Skocz do zawartości

Śląśk i Opolskie - może jakiś spocik


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

I przez takie społeczne przyzwolenie mamy później tylu pijanych kierowców, pół biedy jak tylko zostanie jeden z drugim zatrzymany i straci prawko(takich ludzi mi nie szkoda), ale co w momencie jak coś narobi?

 

A to przyzwolenie należy tępić właśnie w zarodku, w innym przypadku później na jakiejś imprezie można usłyszeć "walnij sobie jednego, jeden kieliszek Ci nie zaszkodzi", później dochodzi piwo i delikwent "lekko rozmiękczony" wsiada do samochodu bo przecież trzeba ludzi do domu odwieźć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopy to nie są zarty. Jestem z wykształcenia pedagogiem resocjalizacyjnym, troszke praktyk na pudłach odbyłem. Obserwowalem jak żyja ludzie z drugiej strony... W Raciborzu na Eihendorffa miałem okazje rozmawiać ze studentem...on z drugiej strony... Nigdy nie miał zadnych konfliktów z prawem. Wypił DWA piwa, zachciało mu sie ruchać i wsiadł do samochodu chcac jechać do laski. Była 23 wieczorem, ruchu prawie zero, małe ryzyko przypału i tylko 5 km.

 

U niej na wiosce kilometr przed jej chałupą pijany rowerzysta przewrócił mu sie przed samochodem, w wyniku potrącenia zmarł.

Koleś był "nówka" , na alkomacie wykazało mu spożycie.... Od strzala zważyli mu 3 lata.

Naprawde zaował tego co zrobił, i naprawde przykro mi było z mnim rozmawiać....

 

To mnie skutecznie przekonało do tego ,że ryzykować nie warto.

Koleś nie jest jedynym takim przykładem...

Niech mu ktoś przetłumaczy ze "jedno piwo to ch...".

 

A przeciez dobre piwo to 25-30g CZYSTEGO alkoholu... Nie jednemu wystarczy aby coś wykazało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez jestem zdania ze po 1 piwie mozna wsiasc do auta. w niektorych krajach przeciez jest do 0.5 promila a jedno piwo moze dac do ok. 0.3. tylko wlasnie problem jest jak sie cos stanie wtedy kazda ilosc alkoholu we krwi moze dzialac na nasza niekorzysc mimo, iz to nie byla nasza wina bo ktos nam wylecial, i czy bylismy po piwie czy nie sytuacja wygladala by tak samo.. zycie.

btw jak to jest teraz w Polsce bo slyszalem od kogos ze nie mozna miec nic czyli 0.0 a zawsze bylo do 0.2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jestem zdania ze pijesz nie jedziesz, nie pijesz jedziesz i tyle. Nie ma znaczenia piwo, wodka, wino, koledzy wyzej juz napisali duzo przykładów, najgorsze są takie na ktore nie masz/nie miałes bezposredniego wplywu - wypadek/przypadek jest policja dmuchasz i nie ma bata...... a pozniej mozna sobie zycie przesrac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez jestem zdania ze po 1 piwie mozna wsiasc do auta.

 

sprawa prosta. Przyjedź na spota, wypij browar, wsiądź do auta, odpal silnik, sam zadzwonię na Policję, że pijany jeździ. Zobaczymy, czy po 1 piwie będzie można jechać.

 

Koniec OT.

 

 

NIE DLA PIJANYCH KIEROWCÓW*

 

 

 

*pijany = nawet po naparstku wódki, 1 piwie, 1 łyku wina i nie interesuje mnie Twoje zdanie. Dla mnie to skończony idiotyzm, nie ważne ile, ważne że...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisalem ogolnie, nie zaleznie od tego w jakim jestesmy panstwie i jakie tam przepisy obowiazuja. taka ilosc alkoholu jescze nie wplywa ujemnie na czas reakcji. w takim razie policja podczas kontroli powinna tez sprawdzac czy nie jestesmy pod wplywem jakiegos innego srodka, tj. leki wplywajace niekorzystnie na koncentracje lub inne srodki odurzajace.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no mnie trzymali juz kilka razy i chyba zawsze dmuchalem. najbardziej sie zdziwilem jak w niemczech jechalem ze znajomym i mielismy stluczke, baba nie wyhamowala i przywalila w nas z tylu, skasowala sobie pol przodu, auto nie do jazdy i nawet nie sprawdzali czy ktos byl pod wplywem..

