khazar

Fajnie gdyby tak od razu napisać, że będzie to jakoś grało a nie podkręcać i wybierać który zestaw lepszy (gdy różnica będzie przy takim montażu znikoma), bo można odnieść wrażenie, że wsadzając głośnik za ponad 1000 zł będzie super - a nie będzie. Ale można mieć podejście również takie, niech kupi i potem się martwi, tylko średnio to uczciwe. Nadal mi się wydaje, że więcej osiągnie z dobrego zestawu 2-way, niż bardziej budżetowego zestawu 3-way.

 

Nie odzywam się już dalej w tym temacie, bo będzie, że zniechęcam i nie chcę powiedzieć, które głośniki lepsze. Tylko ciekawi mnie za ile dni będzie kolejny temat, jak to zrobić żeby to grało, mam słaby bas, soprany walą po uszach, kto mi to naprawi i za ile. 

 

A nie chodzi mi o zniechęcanie, tylko o to, że autor powinien sporo poczytać, bo każdy błąd montażowy solidnie się zemści i nie zagra to dobrze. Z własnego doświadczenia wiem, że trzeba robić od razu porządnie, a nie jak myślimy sami, bo ktoś te zasady wymyślił na podstawie wielu prób i sami nie mając doświadczenia nie wymyślimy lepiej. No chyba, że ktoś nie wymaga dużo, ale wtedy to i tak szkoda kasy, można włożyć tańszy system i też będzie "dobrze".

Na razie autor chce zamontować wszystkie głośniki w drzwiach a Wy przyklaskujecie aby szedł w trzy drogi bo na pewno to ogarnie.

Dlatego powiedziałem Ci, że w Twoim wypadku lepiej założyć używany zestaw dwudrożny DLS R6A i mocny dwukanałowy wzmacniacz. Będziesz miał mocne granie, z fajnym basem, głośne. Do takiego grania i z takim planem lepiej założyć wyższej klasy zestaw dwudrożny niż budżetowe trzy drogi.

Ja bym chętnie wpadł posłuchać. Z Trójmiasta nie jest tak daleko, a te spoty na forum to faktycznie rzadkość :-)

Montowanie tweeterów i średniaków w drzwiach to naprawdę zło. Skoro tak zamierzasz to zrobić, to nie ma znaczenia czy weźmiesz zestaw Focala czy Rainbow. Pomiędzy nimi jest dużo mniejsza różnica, niż zrobisz to błędnym montażem tych głośników. Nie chodzi o sztywność drzwi, itp. - głośniki wyskotonowe i średniotonowe są bardzo kierunkowe. Skoro uważasz, że miejsca oryginalne montażu głośników są ok, to po co w ogóle cokolwiek zmieniać... 

 

Dlatego ja od początku mówię: wygłusz drzwi, zamontuj dobrze woofer, tweeter w oryginalnej obudowie przeklej do słupka lub w podobnym miejscu do deski rozdzielczej i będziesz miał w miarę poprawne granie. To co Ty chcesz zrobić w chwili obecnej to wyrzucanie pieniędzy w błoto, jestem przekonany, że efekt Cię rozczaruje, ale nikt Ci przecież nie broni.

 

 

najłatwiejszym wyjściem będzie wizyta na jakimś lokalnym spocie

 

o, to to :-) tylko znaleźć taki spot to problem, na forum posucha :-) dobrze wiem, że taka wizyta na spocie zaoszczędziła by mi sporo kasy i przede wszystkim czasu na błądzeniu... 

 

Póki co w planach jest wycięcie tej blachy, jeżeli u mnie również taka jest, ewentualnie dorobienia metalowego pierścienia i wypuszczenia woofera nieco poza boczek drzwi. W końcu coś trzeba próbować robić :-)

Z jajek słyszałem tylko Tempo Ultra w drzwiach przednich i zrobiły na mnie duze wrazenie.

