Propozycje modyfikacji regulaminu EASCA 2015

[mamusa]

Nie wiem o co piana jest toczona. Myśle że każdy system układa pod siebie i chyba każdy słyszy co mu się podoba czy nie. Jeżeli nie potrafi lub chce pograć zawodowo coś więcej to są instalatorzy żeby pomóc/wystroić. Na czymś zarabiać też muszą, a jak ktoś się czuje na siłach samodzielnie stroić to ujemnych punktów nie ma.

[marcin1go]

Oceniane są walory systemu, a nie umiejętności zawodnika.

No więc właśnie o to chodzi.

[gazownik]

Zrobiliście kolejny temat z cyklu "bijemy pianę" A wymyśleć cokolwiek konstruktywnego to nie ma kto. Tylko wieczne bicie piany i biadolenie. Ocena czy pomysł X / Y ma wogóle rację bytu to raczej należy chyba do JD ? Jeśli napisze że ten do bani a tamten może się popchnie , to ok.

[truck]

No odpowiedź odnośnie swojej propozycji ,tzn... jeden z wielu punktów w arkuszu, czyli muzykalność, została wylana z pomyjami... Bo jak ją ocenić?

A jak niby ocenić np mikrodynamikę, albo natarcie? Aaa? Proszę o odpowiedzi "mentorów"... Tam polegacie na uchu sędziego bez szemrania, ale już w punkcie "przyjemność ze słuchania" to już nie miarodajne, nie mierzalne , namaszczone dużym poziomem błędu i różnych interpretacji... No to proszę mi wyjaśnić te dwa aspekty... Jak mierzalnie ocenić mikrodynamikę systemu i takie aspekty jak natarcie/atak... ? I jak jest przyznawana punktacja... Ciemnogród... 

 

 

A moze muzykalność oceniać tak:
- sędzia ma usta w podkowke 0 pkt.
- sędzia ma usta prosto 5 pkt.
- sedzia ma usta w pół banana 10 pkt.
- sedzia ma usta w pełny banan 15 pkt.
- za potupywanie jedną nogą +2 pkt.
- za potupywanie dwoma nogami +5 pkt.

 

Jeśli mnie pamięć nie myli (jeśli tak jest proszę mnie poprawić) to w arkuszu EMMA/PASCA był takowy punkt jak muzykalność i jakoś wtedy sędziowie potrafili to ocenić... 

[marcin1go]

Sam wiesz, że mierzalnie to się da ocenić co najwyżej rozmiary sceny i wskazać przód. Całej reszty nie opiszesz liczbami. Polegać trzeba na "mikrofonowym" uchu sędziego, który jako ten wyszkolony i osłuchany wie. Wie lub nie, ale formuła zawodów każe przyjąć, że wie i ma punkt odniesienia. Punkt odpowiadający najwyższej nocie za konkretny element oceny. Bo może słuchał wykonawcy na żywo jak szwaby, albo chociaż na sprzęcie o którym nawet audiofilom się nie śniło. Ja tam nie wiem jak wyglądają szkolenia EASCA, gdybam. A gdyby nawet nie znał punktu odniesienia i był średnio osłuchany to w ostatecznej ostateczności przyzna punkty na podstawie porównania z innymi autami w klasie. Ile razy by nie oceniać, te oceny z grubsza wyjdą (powinny) tak samo. Oceniany aspekt jest zdefiniowany. Dla przykładu natarcie, atak czyli energia, żywiołowość i szybkość z jakimi dźwięk narasta.

 

Nie mam pomysłu natomiast jak zdefiniować przyjemność ze słuchania. Jadę rano do pracy, najchętniej słuchałbym rocka na metalowym zestawie, bo ta zadziorność w danej chwili zapewnia mi energię, budzi do życia. Noga sama chodzi. Wracam zmęczony z pracy, wsiadam do auta, chcę słyszeć fortepian. "Z papieru". Niczym nie zakłócony jeden instrument, byle tylko nie kłuł w uszy. Jak spokojnie, łagodnie, nie zmieniaj...

 

To jak z jazdą samochodem. Można łatwo ocenić, że Civic Type R jest twardszy od Volvo S80, lecz czy można powiedzieć, który zapewnia większą przyjemność z jazdy? Po górskiej serpentynie, na torze, czy po nierównej wiejskiej drodze? Samemu w jesienne popołudnie, czy może z rodziną w słoneczny letni dzień?

 

A gdyby utwory z płyty służącej do oceny brzmiały podczas nagrania bardzo nieprzyjemnie, natarczywie, męcząco, a w aucie zawodniczym milutko to czy taka instalacja powinna dostać wysoką notę za przyjemność odsłuchu? Miałaby ona przecież wpływać na całkowity wynik. Słabo jeżeli oczekujemy wiernej reprodukcji.

