kiceq Opublikowano 16 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2014 Walka z ciągnącym się za plecami subem w końcu zakończona sukcesem. Po zagłębieniu tematu postanowiłem zrobić u siebie dach. Zamysł był taki żeby użyć maty o możliwie najgrubszym aluminium, co w połączeniu z dużą płaską powierzchnią powinno spełnić rolę. Po zdjęciu podsufitki wysypały się w kawałkach całe trzy płaty które były wcześniej przyklejone. Przypomina to bardziej plastik który miał na celu dociążenie blachy, nakładane jeszcze przed lakierowaniem. Prawdopodobnie te oderwane kawałki wpadały w rezonans i powodowały to że sub był ciągle gdzieś za plecami. Po oderwaniu widać nawet mały rdzawy nalot który od razu potraktowałem brunoxem.Tutaj już po czyszczeniu, roboty z tym było sporo, na szczęście znalazłem pewne ustrojstwo które mi w tym pomogło.Na to poszedł GMS07XL. Miał być STP GOLD, ale nie było go na stanie. Dalej już moje podejście nie jest raczej typowe i wiele osób pewnie się z nim nie zgodzi. Każda opina mile widziana.Na podsufitkę poszło poroso/filc. W związku z tym że poroso chłonie wodę, przykryłem to folią pęcherzykową/bąbelkową, pod dachem nie powinno być jej dużo więc takie rozwiązanie wydaje mi się wystarczające;) Folia jest zawinięta pod filc przyczepiona na zszywki, najpierw był test czy nie przebije podsufitki, ale wszystko wyszło cacy. Na szczęście w focusie jest sporo miejsca między podsufitką i dachem i wszystko udało się ładnie upchnąć. Przy okazji wyjęcia podsufitki od razu ją wyprałem, była już zmęczona życiem ;) Efekty bardzo zadowalające, może będzie nawet pomiar przed i po, bo zdjąłem widmo amplitudowe audiotoolsem przy 80 i 100 km/h, zważając na dokładność tego programu i mikrofonu w telefonie, pomiar raczej będzie miał charakter jedynie porównawczy, muszę jeszcze zrobić pomiar po i zobaczyć czy wyszło cokolwiek. RFR po tym zabiegu zaczął robić taki masaż że za karę sygnał zjechał mu jeszcze o 3 db w dół ;)Zauważyłem jeszcze że znacznie obniżył się hałas na zewnątrz w stosunku do tego co działo się przed zabiegiem. Wszystko zostaje w środku i to mi się podoba ;)Ogólnie polecam wszystkim zajęcie się tym tematem bo niewielkimi kosztami znacznie poprawia się izolacja akustyczna auta i odbiór szczególnie w zakresie niskich tonów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
t00m3q Opublikowano 16 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2014 A folia babelkowa nie szelesci? W dachu praktycznie nie powinna się woda znaleźć no bo niby skąd? Chyba,że otworem od anteny, myślę też o dachu hyhyhy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 16 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2014 Ale bym ja jechał w czarna Az sie prosi do deski i słupków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiceq Opublikowano 17 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 A folia babelkowa nie szelesci? W dachu praktycznie nie powinna się woda znaleźć no bo niby skąd? Chyba,że otworem od anteny, myślę też o dachu hyhyhyNic nie słychać w kabinie, jest mocno dociśnięta. Trochę się nagimnastykowałem żeby samemu ją włożyć. No właśnie z tą wodą to nie jest tak oczywiste, jest coś takiego jak kondensacja powierzchniowa pary wodnej, jeżeli jest różnica temperatur to wodą skrapla się po stronie cieplejszej, na pewno nie będzie jej dużo więc takie zabezpieczenie powinno wystarczyć. Ale bym ja jechał w czarna Az sie prosi do deski i słupków też chciałem ,ale musiałbym wszystkie plastiki od razu w czarny zrobić, łącznie z rączkami, plastikami słupków a, b i c, no i jeszcze tacki przeciwsłoneczne i ich uchwyty. Nie wiem czy sam lakier strukturalny tutaj by wystarczył ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Ppdklad i struktura i heja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
