Pioneer ODR w Citroen Berlingo II

[suzuki.gsx]

Trochę tunelowate.

[bury22]

a w czym to przeszkadza ?

[tbrek]

 

Twoje mega małe dystanse

 

Szast prast 5 miesięcy i gotowe

[Piotrsaint]

Ręczna robota Tomku musi trwać...

[truck]

Szast prast 5 miesięcy i gotowe

 

 

Ręczna robota Tomku musi trwać...

 

No tak w przypadku Grzesia, to wypada się tylko cieszyć ,że w ogóle zrobione...

A ,że 5 miesięcy... Drukowało się pewnie atom po atomie na drukarce 3 D.

Moja obudowa zaginęła w czasoprzestrzeni, zero odzewu i odbioru tel...  , ale jeszcze mi trochę brakuje bo ja dałem ją na przełomie października i listopada, więc raptem 4 miesiące czekam... Na wyszkiełkowanie i wysłanie do Nakamichi... Masz cierpliwość Piotr, bo moja już wisi na nitce.

[bury22]

A przecież jak byliśmy u naka w Gliwicach i dzwoniłeś to " Już jechała "

[suzuki.gsx]

 

a w czym to przeszkadza ?

Tunel to nie najlepsze rozwiązanie dla głośnika.

[truck]

 

A przecież jak byliśmy u naka w Gliwicach i dzwoniłeś to " Już jechała "

 

No jedzie, chyba przez Paryżewo.

[bury22]

Tunel to nie najlepsze rozwiązanie dla głośnika.

jeszcze raz , dlaczego ? (troche Cię pomęcze z tym bo kiedyś też tak myślałem )

[Piotrsaint]

Powiem tylko, ze teraz mam ok 5cm i gralo to dobrze, mozna zrobic mniejsze dystanse i nie otwierac okien. Mozna? Mozna tylko po co?

Czytaken jakies opracowania jak powinien dystans wygladac z pomiarami, bylo to na forum i chyba zle odczytalem wyniki tych eksperymentow bo roznice byly dla mnie nieistotne i w calosci pomijalne.

[suzuki.gsx]

 

jeszcze raz , dlaczego ? (troche Cię pomęcze z tym bo kiedyś też tak myślałem )

Widzisz różnicę.

[Piotrsaint]

Suzuki po 1 ten drugi sposob uniemozliwia zamontowanie glosnika w polowie produkowanych samochodow, daje mu takze "super" podparcie i stabilnosc przez minimalny kontakt dystansu z drzwiami.

Po 2gie jaki wplyw ma to 1 rozwiazanie? pomijam, ze u mnie nie bedzie to tak hardcorowe woofer ma 69mm glebokosci montazowej, a dystans jak sam widziales 55mm.

[lklukasz]

Widać ale czy słychać?

[suzuki.gsx]

Rysunek nazwijmy go umownie poglądowym.

Naturalnie, że mocowanie będzie w inny sposób.

Wszystko zależy od wycięcia dystansu, niech się zwęża ku głośnikowi po zewnętrznej stronie,  a rozszerza w stronę drzwi.

Ma to pozytywny wpływ na rozprasanie się fali akustycznej.

A są i inne sposoby na zamocowanie.

 

Widać ale czy słychać?

Słychać, słychać.

[green]

Sorry Piotrze za offtopa

 

Ręczna robota Tomku musi trwać...

 

Dostałeś Piotrze to za 1/5 ceny przez czyjąś pomyłkę. Po drugie dystanse robi ktoś po godzinach jakbyś zapłacił normalną kasę za roboczogodzinę plus FV pewnie byś nawet nie pomyślał o alu-dystansach. Cena takich 4 sztuk to 850zł + Vat i przesyłka w tym wypadku.

 

 

No tak w przypadku Grzesia, to wypada się tylko cieszyć ,że w ogóle zrobione...

A ,że 5 miesięcy... Drukowało się pewnie atom po atomie na drukarce 3 D.

