Skocz do zawartości

Czas rozejrzeć się za 1. autkiem...


balcer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

FUBU, ładne te vectry, ale ich blachy.....

Pitolenie o szopenie.

To tak samo jak słyszę teksty, że golfy nie gniją :rotfl:

Jak się dba tak się ma. Kupując zadbane auto, niezależnie czy to jest merc, bmw, opel czy fiat lub ford, to auto będzie Ci służyć.

Każde auto ma swoje zalety i wady, jednemu wygodniej będzie w jednej marce, drugiemu w innej.

Najtaniej wyjdzie Opel Vectra i VW passat b4, bo części do tego da się dostać na każdej giełdzie, a typowe części eksploatacyjne nie są drogie.

Dobrą inwestycją byłaby też BMW E36, ta sama klasa co viki i passat, ale jakość wykonania jednak wyższa, tyle, tu już trzeba trafić na zadbany egzemplarz, bo z nimi jest tak samo jak z golfami i calibrami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FUBU, ładne te vectry, ale ich blachy.....

 

Gie prawda. Jakos z moja nie ma problemow. Jak wyzej, jesli dbasz to bedzie wsio gitara. Jedyna poprawke lakiernicza jaka musialem w niej robic odkad jest w rodzinie ( ze 3 lata beda chyba) to to co mialem do roboty po tym jak mnie w piotrkowie pukneli. Takto wszystko elegancko a jak widzisz ze cos zaczyna troche rudawe to szybko sie tym zajac, wyczyscic i zamalowac i jest gitara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Postanowiłem trochę odświeżyć temat Kuby.

Jako że uznałem iż bezcelowym będzie zakładanie kolejnego, postanowiłem w tym pytać Was o zdanie :padam:

Budżet jest w tym wypadku większy, bo max. to 27tys. zł.

Względnie nie szukam auta bezpośrednio dla siebie, a dla rodziców, konkretnie tata będzie jego użytkownikiem.

Głównymi wymaganiami są rocznik i silnik, a konkretnie: roczniki między 2003 a 2005 i silniki wysokoprężne.

Również wymaganiem mojego szanownego rodziciela jest fakt, że nie ma to być Japoniec :kwasny:

Także posłucham propozycji lepszych znawców i ew. użytkowników swoich polecanych pojazdów.

Ja wstępnie rozglądałem się za: Renault Megane, Skoda Octavia, Ford Focus, Opel Astra, Peugeot 307, Seat Ibiza, Volkswagen Golf i Passat.

Preferowany typ nadwozia to 5-cio drzwiowy hatchback lub sedan, z uwzględnieniem w miarę przystępnego montażu CA :hyhy:

Ze względu na moją chorobę i rację, że może i ja również ten samochód będę użytkować :(

A i w grę wchodzi również sprawa sprowadzenia samochodu, czy to z Niemiec czy Holandii.

Czas jak na razie jest, bo zakup raczej odbędzie się w czerwcu, ze względu finansowych, póki co :/

Także pozdrawiam i czekam na Wasze rady :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda 3 lub Mazda 6 (nie wiem czy ta 2 kupisz za 30k ale ta pierwsza na pewno) by byly dobrym wyjsciem gdyby ojciec tolerowal japonce. Szczegolnie ze sa o wiele ladniejsze od tych wymienionych przez Ciebie :kwasny:

 

Tak to celowalbym w Toledo na przyklad, sympatyczne auta i w tej cenie kupisz chyba te roczniki. Paska za ta kase z tym rocznikiem i w dieslu? Szczerze watpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzę kilka propozycji się pojawiło, podziękował :hyhy:

Co do Japońców to sam staram się ojca przekonać i to właśnie na Mazdę 3, bo autko osobiście mi się podoba, Mazda 6 odpada z racji budżetu, jak już FUBU wspomniał.

Octavia ma póki co u mnie największy plus, przede wszystkim ładowność bagażnika i przestronność wnętrza.

Chociaż czy to nowy Focus z silnikiem 1,6 TDCi lub Megane z silnikiem 1,5l też nie przepadają w konkurencji, ze względu na mniejsze opłaty OC z racji mniejszej poj. skokowej :rotfl:

Astra też byłaby dobrym wyborem, ale w serii MKIII boję się jej większej ilości elektroniki, bo jak to się zdupcy, to lipa :hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Astra też byłaby dobrym wyborem, ale w serii MKIII boję się jej większej ilości elektroniki, bo jak to się zdupcy, to lipa

To może nie kupuj żadnego auta? Bo tak to można wyliczać w nieskończoność, co może się zepsuć.

 

 

Co do samej astry, to kumpla ojciec ma takową, dodatkowo zawieszenie aktywne IDS+ i tryb sport(zmiana reakcji zawieszenia i reakcji na pedał gazu).

Auto bardzo żwawe. 150KM i 330NM w 1,5t aucie dają radę i dają dużo frajdy z jazdy.