assesino Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 jest coś takiego jak kondensacja powierzchniowa pary wodnej, jeżeli jest różnica temperatur to wodą skrapla się po stronie cieplejszej, na pewno nie będzie jej dużo więc takie zabezpieczenie powinno wystarczyć.Czy to nie jest tak, że przy samej podsufitce ori ten nadmiar skroplonej pary wodnej łatwiej zdołał się osuszyć po nagrzaniu kabiny, a teraz przy tak grubo położonej izolacji nie zdoła się tam wystarczająco nagrzać i odparować?Focus jest bardzo parującym autem, zwłaszcza przy takiej pogodzie.Trzeba za jakiś czas tam zaglądnąć i zobaczyć czy go ruda nie będzie jadła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Tylko ze ta skondensowana woda jesli nie masz folii a tylko podsufitke ma szanse gdzies wyparowac a przykrywając to folia wychodujesz sobie śmierdzącego grzyba - lub plesniaka Edit -pomyśleliśmy o tym samym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
assesino Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Bo tak to zapewne się skończy, a klimat w Polsce to nie California. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubson123 Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Ja mam na całym dachu u siebie STP silver i to już daje różnicę Good Job! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiceq Opublikowano 17 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Focus nigdy mi jeszcze jakos strasznie nie parowal porownujac do innych aut, pomagaja gazety ktore woze zawsze pod fotelami no i pochlaniacz wilgoci ;) wydaje mi sie ze wlasnie dzieki tej folii, woda nie dostanie sie do filcu, zostanie na folii i grzecznie sobie odparuje;) ale bede kontrolowal temat. Na pewno by zgnilo jakbym w ogole tego nie przykryl. Ruda raczej nie powinna tam szalec bo poszel na to brunox i gms. No i wlasnie zastanawia mnie jak cos ma tam skondenowac skoro jest polozona mata? Inna kwestia to sam material podsufiki, jakby tam bylo duzo wody to by sie z niej niezla kupa zrobila;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Zjawisko może i występuje w jakimś tam drobnym stopniu, ale nie przejmowałbym się tym.W dużym odsetku samochodów do wygłuszania tapicerek czy na podłogę pod wykładzinę idzie poroso/filc i tak od razu nie śmierdzi.Zawsze jeździłem z gumowymi dywanikami, wcześniej babcią pewnie też tak jeżdżono, a wykładzinę kilka razy zdejmowałem i z tym filcem nic nie było.Swoją drogą, co jakiś czas warto zostawić samochód z uchylonymi szybami tak, żeby jeszcze owiewki osłaniały kabinę przed deszczem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
assesino Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Focus nigdy mi jeszcze jakos strasznie nie parowal porownujac do innych aut, pomagaja gazety ktore woze zawsze pod fotelami no i pochlaniacz wilgociTaki pochłaniacz to chyba i ja sobie zakupię, dzisiaj podnosiłem wykładzinę razem z tym wygłuszeniem z podłogi i od spodu cała wilgotna była.W sumie grzyba na tym nie ma, no i woda wiadrami się nie lała z wygłuszenia, tyle że na podłodze się skropliło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiceq Opublikowano 17 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 Zjawisko może i występuje w jakimś tam drobnym stopniu, ale nie przejmowałbym się tym.W dużym odsetku samochodów do wygłuszania tapicerek czy na podłogę pod wykładzinę idzie poroso/filc i tak od razu nie śmierdzi. Tym właśnie się sugerowałem, nie raz już się spotkałem z takim wygłuszeniem, z resztą nawet w focusie jest coś takiego na podłodze. Taki pochłaniacz to chyba i ja sobie zakupię, dzisiaj podnosiłem wykładzinę razem z tym wygłuszeniem z podłogi i od spodu cała wilgotna była.W sumie grzyba na tym nie ma, no i woda wiadrami się nie lała z wygłuszenia, tyle że na podłodze się skropliło. W biedronce były i czasami jeszcze się pojawiają firmy Autodry, kosztował około dyszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiceq Opublikowano 9 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Ciężko było się zebrać ale w końcu zaktualizuje trochę temat. Zdjęcia zabudowy już na miejscu:Takie rozwiązanie sprawdziło mi się bardziej niż podnoszona podłoga, jest więcej miejsca i nie ma problemu z wyjęciem zapasu.W między czasie testowałem i w sumie cały czas jeździ ze mną i całkiem daje radę: W sumie nie słyszałem fajniej brzmiących czterech kanałów w takiej kasie, zależy co kto lubi. Dotarłem nawet gdzieś do testów tego wzmacniacza w Auto HiFI i wychodzi na to że w 1990 roku wygrał test, pokonał np Phoenix Gold MS250 czy PPI 2075m.Na przodzie nastąpiły zmiany, raczej już wleci docelowy