Skocz do zawartości

jd

Użytkownik
  • Postów

    624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jd

  1. Dlaczego tak się upierasz na ten Hi-Input we wzmacniaczu? To tylko mocno zawęża wybór, a przeważnie nic lepszego nie wnosi. Gdy dasz konwerter w zewnętrznym pudełku to wybór wzmacniaczy się rozszerzy. My do tego auta montujemy albo 2-kanałowy Excursion HXA-20 albo 4-kanałowy HXA-45 + ewentualnie jeszcze mono dla suba. Pierwszy zmieści się pod fotelem. Nie pamiętam czy również 4-kanałowy, ale na pewno mieści się on w oryginalnym miejscu przeznaczonym na fabryczny wzmacniacz z systemu Infinity. Decydując się na z zewnętrzny konwerter znajdziesz też wiele innych wzmacniaczy. Reszta zależy od kasy.
  2. Chyba ktoś tutaj myli pole powierzchni kabla (mm2) ze średnicą kabla (mm).
  3. Zacząłbym od pełnego naładowania akumulatora.
  4. W kwestii tych zwrotnic z zestawów Excursion SX-6C. Panowie, to są niedrogie zestawy budżetowe, które powinno się też niedrogo, czyli łatwo i szybko montować. Posiadają one 4 oddzielne zwrotki, oddzielne dla każdego głośnika (wersja z 4 wooferami posiada 6 mini-zwrotnic), bo takie rozwiązanie najbardziej cenią sobie instalatorzy podczas codziennych montaży. Zwrotnice są małe i każdą można łatwo zmieścić praktycznie w dowolnym miejscu, również jako "rozsunięte" od siebie dla woofera i tweetera. Taką konstrukcję śmiało też można wykorzystać przy bi-ampingu. Jak było tu już gdzieś wspomniane, jeżeli komuś na tym zależy, to te zwrotnice nadają się również do szeregowego łączenia, bo są tam filtry I rzedu 6dB/okt. To są niedrogie głośniki uniwersalne i 6dB/okt. dobrze się sprawdza w takiej lidze, gdzie przetworniki są najczęściej montowane nie "z głową", tylko tam gdzie jest miejsce, przeważnie fabryczne. Konektory zwrotnic umożliwiają wzajemne łączenie bez przypadkowych pomyłek i dopinanie kolejnych modułów lub dodatkowych L-padów, które są też dostępne jako gotowce w podobnych obudowach i o zakresie tłumienia 2-10dB. Nikt nie ciśnie aby te gotowce kupować i takie L-pady najczęściej wykorzystują serwisy montażowe, które np. mają po jednym zestawie o wszystkich wartościach i podczas montażu mogą szybko popróbować jaka wartość tłumienia będzie najbardziej odpowiednia dla danego miejsca montażu tweetera, gdyby grał za głośno. Gdy np. spasuje -2dB, to montażysta może wypiąć taki L-pad gotowiec i zrobić sobie własny wlutowany na stałe.
  5. Jeżeli padają przed czasem, to w większości z powodu bezobsługowej eksploatacji w stanie długotrwałego niepełnego naładowania. Wysoka temperatura od silnika też im nie pomaga. Z tego powodu do większości modeli są zalecane metalowe kasety montażowo-ochronne, ale nikt ich nie stosuje. Nie ma praktycznie żadnych problemów z aku używanymi w autach dB/SPL, chociaż dostają tam większy wycisk. Tam ludzie mają większą świadomość, że akumulator musi być zawsze naładowany na full, a większość akumulatorów nie jest montowana w gorącej komorze silnika. To taka moja prywatna teoria. Stinger (dane z lat, gdy to sprzedawaliśmy) Czerwona seria Stingera (Made in USA) była awaryjna. Dużo ze sprzedanych padło, ale na szczęście, jeszcze w okresie fabrycznej gwarancji. Z żółtą serią (Made in China) nie było praktycznie żadnych masowych problemów, najwyżej kilka pojedynczych przypadków z przyczyn jak wyżej. Z Kinetikiem podobnie.