oczywiscie nie popieram jazdy po alkoholu ale powinna byc jakas tam rozsadna granica. jak bede mial kase to chyba kupie alkomat, bo czasem pije sie wieczorem i w nastepny dzien jest strach, bo mimo ze nie czujesz sie pijany to moze cos tam wykazac. oczywiscie nie mowie o skrajnosciach gdzie ktos laduje grubo po polnocy a z rana "trzeba" wsiasc w auto i do pracy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od czasu zmiany auta na V6, mam bardzo częste kontrole. Ostatnio trafiła mi się przygoda po wyjeździe z siłowni (jak ktoś dźwiga duże ciężary (trójboista), to wie, że czasem czucie siły w rękach odbiera i ruchy są lekko zamaszyste i nieskoordynowane), panowie myśleli, że po % jadę, ale ładnie im wytłumaczyłem, że z siłowni wracam. Oczywiście torba i auto w poszukiwaniu koksów przewalone, dodatkowo, sprawdzali światła z przodu, wymagany osprzęt w aucie, generalnie szukali, do czego by się tu przyczepić, ale nie mieli do czego. Oczywiście dmuchanie było. Godzina czasu wyrwana z życiorysu.

co komu da wypicie jednego piwa tak na boku ??? pragnienie ugasi ??

to pewnie dobre dla tych, co w życiu nie mają wystarczająco dużo emocji, albo mają, jak na rybach... Idiota musi sobie wypić i kusić los, czy go zgarną, czy nie... Dla mnie, jak już wyżej pisałem, naparstek wódki = jesteś pijany i nie nadajesz się do kierowania pojazdem.

 

albo takiego żona w domu bije...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem JEDNO piwo po godzinie nie ma NAJMNIEJSZEGO wplywu na bezpieczenstwo !

Moim zdaniem Twoja wypowiedź jest co najmniej bezmyślna.

 

Ja tu nie widzę żadnego problemu tylko niepotrzebne bicie piany. Gdybym był na spocie to pewnie też bym sobie piwko zapodał ale niestety plany się zmieniły.

To lepiej, że na spota nie dotarłeś, wyobraźni zupełnie Ci brakuje.

 

tez jestem zdania ze po 1 piwie mozna wsiasc do auta. w niektorych krajach przeciez jest do 0.5 promila a jedno piwo moze dac do ok. 0.3. tylko wlasnie problem jest jak sie cos stanie wtedy kazda ilosc alkoholu we krwi moze dzialac na nasza niekorzysc mimo, iz to nie byla nasza wina bo ktos nam wylecial, i czy bylismy po piwie czy nie sytuacja wygladala by tak samo.. zycie.

btw jak to jest teraz w Polsce bo slyszalem od kogos ze nie mozna miec nic czyli 0.0 a zawsze bylo do 0.2?

Skoro jesteś świadomy potencjalnych skutków, to nie rozumiem Twojego podejścia do sprawy.

 

 

sprawa prosta. Przyjedź na spota, wypij browar, wsiądź do auta, odpal silnik, sam zadzwonię na Policję, że pijany jeździ. Zobaczymy, czy po 1 piwie będzie można jechać.

 

Koniec OT.

 

 

NIE DLA PIJANYCH KIEROWCÓW*

 

 

 

\

Tobie Morfi wielkie brawa się należą za takie podejście do tematu jazdy po alkoholu :)

 

 

Każdy głąb wsiadający za kierownicę po większej czy mniejszej ilości alkoholu za kółko powinien być tępiony bez litości, nie tylko przez policję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...