Skocz do zawartości

Propozycje modyfikacji regulaminu EASCA 2015


gazownik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

 


Teraz trzeba dociągnąć do końca sezonu na obecnych zasadach i wrócić do tematu w okolicy stycznia 2015, bo to jest pora przesyłania propozycji zmian w regulaminie. Można zaproponować możliwość odtwarzania kopii płyty SQL z innych nośników i myślę, że przy obecnych realiach sprzętowych zostanie to uwzględnione w regulaminie 2015.

 

Uważam że warto już założyć taki temat aby było gdzie wyrazić swoje propozycje ,oraz wrzucić tu dyskusję n w/w temat która odbyła się w temacie Kielce 2014


Ja od siebie do zmian w regulaminie na sezon 2015 SQL zaproponuje to co już niejednokrotnie podczas omawiania punktacji z sędziami wyszło jako brak możliwości oceny, bardzo ważnej oceny....

Jest to dodatkowa wysoko punktowana ocena zwana MUZYKALNOŚĆ.

Chodzi o to że system po to się buduje i stroi aby przyjemnie słuchać materiału muzycznego, i to w/g mnie jest więszym priorytetem niż pozycje, skupienia czy inne kwiatki. Słyszałem na zawodach że system X zdecydowanie brzmi najprzyjemniej dla ucha ale technicznie lepszy jest system Y. Co Nam po systemie który technicznie jest masakratorem, skoro nie odtwarza muzyki tylko poszczególne dźwięki. Dlatego też, ze względu, że MUZYKALNOŚĆ odpowiada w dużej mierze za przyjemność słuchania, punktacja powinna być wysoka x2,5 lub x3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 96
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Brawo! Popieram w pełni. Nie chcę tutaj się wdawać w szczegóły, ale nie może być tak ,że auto wygrywa na zawodach... Sędzia sadza je za technikę na pierwsze pudło, a prywatnie mówi ,że mu się "nie podobało" (w sensie muzykalności i przyjemności ze słuchania).... Kuriozum....Coś gra z du... i wyzute z życia i emocji za to przykładnie technikaliami i kosi garnki jako "referencja" i swego rodzaju odnośnik dla innych... Warto by to było w jakiś sposób równoważone na arkuszu... Do techniki prosta droga jak kij od szczotki, wystarczy pociąć system na krechę i technika w zasadzie sama się klaruje... Jaki ma to wpływ dla brzmienia? Zazwyczaj opłakany... Kastrat...  :zdegustowany: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO regulamin jest prawidłowy, nie trzeba nic zmieniać. Pomyśleć należałoby natomiast nad lokalizacją eliminacji. Być może rundy na północy kraju przyciągnęły by nowych zawodników. A jak już się ktoś wkręci to zazwyczaj chce zakończyć sezon startem w finałach.

 

Ocena za muzykalność? Jaka jest definicja? Co wpisać w regulaminie? Muzykalny czyt. milusi? Jeśli tak to w jakim rodzaju muzyki system powinien być muzykalny? A może pod tym hasłem kryje się szeroko pojęta uniwersalność? Ale czy to nie niesie kompromisów będących odstępstwem od referencji? Ocena przez pryzmat indywidualnych preferencji? Chyba nie taka idea zawodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram przedmowcę. Są różne preferencje - jedni lubią ocieplone brzmienie, drudzy chirurgicznie podany materiał z płyty, i nic na to nie poradzisz. Jedyna opcja oceny jest techniczna część systemów, ponieważ jest mierzalna w sposób obiektywny.

 

Patrząc na dziedzine SQ powinniśmy dążyć do jak najlepszych walorów technicznych, a nie zabrania to wcale dążenia do naszego profilu brzmienia.

 

Truck... Jak byś się czuł gdyby sędzia ocenił Cię negatywnie z powodu posiadania Jedwabnej kopolki na tw grającej nie w jego gusta... Bo woli aluminiową lub wstęgi. Co to znaczy "wystarczy pociąć system na kreche ?"

 

Jeśli chodzi o dostosowanie się regulaminu do innowacji - jestem jak najbardziej za.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Cię Marek... Tak jak by i w takim niby "technicznym" arkuszu, nie były znane upodobania, co który sędzia preferuje i co bardziej docenia a co mniej...  :wink:

Widząc kto wsiada do auta z grubsza jesteś w stanie ocenić co dostaniesz (może nie za technikę) ale już za poszczególne podzakresy tak... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazwyczaj wysoko technicznie oceniony system nie gra z du..y.