  6. Według moich eksperymentów wychodz, że "recond" kilka razy w roku nie zaszkodzi i raczej jest wskazany. Z tym nieprzesadzaniem, chodzi o to, żeby nie robić tego co tydzień, bo w tym cyklu napięcie jest podwyższone do ok. 15,8-16V i czasem akumulator może już zacząć gazować (można sprawdzić na słuch), a nadmiar gazów, w tym nieskroplona para wodna, mogą zostać wyrzucone na zewnątrz. Bardzo częste upusty gazów prowadzą więc do trwałego ubytku wody z elektrolitu, czyli wpadamy z deszczu pod rynnę, bo sami osłabiamy parametry elektrolitu. Według mnie konserwacyjne okresowe recondy mają sens, gdy aku jest w dobrej kondycji. To go skuteczniej zregeneruje. Niestety, większość zabiera się za to, dopiero gdy pojawią się większe niedomagania, czyli gdy mamy już mocno rozwarstwiony elektrolit i silnie zasiarczonego prawie-trupa. Tutaj recond cudów już raczej nie zrobi na długo w żadnym akumulatorze.
  7. Skoro temat na czasie to ja też jutro wkładam do swojego nowy aku ;-). Będzie to trzeci kwasiak w ciągu 4 lat (2 na gwarancji). Wkładam kolejnego kwasiaka, bo przy moim sposobie eksploatacji i tak dłużej nie przeżyje żaden. Natomiast poprzednim w starym dziadku Signum cały czas siedzi ten sam pierwszy AGM (rocznik 2004) i nadal kręci. Jest jednak "pilnowany" i przede wszystkim jest w metalowej kasecie + fabryczne pudełko. To ważne, bo AGM może przedwcześnie skończyć żywot głównie z dwóch przyczyn - gdy jest przez dłuższy czas niedoładowany lub rozładowany oraz gdy jest narażony na bezpośrednie działanie bardzo silnego źródła cepła. Trzeba pamiętać aby aku zawsze miał jakąś termiczną osłonę izolującą od bezpośredniego działania żaru od silnika. Jak już tu było powiedziane AGM sprawdzi się tam, gdzie prądowo nie wyrabiają standardowe aku. Przeważnie w rozbudowanych systemach lub autach SPL, z których chce się wycisnąć jak najwięcej. Do codziennego użytku bez ekstremalnych zapędów, wystarczy coś tańszego. I jeszcze jedno - AGM to nie jakaś kosmiczna technologia wpływająca na długą żywotności. Ta technologi zapewnia tylko wyższą wydajność prądową oraz krósze czasy oddawania i przyjmowanie wyższych wartości energii. Zaniedbywany AGM umiera tak samo szybko jak każdy inny. A co do "wybuchowych" CTEK-ów - raczej bzdura lokalnego wizjonera. To są ładowarki które zapewniają jakościowo jedne z najlepszych procesów ładowania. Wybuchł im aku (o ile wybuchł), bo pewnie zastosowali w nim tańszą technologię AGM nie VRLA (bez zaworów bezpieczeństwa) i pewnie jeszcze wcześniej "podładowali" go, a raczej podgotowali serwisowym boosterem, jakie uwielbia każde ASO (bo jest szybko). Kilka lat miałem w ofercie też Optimę Red/Yellow, były tańsze i szły całkiem dobrze. Tylko po 2-3 latach nie było już tak kolorowo i podziękowałem za spiralne technologie. Może teraz jest inaczej. Nie wiem.
  8. No to skoro ma być mega dokładnie, to na koniec napisz mi jeszcze jaki przekrój AWG odpowiada kablowi o przekroju 1,5 mm2, albo na odwrót.
