Skocz do zawartości

Woofer, głośnik w drzwiach,a wpływ jego umiejscowienia na granie.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Temat uciekł trochę na bok, ale mniejsza o to. Odpowiem tylko, że problem był na samych wf. Kwestia suba dodała mi zastanowień nad całością i poszukiwań. Udało się ogarnąć przód. Zgrania fazowego jeszcze nie robiłem na poważnie, ale już prawie jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też miałem to na myśli pytając co slawa88 miał na myśli pisząc "w fazie".

To jest dokładnie ten moment gdzie Sława zapytany o sposób w jaki to realizuje, dyplomatycznie opuścił piaskownicę :wink2:

 

 

Odpowiem tylko, że problem był na samych wf.

 

Tu nie ma zbyt wielu alternatyw w omawianym kontekście , albo są w fazie albo wręcz przeciwnie .

No można jeszcze czasy skopać , ale to już trzeba się wybitnie postarać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic kompletnie nie rozumiem z tych rozważań, poza tym ,że Twoim zdaniem Siwy spierd... Ci strojenie... Na co potrzebowałeś przeszło roku  :rotfl:

A takie były śmichy hihy, w zeszłym roku ze mnie/naki i sławnego 1500.... Piosenki nawet były... Oj, oj hipokryci... :D :D :D http://1.2.3.10/bmi/www.strefacaraudio.pl/public/style_emoticons/default/thumbsup.gif  :wink: 

To ja już wolę naprawdę u Józka zostawić czasami siano, bo przynajmniej mu się sub wgrywa.... hahaha...  :rotfl: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdzie nie napisałem, że Siwy. Bez osobowo się wypowiem. Nie jeden tu palce maczał... co do kwestii czasu. Sam bywałeś swego czasu wielokrotnym słuchaczem kilku aplikacji, sam co nieco kręciłeś. Pewnego dnia trafiłem zaś na "potencjał", który jeszcze miały i jak na starcie opisałem był pewny problem z uzyskaniem tego wszystkiego tak jakbym chciał. Nie ma co rozumieć. Druga rzecz.... jak byłoby mnie stać na 1500 i dojazd na ślunsk... może bym się zastanowił. Tym czasem u Roberta bywałem zawsze w tzw wyjazdach łączonych i wiele dobrego mogę o tej współpracy powiedzieć. Nie tylko w kwestii ogarniania samego auta. Zresztą zazwyczaj trafiam na ludzi z którymi bardzo dobrze się współpracuje i rozmawia.


P.S. nie było mowy, że sub się nie zgrywa... nie wiem jak opisać dźwięk, ale chyba chodziło o dynamikę i agresywność tego grania. Niby wszystko było, ale takie pitu pitu. Niby trzęsło budą... ale (jak Ty zawsze mówiłeś) nie trafiało to w mordę...


przyjedziesz to Ci pokażę... Jest jedna osoba, która słuchała ostatnio aplikacji, posłucha prawdopodobnie środa, czwartek ponownie. Pewnie potwierdzi doznania i zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdzie nie napisałem, że Siwy. Bez osobowo się wypowiem.

 

mhm... Więc kogo się tyczyły te słowa? 

 

 

 

Chyba po temacie. Auto było strojone na tym sprzęcie przez kogoś bardziej doświadczonego więc nie tykałem takich rzeczy jak fazy i gainy, gdyż oddałem swoje zaufanie komuś kto się na tym zna. Wydaje mi się , że za mało posiedział.

 

Czyich czasów czy gainów nie tykałeś i kto za mało posiedział? Adam jedno czego nie lubię to pitolenia po cichu za plecami... Albo się coś mówi konkretnie albo...wcale.

 

 

 

Druga rzecz.... jak byłoby mnie stać na 1500 i dojazd na ślunsk... może bym się zastanowił.

 

czy ktoś kiedykolwiek zapytał mnie co zawierało to 1500? Padła prosta odp na proste pytanie, nikt nie dał mi dojść do głosu co zawierało się w tej kwocie... A była m.in naprawa wzmacniacza (mała  :wink2: ) i kable rca (też krótkie)... Ale w sumie grzeje mnie to, kocham jak się podlicza czyjeś pieniądze, samemu nie wnosząc za wiele do tematu ( i to akurat nie odnosi się do Ciebie Adam a "pośmiechujkowców").

Więc może gwoli ostatecznego wyjaśnienia... Józef nigdy nie wziął ode mnie 1500 za strojenie auta... A ewentualne korekty gdy coś tam udziwniłem/ulepszyłem miałem za free z doskoku przy kawie na Zimnej wody.

 

Wiem również ,że Robert także ani centa nie weżmie jeśli potrzeba na chwilę wsiąść do auta, nawet dłużej niż chwilę, więc dziwi mnie ,że wypalasz z taką rakietą jak ... To "że ktoś bardziej doświadczony się nie przyłożył"... Trzeba było zajechać przy pierwszej lepszej okazji na Mieszka i zaprezentować zmianę po Twojej korekcie i wysłuchać co ma do powiedzenia nt tej zmiany lub dać wsiąść do auta, zamiast walić z grubej rury.

