Skocz do zawartości

Kable zasilające a kable zasilające


mlody1921
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

rowniez moge polecic lextona, jak i tego sprzedajacego http://www.allegro.pl/item520309157_kabel_...u_czerwony.html , choc probowal mnie oszukac, zamiast kabla glosnikowego 2.5mm2 przyslal 1.5mm2 nie bylo oznaczen i myslal ze nie poznam, a zasilajacy bralem 25mm2 i przyslal 16mm2 suma sumarum odeslalem on przyslal odpowiednie kable i jestem zadowolony, mysle ze nie warto przeplacac za drozsze kable, a spawarke uzywac do spawarki,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFC jest na bank chyba ze ja jestem slepy albo wczesniej daltonista
Czyli na 'oko' da się rozpoznać, ze jest to OFC (4N), a nie na przykład 3N o mniejszej czystości, albo nie miedź długoziarnista. Ja osobiście nie potrafię tego pojąć patrząc na miedziane kable :wstyd: choć wiem, ze może akurat potrafisz, tak jak niektórzy potrafią rozpoznać odmiany roślin po ich wyglądzie, czy nawet rodzaje stali po miejscu przecięcia/złamania.

 

[ Dodano: 2009-01-08, 00:15 ]

mysle ze nie warto przeplacac za drozsze kable, a spawarke uzywac do spawarki,
tylko, ze do spawarki są tańsze :cool: o 2zl metr :spi:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lextona kable są badziewne, przynajmniej te z zestawów są aluminiowe pokryte miedzią, nie wiem jak sprawa ma się do tych ciętych z metra ale osobiście nie kupiłbym tego (jeśli ktoś widział jest tam nawalone tyle izolacji że kabel wygląda jakby miał 40mm2 a nie 20mm2, typowy chwyt marketingowy :wstyd: ), spawalniczy jest dużo lepszą alternatywą.

 

Co do wcześniejszych rozważań na temat kabla to są one splecione z wielu cienkich żyłek żeby po prostu można było je wygodnie układać, bo gięcie druga 30mm2 nie jest przyjemnym zadaniem. A to o elektronach walencyjnych można włożyć między bajki, także efekt naskórkowości jak ktoś wcześniej wspomniał występuje przy częstotliwościach kilkadziesiąt/kilkaset kHz także tu też nie ma nic do rzeczy.

 

ja widzialem i ja mam jeden taki kabel

i mam porownanie z innymi

 

prosze przestan bzdury pisac

mowie ze ten akurat lexton jest ok

nie wiem jak inne lextony ktore ty widziales a izolacja jak kazda inna normalana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalna cena kabla 25mm2 to okolo 25zl za m a lexton 10zl

Cena kabla w mexpol'u 13.79zl http://sklep.mexpol.com.pl/mexpol/przwwod-...5mm2-p-529.html , a allegro to allegro, zawsze taniej wszystko, wiec i spawalniczy jest po 8zl.

 

[ Dodano: 2009-01-08, 00:49 ]

izolacja jak kazda inna normalana
w sumie racja, gruba izolacja, to tez jest plus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzednio miałem Lexton 20mm2, to trzebabylo sie bardzo napracować zeby pobielić taki przewód. A spawarkowy 50mm2 lutuje sie bardzo fajnie.

 

Mam wrażenie, że ktoś tu proboje na sle udowodnic swoje racje innym...

Wiemy swoje i dzielic sie tym nie musimy, bo jeszcze ktos na nas napadnie :wstyd: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu 10mm^2 z Dietzem jakimś nie wiem dokładnie jakim, też 10mm^2 Lexton wypadł blado, bardzo. W Dietzie znacznie więcej drucików, izolacja niby cięższa ale wystarczająca, dobrze skręcone ploty, a nie puszczone "na pałę" i dużo bardziej elastyczny. Jak chcesz tanio kup Lextona, ale wątpię o zadowolenie, chociaż jak widać koledze bardzo odpowiada, jak nie to spawara, jeszcze taniej, dużo lepiej :wstyd:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mnie zastanawia>

jakby przeprowadzic na obiekcie pewien test.

