Adamu

no to faktycznie moze byc upierdliwe. im dalej w las tym więcej problemów. choć moze jakiś przekaźnik z opóźnionym wyłączeniem by na podtrzymanie na czas tankowania załatwił sprawę wyłączania malinki. najpierw uruchomię i się pobawie, jak bedzie bez sensu to wrócę do klasycznych form

używam od września strumieniowania ze Spotify czy Wimp (częściej wimpa z uwagi na bezstratny materiał audio) w telefonie po bluetooth do radia (bo tak fabryczne radio umożliwia) i jakoś nie narzekam na brak komfortu ale nie potrzebuje też przeskakiwać miedzy albumami w czasie jazdy. włączam i jade. ba nawet jak sie zatrzymam na przysłowiowej stacji to aplikacja robi pauzę i po czym jak wsiądę ponownie do auta w celu kontynuowania jazdy odtwarza automatycznie dalej. Nic nie muszę odpalać za każdym razem od nowa. a cały proces obsługi jest łatwiejszy niż kiedyś bywało z odsłuchem płyty z mp3 na standardowym radiu. tam znaleźć utwór to było wyzwanie nawet na postoju.

idealistyczny bit perfect nie przekreśla potrzeby słuchania od czasu do czasu RMF FM czy wstępnego odsłuchania albumu na Spotify zanim dokona się zakupu w wersji dla purystów.

truck, wiesz łatwiej jest jakąś aktualną muzę ściągnąć na telefon niż wgrać do samochodu a szczególnie HDD, który będzie w moim przypadku blisko malinki czyli w bagażniku. dzis będą testy odwrotne, czyli zanabyłem drogą kupna bezpłatną aplikację "yatse", która jest pilotem do xbmc i będzie test takiego rozwiązania, w którym EASCA jest na malinie (na pendraku). Co ciekawe aplikacja yatse ma też dodatkowy plugin, umożliwiający streaming z maliny na telefon i z telefonu na maline ale to będę testował w przypadku pomyślności testów pierwszych wiec na razie pluginów nie ściągam. najważniejsze uruchomić w którejkolwiek konfiguracji, później zajmę się rozwojem. szczęśliwie znalazłem też wydanie openelec z preinstalowaną obsługą hifiberry digi plus (naszej hajendowej karty bit perfect z galwanicznie izolowanym wyjściem cyfrowym, której aktualny stan magazynowy w Szwajcarii wynosi zero sztuk po tym jak zrobiliśmy zakupy :->, które notabene zrobiliśmy tuż przed skokiem CHF na 4.30, co czyni nas szczęśliwymi posiadaczami malinowego hajendu bez wydatku bajońskiej sumy śrutu)

taki mam plan ale boje sie jednego ze sie tel do takiej sieci gdzie nie ma internetu nie podłączy, bo np w domu jak mam jakąś awarię zewnętrznego łącza i sieć domowa choć działa to tel sie do niej nie loguje bo sprawdza czy ta sieć ma okno na świat no jesli tak miało być to trzeba będzie potestować, plusy są bo dysk twardy do maliny się podłączy albo pendrivre jakiś w podłokietniku zamontuje a tel bedzie przeglądarką