 

 

Swoją drogą zawsze mnie rozbawisz   podejściem

 

 

 

A jakie miał mieć podejście skoro nie jesteś nowicjuszem w końcu , a nie wiedziałeś ,że w przestawianie fazy suba(bo takie pole manewru mamy zazwyczaj) ma za zadanie... Trafienie w takie jego ustawienie by... dograł się lepiej fazowo do wooferów w jednym z możliwych ustawień... czyli zero jedynkowo... raz podpasuje zero, raz jedynka... w zależności od auta i przetwornika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie uważam by pisać osobowo, bo tego nie lubię. Patrząc na spędzone godziny np w autach - dalej czuję się amatorkiem(patrząc na innych). Wydaje mi się, że wszystko opisane, a w tej chwili to niepotrzebne ot. Nie powiesz też, że po Robercie nie było suba z przodu, bo słuchałeś tego kilka razy i uwagi były inne.

nie odpowiem Ci także osobowo, ponieważ oparta relacja jest moim spostrzeżeniem, a co jeśli ono jest złe. Mimo, iż jestem tu trochę to 99% mojego doświadczenia to moje własne auto. Nie ma u nas możliwości konfrontacji własnych spostrzeżeń, a spoty na rok, lub wyjazd gdzieś dalej mnie nie urządza. Pożyjemy - zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie. Wierzę głęboko, że jest dobry kierunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie uważam by pisać osobowo, bo tego nie lubię. Patrząc na spędzone godziny np w autach - dalej czuję się amatorkiem(patrząc na innych). Wydaje mi się, że wszystko opisane, a w tej chwili to niepotrzebne ot. Nie powiesz też, że po Robercie nie było suba z przodu, bo słuchałeś tego kilka razy i uwagi były inne.

 

Zrób tak jak Ci radzą , podjedz do Roberta i pokaz system ze zmianą .

Najczęstszym błędem popełnianym przez amatorów - entuzjastów / niepotrzebne skreślić :wink2: , jest słuchanie muzyki przez swego rodzaju pryzmat własnych nawyków /przyzwyczajeń . Często zupełnie zatraca się przy tym szersze spojrzenie na system .

Nawet gdyby to rozpatrywać jedynie przez wytyczne arkusza ocen , szerokość , wysokość , głębokość , zrównoważenie , dynamika , detaliczność .

Poprawisz jedno a skopiesz cztery . Oczywiście życzę aby było lepiej w każdym z  aspektów , ale tak nie zdarza się codziennie :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację także, że nigdy nie rozmawialiśmy na temat "1500" i dobrze zauważasz, że nigdy na ten temat sam nie wyjadę. Jak dla mnie może to być 5500 i jak to mówisz

 


grzeje mnie to, kocham jak się podlicza czyjeś pieniądze,

bo to totalnie sprawa indywidualna.


 

 


Zrób tak jak Ci radzą , podjedz do Roberta i pokaz system ze zmianą .

Oczywiste jest, gdy osiągnę pewien etap, poziom to zgłoszę się pod ten, lub inny adres. Pamiętam doskonale konfigurację osiągniętą po tamtym strojeniu. Jednak z racji doświadczeń dziś wiele się zmieniło, a z racji braku wolnego czasu długo/bardzo długo to trwa. Zanim finalnie doprowadzę się do dobrego stanu trochę czasu minie z powodu urwania tyłka i braku możliwości grzebania w aucie. Z tego też powodu pierwszy wpis mówił o luźnej rozmowie, ewentualnie podpowiedziach przy późniejszej pracy. Temat w obecnej chwili wyczerpany z mojego punktu widzenia. Może tylko niepotrzebna dyskusja spowodowana złym doborem słów w moim poście na temat zgrania fazowego między przodem a tyłem. Coś tam chciałem powiedzieć a wyszło faktycznie do d...

 

 

 


Zrób tak jak Ci radzą , podjedz do Roberta i pokaz system ze zmianą .

Najczęstszym błędem popełnianym przez amatorów - entuzjastów / niepotrzebne skreślić :wink2: , jest słuchanie muzyki przez swego rodzaju pryzmat własnych nawyków /przyzwyczajeń . Często zupełnie zatraca się przy tym szersze spojrzenie na system .

Nawet gdyby spojrzeć jedynie przez arkusz ocen , szerokość , wysokość , głębokość , zrównoważenie , dynamika , detaliczność .

Poprawisz jedno a skopiesz cztery . Oczywiście życzę aby było lepiej w każdym z aspektów , ale tak nie zdarza się codziennie :wink: .

