Adamu

antena na magnes czy na stałe? zakłócenia zakłóceniami, cb ma prawo zbierać ale jaki sens jest używać jednocześnie i audio i cb, dla mnie jedno wyklucza drugie bo jak bym chciał cicho muzyki słuchać to bym audio nie montował ;)

którego przewodu?

ja mam tak. DSP PRO z modułem HEX BT. po hi inpucie wchodzi oryginalne radio, ktore nie ma wyjścia RCA (RNS310) połaczenie służy do słuchania audiobooka tudzież RMF FM ;) - sterowanie głośnością z kierownicy pliki z telefonu (w tym Wimp HiFi) puszczam przez bluetooth i tu mam jakość wysoką - zbliżoną do CD. - sterowanie glośnością pilotem Helix lub telefonem. wada systemu - nie posłucham płyty CD w jakości płyty CD, bo nie mam podłączonego napędu CD do wejścia cyfrowego w procku.

moze jakis spocik w niedzielę poznym popołudniem? co chcesz sprawdzic konkretnie?

bravo? Wolf był też?

działa działa. chodzi o to że w wersji oryginalnej jest w pilocie pokrętło (potencjometr) i służy do sterowania głośności. i to działa bardzo dobrze a nawet działa w sposób purystyczno hajenodwy bo sterujesz nie głośnościa zakodowaną w sygnale a głośnością na procesorze (podobno tak jest bardziej hajendowo) to o czym piszę to dokonanie CASKP umożliwiające zamianę pokrętła na przyciski (głośniej, ciszej) a z tego już jest mały krok do podłączenia do przycisków na kierownicy.

drugą opcją jest sterowanie głośnością przy pomocy szumu. ale to z jednej płyty się nie da obrobić. trzecią opcją jest kontakt z CASKP który umie przerobić pilota do helixa tak aby odczytywał impulsy zamiast zmiany rezystancji w potencjometrze głośności.

wadą nie jest wejście światła tylko opóźnienie w reakcji na zmianę głośności. a czasem zmiana głośności bez udziału użytkownika. np nie da sie słuchac w ten sposób orkiestry symfonicznej gdzie np wystąpi pauza a później jest dynamiczne wejście

podajesz bezpośrednio hi inputa, nie musisz przerabiać radia. działa to co prawda ale ma swoje wady. w sumie to więcej wad

ja nie stosuję, mam gałkę w pilocie od procesora (do wszystkich DSP jest ten sam pilot) albo steruję telefonem. sam proc daje możliwość sterowania głośnością ale po spełenieniu jednego z warunków 1. na hi-inpucie pojawi sie ten sam materiał muzyczny 2. na hi inpucie pojawi się szum (np różowy) 1. jest kiepski bo są duże opóźnienia czasowe, drugiego nie stosowałem bo nie chciało mi się nagrywać płyty z szumem. jesli chodzi o obsługę samego telefonu to ja tam za bardzo ścieżkami nie wachluję. włączam koncert lub playlistę jaką sobie utworzyłem i jadę przed siebie.

ja mam DSP pro i rozwiązane w taki sposób że. materiał szit-in typu radio słucham przez wejście hi input z radia. materiał o akceptowalnej jakości słucham przez bluetootha z telefonu i WIMPa HIFI. samo sie przełącza (autodetekcja) i nawet działa jako zestaw głośnomówiący do telefonu. płyt nie słucham już. ale mam możliwosć podpięcia po optyku czegokolwiek tylko po co )))) - płyta byłaby ważna gdybym na zawody jezdził a że ich nie ma to mam bez stresu i funkcjonalnie.

jest to przyzwoite radio. sam je sobie zostawiłem w oczekiwaniu na tak zwane lepsze czasy. kupiłem nowe, grało bez problemów. jedyna wada użytkowa to to że radioodbiornik nie ma RDSu. niewątpliwym plusem jest zwrotnica 4way z czasami i prostota obsługi. używalem 4 lata i absolutnie nic sie nie działo a 2300 za dobry egzemplarz to jak w promocji.