Pewnie większość z nas ma kable 50 mm OFC a nie CCA, wiec nie wiem do czego pijesz... im mniejsza rezystencja w kablu tym wzmacniacz zagra lepiej przy impulsowym zapotrzebowaniu na prąd, czyli mówimy tu o jakości basu a nie o tym czy wzmacniacz czy bezpiecznik się nie spali. Ale być może trzeba mieć lepiej zestrojony zestaw lub oparty na lepszych podzespołach żeby to odczuć.

Montowanie średniaka w oryginalne miejsca to może być nie najlepszy pomysł, a jezeli zrobienie dobrych słupków pod trzy drogi jest dosyć tanie to ja poprosze o info kto to robi w takich budżetach... Bo chyba ktoś kto nie wie o co chodzi w scenie, nie słyszał dobrych systemów, nie ustawi sobie chociażby sam kierunkowo głośników... Pewnie jest to do ogarnięcia, ale raczej nie przez osobę, która wchodzi na forum i zadaje tak ogólne pytania.

Zobacze jak to wyglada u mnie, wydaje mi sie ze jest mniej tej blachy. Rozumiem, ze jezeli jest podobnie to nalezy wyciac co sie da?

Dabal, z jakiego auta są drzwi na zdjęciu? Alfa?

 

khazar czy powiększyleś otwor dla woofera? Czy zostawiles fabryczną średnicę?

 

Nie powiększałem, bo nie było takiej potrzeby. Otwór ma taką średnicę jak dystans 16,5 cm. Dzisiaj sprawdzałem, nie ma tragedii z tymi drzwiami, ale też woofer mam podbity na EQ w paśmie 50-125 Hz. Po prostu pytam co można zrobić lepiej w drzwiach, niż takie wygłuszenie, które posiadam - w moim mniemaniu dość solidnie zrobione, ale nadal podstawowe. 

Na Twoim miejscu zainteresowałbym się zestawem 2-way, ponieważ jest to dużo prostsze do ogarnięcia dla początkującej osoby, a dobrze ustawiony taki zestaw zagra lepiej niż kiepsko zamontowany i kiepsko ustawiony 3-way. Tym bardziej, żę czuję, że chcesz coś co zagra mocniej, bez zbędnego wnikania w niuanse wokalu, pozycje instrumentów na scenie, itp. No i zacząłbym jednak zabawę z drugiej strony, mianowicie najpierw wygłuszanie drzwi i dystanse (nie wiem czy u Ciebie są standardowo głośniki w drzwiach 16,5 cm), później wzmacniacz i ewentualnie radio, a na samym końcu głośniki. Montując to w innej kolejności będziesz po prostu rozczarowany. 

Czyli masz bardzo podobnie do mnie, zastanawiam się właśnie co dalej? Gąbka na wewnętrzne poszycie drzwi? Pasta na boczku? Druga warstwa mat od środka drzwi?

Zdjęcia z drzwi są w moim temacie http://www.strefacaraudio.pl/topic/59600-alfa-romeo-159-khazar/

Nie chodzi o to żeby się śmiać czy nie śmiać, wazne aby wyłapać błędy i poprawić

Zapytałem, ponieważ mam wrazenie, ze moje drzwi graja dosc słabo, a napisałem co już co zrobiłem i raczej jest to dobrze zrobione. Po prostu po wyłączeniu subwoofera jest kiepsko, nawet bez cięcia wooferow od dołu. Kiepsko, tzn. zdarzają się samochody z fabrycznym audio, które graja z samych drzwi bardziej basem. Mając w domu kolumny podstawkowe Zensor 3, również jestem zaskoczony ile one maja w sobie basu. I tutaj moje drzwi wypadają kiepsko w porównaniach.

Co oznacza beton do kwadratu? Jaki powinien być kolejny krok po podstawowym wygłuszenie drzwi (maty od środka i na poszyciu, gąbka na tapicerce, zaślepione otwory, dystanse z mdf)?

Kupię woofery Morel Elate 16,5 cm. Im lepszy stan tym lepiej. Oferty ze zdjęciami i ceną na PW.

