Skocz do zawartości

Fresh'u

Użytkownik
  • Postów

    73
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fresh'u

  1. Może jest to jakiś cud techniki pracujący w klasie AD i przy cichym odsłuchu będzie tak miał . Przy dużej sprawności energetycznej D class, aż dziwne, że tyle energii idzie w gwizdek.
  2. Diody wygrzane, dobrane 4 szt z 50. Napięcia już sparowane po 15,02V dla OPA627 i AD825. AD797 offset na obu kanałach 40mV (bez zmian w sprzężeniu nie pójdzie w tym setupie). Dla A class zbyt mała wydajność prądowa w tym prostym rozwiązaniu w torze zasilania (zbyt duży spadek na R), niestabilnie to chodzi. Pod A class trzeba zmiany zasilania.
  3. Przepraszam, źle spojrzałem - nie ta instrukcja (bez DSP) Kolega Nakamichi podał poprawne strony
  4. Instrukcja --> Technical Data str.19 lub Technische Daten str.10
  5. 27 sek szukania https://www.tme.eu/pl/katalog/zlacza-car-audio_112783/?mapped_params=2312%3A1485138%3B https://www.tme.eu/pl/katalog/adaptery-do-instalacji-samochodowej_100202/?mapped_params=2312%3A1485138%3B
  6. O takiej pętli kompensacji zasilania nie pomyślałem - dziękuję bardzo kolego Nakamichi. Bo jeśli się nie uda tego zrównoważyć tymi elementami co użyte na oryginalnym diagramie, które przyjdą w poniedziałek (Dz + R), to Twój pomysł jest planem C. Plan B, to upychać LDO, które zresztą też przyjdą. Ale Twoja koncepcja jest słuszna. PS. Czy purystą się człowiek rodzi, czy jest to cecha nabyta? Bo ... czy to jest eliminacja ewentualnych "brudów", które możemy wpuścić w opamp? Bo chyba spałem na lekcjach .
  7. Staccato są fabrycznie ustawione na 0mV (+/- 2mV) przy idealnie symetrycznym zasilaniu – tak zostałem poinformowany tel. Po włożeniu (testowo tylko jeden kanał) wyszedł pomiar 252mV (tyle co mam rozbieżność w zasilaniu). Przy skrajnym położeniu PR’ka zszedłem do 62,5 mV …. I w tym momencie wyłączam power. AD797 – 61,5mV AD825 – 0,5mV OPA627 – 0mV AD744 – 0mV NE5534 Philips – 0mV
  8. Stopień wejściowy na 100%, zaraz za gniazdem cinch, po sąsiedzku z pot. volume. Offset mierzony bezpośrednio na wyj. opampa. (ale jak mówisz, pewnie po drodze jest tam jeszcze gdzieś C by zdjąć stałą składową) Miałbym na to, szczerze mówiąc wywalone i miałem do tej pory, bo nie miałem potrzeby tego mierzyć/sprawdzać/kontrolować. Ale na próbę (taka chwila słabości) włożyłem na odsłuchy Staccato OSH i na nim dokonałem pomiarów, chcąc ten offset wyregulować. Od ok 6 lat grały tam OPA627 (na nim offset 0mV). A później zrobiłem jeszcze pomiary z AD797/AD744/AD825/NE5534. Nie wiem jak daleko idzie to DC w układ po odłączyłem dla bezpieczeństwa zasilanie. Zadzwoniłem z ciekawości do panów ze Staccato, by potwierdzić, czy przypadkiem OSH nie ma takiego uroku i tak ma być. Ma być "0" Gdzieś już w jakimś cd home, spotkałem się z takim efektem i parowanie stabów pomogło. Chyba tak się skończy, jak zaproponowałeś. Ten oryginalny "układ" w tym amp nie pociągnie mi klasy A. I bez tego się nie obędzie, bo bez tego, LDO przejmie całość spadku U. A w przyrodzie nic nie ginie i bilans energetyczny musi wyjść na zero. Oj będzie gmeranie w PCB , albo walnę to OSH do szuflady .