[yasica]

Moja propozycja do  przyszłorocznego sezonu : 

 

 - Daną kategorię w danym sezonie ocenia 1-2 wytypowanych sędziów, nie więcej.

 

Dlaczego tak , ano, na swoim przykładzie podam : 

Byłem w sumie na 4 Eliminacjach  ( 2 w tym, 2 w zeszłym roku ) i za każdym razem oceniał mnie kto inny, z innym profilem do jakiego dociąga oceny, efekt - obiektywnie coraz lepsze granie, a na arkuszu co zawody to coraz gorzej, jest to bardzo mylące przy strojeniu, zmianie klocków pod następne zawody, bo znowu nie wiadomo kto będzie oceniał.

[mirek_smok]

 

Byłem w sumie na 4 Eliminacjach  ( 2 w tym, 2 w zeszłym roku ) i za każdym razem oceniał mnie kto inny, z innym profilem do jakiego dociąga oceny, efekt - obiektywnie coraz lepsze granie, a na arkuszu co zawody to coraz gorzej, jest to bardzo mylące przy strojeniu, zmianie klocków pod następne zawody, bo znowu nie wiadomo kto będzie oceniał.

Obiektywnie wg kogo sędziego ?

[yasica]

W/g mnie i kilku osób osłuchanych bardziej ode mnie. ( wiem że to nie obiektywne, i zaraz będzie czepianie się ) , ale nie to jest istotą czy mam rację czy nie - dla mnie istotne było by żeby w danym sezonie daną klasę oceniał  jeden, góra 2 tych samych sędziów ( mogli by oceniać razem by potem wyciągać wspólną średnią ) a nie na zasadzie losowania przed daną Elką  :  losowanie - ok ale przed sezonem nie eliminacjami.

[Eszte]

mi się ten pomysł też podoba... 

[mirek_smok]

W/g mnie i kilku osób osłuchanych bardziej ode mnie. ( wiem że to nie obiektywne, i zaraz będzie czepianie się ) 

nie chodzi o czepianie ale z system to kwestia wyborów np albo szerzej albo głębiej , na jednym zyskasz na innym stracisz , no wiadomo ze optymalnie byłby jeden i mógłby zasugerować co poprawić , ale nie da się tego ogarnąć ale każdy dobrze wyszkolony sędzia powinien cie pokierować ,  a pkt zależą od punktu odniesienia i maga się różnić miedzy zawodami ale nie sadze żeby różnica była większa jak 10%

[yasica]

Myślę że różnice wynoszą o wiele więcej ( 10 % to 2 pkt ) ( " młody " stażem sędzia daje więcej niż starszy wyjadacz ) 

 

Ale to tylko jeden z jakiś tam argumentów dlaczego chciałbym takiej zmiany.

 

Propozycje można złożyć tak jak i inne ( ta akurat chyba może być spełniona na naszym rodzimym podwórku lub przynajmniej wzięta pod uwagę )

[mirek_smok]

całość oceny nie poszczególne np dzwięk 220 a 242 pkt 10%

[aeron]

ew 1 sędzia "stały" dla kategorii a 2 losowany

[mirek_smok]

I kogo zmusisz żeby był na wszystkich ? Poziom sędziów powinien być zbliżony a może by tak zrobić test np na pikniku powiedzmy kilka autek i kilka osób oceniających i porównać co wyszło

[yasica]

całość oceny nie poszczególne np dzwięk 220 a 242 pkt 10%

aa,ok.

 

 

I kogo zmusisz żeby był na wszystkich

 

O to mi chodziło, dlatego 2 myślę że było by do zrobienia ( wymiennie, lub wspólnie jeżeli byli by razem akurat na danych zawodach )

 

Fajnie by było gdyby np dany zawodnik po 1 szej swojej elce usłyszał od Danego sędziego co ma poprawić, wdrożył to i na następnych elkach Sędzia by to potwierdził lub nie ( słownie jak i w arkuszu ) - to naprawdę potrafi podbudować, dać wiele więcej niż tylko czytanie. Ale jak co zawody daną kategorię ocenia kto inny to niestety ale ciężko o taką sytuację. 

[mirek_smok]

Fajnie by było gdyby np dany zawodnik po 1 szej swojej elce usłyszał od Danego sędziego co ma poprawić, wdrożył to i na następnych elkach Sędzia by to potwierdził lub nie ( słownie jak i w arkuszu ) 

 

No fajnie by było ..............

