truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Tak jak gadaliśmy Marcin, wpadam na kawkę, najprawdopodobniej jutro ruszam, a najpóźniej w sobotę. Zapraszam na dobrą kawę i ciepłą kąpiel o każdej porze. U mnie pedałów nie ma i parking bez złodziei... O 9 rano w poniedziałek muszę być w Paryżu. To śrutuj bezpiecznie i skrobnij coś w tym tutaj temacie jak trafisz na wi-fi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzuki.gsx Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Zapraszam na dobrą kawę i ciepłą kąpiel o każdej porze. U mnie pedałów nie ma i parking bez złodziei...A umyjesz mi plecki? To śrutuj bezpiecznie i skrobnij coś w tym tutaj temacie jak trafisz na wi-fi.Spoko jakiś dziennik wykombinuję, może z fotkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisman Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 We Francji WiFi masz w kazdym McDonaldzie za free, na wspomnianym Shellu w Barcelonie jest Burger King i tez maja WiFi, troche Ci tu podpowiadamy, ale najwiecej sie dowiesz od chlopakow w trasie, no i sam nalapiesz doswiadczenia, jakby Cie na Szwecje wywalili i weekend by Cie zlapal gdzies w okolicach Malmo, to zawsze wolne lozko sie znajdzie i nawet jakies pranie tez mozna zrobic bez problemu, nr tel masz na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 A wez skoncz... Chyba faktycznie czas po latach zaczac zwiedzac europe... Bo tutaj faktycznie nawet krasc nie ma skad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzuki.gsx Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Dziękówa, fajnie mieć takie forum, z takimi ludźmi.Browarek dla wszystkich. A wez skoncz... Chyba faktycznie czas po latach zaczac zwiedzac europe... Bo tutaj faktycznie nawet krasc nie ma skad Też tak myślę. Czas działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Chyba faktycznie czas po latach zaczac zwiedzac europe... Bo tutaj faktycznie nawet krasc nie ma skad No niestety, nie chce mi się marudzić, ale jak się utrzyma taka porąbana koniunktura jak obecnie(bynajmniej w mojej robocie) to przyjdzie zamknąć firmę, spieniężyć co się da i szukać jakiejś normalnej ale spokojnej roboty na zachodzie. Jakoś mi ostatnimi czasy mało do śmiechu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzuki.gsx Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Jakoś mi ostatnimi czasy mało do śmiechu...To nie tylko tobie kolego,mieszkanie w kurniku nie jest szczytem moich mażeń,ale trzeba brać co jest, nie mając za wiele lub też nawet nic do wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Zgadza się. Czasem nie jest za pięknie. Ale roboty na razie jest sporo więc jak się otworzysz na unię to załapiesz sobie jakąś spokojną robote na dużym i będzie Najlepszy dla mnie układ to 3 tyg w trasie i 1tydzien w domku. 3 tygodnie (a dokładniej 18 dni) szybciutko mijaja i tydzień w domku wolnego. Jest kiedy podłubać przy aucie i jest jak wypocząć. nawet się nie chce z nadmiaru wolnego urlopu brać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan124 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Niebawem Suzuki będzie nam odbierał graty z całej jełuropy ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzuki.gsx Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Fakt, to dość przyjemny układ roboty.U mnie ma być ponoć co weekend w domku,a jak będzie w praktyce czas pokaże. Niebawem Suzuki będzie nam odbierał graty z całej jełuropy ;PTobie to i piasek z barcelony przywieze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan124 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzuki.gsx Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Nie wstydź się.Nie ma czego. Tak dla jaj, na następny piknik masz załatwione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan124 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Trzymam Cie za słowo ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzuki.gsx Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Jesteśmy ugadani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 jezdzilem tez tak kiedyś że weekendy w domu ale zamiast weekendów często było tak ze w sobotę wieczorem zjechało się do domu a w niedziele po obiadku ogień bo miedze po zakazie trzeba by przejechać i na rano zrzutka gdzieś na końcu niemiec. nie mówiąc ze polska na wariata bez tacha i nocka na zapałki Pal licho takie weekendy. a tak trzy tygodnie przebimbam gdzies na unii a później tydzień robie co chce, nikt nie dzwoni mam na wszystko wyje...ne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzuki.gsx Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Była taka koncepcja, ale na początek ugadaliśmy się na krutkie wyjazdy.Nie miał bym pojęcia jak się zaopatrzyć na trzy tygodnie nie mając doświadczenia po ue.Pewnie gdy się ogarnę, będę rozmawiał na ten temat.Z resztą nie tylko ten, wiele spraw będę poruszał po pierwszym wyjeździe,bo poprostu będę wiedział czego rządać i czego oczekiwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 dokładnie. poleć zobaczysz co i jak. i szanuj sen bo na busach to na strzała chłopaki barcelone robią w poprzedniej firmie w podwójnej obsadzie robilo się 22-25 tyś km rekord 29,5tys km w tej firmie co teraz latam w podwójnej robimy 9-12 tys km i tacho święte, wszystkie weekendy stane, rekord staliśmy w Holandii 87h bez przerwy plecy bolały od leżenia. A na busach chłopaki w pojedynkę pykaja po 25tys Aż im współczuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzuki.gsx Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Taka historyjka mi się przypomniała,kolega opowiadał jak stał pod barceloną przez weekend.Miał mieć załadunek w poniedziałek ale sprawa sie przedłużyła do środy. Plus był z tego taki, że po pięciu dniach gnicia na plaży wrucił opalony jak bambus.Więc i tak można pracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Fajna sprawa Jedyny minus ze jak jeździsz na km to jak stoisz to za friko No chyba ze masz diety tak jak ja lub masz stała pensje to jak najbardziej zajjeee..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisman Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Ja mialem tak, ze jak stalem wiecej niz 1 dzien poza weekendem to za nastepne juz mialem placone, ale rzadko sie zdarzalo zebym stal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 w podwójnej robimy 9-12 tys latasz w podwójnej na stałe? Przecież to kaszanka trochę... Chłodnia czy firana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Chlodnia. Kaszanka to była w poprzedniej firmie tutaj jest luzik Latalem w pojedynczej obsadzie, i w podwójnej i w sumie to wole podwójną. I tak już od ładnych paru lat jeżdżę w podwójnej Wszystko jest kwestia dobrania wspólnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Wszystko jest kwestia dobrania wspólnika Jak kumaty aby pokręcić na agregacie to czemu nie... Ale mi się zawsze wydawało ,że patrzeć na jedną twarz tyle czasu to i Pamela zbrzydnie, nie mówiąc ,że z mandzurią ciężko się rozlokować we dwoje.Co nie zmienia faktu ,że ma to swoje plusy w razie "W" we dwoje zawsze raźniej przy problemach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 W dużej kabinie nie jest to problem. My akurat jeździmy nowymi Actrosami w najwyższej budzie więc z rozlokowaniem nie ma problemu. Większość rzeczy jest wspólnych. I póki co nie w głowie mi ani zmiana roboty ani zmiana wspólnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rob123 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 http://www.wagaciezka.com/ tu masz duzo informacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.