Rotel znak ktoś ?

[kurol]

Ja pare razy slyszalem wzmacniacze rotela ale raczej te budzetowe konstrukcje w krakowskim zena studio (jak jeszcze istnialo)

W brzmieniu bardzo podobne do NAD'a,takie angielskie brzmienie w japonskim wykonaniu,mi sie bardzo podobalo

Nie wiem na ile miarodajne moga byc recenze w prasie ale w hi fi i muzyka jak jeszcze kupowalem nigdy nikt zlego slowa na temat rotela nie napisal

[kaka22]

Ja miałem okazje słuchac dwoch wzmacniaczy Rotela, jednak byly to integry. Sluchalem kiedys podstawowego RA-920 i gralo to fajnie, dynamicznie. Szczerze mwoiac nadspodziewanie dynamicznie jak na tak tani wzmacniacz. A s;uchalem tego z malymi monitorami Kefa, zrodla nie pamietam.

Jednak miesiac temu mialem okazje sluchac nowego wzmacniacza rotela RA11 albo RA12 i napedzal on kolumny B&W wolnostojace ktore kosztowaly 800 ojro za szt. i chwile troche mniejsze B&W. Źrodlem tez byl CD rotela. I szczerze mowiac ten "nalesnik" radzil sobie znakomicie ze zbudowaniem sceny i brzmialo to dynamicznie i dosc naturalnie (muzyka powazna). Tak wiec jesli chodzi o wzmacniacze rotela to mam pozytywne wspomnienia. Dzwiek dynamiczny, wzmacniacz precyzyjny, raczej "przezroczysty"

[truck]

Dzwiek dynamiczny, wzmacniacz precyzyjny

 

To także mi się wczoraj "rzuciło w uszy" dynamika,życie,trochę sterylnie, ale to może po części "wina" kolumn, to pierwsze co wychodzi na plan. Niestety odsłuch na szybko kilka minut, tak naprawdę przy zupełnie innej okazji.

Bardziej tutaj mnie interesuje, według bardziej doświadczonych osób ile jest wart tak realnie wspomniany na początku tematu zestaw końcówka mocy i przedwzmacniacz?

Czy wstępna kwota do transakcji myślę w okolicach 1,9 tys jest uczciwa? Czy to trochę na wyrost? Sprzęt jest zadbany, nie zmęczony, lecz bez pudełek itp.

Brzmienie ich jako takie na tyle mi się spodobało ,że w pełni mi wystarczy do słuchania w domu, bez wydawania bajońskich sum.

Chyba ,że można kupić coś lepszego w kwocie do 2 tys?

Czyli albo jakaś integra albo tak jak wyżej końcówka mocy+preamp.

Sprzętu jest zatrzęsienie a czytanie forum typowo HA, to sieczka w głowie, bo co człowiek to inna opinia, i Nasze poletko CA, to jak spokojna piaskowniczka, w porównaniu do zalewu sprzętu, opinii i użytkowników w HA. Po za tym nie chcę tam się udzielać bo zaraz jakiś "qutas" z kablami za 15 tys mnie wyśmieje, że pytam o coś tańszego, a tego nie lubię.

Mi wystarczy skromnie i efektywnie, mogą być całkiem stare propozycje, ważne jest brzmienie.

[tbrek]

Nie wiem na ile miarodajne moga byc recenze w prasie ale w hi fi i muzyka jak jeszcze kupowalem nigdy nikt zlego slowa na temat rotela nie napisal

 

Niestety tym sugerować się nie można. Trzeba by było popatrzeć w ten numer i zobaczyć czy czasem 20 stron dalej nie ma reklamy innych produktów tego dystrybutora.

Kiedyś czytałem test kolumn firmy X w porównaniu do Y i X poprostu zjadały inne na śniadanie prawie w każdym aspekcie, oczywiście kilkanaście stron dalej reklama dystrybutora na całą stronę, 2 tygodnie poźniej wpadła mi w ręce konkurencyjna gazeta i tam znów analogicznie odwrotna sytuacja, Y były niepokonane, i jak to było poprzednio dystrybutor firmy Y miał reklamę na całą stronę.