 

Ja jestem za wprowadzeniem parametry Muzykalność - ale np. żeby było to powiedzmy 10-20 pkt od których odejmujemy za sybilanty, za lekkość/ciężar przekazu czy inne czynniki wpływające na przyjemność odsluchu.

 

 

Od siebie zgłosze zapis o "wyprowadzeniu sygnału PCM" z jednoski fabrycznej czy innego źródła i automatycznemu wywędrowaniu do kategorii PROFI.

Nie rozumiem dlaczego i np. czym to się różni od sygnału cyfrowego podanego przez radio alpine itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, aktualna wersja daje choć jakąkolwiek namiastkę obiektywizmu, muzykalność taka jak ją przedstawiasz - według mnie żadnej.

To jakbyś chciał w pojedynkę sędziować wybory miss.

Jedyną opcją w tym kontekście (choć nierealną) byłaby ocena kilku sędziów, z wyciąganą średnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc może zacznijcie od takiego postulatu

 

Wiesz, nie sądzę aby przy takiej frekwencji jaka jest to był problem... Skoro przyjeżdza po 2-3 auta na klasę ,a we wcześniejszych latach pojedynczy sędzia ogarniał ogródek składający się z 6-8? Ten sam czas ,ta sama robota... A z wynikiem już chyba nikt by nie dyskutował... 

 

ps. Pod warunkiem ,że podpisany arkusz nie byłby korygowany na stole w pokoju sędziowskim, bo ktoś poleciał z koksem (i uchem) i jest rozjazd na 5 pkt pomiędzy sędziami w danym aspekcie.  :rotfl:

I jest jeszcze druga sprawa to doskonałe wyjście aby dać bezpiecznie się szkolić "młodym" sędziom... Jak strzeli babola to go "starszy" pociągnie na średniej bo inaczej wypunktuje. Uczciwiej? Uczciwiej dla kogoś kto nie raz nie dwa dyma 500-600 km na zawody.  :wink2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest jeszcze druga sprawa to doskonałe wyjście aby dać bezpiecznie się szkolić "młodym" sędziom...

Bezpiecznie to poza zawodami szkolenie a tak babole będą zawsze jakieś , jak dla mnie można zweryfikować tylko to co mnożymy np mikrodynamike x2 albo natarcie x2 na moje tonalnośc jest najważniejsza żeby mnożyc np x3 albo x2 a natarcie i mikrodynamike x1 ciekawe jak by sie zmieniło :) Kwestia ustawienia priorytetów :) No i w końcu może jakieś nowe utworki techniczne do płyty :) A i jeszcze jedno jawność ocen np na stronie za co ile bo inaczej brak odniesienie żeby sobie porównać w niemcowni chyba jest tak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno jawność ocen np na stronie za co ile bo inaczej brak odniesienie żeby sobie porównać w niemcowni chyba jest tak ?

 

 

A to już inna para kaloszy... Na pewno by to ułatwiło zabawę zawodnikom, którzy sami się stroją a nie korzystają z pomocy zewnętrznej...

Prawda jest taka ,że gdy auto stroi , któryś z sędziów wie dokładnie co i kiedy jest punktowane, że cymbałek ba być tu i tu, a pierdnięcie muchy 15 cm od słupka 0,5m w dal... Itd itd...

Szukają wtedy tylko takich "smaczków" na poziomie strojenia aby się pokazały... znajduje to swoje odniesienie potem na arkuszu i proszszzz... Jaki piękny referencyjny wóz...  :wink:

 

ps. wiem ,że jest rozpiska "ogólna" w regulaminie(typu wokal Sary K ma być lekko ciemny, przydymiony), ale to nie do końca chyba to , czego dokładnie jest uczony sędzia aby łatwiej mu było jechać z arkuszem... 

Punkt startu do zabawy powinien być taki sam dla wszystkich... a to czy się uda amatorowi za pomocą jego doświadczenia i wiedzy osiągnąć te punktowane rzeczy, to inna sprawa, ma na to szansę. W obecnej postaci nie do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innymi ocenami też tak jest. I jakoś się kręci. Jeden sędzia X lubi tak a inny sędzia Y niby podobnie ale jednak inaczej. I kto ma rację ? Sędzia na AYA - bo słyszał materiał z płyty na szkoleniu na żywo bez prundu :P

 

Muzykalność była ponoć oceniana za czasów EMMA , więc jeśli tak było ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólny sens takiej oceny jest w porządku ale wydaje mi się że taki dodatkowy pkt. w ocenie (bliżej nieokreślony o co w nim chodzi) narobiłby więcej problemów i kłótni niż korzyści.

