Skocz do zawartości

seat ibiza


pierogizmiesem
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, marasss2 napisał:

Auto robione na grubo, sprzęty i to nie wszystkie znam tylko z nazwy w życiu nic z tej półki nie słuchałem i rodzi mi się pytanie mimo, że sprzętem audio i dobrą muzyką interesuję sie od nastolatka myślę że spokojnie ponad 20 lat, czy montaż takiego sprzętu to już nie przesada. Pytam poważnie osoby które z tym obcują na codzien. Mam wrażenie, że większości niuansów nie jesteśmy w stanie wyłapać w czasie jazdy, kiedy jest multum przeszkadzających nam dźwięków. Rozumiem, że można słuchać muzyki w sposób, który sprawia przyjemność z dużą ilości szczegółów, które są wyraźne z czystą średnicą i szybkim punktowym basem, który nie ciągnie się do kolejnego uderzenia bębna.Takie coś doświadczyłem i uważam, że to w zupełności wystarcza żeby czerpać przyjemność z muzyki w aucie.

Błędne założenie , muzyka jest jedna i miejsce jej odsłuchu nie powinno wpływać na poziom wymagań.

Czy da się to zrobić to inna sprawa , ale aby to osiągnąć nie można stawiać uproszczeń przed samym sobą .

To auto jest przykładem tego jak wiele można zrobić aby się do tego zbliżyć .

Użyte środki nigdy nie są gwarantem , natomiast to bardzo dobrze oddaje dążenie i zaangażowanie właściciela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.12.2023 o 12:30, marasss2 napisał:

Auto robione na grubo, sprzęty i to nie wszystkie znam tylko z nazwy w życiu nic z tej półki nie słuchałem i rodzi mi się pytanie mimo, że sprzętem audio i dobrą muzyką interesuję sie od nastolatka myślę że spokojnie ponad 20 lat, czy montaż takiego sprzętu to już nie przesada. Pytam poważnie osoby które z tym obcują na codzien. Mam wrażenie, że większości niuansów nie jesteśmy w stanie wyłapać w czasie jazdy, kiedy jest multum przeszkadzających nam dźwięków. Rozumiem, że można słuchać muzyki w sposób, który sprawia przyjemność z dużą ilości szczegółów, które są wyraźne z czystą średnicą i szybkim punktowym basem, który nie ciągnie się do kolejnego uderzenia bębna.Takie coś doświadczyłem i uważam, że to w zupełności wystarcza żeby czerpać przyjemność z muzyki w aucie.

Chodzi o to żeby dogonić króliczka... Wiem czego chcę i co potrafią te sprzęty... 

 

Zgadzam się z Panem Józefem że dobry sprzęt nie jest gwarantem dobrego grania. 

 

Ale osobiście będę dazyl do tego aby pokazać jego możliwości... 

 

Chyba o to chodzi w tym hobby.

 

Skoro mam z tego fun to czemu nie ? 

 

 

IMG_20231218_024258.jpg

IMG_20231218_032632.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...