W E60, E90(3) są normalne hamulce ręczne i klocki da się spokojnie wymienić.

Co innego wymiana płynu, tu samo ATE nie zaleca wymiany tradycyjnie, a przy użyciu automatu.

Najszybszy pod względem elektrycznych hamulców postojowych był chyba VW.

 

Mercedes w podobnym okresie razem z Bosch'em zastosował system SBC. System, do którego bez użycia komputera(bądź diagnoskopu) nie można podchodzić, bo ryzykuje się utratę palców. W tym systemie naciskając pedał hamulca nie naciskami fizycznie na pompę jak gdzie indziej, a po prostu potencjometr, a sterownik wysterowuje pompę i ona generuje ciśnienie.

Z tego co słyszałem niejeden mechanik stracił palce wymieniając klocki z przodu. System ma wiele dziwnych funkcji(np. oczyszczanie tarcz w czasie deszczu z wody), oraz funkcję testowania systemu za każdym razem jak otworzymy auto. Czasami wystarczyło w czasie wymiany klocków otwarcie drzwi kierowcy, żeby system rozpoczął test(czyli ściśnięcie klocków do tarczy z siłą 60 bar), co często kończyło się utratą palców :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jedno jest pewne - elektronika nas otacza i zatacza krąg w okół nas. Przykład wymieniony wyżej przez Cursora to bajecznie dobitny tego przykład.

Niedługo dolanie płynu do spryskiwaczy bedzie odbywało sie w ASO przy uzyciu kompa, który otworzy korek od wlewu pod cisnieniem 100 barów.

Dramat i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że nie ma żadnych odpowiedzi dla kolegi odnośnie Tigry a wiec ja cos napiszę kupiłem dla żony właśnie Tigre z silnikiem 1.4 16V 90KM i jest to moim zdaniem całkiem fajne autko (jeździ ich pełno na ulicach) autko było przywiezione z Niemiec oczywiście żona jest bardzo zadowolona :) ja czasem jeżdze też i fajnie mi się śmiga. Autko jest bardzo dynamiczne a przy tym ma względne spalanie 6-7 l/100km jedyną rzeczą która była nie do końca sprawna to wskażnik paliwa wariował pokazując raz pełny bak raz pusty czasem pól baku itd ale czytałem i to podobno się zdarza właśnie w tigrach więc zwróc uwage na to poza tym po zrobieniu całego serwisu (rożrząd, olej, filtry, świece itd) żona cały czas jeżdzi codziennie i nic z autkiem się nie dzieje a co do tego brania oleju to żony egzemplarz nie bierze ani grama a ma przejechane 160 tyś a jeśli bierze to znikome ilości których nawet nie widać na bagnecie. Fakt autko jest niskie ale jest regulacja fotela więc można obniżyć ale najlepiej jak kolega sobie wsiądze gdzieś u kogoś do Tirgy i zobaczy czy się mieści :) . Mam nadzieje że trochę pomogłem pozdro i powodzenia w szukaniu Edytowane przez Kepke_23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...