Skocz do zawartości

Śmiech to zdrowie


greg-si
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie, stoję... Nagle zauważam przy drugiej kasie wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się do mnie blondynę.

Ale jaką blondynę, mówię Wam! Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...!

Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzien po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to bylo 10 lat temu...

Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę wydała, ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd. Pewnie podobna do jakiejś aktorki...

Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one mi bez zastanowienia kazały zapytać:

- Przepraszam, czy my się nie znamy?

Wypadlo nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:

- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci...

Mówi się, że ludzki umysl potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurowac z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk.

Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargajacym nerwy szanujacego się meżczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi

tylko trzy przypadki, ktore były odstępstwem od tej zasady.

Kolezanka z pracy, na szczęście tak brzydka, że sama jej twarz byla najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca... tego...

Pozostała tylko jedna możliwość kiedy mogłem sobie "strzelić" dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić sie tą radosną nowiną z matką "mojego" nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:

- Już wiem! Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed ośmioma laty. Pamiętam, że za niewielką, dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robic TO ze mną na stole

w jadalni na oczach moich klaszczących kolegów.

Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniacą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiagnęła kolor znany w kręgach muzycznych

jako "Deep Purple", wysyczała przez śliczne usteczka:

- Pan się myli! - Karaiby zastąpiła Arktyka.- Jestem

wychowawczynią pana syna w 2c...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zatłoczonym do granic możliwości pociągu, w przedziale wstaje facet i mówi:

- Proszę państwa, jest to bardzo niezręczna sytuacja, ale nie jestem w stanie przepchać się do ubikacji i po prostu zaraz się zesram w gacie.

Na to ktoś w przedziale mówi:

- No cóż, sytuacja rzeczywiście jest niezręczna, ale skoro potrzebuje pan pomocy, to ja mam tutaj reklamówkę. Mógłby pan narobić to do niej, my się w międzyczasie odwrócimy, a po wszystkim wyrzuci się ją przez okno.

Jak postanowili, tak zrobili. Gość rozłożył reklamówkę na podłodze, zaczął rozpinać spodnie. W tym czasie jeden z pasażerów, trochę dla odwrócenia uwagi, wyjął papierosa i próbuje go zapalić. A na to facet, kucając z już z gołą du..ą nad reklamówką, mówi:

- Przepraszam pana bardzo, ale pragnę zauważyć, że to jest przedział dla niepalących...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...