setup, nie mam czasu, chęci i pieniędzy żeby ciągle coś dłubać. Sekcja wysokotonowa wygląda na razie tak, zastanawiam się czy lepić słupki czy zostawić te kinkiety? Dużo więcej to nie zmieni, chociaż na pewno dałoby się trochę schować głośnik bardziej w słupek. :Ukierunkowane są mniej więcej pod lusterko wsteczne. Wydaje mi się że takie ukierunkowanie znacznie poprawia głębokość sceny, cierpi może na tym trochę skupienie ale przed ostatecznym wykończeniem będę trochę ćwiczył cięcia i podejmę jakąś decyzje.W sekcji średnio tonowej na razie bez zmian, czekam na przesyłkę ;)A na subbasie gra sobie : Jednak ta skrzynia to jakieś nieporozumienie, tnę go trzecim rzędem przy 63 Hz a i tak w niektórych utworach ciągnie się gdzieś z tyłu. Może w zamkniętej obudowie byłoby trochę lepiej, męczył ktoś dłużej ten przetwornik? Ja niestety nie mam na to czasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisman Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 tnę go trzecim rzędem przy 63 HzA jak tniesz woofer od dolu? Byc moze tu jest pies pogrzebany Wiem ze nie jestes nowicjuszem, ale ostatnio natknalem sie na bardzo fajny artykulik, ktory i mi sporo pomogl przy doklejaniu suba.http://www.caraudiocentral.net/forums/car-audio-installation-faq-s/11887-set-crossovers-head-unit-amplifiers.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiceq Opublikowano 9 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Człowiek uczy się całe życie a i tak głupi umiera ;) Artykuł fajny ale nic nowego się nie dowiedziałem. Generalnie to próbowałem już wielu kombinacji, zostało chyba z tego co pamiętam, sub 50 Hz 18 db/oct, woofer 80 Hz 12 db/oct i jest w miarę. I tak prędzej czy później wróci rfr2210 bo bardzo go lubię, pomimo tego że rainbow to 12 to rfr nie ustępuje mu w robieniu zamieszania, dodatkowo jest znacznie szybszy i gra różnorodnym bassem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
t00m3q Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 O kolejny amator Fujitsu - fajnie, że te piece zaczęły być doceniane na naszym podwórku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisman Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 sub 50 Hz 18 db/oct, woofer 80 Hz 12 db/oct i jest w miaręU mnie w tym momencie sub 56Hz 24dB/oct i woofer 110Hz 12 lub 18dB/oct (nie pamietam dokladnie bo ciagle sie tym bawie) , wczesniej wlasnie zawsze mialem mniejszy odstep miedzy subem i wf i nie do konca mi pasowalo, kick bass przewaznie byl podbity i musialem sporo sciszac suba, przez to z kolei subbas byl zbyt cichy.Sprobuj suba dac na 40Hz lub woofer na 100Hz 63Hz 18dB to dosc wysoko i przez to mozesz go slyszec czasem z tylu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamusa Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 63Hz 18dB to dosc wysoko i przez to mozesz go slyszec czasem z tylu. Wszystko kwestia auta, nie można uogólniać. U mnie jest właśnie sub 63/18dB, woofer 125/6dB i zgranie suba z wooferem to zdecydowanie najlepszy element obecnego grania ;) Mając aktywke na pokładzie to żadna filozofia, wgrywasz kilka memorek i przełączasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krisman Opublikowano 9 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2015 Wszystko kwestia auta, nie można uogólniać. U mnie jest właśnie sub 63/18dB, woofer 125/6dB i zgranie suba z wooferem to zdecydowanie najlepszy element obecnego grania ;)Zgadzam sie z Toba, napisalem "dosc wysoko" ale nie jest to jeszcze bardzo wysoko, najwazniejsze zeby to ladnie podzielic, ja tez probowalem sub 63 i wf 125 i tez bylo dobrze, jak jest za duza nakladka pasm to sie robi trudno juz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiceq Opublikowano 10 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2015 Może nie do końca jasno się wyraziłem, bardziej zamiast dogrania suba z przodem przeszkadza mi jego charakter, kombinowałem z cięciami i czasami. O kolejny amator Fujitsu - fajnie, że te piece zaczęły być doceniane na naszym podwórku Amator to by było za dużo powiedziane, po prostu jest to solidny sprzęt, odpowiednio użyty broni się sam ;). Ja jednak dalej zostaje przy smerfach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.