Miec ten sam sprzet ta sama muzyka, wszystko to sao, ale raz kable zasilajace spawarka, raz lexton, a raz jakies firmpowe chwalone pod niebiosa. ciekawe czy lktos kto by wogole o tych kablach nie wiedial a ni o ich zmianie wyłapał by roznice.

 

To jest dopiero wtedy OBIEKTYWNA opinia, a tak to zawsze cos tam ktos tm cos juz wie i tor myslenia moze sie zmienic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ni huhu nie wyłapał byś różnicy, MOŻLIWE jedynie na jakiś oszukanych (nie mowie ze lexton bo nie uzywalem, ale np lanzar strasznie sciemnia z rozmiarami kabli btw zreszta jak z wszystkim) mogloby brakowac mocy chociaz nie sadze, jak tu patrze na forum to co drugi uzytkownik ma 50mm2 spaware (czasem wogole nie adektwatne to uzywanego sprzetu) wiec jak kazdy i tak bierze poprawke wzwyz to obstawiam ze na kazdych kablach byloby to samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mnie zastanawia>

jakby przeprowadzic na obiekcie pewien test.

Miec ten sam sprzet ta sama muzyka, wszystko to sao, ale raz kable zasilajace spawarka, raz lexton, a raz jakies firmpowe chwalone pod niebiosa. ciekawe czy lktos kto by wogole o tych kablach nie wiedial a ni o ich zmianie wyłapał by roznice.

 

Nikt nie wyłapie żadnej różnicy nigdy. Jedyna różnica między kablami to wygoda układania - im bardziej miękki, tym wygodniej. Jeżeli chodzi zaś o przekrój, to różnica jest taka, że prawidłowo dobrany bezpiecznik (o wartości prądu maksymalnej do danego przekroju i danej długości kabla) poleci, jak kabel będzie za cienki. Teraz pytanie - czy jest tutaj ktoś, komu kiedykolwiek padł bezpiecznik ze względu na przeciążenie kabla? Nie zwarcia, ale normalnej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat zasilanie nie jest tak baaaardzo wazne
mylisz się, nawet nie wiesz jak bardzo ...

 

rozumie Cie ale nie chodzilo mi o to ze skoro nie jest bardzo wazne to trzeba odrazu chlam kupowac... ale o to ze nei odczujemy wielkiej zmiany w firmach z jednej polki tak jak w przypadku innych podzespolow c/a np glosnikow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi zaś o przekrój, to różnica jest taka, że prawidłowo dobrany bezpiecznik (o wartości prądu maksymalnej do danego przekroju i danej długości kabla) poleci, jak kabel będzie za cienki. Teraz pytanie - czy jest tutaj ktoś, komu kiedykolwiek padł bezpiecznik ze względu na przeciążenie kabla? Nie zwarcia, ale normalnej pracy.

 

Niestety, ale sie mylisz. Zbyt cienki przewod moze skutkowac tym, ze bedzie sie grzal, a w krytycznym przypadku przepali sie. Jesli damy przewod, ktorego rezystancja bedzie mniejsza od bezpiecznika, to zadziala on jako wczesniejsze zabezpieczenie i wyreczy bezpiecznik przepalajac sie.

Przewod zasilajacy i bezpiecznik sa dokladnie tym samym elementem w obwodzie pradu stalego - rezystancja.

Przegiecie z gruboscia in plus niczym nie szkodzi - in minus moze sie skonczyc bardzo zle.