[coobah]

Gadu gadu, a mnie sie zdaje, ze na tych zawodach dalej bedzie pusto...

[yasica]

Tak żeby sprecyzować - ja zawsze słyszałem co do poprawy, starałem się to wprowadzić, no ale na następnych zawodach kto inny oceniał więc ta weryfikacja myślę że trochę była nie trafiona ( w/g mnie ) 

[mirek_smok]

Jest wiele aspektów wpływających na ocenę jedno poprawisz to inne może być gorzej np poprawisz wysokie spadnie zrównoważenie

[tbrek]

Mirek jeśli coś trzeba poprawić , to dlaczego nagle ma paść równowaga ? chyba że równowaga jest wtedy jak czegoś nie ma. najlepsza byłaby wtedy na systemie off , słuchając pierdzenia muchy w naturze.

 

Tak ostatnio usłyszałem opinie o głośniku, na moje pytanie, czy czasem nie ma za mało góry, lub czy ten tw jest sprawny, usłyszałem że jest idealny w tym systemie bo go nie ma. Tyle że dobry środek podciągnięty do 4k/12 zrobiłby tyle samo górnych rejestrów co tamten przetwornik. Ale wlaściciel tak lubi i tak ma, przemodelowałem auto pod siebie, choć i tak tw nie było, a po chwili i tak było mem-5 siara i wszystko jasne.

[mirek_smok]

Mirek jeśli coś trzeba poprawić , to dlaczego nagle ma paść równowaga ?

Przypuśćmy Tomasz ze masz zestaw budżetowy i masz składowe systemu za poszczególe podzakresy powiedzmy wszystkie po 10 a rownowaga powiedzmy 18 wstawiasz wypasionego tweetera i masz wszystko po 10 a tweter 18 i rownowaga 12 ile tracisz , a ile zyskujesz gra lepiej a punkty , jak np rowowage pomnozysz x2 ? Na szybko liczac tracisz 4 pkt ?no chyba ze sedzia bedzie uwazał ze na 14 to masz na zero a zainwetowałes i gra lepiej a punktów ni ma .

[tbrek]

Mirek pierdoły opowiadasz, jeszcze się nie spotkałem z taką interpretacją...

 

Idąc tym torem dklaczego ja w profi w prawie najwyższej kategorii mam najwyższe noty za tweeter mimo że mam go najtańszego z oferty producenta, myslisz że teraz jakbym wstawił np HT1 gdzie detal był 5 x cena noxa , nagle dostałbym punktów ponad skalę ? 

Podobnie było z wooferem, pierwszy start był na wooferze za 2499.00 euro, kolejny start na wooferze za 230,00 euro, a punktów miałem o 1 więcej niż wcześniej, nie mówiąc o tym że na finale 4 litery złoiłem kolesiowi na tych tanich przeciwko tym drogim...

 

Ważniejsze jest całościowe dobranie, ucho, i szczęscie, dużo szczęscia,  alero dłubałem kilka lat, a nie zagrało finalnie  tak jak dodge zrobiony w 2 tygodnie, mimo że te same klocki

[truck]

Tak czytam Waszą dyskusję i mnie tknęło... Ciekawe jak by tak zrobić w zimę jakieś auto, i wystawić je na wszystkie eliminacje bez zmian (ani krzty, drgnięcia jakiejkolwiek gałki)...

Jak by wyglądały poszczególne arkusze... Oczywiście nie wychylać się ,że zmian nie ma i z wielką uwagą wysłuchiwać porad od sędziów co potrzeba zmienić i "zmieniać"...

Ładne jajo mogłoby wyjść na koniec sezonu, porównując arkusze....  

I co wtedy z argumentem ,że ocena techniki jest miarodajna, ale już wprowadzenie "muzykalność" sytemu nie...? 

Tak naprawdę większość poszczególnych podocen, wynika z "ucha" sędziego i jakoś z tym nie dyskutujecie... Dlatego nadal do mnie nie trafia ta argumentacja. 

[bury22]

Panowie ogarnijcie się troszkę bo co po niektórzy widze że chyba nie lali jeszcze dziś ;) jak czytam takie coś  :

 

Czyli wniosek wynikający z tej dyskusji jest następujący
" chcesz wygrywać oddaj auto sędziemu na strojenie "

Takie smutne i bolesne, a gdzie nauka i chęć stworzenia czegoś własnymi rękoma. Bo chyba nie ma nic bardziej budujacego w życiu jak stworzyć coś własnymi rękoma i wiara we własne siły

To mnie pusty śmiech ogarnia , gdzie większość ! wygrywających zawoników ma własnoręcznie zestrojony system lub z pomocą kolegów , żadnych PRO !