Czy ktoś z Trójmiasta i okolic ma na stanie paczkę z Morel Ultimo 10 lub 12 - BR lub closed i miałby czas i chęci spotkać się na odsłuch? Chciałbym sprawdzić czy taki głośnik sprawdziłby się u mnie w systemie. W zamian mogę udostępnić na odsłuch paczkę DLS Nordica 10 i DLS Nordica 12, obie w skrzynkach pod wymiar. 

No i jednak jeździ ze mną DLS Nordica 10 zamiast Helixa W10. Pod DLS A6 bardziej podobał mi się Helix, pod Alpine natomiast wygrywa Nordica. Schodzi niżej, dosadniej, szybkości nie brakuje a i udało się zgrać lepiej z przodem. Powoli sprawdza się to co od kogoś usłyszałem, że Nordica to całkiem dobry głośnik, tylko nie pod wzmacniaczem DLS. 

I beda one naladowane?

Już znalazłem, potrzebne mi były 4 szt. wiec nawet jak są trochę droższe z polskiej dystrybucji to nie ma problemu.

Ok, rozumiem, taki jego urok, grzeje się tak samo nawet przy otwartej podłodze bagażnika, więc zabudowa mu nie przeszkadza. Tak czy inaczej zarobię te końcówki w tulejki i zaleje je cyną po prostu ze względów bezpieczeństwa. Wydaje mi się, że taka końcówka jak jest wkręcona w gniazdo to nie ma szans żeby puściła, natomiast sam skręcony kabel i wkręcony w gniazdo może się luzować. 

 

Ze wzmacniacza jestem bardzo zadowolony, w mojej instalacji gra to po prostu lepiej, mniej prądu ciągnie i mniej miejsca zajmuje. Teraz czeka mnie wyciągnięcie wooferów delikatnie przed tapicerkę na metalowych pierścieniach od Mastaha i wycieczka do Redy na rekonesans i być może dołożenie DSP :-) Myślałem o Helixie DSP Pro mk2, ale H800 łatwiej dostępny i sporo tańszy... A póki co ze wszystkiego co mam Alpine, jestem bardzo zadowolony. Chodzi mi po głowie jeszcze zamiana Helixa W10 w zamkniętej skrzynce na Helixa K10 w BR. Słyszałem sporo dobrego o nich, chciałbym sprawdzić czy podpasuje mi takie granie. 

Wydaje mi się, że ten wzmacniacz jest za gorący, on nawet przy dość cichym słuchaniu rozgrzewa się tak, że ciężko położyć na nim dłoń. Poprzednie DLSy to nawet ciepłe się nie robiły przy takim graniu. Myślę, że to może być słaba masa, ale na kondensatorze jest napięcie 14,05 V, przy poprzednich piecach było ok, więc może ten kabel masowy przy wtyczce? Na razie tylko go wkręciłem, nawet nie jest pocynowana końcówka tego kabla, więc tu upatruje problem. Poszukam odpowiednich tulejek i zrobię to na porządnie, bo to w sumie mi koliło jak drzazga w oku, a to jedyny element gdzie kabel prądowy jest tylko wkręcony, bez odpowiedniej końcówki itp.

Mam pytanie, gdzie mogę znaleźć tuleje z izolacją na końcówki kabli prądowych? Wszędzie gdzie szukałem, różniły się przekrojem i nie mogę nic dopasować. Potrzebuję 2 szt. na kabel Hollywood OFC 53mm (do oprawy bezpiecznika ANL Hollywood) oraz 2 szt. na kabel Hollywood OFC 21 mm (do wtyczki zasilającej Alpine PDX-V9). 

Jak posłuchasz dobrego systemu, zmienisz zdanie. Dobre głośniki z przodu wraz ze wzmacniaczem graja tak mocno, ze całkowicie zbędny jest jakikolwiek tył. Szczególnie jeżeli mamy subwoofer. A jak ktoś chce wymyślać koło od nowa to zawsze może to zrobić, tylko po co angażować w to innych.