  9. Że też chce Ci się drążyć tyle o kilku drucianych włosach. Powtórzę – podajemy przekrój kabli w oryginalnej jednostce, według jakiej zostały wyprodukowane, bo istnieje wiele przeliczników o różnych rozrzutach. Dla tych kabli „GA” jest podstawową jednostką. Gdy ktoś nie ma ochoty bić piany o +/- 3 nitki drutu w drucie, to może skorzystać z podanego w nawiasie przekroju, który dla ułatwienia zaokrągliliśmy do najbliższego powszechnie używanego rozmiaru metrycznego. W kilku kablach zaokrąglenie jest na plus, w kilku na minus. To jest podane w nawiasie jako dodatkowe uzupełnienie i z dopiskiem "około", więc raczej jest jasne, że jest to wartość jedynie dla orientacji. Klient ma podany przekrój oryginalny i jak chce, to może sobie dokładniej przeliczyć. Nasz przelicznik nie jest bardzo dokładny, tak jak większość innych, w tym również Twój. Największy % rozrzutu jest na najniższych przekrojach, jak np. we wspomnianym kablu 16GA, który w kilku fabrykach występuje jako 16GA, ale robią go w 17 różnych wersjach i posiada 17 różnych wartości przekroju przeliczonych na mm2 w przedziale 1,2 – 2,1 mm2 (my daliśmy średnio 1,5 mm2). Inna fabryka robi 23 kable 14GA z różną ilością drutów plecionych na różne sposoby, które w jednostkach metrycznych mają przekroje od 1,6 do 2,4 mm2 ( u nas daliśmy średnio 2,0 mm2), itd. Pisanie, że potencjalny Kowalski zostanie wydymany na kilka nitek drutu można też rozwinąć, bo np. w kablach 2, 21, 53mm, ten Kowalski dostanie za dużo niż wyczytał w opisie. Podobnie mogą powiedzieć kupujący subwoofery opisywne często jako np. 12”/30cm, którzy w rzeczywistości dostaną trochę większą lub mniejszą średnicę niż 30cm. Ty znalazłeś odpowiadający Tobie przelicznik, a ja mam również kilka innych, gdzie występują dużo wyższe wartości przekrojów w mm2 po przeliczeniu. Z tego powodu podajemy uśrednione wartości z kilku tabel przeliczeniowych publikowanych przez producentów kabli, a nie jedynie przez Google. Np. tutaj dla równowagi są wyższe przeliczniki podawane przez kilka fabryki: http://www.multicable.com/Content/Cross_Reference_AWG_to_MM2.asp http://www.ddacables.com/technicka-podpora/tech_awg-prurezy.php CatalogZ2.pdf AWGtoMetric.pdf Umrechnungstabelle_AWG_to_mm2.pdf American_Wire_Gauge (1).pdf
  10. Nie ma żadnej intencji do celowego wprowadzania kogoś w błąd, a już na pewno nie do cichego oszukiwania. Dla przewodów głośnikowych i zasilających Hollywood Energetic, jako podstawowy przekrój, podajemy na swoich stronach na początku oryginalny przekrój w standardzie AWG jaki zresztą jest też nadrukowany na każdym kablu (np.: 16GA, 14GA, 4GA, itd.), więc każdy docielkiwy może sobie poszukać konwertera jednostek miar i poprzeliczać, nawet do 3 miejsc po przecinku. To jest podstawowa jednostka w ofercie, np. sklepu. W dalszej kolejności opisów są dla szybszej orientacji podane również przekroje metryczne z zaokrąglemiem przelicznika do 0,5 mm2 (w górę lub w dól, w zależności w którą stonę jest bliższa wartość). Takie zaokrąglenie z lekkim rozrzutem (a nie do 0,1) jest głównie w celu lepszej trafności wyszukiwania w Google lub wyszukiwarce Allegro, bo większość raczej nie wpisuje podczas szukania "kabel głośnikowy 2x3,309 mm2", ani nawet 2x3,3 mm2. Zdecydowanie częściej są wyszukiwane kable o przekrojach z pełną cyfrą lub najwyżej z połówką po przecinku. Tylko o to chodzi. Przynajmniej nam. Jak to praktykują inni sprzedawcy, to już nie moja sprawa. Liczba w nazwie modelu kabla mówi jaki jest jego dokładny przekrój według AWG i to zawsze jest podawane w opisie i na samym kablu.