 

Wracajac do tematu: mysle, ze kable spawalnicze maja najlepszy stosunek cena/jakosc, a ich sztywnosc zalezy glownie od wykonania izolacji. Mialem do czynienia z bardzo przyzwoicie elastycznymi kablami do spawania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi zaś o przekrój, to różnica jest taka, że prawidłowo dobrany bezpiecznik (o wartości prądu maksymalnej do danego przekroju i danej długości kabla) poleci, jak kabel będzie za cienki. Teraz pytanie - czy jest tutaj ktoś, komu kiedykolwiek padł bezpiecznik ze względu na przeciążenie kabla? Nie zwarcia, ale normalnej pracy.

 

Niestety, ale sie mylisz. Zbyt cienki przewod moze skutkowac tym, ze bedzie sie grzal, a w krytycznym przypadku przepali sie. Jesli damy przewod, ktorego rezystancja bedzie mniejsza od bezpiecznika, to zadziala on jako wczesniejsze zabezpieczenie i wyreczy bezpiecznik przepalajac sie.

Przewod zasilajacy i bezpiecznik sa dokladnie tym samym elementem w obwodzie pradu stalego - rezystancja.

Przegiecie z gruboscia in plus niczym nie szkodzi - in minus moze sie skonczyc bardzo zle.

 

Dobrze mówisz. Po prostu źle zrozumiałeś mnie, jak napisałem "prawidłowo dobrany bezpiecznik (o wartości prądu maksymalnej do danego przekroju i danej długości kabla) poleci, jak kabel będzie za cienki". Dokładnie to miałem na myśli. Nie wyobrażam sobie, by doszło do tego, że ktoś postawi na kabel 10 mm^2 bezpiecznik 150A :hyhy: Zawsze się daje bezpiecznik taki, jak maksymalny prąd, przenoszony bezpiecznie przez kabel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie mialem wiele juz kabli od lanzara,alpharda,dietza,jakies noname-y ale bardzo solidne,os spawalnicze.Nie biorac pod uwage przekroju to jedyna roznica miedzy dedykowanymi do ca a os jest taka ze w temperaturach jakie mamy teraz prowadzenie 50mm2 os to istna katorga bo robi sie sztywny,slabo sie zalamuje i slabo skreca,nawet w wyzszych temperaturach jest duzo duzo mniej podatny na "wyginanie" niz najtansze noname-y.No i ma "brzydka" czarna izolacje a nie cool kolorowa z napisem "for audio".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ige, daltego raczej odradzam robierania tapicerki auta na takim zimnie.

kabel spawalniczy ładnie sie układa nawet w zime przy -10stC...

...ale w garazu w ciepelku :) .

A to, że nie ma oczojebnej ładnej izolacji to, są przeciez plecionki czy peszle. Z reszta polecane jest aby prowadzic wszystkie kabelki w peszlach ochronnych, co dodatkowo chroni je przed uszkodzeniem izolacji. Kabel spawalniczy mozna tak sprytnie ukryc, ze ie wiadmo bedzie jaki to kabel :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mlody1921- zależy jaki peszel. Z tego co miałem w reku to plastikowe może i pogrubią ( ale aż tak bardzo negatywnie nie wpływają na to jak ja układamy.), ale te z takiej plecioki (nie wiem co to jest dokładnie) to minimalnie pogrubiają :) Na pewno negatywnie to nie wpływa przy jego układaniu (a układałem od 2.5mm do 50mm2).

 

mówię o tym

 

http://allegro.pl/item521113104_plecionka_..._50_100mm2.html

(peszel na kabel 50-100mm2 nie plastikowo))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra panowie, ale bądźmy realistami, co daje taka plecionka poza wyglądem? Czy ona zabezpieczy kabel przed uszkodzeniem mechanicznym, cieplnym, chemicznym? Nie wierze, peszel już bardziej mechanicznie jest wytrzymały, chemicznie napewno, bo nie posiada dziur i jest nieprzepuszczalny, nie licząc nacięcia, cieplnie to pewnie troche lepiej jak plecionka, zatem wniosek prosty, dać sobie spokój z plecionkami, peszlami, sama izolacji przewodu wystarczy. Trzeba mieć spory talent żeby uszkodzic taką izolację :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...