Skocz do zawartości

Śmiech to zdrowie


greg-si
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Na imprezie spotykają się oko w oko obecny i były mąż pewnej niewiasty. Były już lekko na cyku,więc kombinuje jak by tu dopiec lubemu byłej żony. Ze złośliwym uśmieszkiem pyta: 
- Jak tam się pożycie układa z używanym sprzętem? 
Na to nie poruszony obecny mąż odpowiada: 
- Chłopie,super! Pierwsze 8 cm lekko używane,ale dalej to nówka sztuka! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzeba matką wynalazku  :)

 

http://i272.photobucket.com/albums/jj194/robeekk/10273670_546092878756289_2147775493343136431_n_zpsbdaaca90.jpg


http://i272.photobucket.com/albums/jj194/robeekk/10156172_4231266237966_5826144993949315681_n_zps62f0439b.jpg


Zmarła teściowa... Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej...

Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają...
- Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem...
- Nie, nie o to chodzi... Jak się dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa piekielnie boli, a ona taka zimniutka...


Jadać metrem usiadłem na lezącej na krzesełku gazecie. I nagle podchodzi jakiś koleś i patrząc wymownie na gazetę mówi:
- Przepraszam, czyta pan to?
Nie wiedziałem, co odpowiedzieć, wiec powiedziałem:
- Tak!
Ale on wciąż wisiał nade mną i patrzył. Wiec wstałem, przewróciłem stronę i usiadłem ponownie...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na księżycu ląduje pierwsza amerykańska, załogowa ekspedycja. Neil
Amstrong wychodzi ze statku, a tu nagle zza kamienia wyskakuje trzech
gości: Chińczyk, Rusek i Polak.
-Jak to tak ? - Amerykanin ma głupią minę
Chińczyk:
-Nas jest dużo, brat podsadził brata i jestem.
Rusek:
-Nasza agentura spisała się na medal i byliśmy szybsi.
-No a ty ? - pyta Amerykanin Polaka
-Daj mi spokój, z wesela wracam ...


Człowiek dobrze wychowany, to taki, który kota nazywa kotem nawet wtedy, jak na niego wlezie po ciemku.


Facet przyszedł do szpitala:
- Proszę mnie wykastrować.
- Jest pan zupełnie pewien?
- Tak.
Po operacji budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy. Pyta się ich:
- I jak, operacja się udała?
- Udała się. Ale czemu pan tak postąpił?
- Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjną Żydówką i wiecie, ...
- To może chciał się pan obrzezać?
- A co ja powiedziałem?


Wsiada nabombowany gość z półlitrówką w łapie do autobusu podmiejskiego. Przy wejściu kierowca go haltuje i mówi:
- Gdzie? A za bilet?
Gość podnosi flachę, przechyla większego łyka i mówi:
- Za bilet!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do finału Eurowizji....

 

Biedroń dzwoni do Grodzkiej

 

-Oglądasz Eurowizję?

 

Grodzka na to;

 

-Nie, a co się dzieje?

 

Włącz szybko telewizor!   -  Od jutra nie musisz się golić !!!

 

A co do finału... Hiszpania była 10x lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem to wrzucić do okazji na aukcjach, ale od biedy niech będzie tutaj:

 

http://allegro.pl/potwor-wzmacniacz-audio-vk240-1000w-4-kanaly-i4193193403.html

 

No i co chłopaki, wy tu się brandzlujecie starymi wzmakami, a tu nówki sztuki, nieśmigane, ganz noje potwory "Pod głośniki średnicy do 20cm oraz mocy do 400Wat każdy"

 

Od firmy która podbiła rynek audio w Niemczech.

Jak głosi opis, do wzmacniacza można podłączyć nawet radio samochodowe, więc za te 71 zł to okazja stulecia  :rotfl: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotyka się dwóch facetów, jeden mówi: 
- Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową. Wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się - nie mogę dojść z nią do ładu. 
- Spoko, kup jej samochód. Teraz jest dużo samochodów, wypadki, zabije się gdzieś. 
Spotykają się po dwóch tygodniach: 
- Aleś mi doradził. 
- Co się stało? 
- Posłuchaj, nie dość, że straciłem kasę na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan, to jeszcze ma trzech kierowców na sumieniu. 
- A jaki jej samochód kupiłeś? 
- No, syrenkę. 
- Trzeba było jaguara, to by już nie żyła. 
- Teraz kupię jaguara. 
Spotykają się po dwóch tygodniach: 
- Rany Julek, jaki jestem szczęśliwy! 
- Co, nie żyje? A nie mówiłem? 
- Uf, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednej ze śląskich fabryk doszło do eksplozji. Liczni poszkodowani trafili do licznych lekarzy. Jeden z nich wchodzi do gabinetu: 
- Co panu dolega? - pyta lekarz. 
- Worek mi urwało. 
- Mosznowy? 
- Nie mom...

 
Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut. 
Kobieta wstaje z fotela i mówi: 
- Jeśli mam umrzeć, to chcę się wtedy czuć kobieta! 
Rozbiera się do naga i pyta: 
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski, że sprawi, bym poczuła się jak kobieta? 
Z fotela obok wstaje facet, ściąga koszulę i mówi: 
- Masz. Wyprasuj! 
 