W tych autach największym problemem jest EGR(nie tylko w klekotach, benzyny też), który się zapycha i auto dostaje muła.

 

Co do VW, to szczerze mówiąc, nie pasuje mi jedno, cena. Za passata trzeba zapłacić więcej niż za mondeo, vectrę czy volvo s40/v40, a szczerze mówiąc to wcale taki rewelacyjny ten samochód nie jest.

 

 

A może mondeo, tylko to młodsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Volvo S40 z plecakiem 1,9 d fakt minusem jest wolny silnik 116 kucy za to jednostka nie do zajechania do 27 tys spokojnie wersje po lifcie dostaniesz w dobrym stanie

minusem tego auta jest blacha i na nia musisz zwrocic uwage ( tylne nadkola )

koszty sewisowania powiedzmy dorzsze niz u niemca czyli poczciwy szmelc wagen jest tanszy z uwagi na duza ilosc zamiennikow

 

lancia lybra 1,9 jtd 115 kucy rocznik 2002-2004 dobry moment ekonomiczne auto silnik z gamy fiata ( jeden z lepszych diesli na tym rozwiazaniu jest silnik volvo ) blacha ocynk roczniki smialo mozna dostac do 22 tys 2002-2003 wersja z plecakiem oczywiscie

 

to samo w wersji 2,4 JTD 150 kucykow czyli juz auto do malej gonitwy kosdzt chipa 800 zł i mamy okolo 175 konikow w stadzie silnik bardzo podatny na chpowanie bez zwiekszenia spalania za to cieszy dynamika jazdy i bezpieczniejszym wyprzedzaniem

kosztowo dobry egzeplarz okolo 30 tys plusem jest to ze sa to juz jedne z najlepiej wyposazonych wersji

koszty utrzymania smieszne wiekszosc czesci pasuje od fiata marea czyli bravo brava mowa o czesciach silnika skrzyni tylne zawieszenie wiec tanio

czesci blacharskie i elektronika nie jest zbyt droga czasami trzeba zamawiac

 

seat cordoba 1,9 tdi z plecakiem rocznik2002 2003 90 kucy wiec maluch z lotka na dachu cie wyprzedza na swiatlach minusy toporny wyglad i rozmieszczenie wnetrza auto cieszy z jazdy kiedy nim stoisz mankamenty psujace sie droboiazgi jak przełączniki przyciski i fotele przednie koszt serwisowania drozszy niz w przypadku lanci porownywalny z kosztem volvo

 

to tak z wlasnego doswiadczenia

osobiscie bral bym 520 523 z e39 badz e 46 czyli wersje 3 z plecakiem zalozyl gaz i mial gleboko ropniaka w bagazniku bo koszty wyjda podobnie a serwisowanie jest tansze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ruby1986,

e39 528i 530i silniki ekonomiczne i dbane odpowiednio nie do zajechania. Frajda z jazdy już spora. Komfort lepszy niż w serii 3 z tym że auto bardziej ospałe niż trójka coś za coś

 

e46 również w wersji R6 polecał bym (R4 nie zawracał bym sobie głowy spali podobnie jak R6) 325i 328i 330i wersja 330i to piekło pod maską trasa 8litrów w przelotowej 130-160 miasto zależy jakie 12-15, mowa o normalnej jeździe.

 

W BMW jest taka tendencja że jednostki R6 czyli 325i 328i 330i spalą tyle samo prawie +- 1L pomiędzy 325i a 330I imho wybór padł by i tak na 330i :) moc zacna pod nogą

 

Ropociąga szukał bym jak bym robił powyżej 50tyś rocznie (330D) 320D muł.

 

Fajnym autem jest Ford Mondeo mkIII ST220 szybki i wygodny kombiak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to tak z wlasnego doswiadczenia

osobiscie bral bym 520 523 z e39 badz e 46 czyli wersje 3 z plecakiem zalozyl gaz i mial gleboko ropniaka w bagazniku bo koszty wyjda podobnie a serwisowanie jest tansze

Kupując ropniaka, to najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy na prawdę potrzebujemy takiego motoru.

Jeśli rocznie nie robimy co najmniej 25-30tys. km to ropniak może okazać się droższym rozwiązaniem. Wtedy rzeczywiście benzyna + gaz będzie lepsza.

Jedna uwaga. Nie mam nic do gazu, ale auta z gazem nigdy bym nie kupił, lepiej dołożyć i założyć go samemu do auta, które gazu wcześniej nie widziało.

Nie twierdzę, że LPG niszczy silnik, ale problemem są użytkownicy aut z LPG. Większość ludzi mających auto w gazie, użytkuje lpg na chama ile się da. Niczym nowym nie jest odpalanie auta od razu na gazie(bo przecież jest +15*C, to po co marnować drogą benę).

