Skocz do zawartości

Golf IV by Dunio


Rekomendowane odpowiedzi

Zamówienie na maty, dystanse, przewody głośnikowe i parę drobiazgów złożone :) Przewód zasilający już po części zamontowany w lewym progu a więc małymi kroczkami brnę do przodu :D Nurtuje mnie jeszcze kwestia zepsutego czujnika w drzwiach kierowcy, który chciałbym przy okazji naprawić. Mam nadzieję że uda się to zrobić za jednym razem bez ponownego rozbierania drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello.

 

 Przepraszam że tak z partyzanta i bez merytoryki wyjadę   ale stwierdzenia 

 

 

 

 


Kabli lepiej nie lutować

 

Powinny  być oparta o jakie to kable chodzi  w sensie producent, seria  itd  czemu tak a nie inaczej 

 

Bo przecie wierzycie  zaparcie że :

 

 

 


Kabel jak kabel, co za różnica przecież wszystkie są miedziane ;)

 

To czemu? -

 

 

 


Każda zalutowana końcówka zgniła i się urwała po roku.

 

A ja od kiedy używam "normalnych"  kabli a nie pseudo produktów  to zawsze lutuję i jeszcze mi nic nie zgniło,odpadło ,ułamało się .

 

I tu się właśnie pojawia  ta różnica między kablami  i między tą miedzią ponoć taką samą.

I nie piszę tutaj o jakichś cudownych drogich kablach . Kasa nie gra.

Jednak o takich co wpływ  soniczny na systemy  mają a i  lutować się dają.

Jak się ogarnę z czasem  to pojawi się precyzyjny opis O.C.K  bo jestem to paru osobom winien.

 

A do autora projektu - skorzystaj z wiedzy innych i montując fajne klocki nie zaniechaj użycia rozsądnych  komponentów łączących rzekome klocki 

co by im walorów brzmieniowych  nie uszczknąć niepotrzebnie.   :wink:

 

Daleko do siebie nie mamy a jak będę u rodzinki w Krasnymstawie to możemy się spiknąć    itd .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za czujnik i jaki jest z nim problem?

Przerabiałem temat. zazwyczaj zimny lut na mikrostyku. Najgorzej wydostać zamek z drzwi, chociaż z przodu to jest luz. jak robiłem oboje drzwi z tyłu to cała dniówka roboty.

 

 

 

Stało się to na kablu CCA

 

a kto lutuje aluminium??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz. Nie chodzi o to, że lut nie trzyma się kabla. Próbowałem już to kilka razy wyjaśniać, pytałem nawet w sklepach z elektroniką i nikt mi tego nie wyjaśnił. Odkąd pamiętam (a używam cyny lutowniczej, którą można dostać w takich sklepach), to zgniło mi wszystko co zalutowałem.

 

1. Stary zestaw Helix blue: lutowałem kabelki do tweeterów oraz wooferów, oryginalne kable z zestawu. Wszystko zgniło po roku co skutkowało przerywaniem tweetera.

2. Tweetery Usher: kable kupione w sklepie elektronicznym, z wyglądu takie jak w linku. Lut przy głośniku zgnił, co więcej kabel zrobił się w środku czarny na długość około metra od miejsca lutowania.

3. Lutowany oryginalny kabel głośnikowy z przednich drzwi do głośnika. Zgnił po 10 miesiącach, głośnik zaczął przerywać.

 

Co znaczy owe "gnicie": zielony osad, pył oraz "czarna" zaraza idąca w głąb kabla.

Lutowane przy użyciu popularnej cyny, lutowane tak jak to się powinno robić.

 

Ktoś mi wyjaśni o co z tym chodzi? Bo jak dotąd nie dostałem od nikogo żadnej wyjaśniającej ten proces odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zielony osad to utleniona kafonia , a kabel ci gnije bo jest słabej jakości i się utlenia po prostu .

Ja te kable hamy mam przylutowane do głośników od ponad roku a miejsca lutowania zaklejone taśma parcianą , kabel się nie utlenił i nic nie odpadło.

Dobre kable ofc są właśnie odporne na takie utlenianie. 

