Skocz do zawartości

DLS/ u-Dim., GMS itd


Ronol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Serwus,

chciałem podyskutować - jak to jest z tymi watami dla głośników.

 

Czasami zdarza się, że część głośników "dobrze zagra" pod samym radiem.

 

I teraz banalny przykład

 

GMS i uDim, czy Helix D.B owszem są polecane (przy swoich wartościach 50/60w rms) pod radio a DLSy już nie - pytam jak to jest ? ??

 

Nie są to jakieś dobrze grające głośniki tylko zwykły poziom początku hi fi w aucie - wiec wiadomo budżetówka w cenie do ok 500zł (choć jak wiadomo gms kosztują niecałe 200zł, u-dim 350zł dls 600zł) wiadomo ceny zależą od miesięcy sprzedaży zimą trochę zejdą bo nie ma ruchu a sprzedający po za allegro potrafi bez problemu sprzedać za niższą kase może nie za wiele ale 10-15% sa wstanie zejść z cen wiec cena wiadomo podyktowana marżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie bardzo interesuję cyferkami, ale wybierając pod radio ważna sprawa skuteczność, żeby grały głośno, niska moc ciągła, żeby ta nieszczęsna końcówka radia nie klękała zbyt szybko, do tego dobrze, jak membrana jest lekka. Z tymi mocami, to tak jak piszesz, np. woofer R6 przyjmie z chęcią i z 200 rms, mimo, że mają 80 rms, ten szanujący się producent wykonał go zapewne z dobrych materiałów i jego wytrzymałość jest rzeczywiście większa, drugi poda 100 rms na wooferze, a głośnik ma dość przy dobrych 60 watach. Tak jak ze wzmacniaczami - podają 4 x 80, w pomiarach 4 x 50 (naciągnięte wszystko na maxa), w starym piecu szanującego się producenta 4 x 30, w pomiarze prawie 60 na kanał :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie, bo często na forach można spotkać nieszczęśliwie powielane opisy - typowo ze słyszenia. Sam osobiście przeszedłem połączenie kiedyś kiedyś.. radio i hertze eska i jak to usłyszałem to okazało się jedną wielką pomyłką

Sprzedałem i wybrałem inne radio i u-Dim - grało to już lepiej, trochę spokojniej, dokładniej i niby sopran przenosił więcej informacji niż hertz...ale kosztem w u-Dim el comp - suchego zwykłego grania - muzykalności w tym nie uświadczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dzisiejszych czasach wzmacniacze idzie kupić za bardzo mało w stosunku do poprawy dźwięku jaką idzie uzyskać. Przeciętne radio ma (realnie) z 14wat w rms na kanał i tylko bardzo lekka membrana oraz wysoko skuteczny głośnik (nie koniecznie super brzmiący) przy dostaniu tej mocy jest w stanie w miarę zagrać/coś pokazać. Ale jeśli ten sam głośnik wepniesz pod byle jaki wzmacniacz który będzie miał 40 lub 50 na kanał, no to nie ma się co dziwić że pokażą dużo więcej. DLS R6 to głośnik bardzo wytrzymały, można powiedzieć że zbudowany do targania nogawką, przykro by było mu dać na talerzyk ćwierć kotlecika i 1 kartofelka, nie poje sobie :wink:

 

co do twojego pytania:

są polecane (przy swoich wartościach 50/60w rms) pod radio a DLSy już nie - pytam jak to jest ? ??

wat to jednostka mocy, jeśli mówimy o mocy w RMS to mamy na myśli ile głośnik jest w stanie wytrzymać. Tutaj właściwie nie ma znaczenia że duża czy mała moc=pod wzmacniacz lub nie. Jedne głośniki ze względu na ciężką membranę, twarde zawieszenie są predysponowane pod większą dostawę mocy, inne mają lekką membranę co nie wymaga dostarczenia im specjalnie dużej mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno sa tez jakieś wybitne jednostki które wyciągają po 30wat rms w radiu chyba model kenia BT92SD czytałem w manualu i jakiś jeszcze jeden model, generalnie - jest to realne - uzyskanie większej mocy niz 14 wat rms.

Jest obniżając impedancję głośnika , ale na przeszkodzie moze stanąc wydajnośc prądowa i wydzielane ciepło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...