Moja obudowa zaginęła w czasoprzestrzeni, zero odzewu i odbioru tel...  , ale jeszcze mi trochę brakuje bo ja dałem ją na przełomie października i listopada, więc raptem 4 miesiące czekam... Na wyszkiełkowanie i wysłanie do Nakamichi... Masz cierpliwość Piotr, bo moja już wisi na nitce.

 

Skoro wisi Twoja cierpliwość na nitce Trzeba było samemu zrobić to. A nie wysłać usyfioną obudowę z zerwanymi gwintami w aluminium. Zresztą na samym początku powiedziałeś że nie spieszy się więc dla mnie nie jest priorytetem obudowa TRUCKA za 200zł zresztą chciałeś mieć dobrze zrobione. Po drugie skoro uważasz że można to zrobić szybciej mogłeś zrobić to sam. Ciekawe wtedy na kogo byś zwalał winę albo byś wyciągnął kasę z portfela nie taką jak mi płacisz. A obudowy trafią do mnie jutro wszystkie 3. A jeśli masz problem z dodzwonieniem się to od tego jest PW.

[wojtas]

Zapewne z tunelowymi dystansami chodzi o testy Troelsa:
http://www.troelsgravesen.dk/chamfer.html

[truck]

 

Skoro wisi Twoja cierpliwość na nitce Trzeba było samemu zrobić to.

 

Skoro od początku stycznia dzwonię i proszę grzecznie, ,że mi na czymś zależy (a już dwa miesiące obudowa, leży) i zajmuje to kolejne dwa miesiące, to sorry Grzesiek, ale mam prawo czuć się zniecierpliwiony delikatnie mówiąc. Tym bardziej ,że masz głupi zwyczaj nie odbierania telefonów i nie oddzwaniania w przypadku jego nie odebrania, mam stary tel, ale mi pokazuje się ,że ktoś do mnie dzwonił.

 

 

A nie wysłać usyfioną obudowę z zerwanymi gwintami w aluminium.

 

Gdyby nie była usyfiona to bym nie miał potrzeby jej odnawiać... Głupi argument, zresztą mogłeś 4 mieś wcześniej po dotarciu przesyłki powiedzieć ,że jest usyfiona i nie dasz jej do zakładu na wyszkiełkowanie-przecież to nie Ty osobiście to robiłeś.

 

 

Zresztą na samym początku powiedziałeś że nie spieszy się więc dla mnie nie jest priorytetem obudowa TRUCKA za 200zł zresztą chciałeś mieć dobrze zrobione.

 

Owszem nie spieszy to nie 4 mieś!!!! Nie rób z ludzi idiotów!!!!

Wyszkiełkowanie obudowy, to zawozisz rano odbierasz popołudniu, nawet biorąc poprawkę ,że to podrzucone przy okazji, niech będzie tydzień dwa.

Dla mnie nie ważne jest jeśli się czegoś podejmuję czy chodzi o 20 czy 2000 zł. Dałem obudowę , którą podjąłeś się odnowić, powiedziałeś swoją cenę i ani słowa się nie targowałem, więc?

 

 

Po drugie skoro uważasz że można to zrobić szybciej mogłeś zrobić to sam.

 

Zaufałem w tej kwestii koledze co do Twojej osoby i się przejechałem, wyszedłem z założenia, że sam sobie wyrobię zdanie i może ludzie przesadzają i co?? No właśnie widać co.

Gdybym wcześniej wiedział to obudowa od listopada by leżała u Nakamichi.

 

 

Ciekawe wtedy na kogo byś zwalał winę albo byś wyciągnął kasę z portfela nie taką jak mi płacisz.

 

A to Ty uważasz ,że za wyczyszczenie kawałka aluminium 200 zł to jest mało??? Kolega z Warszawy zapłacił 150 zł za trzy obudowy, szkiełkowanie oraz malowanie. Ja płacę 200 zł za jedną a Tobie mało??

 

 

A obudowy trafią do mnie jutro wszystkie 3. A jeśli masz problem z dodzwonieniem się to od tego jest PW.