 

 

Dobry kabel łatwo poznać po tym że bardzo szybko chłonie cyne i łatwo się go pokrywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle to napisałem ,tamten post nie miał sensu praktycznie , rozpisze to inaczej 

 

Zielonkawy osad (który może przyjmować barwy od turkusowej do głębokiej zieleni) oznacza obecność związków miedzi w wodzie pitnej. Przy twardej wodzie i rurach miedzianych jest to zjawisko naturalne i nieuniknione. Substancje chemiczne (węglany) odpowiedzialne za twardość wody łączą się z jonami miedzi, które są wypłukiwane z rur. Powstałe związki mają zielone zabarwienie i wystarczy ich naprawdę niewielka ilość do wytworzenia osadu na ceramice i czajniku. Skąd jednak bierze się miedź w wodzie?

Kiedy instalacja wykonana z miedzi zaczyna pracować, tlen zawarty w wodzie reaguje ze ściankami miedzi. Na ściankach rur powstaje związek tlenek miedzi. Podczas tej reakcji część miedzi jest wypłukiwana - łączy się ona z substancjami odpowiedzialnymi za twardość (powstają różne węglany miedzi, wśród nich malachit).

Powstawanie tlenku miedzi jest dobrym zjawiskiem - na powierzchni rurek powstaje warstewka ochronna. Dzięki jej obecności tlen zawarty w wodzie przestaje mieć bezpośredni dostęp do miedzi. Stopniowo reakcje z miedzią przestają zachodzić, znacznie zmniejsza się więc wymywanie miedzi ze ścianek.

 

Tu jest na przykładzie instalacji wodnej ale nie robi to różnicy. Nas tylko obchodzi efekt bo o ile w instalacji wodnej jest to pożądane zjawisko to w car audio jest przyczyną słabego styku i rozpadania się kabli.

Do takiego utleniania dochodzi gdy kabel jest bez izolacji wystawiony na działanie powietrza , a w kablach głośnikowych jest taki problem że trzeba je dobrze rozgrzać przy lutowaniu ponieważ mają na tyle dużą średnice że ciepło szybciej idzie w głąb kabla. A co za tym ciężej nagrzać lutowane miejsce do temperatury płynięcia cyny tak żeby stworzyć trwałe połączenie. Jak sam się pewnie dobrze przyjrzałeś ten osad rozchodzi się zawsze szybko od takiego lutowanego miejsca a wychodzi to od tego że przegrzany kabel szybciej się utlenia , wtedy lepiej go dobrze zabezpieczyć  albo stosować ściskane końcówki.

 

Ja sam takiego utleniania nigdy jeszcze nie doświadczyłem w swojej instalacji którą  lutowałem sam, ponieważ zawsze używałem kabli z dobrej miedzi i z zabezpieczonymi końcówkami.

 

I jeszcze tu jest przykład tego o to co ci chodzi kabel no-name 4mm2 , nie ja go lutowałem, wyciągnięty ze skrzyni ponieważ zmieniłem głośnik na dwucewkowy i trzeba było zmienić kable. Ładnie widać że ktoś go ostro przegrzał bo aż izolacja się przypaliła mocno. 

 

post-14494-0-99558200-1429875619_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daleko do siebie nie mamy a jak będę u rodzinki w Krasnymstawie to możemy się spiknąć    itd .

 

Można zawsze w wolnej chwili wymienić się spostrzeżeniami co do brzmienia systemu :)

 

Przerabiałem temat. zazwyczaj zimny lut na mikrostyku. Najgorzej wydostać zamek z drzwi, chociaż z przodu to jest luz. jak robiłem oboje drzwi z tyłu to cała dniówka roboty.

 

 

 

Dużo jest o tym na forach więc być może u mnie jest ten sam przypadek.

 

A co do lutowania to pewnie będę używał kalafonii lub pasty lutowniczej a potem na to termokurczka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Prawe drzwi wygłuszone od wewnątrz od zewnątrz nie całkiem bo zabraknie mi mat i planuje na razie rozłożyć je po równo potem dokleję jak zamówię maty :)

 

A to taka ciekawostka jak zostały zamontowane głośniki w jakimś warsztacie. Za tę usługą mam paragon na 60 zł :D

 

Przy okazji wyskoczyła mi niespodzianka - muszę wymienić akumulator bo obecny padł. Planuję kupić jakiejś znanej marki 60 Ah z dużym prądem rozruchowym.

 

A to moja maszyna :D

 

post-16566-0-09769800-1432053090_thumb.jpg

post-16566-0-09530300-1432053218_thumb.jpg

post-16566-0-62762300-1432053844_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...