  11. Głośniki Excursion z serii SX, to na razie zapowiedź całkowicie nowych produktów, których nie ma jeszcze w sprzedaży. Powinny dotrzeć pod koniec grudnia.
  12. Ojjj, chyba nie. Elektrolit w postaci zżelowanej jest w akumulatorach żelowych. W akumulatorach AGM (Absorbed Glass Mat) elektrolit jest utrzymywany przez mikro-cele maty z włókna szklanego. Dzięki temu jest on nadal w 100% czysty, bez przeszkadzających domieszek żelujących i zarazem nie jest w postaci luźno-płynnej. Elektrolit w AGM posiada więc dużo lepszy bezpośredni kontakt z płytami elektrod w stosunku do żelówek, w których czynnik żelujący dodany do elektrolitu w pewnym stopniu ogranicza i cześciowo izoluje kontakt aktywnego elektolitu z elektrodami. Między innymi z tego powodu aku AGM zazwyczaj są w stanie dostarczyć wyższych wartości prądu niż porównywalnej wielkości żelówki.
  13. Zapodam kilka nowych informacji dla tych, którzy chcą coś samodzielnie składać i montować z oddzielnych komponentów. Głośniki i zestawy z serii JR będą powoli wycofywane z oferty. Ich miejsce zajmie nowa seria ProZ, która częściowo jest już dostępna (zestawy Comp 5/6 oraz dedyki do BMW i VW). Pod koniec roku dołączą oddzielne komponenty luzem - czyli woofery ProZ M5/M6 z nowymi full-wentylowanymi koszami, zwrotnice ProZ 2.1 (6/6 dB/okt.) oraz nowe tweetery ProZ T2 wraz z 5-stopniowymi tłumikami sygnału ProZ LR i kablami OFC (Musicable Technology). Zwrotki ProZ są zrobione na przyzwoitych komponentach - w torze tweeterów kondenstatory MKP, w torze wooferów cewki powietrzne + układ kompensacji impedancji. Zwrotnice te nie posiadają żadnych "przeszkadzaczy" typu zabezpieczenia PTC w torze tweeterów i mają nowe płytki PCB ze ścieżkami z czystej miedzi o zwiększonej grubości miedzianej folii (70um). Mocowanie maskownic wooferów jest podobne jak w serii ProZ, czyli są one wciskane do zintegrowanego z koszem gumowego pierścienia, pełniącego przy okazji rolę uszczelki montażowej. Dzieki temu średnica woofera M6 (165mm) wraz z maskownicą jest prawie taka sama jak średnica standardowo montowanej maskowicy dla głośnika 130mm. To może być ważne dla tych, którzy montowaliby woofery na zewnątrz, np. w panelach wraz z maskownicami. Ceny detaliczne brutto komponentów luzem mogą być jeszcze lekko skorygowane ale +/- będą takie: - zwrotki ProZ 2.1 - 129zł /para - woofery ProZ M5/M6 - 459/529zł /para - twetery ProZ T2 + tłumiki sygnału LR - 329zł /para. - zestaw ProZ Comp 5 - 779zł - zestaw ProZ Comp 6 - 859zł Docelowo będzie więc 3 serie głośników - EL, ProZ oraz ProX ze zwrotnicami Mundorf + dedyki do BMW i VW. Ogólny opis serii ProZ jest dostępny w sklepie, np. tutaj - http://www.caraudiosklepy.pl/u-dimension-proz-comp-6-p1623.html
  14. Ja tam wolałbym jednak woofera przyciąć z góry niż liczyć na cudotwórczą moc Mundorfa na tweeterze.
  15. Woofer ma górkę z czubem w okolicy 4-5kHz i projektując zwrotkę nie zaszkodziłoby tego uwzględnić. http://www.caraudiosklepy.pl/files.php?file=224
  16. Wyświetlacz i LED-y mają oddzielny cienki przewód masowy, aby można było rozłączać masę ich zasilania przez jakiś wyłącznik, np. od oświetlenia bagażnika lub od alarmu pod klapą silnika.