ja juz moge przekazać wieści z frontu a w zasadzie ćwiczebnego poligonu malinka od trucka przyszła cała i zdrowa, zmontowałem w niecałe 5 minut i to jak na razie jedyny aspekt który się udał. i truck nie zawiódł i kurier dał radę. dalej było tylko gorzej goły system malinkowy to czarna magia czarnego terminala choc i tak nie ma to znaczenia gdyz taki system jest nieprzydatny do naszych zastosowań. znalazłem na stronie producenta to czego szukałem czyli gotowe obrazy kart SD dla Openelec Raspbmc a jak dalej poszukałem znalazłem Volumio instalując obraz oczywiście kasuje się uprzednio zaisntalowany system i malinka odpala od razu XBMC. cool. o to przecież chodziło bo nie będę miał ekranu w aucie i miała sie uruchamiać od razu do konkretnej aplikacji. instalacji też trzeba sie nauczyć i spedzić przynajmniej godzine aby wiedziec co i jak. po ściągnięciu niezbędnego oprogramowania i obejrzeniu kilku/kilkunastu filmów na youtube udało się. zainstalowane i działa, o dziwo działa. ekstra! wybrałem openelec bo szybciej się ładował, mniej wiecej w takim czasie jaki upływa od włączenia zapłonu i rozejrzenia się czy można jechać. wniosek, openelec sie nada. ok, openelec zainstalowany, czas na test, podłączam monitor do malinki, włączam sprzęti znów działa konfiguracja wifi do hotspotu na telefonie z androidem bajecznie prosta i znów sukces. telefon samsung z maliną są w jednej sieci wifi! będzie się działo i będzie zabawa zaraz. zaraz zaraz, do testu przecież niezbędny będzie odpowiedni materiał muzyczny, gdzie ja mam zrzucone wav z EASCA? nie trwało to długo i EASCowe ścieżki znalazły się na mojej nowiutkiej karcie microSD w telefonie. (tak tak nowiutkiej bo kupiłem kilka sztuk aby mieć kilka systemów do testów maliny bez konieczności reinstalacji za każdym razem czegoś innego) wchodzę wiec w telefon i media player i zonk nr 1 nie ma opcji odtwarzania na malinie, jest tylko wyślij po bluetooth. szkoda. wiec domyslny player odpada no to odpada ale pewnie jest taki player który radę da, nie zam nie bede szukał, zajmę sie teraz tym co znam, Czas na Spotify i Wimp. odpalam w telefonie ale oczywiście urządzenie malinowe nie jest widoczne jak zwykłem widywać ikonke airplay....dupa blada. nie poddaje sie ide po drugą opcję udostępnij/wyślij do....i i najgorszy komunikat jakiego nawet sie nie spodziewałem wyczytać, "nie można udostępniać audio w trybie hotspot" jak żyć?

jak sobie policzyłem dokładnie to kubatura jest ok. 28l więc pokombinuję z mocą i ewentualnie wełną owczą o ile takową znajdę

a ja juz od przyszlego tygodnia mam mieć auto wiec na razie kibicuję a później zapewne się uda dołączyć następnym razem

SSD ma pobór mocy w okolicach 0,5-2 W wiec spokojnie da radę z malyny. a już taki wypaśny intel 530 to 0,2W max. a chwalą się poborem mocy od 0,005W wiec już schodzimy na miliampery potrzebne do zasilenia.

mam co prawda DSP PRO czyli następny model ale pewnie tu bedzie to samo i tak samo. I tak "odtwarza" wszystko niezależnie od aplikacji jaka jest uruchomiona na iPadzie czy moim samsungu S4 od iTunes, poprzez youtube, Spotify, WiMP, Tidal na plikach HD audio skończywszy, z przyciszeniem muzy w trakcie komunikatu nawigacji włącznie.

patrząc od strony obsługi to trudno mi sobie wyobrazić abym umiał przeklikać albumy czy utwory podczas jazdy używając menu użytkownika XBMC. GUI moim zdaniem nie nadaje się w takiej postaci do samochodu. zalety ma natomiast niewiątpliwie takie ze ma pluginy pozwalające odtwarzać praktycznie wszystko

a czy to beznadziejne xbmc jest niezbędne w tym całym procederze?

kupię ten piec w terminie do połowy stycznia

najlepszą opcją będzie zamontować cokolwiek lepszego niż fabryka w przygotowanych drzwiach a same Dego, choć najniższy model banana na twarzy przyprawić potrafią. Zamontuj co masz, to jest Twoja najlepsza opcja, zwłaszcza że ani głośniki ani wzmak słabe nie są. ps. ostatnio kuzynka mówiła mi że przed świętami to na allegro można i nawet spalone zapałki sprzedać, nie wierzyłem do dzisiaj....

ja tam nie słyszę, i jestem szczęśliwy z tego powodu. system albo zapierdziela albo jest rozwojowy

no ale jesli hifibery ma nam służyc do transportu sygnału z dysku do procesora droga cyfrową to THD malinki chyba nie ma znaczenia THD hifiberry to 0,0209% THD helix DSP Pro to < 0,0006% mialoby znaczenie gdybyśmy z hifiberry dawali sygnał od razu na wzmaczniacz.

podobne czyli jakie konkretnie? rozumiem ze zarządzisz tak aby był i miód i malina ;)

czyzby nowemu dystrybutorowi raspbery pi na Polskę zablokowała się skrzynka z nadmiaru zamówień zastanawia mnie jedna rzecz czy karta hifi fifi raspbery pi na wyjściu cyfrowym podaje też zakodowany sygnał o głośności?