ja stosowałem prostą metodę, głównym kryterium było to aby taki dekielek mozna łatwo zdemontować w razie awarii lub co jest bardziej prawdopodobne niż awaria - wybicia szyby, metoda polegała na zaklejeniu otworu matą, która wierzchnią warstwę miała nie z aluminium ale była matą pokrytą tkaniną, tę tkaninę żywicowałem i mialem gotową formę i to od razu samoprzylepną. (maty takie robił Zealum a sprzedawała alka.pl) jak nie miałem takiej maty to zaklejałem dziurę zwykła amelinową matą. na to dawałem warstwę żywicy i przykładałem pieluchę tetrową. jak pielucha przyjęła to juz mozna było utwardzić, kolejną warstwą żywicy, dalej włóknem szklanym i następnymi warstwami żywicy. i jak chcesz sie bawić żywicą rób to na dworze/polu. raz ze ci głowa nie odpadnie wieczorem a dwa, że szybciutko wyschnie. (ja bawiłem sie żywicą poliestrową, taką zwykłą do naprawy łodzi)

ciekawa logika rozumowania, ja zaproponuję inną, jakby miało działać z jaguarem to by producent interfejsu napisał na stronie produktu ze działa z jaguarem a tak to napisał ze działa z landrowerami, audikami, bmkami, mini, mercami i porschawkami o jagu nie wspomina. wiec zapytałbym dla pewności dystrybutora.

możesz rozwinąć jak rozumiesz głębokość?

najpierw by się przydało ukierunkować głośniki porządnie.

mam nadzieje ze swojego nie popsułeś, w przyszłym tygodniu bede mógł podjechac za dnia to sobie posłuchasz. (choc nie pogadamy bo będę po usunięciu leżęcej ósemki )

również podziękował za spota. Istotnie dziś obrodziło w auta, choć z tego co widzę, jak odjechałem to jeszcze przybyło

no mozna powiedziec ze zakonczylem, kolejnego nie musisz brac bo juz nie mam wplnego miejsca na dysku

dzis to nie wiem czy ktokolwiek by doczytal ze jest spot i mialbys spot jednoosobowy spot jutro godzina 15. pod castoramą i ja sie zapewne spóznię z 15 minut bo znając zycie wyjdę o 15 z domu ...

IMHO 15 lepsza niz 13 a jeszcze pozniejsza byłaby jeszcze lepsza

kibel jest wtedy jak do procka podłączysz źródło w nie do końca prawidłowy sposób. w swoim OEM mozesz wyciągnąć bez przeróbek sygnał cyfrowy, wtedy elektronika jednostki OEM nie ma znaczenia, a h800 to dobry procesor, IMHO dużo lepszy od h700/701 a i na 700/701 granie jest znakomite. np u mnie jest kibel jak z radia OEM puszczam dźwięk do procka po hi-inpucie z jednostki OEM, co wcale nie oznacza ze mój procesor jest do umieszczenia w sedesie i pociągnięcia za spłuczkę

Sinfoni i AD jakieś auto z Alki na Przędzalnianej. Chłopaki tam mieli fajnego Hyundaja getza i tyle co tam słyszałem dobrego. jak sie uda zorganizować spota, posłuchasz auta gazownika, tam sie dobrze słucha :DDDD

w alpinie sterowanie głośnością jest mozliwe bez ruxa ale trzeba zbudować sobie swojego pseudo ruxa, kwiatek nad tym pracuje a sterowanie w helixie mozna faktycznie wykonać bez pilota dwojako: - transmisje tego samego materiału muzycznego po cyfrze jak i po hi inpucie tudzież RCA - zadanie na RCA lub hi input różowego szumu opcja pierwsza działa średnio, jest za duże opóźnienie a zmiany w dynamice utworu potrafią go przyciszać lub podłaśniać, opcja druga działa lepiej ale muszę mieć podłączonego ipoda pod wejście AUX in z którego leci różowy szum non stop. pewnie da się to jakoś inaczej zrobić ale z prostych pomysłów używam tego. (mam helixa DSP Pro)

do obu procesorów mozna dokupic osobny sterownik. do alpiny jest bardzo rozbudowany rux c800 (ok 1000zł) a do helixa prosty remociak z dwoma programowalnymi pokrętłami (150zł)