 

Mnie nie interesuje ile ich będzie i kiedy , tylko kiedy w końcu znajdzie się ona w Gliwicach. Nic więcej i nic mniej.

Nie będę z siebie robił idioty i pisał PW, skoro od tygodnia się nie mogę do Ciebie dodzwonić!!!!!

 

 

Dostałeś Piotrze to za 1/5 ceny przez czyjąś pomyłkę. Po drugie dystanse robi ktoś po godzinach jakbyś zapłacił normalną kasę za roboczogodzinę plus FV pewnie byś nawet nie pomyślał o alu-dystansach. Cena takich 4 sztuk to 850zł + Vat i przesyłka w tym wypadku.

 

 

No to nie jego pomyłka chyba? Więc o co pretensje do garbatego ,że ma proste dzieci??

Dziwnym trafem masz pretensje do mnie i do Piotra jako zleceniodawców usługi, że się śmiejemy ,że jeden czekał 5 mieś a drugi 4 na wykonanie w zasadzie prostego zlecenia a nie budowy promu kosmicznego.

Jest takie powiedzenie ch.... baletnicy i majtki w tańcu przeszkadzają.

[green]

Więc żeby było jasne. Rzucać słuchawką to możesz jak dzwonią kumple z piaskownicy,a skoro się uważasz za dorosłego winno się powiedzieć cześć tego wymaga się. Po drugie nie zapłaciłeś za szkiełkowanie i malowanie więc dostaniesz piec w stanie surowym. Tak jak do mnie to dojedzie byś nie podważył mojej roboty foto dostaniesz w temacie swoim i nie zamierzam dalej tu zaśmiecać tematu. Jak masz jakieś ale masz PW od tego.

[Piotrsaint]

Na wstępie prosze moderatorów o nie ingerowanie w treści w moim temacie jeśli to możliwe.

A co do dystansów to ja nie mam pretensji, nigdzie nie pisałem, że jestem wq... czy cokolwiek podobnego, stwierdziłem, że trwa to długo bo trwało.

Mamy z Grzesiem wydaje mi się przynajmniej poprawny kontakt, sprawa ceny jest problematyczna i dla mnie i dla Grzesia, sprawę tę także da się wyjaśnić.

[truck]

Więc żeby było jasne. Rzucać słuchawką to możesz jak dzwonią kumple z piaskownicy,a skoro się uważasz za dorosłego winno się powiedzieć cześć tego wymaga się. Po drugie nie zapłaciłeś za szkiełkowanie i malowanie więc dostaniesz piec w stanie surowym. Tak jak do mnie to dojedzie byś nie podważył mojej roboty foto dostaniesz w temacie swoim i nie zamierzam dalej tu zaśmiecać tematu.

 

Po prostu wyślij tą obudowę do Nakamichi, nic więcej i nic mniej nie chcę.

Jakbyś przez 3 tyg pod rząd słyszał ,że 8 otworków pod śrubkę 3mm się gwintuje, także nie miałbyś ochoty na prowadzenie dalszej rozmowy z taką osobą za którymś tam razem.

I co to znaczy piec w stanie surowym?? To co Ty przez ten cały czas robiłeś z tą obudową? Podobno była , anodowana, szczotkowana i nie wiadomo co jeszcze a teraz okazuje ,że jest to zwyczajnie wyczyszczona obudowa z farby za 100 zł, bo 100 zł miały kosztować blaszki boczne. Uzgodniłem z Tobą ,że za blaszki dopłacę Ci 100 zł zaś za obudowę dostałeś z góry 200 zł wraz z paczką. Wychodzi na to ,że mnie zwodziłeś cały czas opowiadałeś jakieś bzdury na zyskanie czasu, a zwyczajnie od czasu wyczyszczenia z farby, nic nie zostało więcej zrobione.

 

 

Mamy z Grzesiem wydaje mi się przynajmniej poprawny kontakt, sprawa ceny jest problematyczna i dla mnie i dla Grzesia, sprawę tę także da się wyjaśnić.