  9. Nie wiem, czy ktoś jest zainteresowany tym spontanicznym spotem, bo nie wziąłem pod uwagę długiego weekendu. E Ale jakby coś, moja propozycja Sobota, 18.06, godz 19:00, Jana Pawła, parking Auchan. Na mapce zaznaczyłem okolice, w której proponuję zaparkować. ................ Tiaaaa ... chciałem dodać .jpg, ale tu nie można dodać załącznika . A może nie umiem? To opiszę słowami ... alejka przy samej Jana Pawła, w okolicach przystanku autobusowego w kierunku północnym. Oooo ... już umiem
  10. Hmmm ... Sprawa nie jest tak prosta. Niestety, w pewnym car-amp, wcale nie budżet (firmy i modelu nie podam na forum publicznym), w taki sposób rozwiązane jest zasilanie opampa bufora wejściowego. Napięcie pobrane z gałęzi +/- końcówki mocy, przez R, później mamy C i Dz, odpowiednio spolaryzowane, zależnie która połówka zasilania. I finalnie mamy 4 takie gałęzie R+C+Dz. Przed R, pełna symetria i zgodność, wszystkie wyniki +/- do setnych wartości. Za R już rozjechane napięcia o te niewielkie wartości. No i pojawia się problem z offsetem na wyjściu opampa. Jeżeli owy posiada kompensację offsetu, to jesteśmy w domu... Nie chcę zbyt bardzo tam modzić na PCB, bo i miejsca za mało (fakt, jakieś 4x LDO 100mA tam upchnę). Dlatego chcę doprowadzić do pełnej symetryzacji na oryginalnym schemacie. Myślałem o zastąpieniu tego jednego R dzielnikiem z selekcjonowanych rezystorów precyzyjnych. Ale, niewiele to zmieni, bo sądzę, że te rozbieżności są spowodowane tolerancją Dz. Dla nauki zamówiłem 100szt rezystorów o małym ppm 1%, ale z 2 razy większą wartość niż w oryginale (kombinacja równoległa da mi większe szanse na precyzyjny dobór) + 100szt diod - pomierzę i wybiorę. Jeśli z diodami się nie uda, to awaryjnie zamówiłem też po 25szt stabilizatorów LDO +/- ... jak się bawić, to się bawić .
  11. Witam, Mam pytanie - przy takim układzie jak w załączniku, co ma większy/największy wpływ na powtarzalność napięć. Mamy, dla przykładu 4 takie same układy, zasilone z tego samego źródła, z takim samym obciążeniem (dla potrzeb tego pytania, ustalmy że obciążenie czysto rezystancyjne, ze stałym punktem pracy). Pomijamy w rozważaniach czynniki temperaturowe elementów w układzie. Czy: - największy wpływ ma tolerancja R? - największy wpływ ma tolerancja Dz? - czy także ESR C może mieć znaczenie? Wiem, że wszystkie te wymienione czynniki będą wpływać. Bo jeśli R będzie 1%, a Dz 3% i trafimy na skrajne wartości, to wynik jest prosty. Gra jest o 0,25V przy 15V, i niby to tylko 1,7%, ale co najbardziej powoduje taką sytuację? Moja wersja, że najbardziej Dz i jej trzymanie parametrów. Chętnie posłucham Waszych opinii. Dziękuję. Dz - ze 100 szt coś wybiorę o tej samej tolerancji, z R to samo. Ale czy bawić się także w parowanie C? Czy to 0,025-0,027 w przypadku C może mieć jakiś wpływ? PS. Uściślę jeden wątek - ESR dla C. Różnica 0,025 a 0,027 to już niestety 8% (z góry dodam, że są to wartości z palca, orientacyjne, bo moich C nie mierzyłem). Ale czy ta niewielka wartość pasożytnicza R wpłynie drastycznie na powtarzalność napięć? Poszedłem, napiłem się kawy ... i ESR możemy pominąć w tym układzie.
  12. To może chociaż obaj się spotkamy ten "Iwszy raz". A może ktoś dołączy, z ciekawości ... albo co. ... "A może są w studni ... albo poszli do lasu?" ... Sobota? Ma być aura korzystna, tak piszą w internecie.
  13. A czy jeśli coś było przypadkiem kliknięte, to reset tego nie usunie? Tylko chyba reset usunie także wszystkie inne nastawy strefowe audio? Tam wewnątrz pewnie są takie mini switche, potwierdzające pozycje mechaniki - może któryś z nich już odmówił współpracy. Ale w takim przypadku, ze względu, że to dość precyzyjne mechanizmy, lepiej oddać komuś w dobre ręce, kto ma w tym doświadczenie.