To tak samo jak z nieumiejętnym użytkowaniem turbodiesli, a później się okazuje, że turbiny padają i takie tam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o propozycję czy to BMW, Lancia, Volvo to przyznam się, że nie szukałem nawet tych marek :D

Jakoś nawet mi nie wpadły na myśl, bo w sumie konkretnych modeli nie wiedziałem jakich szukać :)

Ale opcję są dobre, także i je wezmę pod uwagę.

Jeżeli chodzi o Mondeo MKIII, też myślałem, ale dwa Mundziaki, trochę dziwne, chociaż auto już sprawdzone.

Co do silników, to fakt, że ojciec na pewno nie zrobi tych 25 tys. km rocznie, nie ma takiej opcji.

Nie wiem czy to jest kolejny mit, ale ja byłem i to nawet przez ojca uczony, że silnik wysokoprężny ma dłuższą żywotność niż benzyniak, ile z tego prawdy, nie wiem ??

Patryk, wiem że rzeczy które mogą się spierdzielić w aucie jet multum, ale fakt faktem, mój Fordzik tej elektroniki ma znacznie mniej niż nowsze autka :)

Jednak im mniej pierdółek do "zabawy" tym lepiej, przynajmniej mi się użytkuje pojazd :D

Może jestem jakiś staroświecki, ale tak wolę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk, wiem że rzeczy które mogą się spierdzielić w aucie jet multum, ale fakt faktem, mój Fordzik tej elektroniki ma znacznie mniej niż nowsze autka

Jednak im mniej pierdółek do "zabawy" tym lepiej, przynajmniej mi się użytkuje pojazd

Może jestem jakiś staroświecki, ale tak wolę.

Ja to rozumiem, ale technika się rozwija i stąd też ta wszędobylska elektronika w autach.

Głupi przykład, przepala Ci się żarówka kierunkowskazu z tyłu, jedyne co zauważasz to kontrolka szybciej miga.

U kumpla w BMW E38(auto ma 9lat) BC wyświetli komunikat, a pracę kierunku przejmie jedna z żarówek stopu.

Elektronika więc nie jest wcale taka zła.

W wielu testach omegi B i laguny II dostają niskie noty za problemy z elektryką, a ile ludzi jeździ takimi autami i nie ma żadnych problemów? Ile omeg jeździ jako taxy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że stary 1.9TDi miał 90KM, a taka astra 1.9CDTi ma 150KM i znacznie więcej momentu. Który silnik jest bardziej wysilony.
Ale i materiały i technologie użyte do produkcji obu są inne. Nie twierdzę, że któryś z silników jest lepszy i że mocniejszy nie jest bardziej wysilony tylko, że zrobione jest to przez producenta świadomie i z zachowaniem odpowiedniej technologii zapewniającej trwałość (wykluczając z tego chip tuning bo to zupełnie inna historia). Troszkę już się przez łapki aut przewinęło (głównie dieseli) i generalnie jeśli występują problemy to są związane z szeroko pojętym osprzętem silnika...tak jak napisał przedmówca z turbo trzeba umieć się obchodzić bo w innym wypadku czeka nas kosztowna naprawa i to jest nieuniknione ale wg mnie główne podzespoły układu napędowego (silnik sam w sobie, skrzynia biegów czy sprzęgło) są tak samo trwałe jak dawniej. Wg mnie dużą rolę w bezawaryjności auta odgrywa kierowca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miski drogie to ze diesel moze przejchac 500 tys bez remontu to sie zgodze ( benzyna tez :/ )

to ze diesel jest oszczedniejszy przy dluzszym uzytkowaniu tez sie zgodze ( nie do opcji przy LPG )

to ze diesel dorównuje silnikom benzynowym pod wzgledem przyspieszania

ale na boga koszt serwisowania ropy jest 4 krotnie drozszy niz benzyny a tylko 2 raz rzadziej sie psuje wedlug statystyk

auto wybieramy pod ilosc km do jazdy wciagu roku i kosztow jego utrzymania pamietajmy o tym

 

mielismy 2 mondeo z plecakiem w firmie oba dobrze katowane bo to sluzbowe auta :)

2,2 ropa i benzyne na podtlenku LPG

 

NOwki z salonu oba auta w czasie :

Ropa 39 miesiecy przejechal 340 tys koszt serwisu to 13 tys w/g faktur

benzyna 41 miesicy 370 tys koszt serwisu 11 tys w/g faktur

 

koszty nie byly podane z paliwem

w benzynie byl zalozyny gaz wiec koszt 11 tys pomniejszmy o koszt instalacji LPG 3,5 tys

i jakajest roznica ?

 

srednie spalanie ropy to 7 litrow na 100 km

srednie spalanie LPG to 10,5 litra na 100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale na boga koszt serwisowania ropy jest 4 krotnie drozszy niz benzyny
co dokładnie masz na myśli??
auto wybieramy pod ilosc km do jazdy wciagu roku i kosztow jego utrzymania pamietajmy o tym
tu zgodzę się w 100%, nie zawsze kalkuluje się dopłacać naprawdę sporo do diesla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...