w DSP Pro mozna tak sterować, apka jest pod Windows. potrzebny ekran i mysza podobnie jest z alpajnem h800

najniższa linia robiona jest w Chinach, pozostałe robione są na miejscu. ja pisałem o pilocie, wiec nie generalizujmy ze wszystko robią w Chinach bo byłem tam i widziałem linię produkcyjną w trakcie pracy gdzie jest robiony pilocik tego nie wiem do iFI chciałem podłączyć samsung galaxy s4 po usb OTG jak to sie sprawdzi tego jeszcze nie wiem, kusi mnie malinka bo sobie bede jakiś dysk podłączyć.

chińskie małe rączki już pilociki z ekranikiem robią, byli by samobójcami zmieniając koncept poprzez dołożenie karty gdyż cała partia w wersji 1 nadawała by się do kosza, kto by to kupił. a tak chmara klientów na dotykowy ekran sie znajdzie z tego co widzę to mają jedną wadę, wyprodukowali bardzo dużo super sprzętu, osobiście uważam swoje matrixy x4 za arcydzieła (które nota bene wycofali ze sprzedaży bo MX sie nie sprzedawały) ale przez to być moze wpadli w samozachwyt i realizują pomysły, dobre sprawdzone ale jednocześnie z ubiegłej epoki ;)

nic nie reagują, to jest niemiecka myśl technologiczna, czyli konserwa, robią tylko to co sami wymyślą lub przekonają się że jest taka potrzeba. np przekonali się do potrzeby 10 kanałów (choć nie wiem komu to potrzebne choć są podobno klienci którzy pytają) mnie indywidualnie olali w dwóch kwestiach 1 ) wyprowadzenie w helixie DSP złącza na drabinkę rezystorową do sterowania głośnością, lub czegoś podobnego co ma każdy radioodtwarzacz - nie potrzeba ponoć po to jest pilot :DD 2) wyprowadzenia usb na ipoda 3) dołożenia karty pamięci do tego nowego sterownika dotykowego co ma wyść lada dzien, gdzie można by wbudować player jakiś i było by wszystko w jednym o katę wifi zapytam, byłoby gites. co do bluetootha to jego brak audiofilskości (nawet po aptX) wynika z faktu, że co by sie nie działo to na nadajniku trzeba sygnał zakodować/skompresować a na odbiorniku odkodować/zdekompresować.

nie wiem ile potrzebuje bo nie jestem magikiem od watów. to czym mogłem sie podzielić to swoimi wrażeniami z odsłuchu w różnych systemach (w tym swoim) w różnych konfiguracjach i akurat ta dwa mostki z pieca 4ch dobrych braxowych watów grała najlepiej. nie wiem o co chodzi bo z mostka na x2000 i spięciu cewek na 2 ohmy juz tak nie grał zwarcie a moc podobna. nie wiem, wiem tylko, że to solista, nie do grania ze średniakiem, a szukam dobrego tweetera do 2 dróg. zółtka nazwałbym efekciarskim a supremiaka audiofilskim. Podobno na Placu Czerwonym rozdają samochody? tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach dworca warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.

ja na razie korzystam (nie w aucie bo nie mam auta) testowo z urządzenia overmax homebox. takie cudeńko za 250ziko z wyjściem cyfrowym na androidzie. po "zakupie" darmowej aplikacji do strumieniowania poprzez wifi przesyłam z telefonu lub ipada (obsługuje i telefony na androidzie i na iOS) http://gallery.dpcdn.pl/imgc/UGC/41760/g_-_550x366_-_-_41760x20130606122540_0.jpg działa całkiem fajnie i jest one-in-one boxem gotowym. wady tego boxa to na dzisiaj to ze ma włącznik, więc trzeba przerabiać przed wrzuceniem do auta i długo się uruchamia, choć nie mierzyłem czasu. co finalnie wyląduje w aucie to się okaże. na dziś faworytem jest iFi iLink, które wg producenta i niejednego testu mówi jitterowi good bye http://www.ifiaudio.pl/products-page/micro/ilink/ http://www.ifiaudio.pl/wp-content/gallery/ilink/03.jpg tutaj wady też są dwie, brak zasilania (czerpie z hosta lub huba) i konieczność połączenia kablem zapomniałbym prawie o trzecim urządzeniu. Arcam rBlink. działa po bluetooth i ma całkiem niezły przetwornik, oraz dodatkowo spdif. obsługuje aptx choć to podobno nie jest audiofilskie rozwiązanie (bluetooth jako taki) http://www.americanaudiovideo.com/assets/latestNews/news3/news3.jpg no i ostatnia rzecz. Fischery planują wypuścić moduł bluetooth do mojego helix DSP pro, tylko ze to znów bluetooth.

no fajne to, jak z zasilaniem i startem systemu wygląda sprawa?