Fajnie widzieć odpowiedź (z mojego punktu widzenia) ludzką, a nie kolejną podśmie..... z zaczepką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Masz rację także, że nigdy nie rozmawialiśmy na temat "1500"

 

Mam nadzieję Adam ,że nie odebrałeś moich wczorajszych słów jako jakiejś szpilki do Ciebie, bo tak nie jest naturalnie i dobrze wiesz ,że się lubimy, jedynie chciałem Ci uświadomić, że złe słowo to woda na młyn i żyje znacznie dłużej niż sukcesy, jakoś tak jest w Polskiej naturze, że sukcesów albo się zazdrości albo szybko zapomina, za to potknięcia i wpadki żyją i rozkręcają się obrastając dziwnymi legendami... Na koniec takich opowiastek wychodzi ,że taki Siwy czy Naka, w zasadzie wszystko olewają i jadą po najniższej linii oporu a jeśli nie to, to może się nie znają na tym co robią? Naturalnie oboje wiemy ,że to wierutna bzdura i są wysokiej klasy specjalistami, którzy przez długie lata swojej działalności chyba nie zasłużyli sobie na takie pochopne i krzywdzące oceny. Nie chcę być odebrany jako czyjkolwiek adwokat bo tak nie jest. Jedynie znam i jednego i drugiego i wiem ,że wcale nie potrzeba mieć "pińćset"aby przyjechać na kawę i aby zajrzeli z dobrym słowem do auta, jeśli tylko mają czas.  A jeśli już coś robią profesjonalnie typu strojenie i usługa oraz poświęcony czas są zapłacone, to zawsze jest pole do jakiś korekt nieodpłatnie jeśli by coś było potrzebne. Nie wierzę po prostu ,że by odprawili swojego klienta z kwitkiem to nie ten typ fachowców. Amen.  :wink2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A gdzie wcięło ESB?

Wybrało się na wakacje. Czekam aż wróci.

Ahh, szkoda. Niech Ci się tam wszystko ustabilizuje :zdrowko:

Podziękował.

Jednak nawet gdy uda się ogarnąć to czekają mnie zmiany, przy których pokuszę się o taki test.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat stary jak swiat ... jedna strona to to co jest poprawne a druga to co nam sie podoba... slawa jak czytam ze u ciebie problem byl z basem to autentycznie smiac mi sie chce to co bylo najlepsze w tum aucie to wlasnie bas i pptwoerdzilo Ci to wiele osob , a to ze chcesz miec estradowy bas przez chwile , a pozniej miekki jazzik to sory ale tak sie nie da , sub u Ciebie na 0* w radio byl miedzy fotelami i ni jak nie zgrywal sie , przez co bylo wrazenie ze leb urwie, pp przestawieniu na radio fazy wchodzil na miejsce i byl bardziej konturowy i nie nachalny .

 

Przypomnialo mi sie ze nawet taki basowy malkontent jak Dan na pikniku docenil bas i bardzo mu sie podobal . Wiec zweryfikuj co jest fanaberia a co prawidlowym graniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Małe odświeżanie. ..

Rozmawialiśmy o basie o dynamice o kicku itp ogólnie o dolnym paśmie.

Teraz chciałbym pogadać może o średnicy... walczę z poprawną sceną w zestawie z trzecim Tw i jest problem z pół lewą. Nie tylko ja to stroiłem a ktoś kto poważnie zna temat CA. Problem był w poprzednich zestawach, ale teraz jakby bardziej (tw wyżej przycięty i może to problem?).

Na wysokich dźwiękach jest ok. Tam gdzie wf powinien pokazać pół lewą jest problem. Walczę jakiś czas (może dalej błędnie), ale zastanawiam się nad tym czy lokalizacja WF może mieć na to wpływ i jaki (podejrzewam teoretycznie że jednak ma w mniejszym lub większym znaczeniu) ?

Mój wf gra daleko w nogach ,prawie na wysokości lewego buta (nisko i w głębi). Chcę wrócić do rozważenia wykonania projektu wcześniej opisanego z przesuwaniem WF po kilka cm tu i tam (wyżej, niżej, bliżej, dalej )

Teoretycznie myślę, że kilka cm bliżej, może też wyżej pozwoli "oddychać" WF i grać w przestrzeni auta a nie pod deską w tym wgłębieniu, jednocześnie może przy kilku cm odchylenia nie stracę na paśmie dolnym, a w razie straty małej nadgonię strojeniem (chodź myślę że dwa ,trzy cm nie wpłynie na dolne rejestry )

Chcę wyciągnąć średnicę na deskę ogólnie środek pasma jest spoko, problem z lokalizacją pół lewej pozycji. Jak ją mam to muszę tak nabić czas by środek uciekał na prawo. Kiedyś nie było to aż tak denerwujące, ale apetyt rośnie. Nie chcę trzech dróg, walczę na siłę z dwoma.

Ma ktoś coś do powiedzenia? Może słuchał ktoś jednego WF w kilku aplikacjach z różnym umiejscowieniem i jakieś spostrzeżenia?

Jeszcze potestuje inne WF ale czy to ma wpływ na pozycje??ciekawe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...