Skocz do zawartości

Dynamiczny wzmacniacz (house, electro) do 2500zł


Rekomendowane odpowiedzi

Proszę o poradę w wyborze wzmacniacza.

 

Rzeczony wzmacniacz zamierzam zainstalować w busie Opel Vivaro. Samochód jest bardzo dobrze wytłumiony - drzwi, boki, podłoga, sufit, tył. Jednostką centralną jest Pioneer DEH-X7800DAB, zaś głośniki to DLS Ultimate UPi6. Przez pewien czas używałem taniego, 2-kanałowego Hertza HE2, ale to było nieporozumienie. Teraz jednak szukam czegoś naprawdę dynamicznego. Jeżdżę na długich trasach po Europie i żeby przezwyciężyć zmęczenie słucham dynamicznej muzyki (house, electro, trance, progressive). Proszę więc o jakieś sugestie, również sprzętu używanego. Czytałem wiele dobrych opinii na temat u-Dimension ProZ i ProX, tudzież DLS Ultimate. Mój budżet to  2500zł. Na razie nie zamierzam montować suba.

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, widziałem. Kolega, który sprzedaje te Braxy ma podobne do moich preferencje muzyczne. Czytałem wszystkie jego posty i wynikało z nich, że koncentruje swoją uwagę na u-Dimensionach ProZ i ProX. A skoro sprzedaje te Braxy to znaczy, że jednak nie do końca trafiły w jego oczekiwania. Pewnie ze mną byłoby podobnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głośniki to DLS Ultimate UPi6

Przerost formy nad treścią, ten system nie potrzebuje wzmacniacza najwyższej klasy.

Spokojnie wystarczy Hifonics Boltar, ew. jak chcesz zaszaleć to studio 500 świetnie sobie z nimi radził.

Ja bym nie szalał i poszukał solidnego piecyka do 1000zł(chyba że planujesz zmienić przedni system na wyższej klasy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe co napisałeś... Myślałem, że te UPi6 to już jest najwyższa półka... :) No nic, po to się tutaj zarejestrowałem, żeby się czegoś dowiedzieć :)

 

Tego u-Dima ProZ mogę mieć za 800zł. Używanego oczywiście. Czy w tej cenie warto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodzaj sluchanej muzyki rowniez ma tutaj znaczenie.House lub electro nie potrzebuja zestawu lub wzmacniacza z najwyzszej polki ( zostaw to dla audiofili ☺ ) , bardziej potrzeba tu solidnego montazu i szybkiego woofera ( czyt.kopliwego ) a wszystko to zasilone odpowiednia dawka pradu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kupiłem na Allegro JL Audio Slash 450/4v2 za 950zł.

 

Pozostało parę złotych z zakładanego budżetu, więc może jakiegoś subwoofera jeszcze dołożę? To już jednak będzie oddzielny wątek :)

 

Tymczasem dziękuję za pomoc i wszystkie propozycję, również te z wiadomości prywatnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po trzech tygodniach grania dochodzę do wniosku, że jednak nie tędy droga. Owszem, wzmacniacz napędza głośniki dość poprawnie. Czasówki ustawione tak, że na niektórych utworach tworzy się nawet scena na przedniej szybie. Jest głośno i ogólnie sporo łomotu. Trudno jednak doszukać się w tym wszystkim precyzji i analityczności.

 

Czy wzmacniacz z wbudowanym procesorem DSP ma potencjał, by to zmienić? Jeśli tak, to który?

Helix P SIX DSP MK2 (6x120W), czy Helix V EIGHT DSP (8x75W).

Czy te 6 kanałów P-sixa nie będzie za mało? Gdyby w przyszłości trzeba było coś jeszcze podpiąć (telefon, nawigację, czujniki cofania, itp)?

Z drugiej strony czy te 75W V-eighta na kanał w przyszłości nie okaże się za mało?

A może jeszcze jakiś inny model?

 

Wybaczcie za infantylność pytań, ale szczerze potrzebuję jakiejś konstruktywnej rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamysł nie ogranicza się do zmiany samego wzmacniacza, a do dodania procesora DSP.

