Witam,
stałem się niedawno posiadaczem Audi A5 coupe F53 z nagłośnieniem Bang&Olufsen, które jak wiadomo szału nie robi.
Ale póki co niespecjalnie mam ochotę w tym grzebać, jednak jak tylko wsiadłem do tego samochodu, wiedziałem, że poprawa wygłuszenia będzie pierwszą rzeczą do zrobienia.
Po wygłuszeniu drzwi, które było przyjemne przyszedł czas na półkę. najpierw przykręciłem wzmocnienie poprzeczne z solidnego profilu, bo blacha półki wychylała się bardziej od membrany suba 😆 potem postanowawiłem okleić półkę dynamatem od dołu. niestety do półki materiałowej do tej dykty od spodu się nic łapie, ale powkładałem pomiędzy nią a blache podkładki z armaflexu, żeby była naprężona cały czas i ona w miarę się uciszyła. Natomiast sama blacha nadal nie jest całkiem cicha i nie wiem jak przygotować się do drugiej rundy tej nierównej walki. Pamiętam, że kiedyś słyszałem o jakimś materiale tłumiącym do smarowania i chętnie bym się w to zaopatrzył. Ktoś korzystał?
W dodatku mam wrażenie, że poza blachą trochę brzęczy kosz głośnika (wykonany z twardego tworzywa sztucznego.
Pozdrawiam