  17. Nie robiłem żadnych własnych testów więc nie będę ściemniał. Niech się wypowie ktoś kto ma/miał ten model. Ogólnie cała seria ProZ charakteryzuje się dobrym mocowym kopem. Chyba nie powinno być inaczej i w tym przypadku.
  18. Dla wzmacniacz z serii ProZ producent podaje moc wyjściową przy napięciu zasilaniu 11,5V (oprócz wersji 24V) i nie ma tu błędu.
  19. Może coś podejdzie z tego, bo wczoraj wjechały nowe dedyki do BMW i VW w klasie budżetowej - http://www.caraudiosklepy.pl/glosniki-dedykowane-do-bmw-i-vw-c145.html Za kilka dni będą też ze średniej półki.
  20. Może komuś się przyda takie proste liczydło do obliczania portów i przybliżonej objętości jaką zajmuje sam głośnik (gdy tego niepodaje producent): http://www.excursion-audio.pl/tsp/support.html
  21. Myślałem że chodzi Ci o serię SX z "czubatym" magnesem, o której tutaj leci gadka. O ile dobrze pamiętam, to wszystkie inne starsze serie miały oznaczenia na spodzie magnesu. Były to serie Excursion by Hollywood: X2, X3, X4, które powoli znikają i będą wymieniane na całkowicie nowe projekty robione wyłącznie dla Excursion. Napisów nie ma tylko seria SX1 i dokładnie tak samo wyglądająca najnowsza SX. Może tutaj coś namierzysz po obrazkach - http://www.excursion-audio.pl/?subwoofery-samochodowe,7
  22. To raczej pytanie do importera w Niemczech, bo to on zamawia produkcję. Czasem są białe papierowe paski z symbolem modelu przyklejane do kosza. Jednak są również głośniki bez nich. Nie wiem dlaczego, może to się odkleja, albo raz kleją, a w innej partii nie. W głośnikach innych firm też czasem tak bywa, gdy nie ma dużej naklejki na spodzie magnesu, gdy jest np. chromowany. W RE chyba też nic nie ma poza papierowym paskiem naklejonym przy złączu z info o impedancji cewki. Nasz kod jest tylko dla naszych celów gwarancyjnych. Co do identyfikacji modelu, to nie widzę problemu. Logo i guma na magnesie mówią o marce, kształt głośnika wskazuje serię, bo każda seria ma inny wygląd, średnicę raczej nie ma problem określić, a o impedancji (S4 czy D4) mówi jedno lub dwa przyłącza kabli. I już masz wszystko.
  23. Oczywiście że masz prawo wypowiedzieć swoje zdanie. Każdy ma różny gust i inne oczekiwania. Jednak ja bym się nie odważył o czymś powiedzieć, że szału nie ma, jeżeli wcześniej nie miałbym pewności, że zostały spełnione przynajmniej podstawowe kryteria do obiektywnego testu. Poza tym, to co dla kogoś oznacza szał, to dla drugiego może być porażką. Ciekawe czy w "ciemnym teście" tak na pewniak wskazałbś lepszego. Ale OK. Co chciałem wyjaśnić to na początku wyjaśniłem i teraz już się odłączam, a Wy bijcie pianę jak najdłużej, bo zawsze nazwa marki lepiej wbije się ludziom w głowy. Zwłaszcza nowa i mniej znana potrzebuje tego jak ryba wody. Reklamujcie więc tego Excursiona za friko jak najdłużej, a sam produkt i tak spokojnie obroni się brzmieniem. Dzięki.
  24. Ja tu nic nie mówię że RE jest złe. Wręcz przeciwnie, zacna marka i dobre produkty. Tylko po cholerę w ciemno wydawać o czymś innym osądy i z góry wskazywać jedynie słuszny wybór, skoro samemu nie miało się z tym "innym" kontaktu. Od razu widać że to user-naganiacz i konto założone tylko w celu pompowania sprzedaży. Poza tym że "ja bym wybrał" to nie padły tutaj żadne merytoryczne argumenty "za i przeciw".
  25. No właśnie. On już wybrał, nawet nie słysząc drugiego. Typowy marketing szeptany i tyle w tym jest na temat sprzetu car audio.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...