 

W tej chwili mam wzmacniacz czterokanałowy, a w samochodzie jest pięć głośników. Tak więc nawet gdybym dodał do niego procesor dźwięku to i tak nie obsłuży wszystkich głośników.

 

Rozwiązaniem mogłoby być kupno drugiego wzmacniacza (do suba) i dodatkowo procesora dźwięku, lub 6-8 kanałowego wzmacniacza ze zintegrowanym procesorem dźwięku. Takie 2w1, który obsłuży wszystko.

 

Montażem i strojeniem zajmie się osoba, która zawodowo zajmuje się CA (Andrzej z Carado).

 

Na tym etapie chciałbym tylko przyjąć jakiś koncept rozwoju mojego CA. Czy jeden wzmacniacz ze zintegrowanym procesorem rozwiąże sprawę, czy lepiej zainwestować w drugi wzmacniacz analogowy i do tego procesor?

 

Chodzi o to, żeby w przyszłości nie żałować, że będąc na tym etapie, na jakim jestem obecnie, zrobiłem coś źle. Dlatego pytam mądrzejszych od siebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj Andrzej sroce spod ogona nie wypad i moze jemu zaufasz przy doborze klockow i strojeniu? W sumie nawet dziwne jest ze chcesz narzucac mu klocki wybrane przez forum ;)

Sprawa druga to wymiana JLa ... kurde te wzmacniacze naprawde zasuwaja i o brak analicznosci i precyzji obwiniaj raczej inne swoje klocki niz ten wzmacniacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem, że się zna! I to bardzo dobrze. Rzecz w tym, że on też ma swoją robotę i zazwyczaj nie ma czasu na rozwiązywanie czyiś dylematów. Nawet gdy do niego dzwonię z jakimś pytaniem to często nie może mi odpowiedzieć z uwagi na brak czasu. To nie jest mój kolega, z którym mogę umówić się na piwo. Ot typowe relacje sprzedawca-klient.

Dlatego wolę tutaj podpytać, bo na jednym fachowcu, choćby nawet najlepszym, świat się nie kończy. A dobrze wiedzieć jakie są możliwości i drogi rozwoju. Czasem ktoś inny też też może coś zasugerować, podpowiedzieć. Wszak to miejsce służy dyskusji i wymianie pomysłów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz są chyba dwa rodzaje zakładów CA . Jeden absolutnie nie pozwoli klientowi na własny dobór klocków , tym bardziej poleconych przez forum, bo to on odpowiada przed klientem który określił jak to ma grać. Drugi zamontuje co mu tam klient przywiezie i ma go w sumie z głowy, bo jeśli nie zagra tak jak chce klient, to zwali winę na jego klocki i sam ich dobór . Pytałeś Andrzeja do jakiej grupy on należy? ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładnie napisane tyle, że to nie przybliża mnie do odpowiedzi, jakie rozwiązanie powinienem obrać.

 

Wiesz, Andrzej (dla mnie pan Andrzej, bo w takich jesteśmy relacjach) ma niewątpliwie ogromną wiedzę i doświadczenia. Ma też swój biznes, którego pilnuje. Umawia się z klientami, odbiera reklamacje, sprzedaje i przygotowuje paczki na wysyłkę, stroi sprzęt, czy wreszcie obsługuje klientów w swoim sklepie. To wszystko zajmuje mu sporo czasu. Nie jest to mój kolega, z którym mogę się spotkać po godzinach i który poświęci mi kilka godzin na wprowadzenie w temat CA i omówienie koncepcji rozbudowy systemu audio w moim aucie. Nie mogę mu zająć godziny czy dwóch ot, tak. Doskonale więc go rozumiem, gdy po którymś już moim telefonie czuję zniecierpliwienie w jego głosie.

 

Widzisz, gdyby gość miał czas pochylić się nad moim problemem to pewnie nie musiałbym sprzedawać dopiero co zmontowanego sprzętu i szukać innych rozwiązań. Teraz okazuje się, że można było wcześniej zadać kilka pytań, a zaoszczędziłbym sporo czasu i pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...