mukade

Niestety bez wartości tych cewek nie wiele można powiedzieć. Szkoda...

Dokładam się do opinii powyżej. W praktyce nie usłyszysz różnicy. Bo teoretycznie, to kable mają swoją znikomą rezystancję, pojemność... (tym większą im są dłuższe). A jakie kabelki głośnikowe chcesz zastosować? Bo sprzęt widzę że niezły

A możesz odkręcić te aluminiowe osłonki w zwrtonicach i zajrzeć do środka? Może będą jakieś wartości nadrukowane na cewkach i kondensatorach... Wiedzielibyśmy wtedy mniej więcej jakie cięcia są fabrycznie i od czego startować przy szukaniu odpowiedniego cięcia clarkiem

Myśle, że takie przesunięcie będzie znikome. Choć można by to kiedyś zbadać oscyloskopem. Ale wydaje mi się, że nia masz się co przejmować.

Nie rozumiem pytania... Chodzi Ci o to czy sie nie będą w czasie (w fazie) rozjeżdżać? Nie tak mocno żebyś to usłyszał. A jeden port szczelinowy, coż... faktycznie mogły by być oddzielne.

A mógłbyś odkręcić głośnik i zrobić fotkę jego tylnej strony? Jeśli to produkt typu no-name (a przynajmniej ja nie kojarzę firmy inphase), to choć z grubsza oszacujemy jego moc, widząc układ magnetyczny na zdjęciu. A może będzie mieć napisane na magnesie ile mam mocy. Jaka jest jego średnica? 20, 25, czy 30cm? Membrana siedzi bardzo twardo, czy da się ją lekko wcisnąć ręką?

Ja przeważnie wyłączam wszystkie podbicia na radiu i na wzmacniaczu i operuję tylko gainem. Czego i Tobie życzę

A może axton c508 lub axton c502? Wtedy dajesz dwa głośniki pod dwa mostki. Z tego co wiem to z basami radzą sobie nie najgorzej.

Ja też stawiałbym na zły montaż. Myślę, że kable nie mają tu nic do rzeczy. Zastosowałeś spore przekroje (aż z zapasem) i zrobiłeś lutowane łączenia, a do tego sprawdzałeś czy nie grają w przeciwfazie, dlatego też temat kabli zamknąłbym jak na razie. Inna sprawa, że helixy nie mają zbyt basowej charakterystyki jak już ktoś wyżej napisał. No ale bez przesady... Coś tam jednak musi umcać Podsumowując: osadź głośniki na sztywno stosując pierścień z impregonawanego MDFu. Tapicerka nie może być bazą pod głośnik. Ostatecznie musi się on trzymać blachy! No i z tyłu musi być jakaś przestrzeń, więc sytuacja z magnesem zasłaniającym otwór jest niedopuszczalna. Wygłuszenie to dalsza sprawa, ale najpierw samo osadzenie. Tylko jak już je zamontujesz to odsłuchuj dopiero po założeniu tapicerki. W przeciwnym razie głośniki znowu nie zagrają bo ich tył będzie grał w otwartą przestrzeń.

Dobrze, ale co to za schemat? Ja nie kojarze, żeby MDS sprzedawał głośniki ze skrzyniami...

Spoko wyszło, choć niewiele widać na zdjęciach. Liczyłeś to jakoś?

I jeszcze taki drobiazg... Samochód nie musi jechać, żeby alternator był napędzany. No ale może chodziło o prostotę przekazu... :oczami:

Jak na pierwszy raz to świetna instalacja. Podoba mi się aplkacja przodów. Myślę, że jest adekwatna do jakości sprzętu. Super! Nie wiem czy walczyłeś z ukierunkowaniem tweeterów, ale jeśli widoczność jest tu priorytetem to spoko. Co do bagażnika, to nie wygląda zbyt estetycznie, ale brawo za ukształtowanie takiej obudowy. Widać, że włożyłeś w to sporo czasu. Czekamy na nową zabudowe jak dojdzie lepszy wzmacniacz do przodów. Tak trzymać

Ige, a nie 'band-pass'

Dokładnie tak, active i bi-amping to dwie różne sprawy, choć do activa niezbędny jest bi-amping Jak wyżej, filtrami we wmacniaczu nie ma się co bawić. Najlepiej pociąć pasmo jeszcze przed wejściem na wzmacniacz. Ostatnio słyszałem taki active na p-88rs i nie powiem, grało to świetnie. Czy Twój alpine ma jakiekolwiek filtry?