 

Moja propozycja do  przyszłorocznego sezonu : 

 

 - Daną kategorię w danym sezonie ocenia 1-2 wytypowanych sędziów, nie więcej.

 

Dlaczego tak , ano, na swoim przykładzie podam : 

Byłem w sumie na 4 Eliminacjach  ( 2 w tym, 2 w zeszłym roku ) i za każdym razem oceniał mnie kto inny, z innym profilem do jakiego dociąga oceny, efekt - obiektywnie coraz lepsze granie, a na arkuszu co zawody to coraz gorzej, jest to bardzo mylące przy strojeniu, zmianie klocków pod następne zawody, bo znowu nie wiadomo kto będzie oceniał.

 

A ja z kolei ostatnio słyszałem że właśnie dobrze że każde eliminacje ocenia kto inny , bo cały zeszły sezon sędziowałem Maxi ( chyba wszędzie prócz jednych zawodów gdzie mnie nie było ) , a ktoś stwierdził że chciał by poznać opinie jeszcze kogo innego .

A pewnie jak porównasz arkusze mogą się w tonalności różnić , w technice na pewno nie ale w ocenach tonalności raczej na pewno tak .
Wynika to z tego że granie zmienia się w zależności od masy czynników , takich jak temperatura , deszcz , od kogo zaczynam sędziować ( jest to losowanie wiec nie wiadomo na kogo padnie ) bo to także definiuje w jakimś stopniu późniejsze oceny ( jak wysoko zaczne ) itd ...

 

Absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie żeby po zawodach podejść i poprosić o ocenę sędziego który robił to ostatnio i żeby powiedział czy jego zdniem jest lepiej/gorzej bo nie zawsze zmiana na "lepszy" klocek wnosi pozytywne zmiany .

Przypuśćmy Tomasz ze masz zestaw budżetowy i masz składowe systemu za poszczególe podzakresy powiedzmy wszystkie po 10 a rownowaga powiedzmy 18 wstawiasz wypasionego tweetera i masz wszystko po 10 a tweter 18 i rownowaga 12 ile tracisz , a ile zyskujesz gra lepiej a punkty , jak np rowowage pomnozysz x2 ? Na szybko liczac tracisz 4 pkt ?no chyba ze sedzia bedzie uwazał ze na 14 to masz na zero a zainwetowałes i gra lepiej a punktów ni ma .

 

Mirek pierdoły opowiadasz, jeszcze się nie spotkałem z taką interpretacją...

 

Idąc tym torem dklaczego ja w profi w prawie najwyższej kategorii mam najwyższe noty za tweeter mimo że mam go najtańszego z oferty producenta, myslisz że teraz jakbym wstawił np HT1 gdzie detal był 5 x cena noxa , nagle dostałbym punktów ponad skalę ? 

Podobnie było z wooferem, pierwszy start był na wooferze za 2499.00 euro, kolejny start na wooferze za 230,00 euro, a punktów miałem o 1 więcej niż wcześniej, nie mówiąc o tym że na finale 4 litery złoiłem kolesiowi na tych tanich przeciwko tym drogim...

 

Ważniejsze jest całościowe dobranie, ucho, i szczęscie, dużo szczęscia,  alero dłubałem kilka lat, a nie zagrało finalnie  tak jak dodge zrobiony w 2 tygodnie, mimo że te same klocki

Mirek dobrze mówi , nie chodzi tu o kasę , ani o klasę głośnika , ale o to że jak ktoś ma mega fajną górę a resztę do dupy ( przy mega górze) to dostanie po tyłku na równowadze , a jak wszystko gra na równym poziomie poprawnie itd to dostanie więcej za równowagę ;)

[truck]

 

 

od kogo zaczynam sędziować ( jest to losowanie wiec nie wiadomo na kogo padnie ) bo to także definiuje w jakimś stopniu późniejsze oceny ( jak wysoko zaczne ) itd ...

 

A no widzisz Radziu a często gęsto była z tego powodu heja, że sędzia zbyt optymistycznie wystartował i potem jaja, bo nie było gdzie uciągnąć auta jeszcze lepiej grającego, z tych odsłuchiwanych pózniej, może czas skończyć z tymi optymistycznymi na max 20 kami i 19kami? Byłeś sam na AYA i wiesz dokładnie ,że tam dostać notę max, to abstrakcja... Jest gut, sehr gut... 3... (odpowiednik Naszych 12 pkt w 20 stopniowej skali)...   Chce kogoś pyknąć powyżej bo lepiej gra w danym aspekcie to się nie poci... Wystarczy ,że słońce grzeje.