  14. To w takim razie mowa o MF51/MF31 (31 nie ma coaxiala). 51 jest new w Italy Ale w cenie X-duoo
  15. Jeśli nie masz jej, to już masz - poczytaj, co możesz, a czego nie https://www.alpine-europe.com/fileadmin/user_upload/manuals//history_products/CDA-9835R/OM_CDA-9835R_EN.pdf
  16. To jeśli na zwrotnicy Morel MXR250i, nie zagrało to poprawnie, a jest tam 2200/12, to trzeba spróbować czegoś innego. Moja propozycja (oczywiście, aby dobrać optymalnie wartości, to warto zrobić pomiary przetworników): - usunąć oryginalny elektrolit który siedzi na Tw, - spróbować zrobić tam 12db na 8,2uF Mcap + 0,2mH 0,4mm ok. 1ohm. - nie dawaj przypadkiem żadnych Jatzenów. Mcap w swojej cenie jest całkiem poprawny. Tymczasem Wf nie ścinać filtrem DP, to maleństwo powinno sobie dobrze poradzić w paśmie, które zabierzemy z Tw. Od dołu, żeby nie obciążać subpasmem tych 4 cali, zostaw to 100/12 z elektroniki, możesz później trenować inne cięcia. Pewnie ktoś poda inne propozycje. Mnie takie wartości przyszły nocą do głowy . Potrenuj polaryzację na Tw i wybierz taką, która zagra dla Ciebie poprawniej. Mała errata. Dopatrzyłem się, że w zestawie Morel Tempo Ultra 402 nie jest jednak elektrolit, lecz jakiś czarniutki rulonik, jakby MKP. I do tego, na pudełku jest napisane, że cięcie jest przy 4000hz. To może w takim razie, wystarczy samo 0,2mH do tego co jest i będzie po temacie. ProstokątnyKebab - czy masz na tym czarnym walcu jakieś widoczne wartości lub sygnatury, które możesz odczytac?
  17. Dziękuję za cenną podpowiedź ... XXI wiek Poczytałem, fajne urządzenie.
  18. Całość. Szukam zdrowego i pewnego napędu, aby spiąć go z DAC101. Podoba mi się linia MB9//CD7/18i, choć ze względu na gabaryt są mniej poręczne/podręczne do środowiska car (w konfrontacji z MF51). Twój nick, chyba przypadkowy nie jest - to zadam pytanie: - jak Twoim zdaniem wypada konfrontacja tych napędów z MB9 do MF51?
  19. Witam. Kupię, sprawne: - a/d/s CD7/18i lub - Nakamichi MB-9 ewentualnie - a/d/s CD10t Może komuś zalegają w szufladzie "przyda_się"?
  20. A zapytam, z czystej ciekawości: Ktoś, kiedyś z kolegów miał okazję z takich przetworników coxial 4" zdejmować charakterystyki impedancyjne, on-axis? Może zwyczajnie, to co się dzieje w tym przypadku u kolegi ProstokątnyKebab, to syndrom TTTM? TTTM = ten typ tak ma PS. Bo takie 4" to jak "baba, która nie ma orgazmów" ... niby żyje, ale nie wie po co
  21. Po tym fragmencie utworu, odrzucam swoje dotychczasowe hipotezy. Szukać "TheFatRat - Mayday" ori CD, zapinać 9835R i słuchać czy jest poprawa.
  22. PS. W sumie cięcie wzgórz, to już jest problem amplitudowy. Ale może wynikać ze zbyt niskiego Z i wysokiego I.
  23. Nie sądzę, by w tym malutkim, czarnym pudełeczku od tych zestawów, ukryty był II rząd ... Mam na myśli oczywiście Tempo Coax 4, bo Morel Tempo Ultra 402 chyba wcale nie ma DP, a tylko elektrolit na Tw. DP = dolnoprzepustowy A jeszcze, żeby było weselej, Audio System XC100 Evo "chwali się" wartością 3ohm .... a co tam, niech się końcówka mocy poci Zróbmy zakłady ... ja stawiam na prądowe i zniekształcenia powodowane cięciem wzgórz, które są słyszalne w obszarze gdzie Nasz narząd jest najwrażliwszy.
  24. "Dziura" - miałem na myśli najniższą wartość impedancji, zazwyczaj występującą za opadającym zboczem rezonansu, gdzie wartość zespolona może spaść nawet poniżej Re i ten punkt najbardziej obciąża amp i zwyczajnie może nie wyrabiać się końcówka (o czym pisali wcześniej przedmówcy). R wstawiony zamiast Wf obciąży liniowo wzmiacniacz - czy takie rozwiązanie miałeś kolego Nakamichi na myśli? A może łatwiej, do prób, będzie złamać charakterystykę w innym miejscu i jeśli elektronika na to pozwoli, odciąć np. na 120 ... 140 ? Albo jeszcze wyżej aby dać amp trochę "spokoju". I wtedy posłuchać co się stanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...