 

Bardzo porządna i bogobojna niewiasta przyszła do spowiedzi. Wstydliwa, że aż aż... Na szczęście trafiła do równie wstydliwego księżulka; młodego, tuż po seminarium. 
- Eeee... proszę księdza.. nie wiem od czego zacząć.. Tak się wstydzę... 
- Córko, wiem co to wstyd. Żeby ci pomóc, zdejmę okulary. Nie zobaczę twej twarzy i będzie ci łatwiej wyznać sromotę. 
I tak zrobił ksiądz. 
- Eee... proszę księdza... mój mąż... on... namawia mnie do seksu analnego! 
- A jak tłumaczy ten grzech sodomii?! 
- Że poprawi mi to wzrok... 
- Oj nie wierz mu, córko, nie wierz... - rzekł smutno ksiądz, nakładając okulary. 

 

 

Amerykanin przebywający w Polsce wchodzi do baru,rozgląda się i mówi: 
- Słyszałem,że wy Polacy jesteście strasznymi pijakami, ale założę się o 100 dolarów, że żaden z was nie wypije jednym haustem litra wódki. 
W barze zaległa cisza, ale od jednego stolika podnosi się facet,wybiega z baru,by po kilku minutach powrócić. Staje przez amerykaninem i pyta: 
- Te jankes,czy twój zakład aktualny? 
- Oczywiście, barman litr wódki proszę 
Polak chwyta butelkę,bierze głęboki oddech i fruuu....... poszło.Amerykanin stoi jak wryty,ale po chwili wypłaca Polakowi wygraną,pytając przy tym: 
- Powiedz mi tylko, gdzie ty tak nagle wybiegłeś z baru,jak powiedziałem o zakładzie? 
Na co Polak: 
- Aaaaa poszedłem do baru obok, przekonać się,czy mi się uda wygrać zakład 

 

Babcia rozmawia z wnuczkiem: 
- Babciu, a co to jest testament? 
- Wiesz... To taki dokument, gdzie zapisuje się swojej rodzinie to, co się zostawia po śmierci. 
- A Ty mi coś zostawisz? 
- Oczywiście. 
- Co takiego? 
- Niespodzianka - mówi z uśm
iechem babcia. 

- Już nie mogę się doczekać. 

 

- Neo... witaj w prawdziwym świecie. 
- No nawet nie mów, że skasowałeś mi konto na facebooku! 

 

 

Idę do fryzjera, siadam, proszę o strzyżenie "na zero" 


Gamoń, zafarbował na rudo i uczesał jak Tuska. 
Edytowane przez dan124
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch golfistów chce szybko rozegrać partyjkę, ale przed nimi grają dwie kobiety, którym bardzo wolno idzie gra. 

Jeden mówi do drugiego: 
- Idź do nich i zapytaj, czy możemy je wyprzedzić? 
Drugi poszedł, dochodzi do połowy, zatrzymuje się i szybko wraca. 
- Co się stało? 
- Słuchaj, ty musisz iść, bo jedna z nich to moja żona, a druga to moja kochanka! Nie mogę się z nimi równocześnie zobaczyć! 
- OK, rozumiem, jasne. 
Pierwszy poszedł, zatrzymał się w połowie i też szybko wrócił. 
Drugi go pyta: 
- No, co jest? 
- Jaki ten świat mały...

 

 

 

  Kiedy cygański pies widział kość? 
-Wtedy, gdy miał złamanie otwarte http://www.elektroda.pl/rtvforum/images/smiles/icon_biggrin.gif

 

 

W jakimś żeńskim zakonie klauzurowym: 
- Czy ktoś widział siostrę Klotyldę? 
- Ooo... Ta jak zginie, to ze świecą jej szukać..

 
Jak nazywa się kobieta, która wie gdzie jest jej mąż? 
-Wdowa. 
 
 

jaki miesien pracuje najbardziej podczas sexu?? 
odbytu aby sie nie posrac ze szczescia

 

 

 


Scena- arab siedzący na wielbłądzie którego za uzdę prowadzi jego kobieta, spotyka na swej drodze kolegę który go pyta- "dokąd zmierza?" 
Arab na to- "właśnie odprowadzam swoją kobietę do szpitala".


 
- W takiej krótkiej spódniczce na dyskotekę nie pójdziesz! 
- Tato, ale ja mam już 18 lat. 
- Gówno mnie to obchodzi, Kamil. Nie idziesz! 

 

http://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/44_9924.jpg

 

Legenda głosi, że mistrz krzyżacki kazał każdemu ze swoich rycerzy wybić na zbroi na wysokości serca indywidualny numer. Dzięki temu mógł rozpoznać każdego ze swoich rycerzy odczytując cyfry. Niestety, na koniec bitwy pod Grunwaldem każdy z braci zakonnych miał te numery przebite kopią, mieczem albo toporem. Od tego czasu wśród Niemców krążą opowieści o Polakach masowo przebijających numery we wszystkich niemieckich blachach spotkanych latem na Pomorzu.  Edytowane przez dan124
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


jaki miesien pracuje najbardziej podczas sexu??
odbytu aby sie nie posrac ze szczescia

 

tak mi się przypomniało...

 

jaki mięsień pracuje najbardziej jak się wali gruchę na przystanku?

karku... bo cały czas się rozglądasz czy nikt nie idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...