 

Druga rzecz to podejrzewam, że zmiany w arkuszu ocen musiały by być wprowadzane we wszystkich krajach organizacji a nie tylko u nas więc raczej wątpię żeby to przeszło, tak samo jak zmiana oklepanej płyty :rotfl:

 

Też jestem zwolennikiem tego żeby wszystkie oceny były jawne dla porównania i pomoc w dalszym strojeniu.

 

Fajnie by też było gdyby przed przyszłym sezonem można by zorganizować szkolenie dla zawodników aby na luzie pogadać z sędziami i na przykładach pokazać na co zwracać uwagę i jak interpretować poszczególne pkt oceny i zapisy regulaminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


. Jeden sędzia X lubi tak a inny sędzia Y niby podobnie ale jednak inaczej

To moze dac po 2 sedziów jak w aya po kolei i srednia i tak nie maja co robić ja sa 3 auta :)


zmiany w arkuszu ocen musiały by być wprowadzane we wszystkich krajach organizacji a nie tylko u nas więc raczej wątpię żeby to przeszło, tak samo jak zmiana oklepanej płyty :rotfl:

No i o to chodzi propozycje do regulaminu 2015 to są , może ktoś to zgłosi i może się komuś spodoba .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już inna para kaloszy... Na pewno by to ułatwiło zabawę zawodnikom, którzy sami się stroją a nie korzystają z pomocy zewnętrznej...

 

Prawda jest taka ,że gdy auto stroi , któryś z sędziów wie dokładnie co i kiedy jest punktowane, że cymbałek ba być tu i tu, a pierdnięcie muchy 15 cm od słupka 0,5m w dal... Itd itd...

Bo tak ma być. :) Chyba że chodzi o to, by ułatwić życie zadownikom, którzy nic nie słyszą. Po co komu takie zawody?

 

 

 

Muzykalność była ponoć oceniana za czasów EMMA , więc jeśli tak było ......

No na młodszej płytce EMMA to nawet by się dało co nieco pooceniać i podyskutować, lecz EASCA nie do końca się nadaje do oceny szeroko rozumianej muzykalności systemu. Raczej celowo dobrano takie a nie inne utwory, bo kładzie się nacisk na odwzorowanie sceny oraz liniowość przenoszenia/wierność poszczególnych zakresów. A coś mi mówi, że 80% ludzi wskaże ten system jako muzykalny, który przy niemałej głośności przyjemnie odtwarza jego płyty/rodzaj muzyki. To żaden wyznacznik jakości reprodukcji dźwięku.

 

Płyty są różnie zrealizowane. Dziś jeden na pięć nagranych albumów kwalifikuje się do wydania na CD. Reszta to kijowy mastering, mierna dynamika itd. Przyjęta do oceny płyta referencyjna, czyli w moim rozumieniu wiernie odtwarzana w instalacji o liniowej charakterystyce przenoszenia i poprawnej budowie stanowi wyznacznik. Reszta nagrań to już subiektywizm. Zagra dobrze lub nie "w zależności od...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tak ma być. Chyba że chodzi o to, by ułatwić życie zadownikom, którzy nic nie słyszą. Po co komu takie zawody?

 

 

Jak ustawić dany punktowany aspekt, którego będzie szukał sędzia, skoro się go nie zna? Sędzia go zna ze szkoleń, i gdy kasuje siano za strojenie zawodniczego auta, wie co zrobić i jak zrobić aby punkt po punkcie "uzbierać" wynik.... Amator zawodnik nie posiada pełni wiedzy, więc już na starcie ma trudniej... Dalej mam rozwijać , czy przyjąłeś do wiadomości i nie będziesz bez sensu dywagował? Nie mam tu na myśli podstaw, typu liniowość systemu, poszczególne podzakresy, głębokość czy szerokość... A tzw... "Smaczki" które punkcik po punkciku sprawiają ,że auto wygrywa lub też ląduje niżej...