 

Tak więc gazetowe testy to od dawna już tylko pic na wodę. Albo ostatnio pewien redaktor przeszedł samego siebie, wysłał prośbę o przekazanie mu materiałów wraz z opisem wrażeń słuchowych swojego samochodu, aby to potem można ładnie dokolorować i zrobić super artykuł w gazecie, oczywiscie gwarantował autoryzację przed drukiem.... nie chciało mi się już tego komentować i krótko mówiąc olałem super sesję i super artykuł o swoim aucie w popularnej gazecie motoryzacyjnej.

[marcin-real]

,trochę sterylnie, ale to może po części "wina" kolumn

to raczej nie wina kolumn

"rzuciło w uszy" dynamika,życie

To wina kolumn.

[truck]

To wina kolumn.

 

Strzela jak z kapiszonów...

 

Ja sobie oglądam ich większe siostry z 30ką, ale nie wiem czy to nie błąd do pokoju ok 25 m? (cholera nie znam się )

[szymon]

 

Ja sobie oglądam ich większe siostry z 30ką, ale nie wiem czy to nie błąd do pokoju ok 25 m? (cholera nie znam się )

Lepiej sobie odpuśc u Ciebie one się zmarnują

[truck]

Lepiej sobie odpuśc u Ciebie one się zmarnują

 

Ale w sensie, że za duże do pomieszczenia czy z jakiegoś innego względu? Są tanio na zachodzie. Dlatego pytam.

[aeron]

No słuchałeś słuchałeś, ale na HA się mało znam, więc nie wiem czy to coś warte, czy może są lepsze rzeczy w danym budżecie tutaj gość chce wstępnie 2 tys za końcówkę mocy i preamp.

Choć tak poczytałem i chyba fajniejszą zabawką jest Nakamichi PA-7E idzie w DE wyrwać w cenie poniżej 3 tys zł(ale do tego także potrzeba jakiś preamp).

Trochu zachorowałem... Bo to co można za parę mądrze wydanych tysi(powiedzmy 5-6 tys) osiągnąć w domu to w aucie przy budżecie x10 nieosiągalne.

 

 

 

Słuchałem u gościa z moich okolic.

 

Zaczniesz przerucać klocki, dacki, bawić sie w akustykę pomieszczenia, nowe umeblowania i swoje 10x sobie mozna wsadzić

[Xris]

Marcin kup sobie... szachy

Z czasem nazbierasz na złote figurki a i wolny czas poświęcisz na obmyślanie strategii itd

[truck]

Zaczniesz przerucać klocki, dacki, bawić sie w akustykę pomieszczenia, nowe umeblowania i swoje 10x sobie mozna wsadzić

 

Nie. Wiem czym to "śmierdzi". Chodzi mi o zwykłe dobre (w miarę) jakościowo granie do sypialni i tyle.

Budżet max 4-5 tys na całość z głośnikami. Z tego co widziałem to te większe z 30kami mogę mieć za 1,5 tys te mniejsze za jakiegoś tysiaka, zostaje 3,5-4 tys na żródło i piecyk.

Dlatego zainteresował mnie ten Rotel bo skoro gość chce jakieś 1,9 tys, to można dołożyć jakieś fajne CD w używce i kabelki i styka.

 

Lub jeśli miałoby pójść w sprawdzony tandem w trochę wyższym budżecie wtedy Nakamichi PA-7E i CA-7E całość coś koło 6ki.(oczywiście nie w PL).

[powalla]

do pokoju ok 25 m

 

granie do sypialni

 

Gratuluję metrażu ...salon to już pewnie 100m2 ? To już ciężko jest nagłośnić

[truck]

Gratuluję metrażu ...salon to już pewnie 100m2 ? To już ciężko jest nagłośnić

 

No nie moja wina ,że sypialnia po podłodze (bo kubatura to co innego, gdyż są także skosy) to jakieś 25 m. Salonu nie mam, bo mieszkanie ma debilny układ jak to w nowszym budownictwie się obecnie zdarza( brak przedpokoju, wchodzisz do salono-kuchnio-przedpokoju z klatki schodowej, nobla dla architekta debila!!!) ale się nie wczuwam, czekam aż developer ogarnie budowę mieszkania, które będzie "moje" to tutaj zaś wynajmuję.

 

Śmieję się ,że "moje" bo ludzie często się zapominają, mówiąc kupiłem mieszkanie, w 90% odbywa się to w kredycie i zapominają ,że "ich" to będzie za 15-20 lat, zresztą w moim przypadku również, więc powiedzmy ,że czekam na budowę mieszkania, które bank mi łaskawie odda w dzierżawę...