 

No tak delikatnie się "stuknął" w wycenie na 400zł, czyli o prawie 200% więcej, za raptem 4 pierścionki,względem uzgodnionej ceny... A potem jeszcze szczeka ,że bez FV. Poprawna... Bezczelność.

[green]

Skończyłem z Tobą dyskusję na forum jak potrafisz to zrobić to lepiej i szybciej trzeba było się samemu wziąć a nie lamentować jak panienka i się żalić. Piec jest wyszczotkowany bo tak wygląda to lepiej.Koniec OT

[truck]

 

Skończyłem z Tobą dyskusję na forum jak potrafisz to zrobić to lepiej i szybciej trzeba było się samemu wziąć a nie lamentować jak panienka i się żalić.

 

Grzesiek Ty masz jakieś problemy emocjonalne ze sobą. Od tygodnia się do Ciebie dodzwonić nie można, nie oddzwaniasz i uważasz ,że ja się żalę, jak panienka...

Napisałem specjalnie aby ludzie wiedzieli jak walisz w kulki. Loteria, jednemu zrobię dobrze a 10 ciu niech się wkurza.

Podjąłeś się roboty to , to egzekwuję. Za coś w końcu zapłaciłem i na coś czekam od kilku mieś?! A teraz obrażony panicz mi pisze ,że panienka mogła sobie zrobić sama...

Gdybyś zrobił to czego się podjąłeś i w miesiąc, nie byłoby wcale takiej sytuacji.Do siebie miej pretensje, ze dla Ciebie słowo to jak u Araba patykiem na piasku.

[green]

Zapłaciłeś zaliczkę nie za robotę. Blaszki dostałeś możliwie szybko jak się dało. A to że masz piec jaki masz trudno. I wbij sobie do głowy nawet i młotkiem robie to po kosztach przez moich znajomych którzy nie siedzą na forum jak ty tylko zarabiają kasę. Jakbyś płacił za roboczogodzinę wtedy byś zrozumiał co znaczy mieć zrobione na szybko. Ja na tym nic nie zarabiam ale widocznie trzeba było powiedzieć 1000zł zniecheciłbyś się a ja nie musiałbym kombinować z obudową która mi jest potrzebna do szczęścia jak zima w lecie.

[bury22]

Ja czegoś tylko nie rozumiem , nie wtrącam się tylko napiszę co sam słyszałem !
Grzesiek , SIedziałem razem z Marcinem u p. Józka i przy mnie dzwonił do ciebie ( początek stycznia ! ) zapewniałeś że wszystko już jest zrobione , że już obudowe miałeś wysłać ale nie było kiedy , ani razu nie stęknełes że było coś z nią nie tak . Tylko zapewniałeś że już ją wysyłasz ! Mineło 2 miesiące i nadal nic , jeszcze jęczysz i wijesz się jak dobra tancerka na rurze że ktoś się upomniał o swoje ! Problem dotyczy mnie także bo piec miał trafić przed tyj jak Truck skończy swoje auto do mnie ! Teraz już nie ma czasu i nie ma szans żebym przed sezonem mógł włożyć go do siebie ... Dzięki

[green]

Bo jakbyś rozmawiał ze mna to obudowa była po anodzie i jej nie widziałem a że urwane 2 śruby w alu to też nie mogłeś wiedzieć. Widziałeś w jakim stanie truck wysłał obudowę,chyba raczej nie bo to nie była obudowa a kawałek upierdzielonego aluminium. Więc myślę że adwokatów nie potrzeba. Miało być zrobione za niewielkie pieniądze a nie że koszty nie maja znaczenia. Więc albo ma być tanio albo szybko.Piec po anodowaniu nie nadawał się do złożenia moim zdaniem więc pojechał na szczotkowanie. Już nie wspomnę o frezowaniu obudowy którą truck chciał wykonać. Dla mnie temat jest zakończony jutro obudowa wyląduje u mnie i poleci na Śląsk.