Więc proszę Cię pisz farmazonów o słyszeniu lub też nie.... Wyraz podobnych potrzeb czy chęci posiadania czegoś takiego w papierowej formie opisówki, gdzie co ma się znaleźć i na ile jest punktowane masz tu:

 

 

Też jestem zwolennikiem tego żeby wszystkie oceny były jawne dla porównania i pomoc w dalszym strojeniu.

 

Fajnie by też było gdyby przed przyszłym sezonem można by zorganizować szkolenie dla zawodników aby na luzie pogadać z sędziami i na przykładach pokazać na co zwracać uwagę i jak interpretować poszczególne pkt oceny i zapisy regulaminu.

 

I jeszcze raz podkreślam , nie chodzi o to , jak to ująłeś aby pokazać niesłyszącemu Jasiowi, co ma zrobić aby system zagrał (bo rzeczywiście wtedy sens zawodów jest żaden) a dokładnie określić Janowi, co ma być a co nie i na ile jest punktowane , wtedy niech duma i stroi... To czy mu się uda ma drugorzędne znaczenie.

Edytowane przez truck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wniosek wynikający z tej dyskusji jest następujący

" chcesz wygrywać oddaj auto sędziemu na strojenie "

 

Takie smutne i bolesne, a gdzie nauka i chęć stworzenia czegoś własnymi rękoma. Bo chyba nie ma nic bardziej budujacego w życiu jak stworzyć coś własnymi rękoma i wiara we własne siły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwyciężyć w olimpiadzie matematycznej, skoro się nie umie liczyć? Trzeba się nauczyć.

Jak się nauczyć muzycznej wyobraźni? Można naruchać co lepsiejszych kolumienek domowych, podłączyć chociażby to samochodowe ustrojstwo w domu, usiąść w fotelu i słuchać. Słuchać, analizować... Można posłuchać dobrych furek, nawet tych "sędziowskich". Pogadać z ludźmi, sędziami na zawodach. Skorzystać z uprzejmości znajomych dysponujących co lepszym sprzętem domowym. Można sobie i nawet pojechać na koncert.

Jakie tajemnicze aspekty ocenia sędzia, o których nie ma mowy w "dokumentacji"? Do piątego utworu jest nawet zdjęcie z nagrania, które pomaga wyobraźni.

Dla amatorów kartingu tor jest równie kręty jak dla zawodowców. A w szkoleniu sam bym wziął udział, nawet zapłacił wpisowe w granicach rozsądku, Może mają więcej zdjęć :) Albo jakiś klasowy sprzęt do odsłuchu. Bo że sędzia i najczęściej doświadczony monter zarazem buduje i stroi perfekt instalkę jest oczywiste jak to, że Kubica przejedzie odcinek specjalny szybciej od większości z nas. A to dlatego, że nikt nie obniżał mu poprzeczki. Nie skracał drogi do sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta jasne, ocena muzykalności ma takie same szanse jak np. rozdzielenie aut strojonych przez profesjonalistów od aut strojonych przez amatorów.

 

A moze muzykalność oceniać tak:

- sędzia ma usta w podkowke 0 pkt.

- sędzia ma usta prosto 5 pkt.

- sedzia ma usta w pół banana 10 pkt.

- sedzia ma usta w pełny banan 15 pkt.

- za potupywanie jedną nogą +2 pkt.

- za potupywanie dwoma nogami +5 pkt.

 

A może korekta pkt. od posiadanego sprzętu?

Za obecność pionka lub Braxa -5 pkt. bo przeciez grają bezdusznie i technicznie

Za DLS-a 0 pkt. bo gra neutralnie.

Za Sony seria XES, +5 pkt. bo gra muzykalnie.

A za Phoenixa Golda +10 pkt. bo przecież to juz jest referencyjny poziom muzykalności :-D

Dla amatorów kartingu tor jest równie kręty jak dla zawodowców

 

No wlasnie... A czy profesjonaliści ścigają się na nim jednocześnie z amatorami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie... A czy profesjonaliści ścigają się na nim jednocześnie z amatorami?

Biegało mi o to, że jadą po tej samej drodze. Nieistotne razem, czy nie. Ten jest lepszy, kto ma krótszy czas przejazdu, podobnie jak system, który zdobył najwięcej punktów. Nie ujmuje walorom instalacji wizyta u profesjonalisty, wręcz odwrotnie jeśli lepszy jest przez to efekt końcowy. Co najwyżej ucierpi satysfakcja zawodnika. Cóż, nie każdy lubi sam przy wszystkim gmerać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...