Nie wiem o ile to poprawi jakość dźwięku. Na pewno korzyść jest taka, że można sobie dopasować głośność tweeterów bez zmieniania wartości rezystorów w zwrotnicy (które jakby nie było również decydują o przesunięciu fazowym tweetera). Co do innych zalet, to musiałby się wypowiedzieć ktoś inny. W każdym razie jeśli już decydujesz się na ten bi-amping to nie możesz dać tweetera bezpośrednio pod wzmacniacz, bo filtr górnoprzepustowy we wzmacniaczu odetnie Tobie pasmo co najwyżej przy 300Hz, a przeciętny tweeter powinien być cięty duuużo wyżej ( ze względu na bezpieczeństwo również). Radzę Tobie zostawić zwrotnicę do tweetera a do woofera: 1)zrobić swoją o takich samych parametrach co w oryginale 2)kupić dodatkowe zwrotnice 3)wyjąć elementy z fabrycznej i zlutować na osobnych płytkach 4)rozseparować zwrotnice. Szkoda że nie możesz sie pobawić w pomiary i zrobienie własnych zwrtonic. Pozdro.

To 4,7 to też oczywiście wartość umowna. Poprostu takie się najczęściej stosuje z tego co wiem. To tak jak przy głośniku 25cm o niewiadomych parametrach daje się skrzynię 25 litrów. A podłączenie dokładnie tak jak piszesz.

Możesz podłączyć równolegle z wooferem (a szeregowo z tweeterem konensator). Impedancja zależy przecież od granej częstotliwości. Tweeter nie pobierze tyle mocy by uszkodzić radio. Kondensator możesz dać 4,7uF jeśli nie wiesz jaki. Chyba że to 2,2uF jest czymś uzasadnione :oczami:

Jest jeden sposób, żeby w miarę dokładnie sprawdzić przekrój. Należy odizolować kawałek kabla i nałożyć na niego tulejkę do licy. Jeśli jest to przykładowo tulejka przeznaczona na 2,5mm^2 i kabel wchodzi w nią ciasno, to znaczy, że kabel właśnie tyle ma (no chyba że jest spleciony z tak grubasnych drutow, ze miedzy nimi jest powietrze).

Wachcio, dobra robota! Miło sie oglądało

Myślę, że ciężko będzie usłyszeć różnicę w napisie na izolacji. Warto płacić za efektywny przekrój i za giętkość przewodu głośnikowego. Być może w tych naprawde "toyowych" przewodach poprostu podadzą Ci zaniżony przekrój i o tyle firmówki mogą być lepsze. Ale jeśli weźmiesz normalny, porządny, nie najtańszy przewód OFC firmy no name, powinno być ok. Na Twoim miejscu zastosował bym przekrój 2,5mm^2. Jeśli chcesz mieć zapas i nie szkoda Ci pieniędzy to możesz dać 4mm^2, ale z góry mówię, że będzie to naprawdę tylko dla Twojego spokoju psychicznego, a będzie się ciężej przekładało przez drzwi i na dodatek kabel będzie "rwał" głośnik za konektorki... PS> masz rację, że przy kablach sygnałowych sprawa ma się trochę inaczej. Tam faktycznie prędzej wysłyszysz wydane PLNy. Chociażby liczą się takie parametry jak pojemność kabla albo jakość ekranu.

Mi się również bardzo podobało. Dziękuję wszystkim . I więcej takich zlotów!

Hehe, wachcio, nie chcesz śmiecić i piszesz o tym... Efekt = śmiecisz Co do hr 64 to żadna rewelacja. SL16 karolo'a testowałem wczoraj pod signatem ram II (4x90RMS) i na razie moge powiedziec jedynie ze są glosne. O niuansach brzmieniowych się nie wypowiadam bo nie odsluchiwalem zadnej instrumentalnej muzyki.

Tak jak mówi sława. W większości tanich zestawów na woofer jest tylko cewka (naturalnie wpięta szeregowo). Czy w gałąź plusa, czy minusa, nie ma to najmniejszego znaczenia, ale przeważnie jest na plusie bo minus robi się wspólny dla woofera, tweetera i wejścia ze wzmacniacza. Podpatrz tylko czy tweeter był podłączony w fazie z wooferem czy może producent odwrócił + z - bo tak gra lepiej. Czyli podsumowując, zwrotnice zostaw tak jak są, dokup jedynie cewkę na woofer i wepnij ją szeregowo z nim. Chyba, że nie będzie podanej wartości indukcyjności cewki, to wtedy wylutuj tę co masz w zwrotnicy i wepnij w kabelek od woofera i dobrze zaizoluj

A czemu bo nie rozumiem. Pasażerom nie potrzebne wysokie tony?? "Suczki" dla pasażerów często się przydają Jeśli dodają je w zestawie to przecież nie sprzedawaj, no co ty Również polecam pb l6-c.