IV piknik SCA 9-13.08.2012 Władysławów offtopic

[Xris]

[powalla]

Dziękuje wszystkim za spotkanie ...jak zwykle super !

Fajnie było pogadać twarzą w twarz z osobami które np. załapały banika lub owocka

 

Co do powrotu z przygodami , to wybraliśmy (Morfi , Ruby, Pimp , Mastach i ja) krótszą drogę przez Kłobuck aby ominąć roboty mostu w Częstochowie ....dżisas pogubiliśmy się chyba po 15 kilosach i dalej jechaliśmy w 3 auta ... w końcu jechałem 2x dłużej niż w drodze "na piknik" i jakimś dziwnym trafem z Bytomia trafiłem najpierw do Piekar , a potem w końcu szukając drogi na Katowice wylądowałem na A1 i wylądowałem w Gliwicach MASAKRA

 

PS: dla dociekliwych miałem 3 GPSy w aucie i każdy "mówił" co innego , a na tej nowej A1 to już w ogóle "fandzoliły gupoty"

[mastah22]

Co do powrotu z przygodami , to wybraliśmy (Morfi , Ruby, Pimp , Mastach i ja) krótszą drogę przez Kłobuck aby ominąć roboty mostu w Częstochowie ....dżisas pogubiliśmy się chyba po 15 kilosach i dalej jechaliśmy w 3 auta .

Celowo pojechałem przez cze-we, korka 10minut a bez dodatkowych przygód...Czułem ze nie warto z wami jechac Do tego jeszcze panny bez CB ani pozartowac w peletonie ani nic...

 

 

W razie czego to po raz kolejny mogę się zaopiekować dziećmi

jestez numer one, Zuzia Cie uwielbia Juz pytała kiedy nastepne spotkanie i kiedy zagracie w karty

 

Za to ile zyskuja ludzie przy bezposrednim kontakcie z piwem to nieporozumienie....

 

 

Cholera towarzystwo w 100% fpytefest

 

 

Swoja droga ludziki tam ciagle walcza

[powalla]

Swoja droga ludziki tam ciagle walcza

 

Ej czy ja nie słyszałem wczoraj o pewnej Twojej "podpatrzonej koncepcji" która umożliwi Ci wpakowanie coś do srebrnego wozu? hmmm???

Edytowane 12 Sierpnia 2012 przez powalla

[Xris]

Jarek bo Wy jeździć nie umiecie

 

Nas Marcin dowiózł bez problemu do celu bez najmniejszego problemu a jechaliśmy tak samo jak Wy i nie ma wytłumaczenia że Szymon nas prowadził bo... smacznie sobie spał

[Hellsin]

Celowo pojechałem przez cze-we, korka 10minut a bez dodatkowych przygód...Czułem ze nie warto z wami jechac

 

i to miejsce pięknie da się ominąć no ale cóż

[suzuki.gsx]

Co do drogi to, nam przbiegłą spokojnie, bez większych problemów,

poza korkiem we Wrocławku.

Postuj na żurek obowiązkowy,

sylwek - "bede żył"

Ide w kime bo padam. buziaki.

[Hellsin]

we Wrocławku

 

chyba Włocławku wybaczone, bo zmęczony szkoda że i tym razem się nie spotkaliśmy

[dan124]

My byśmy zdjęli pielgrzymkę.

[mastah22]

Te pielgrzymki to chorzy na mózg ludzie... Tak katowac małe dzieci, to sa jakies ostre pop...e, idz sam nawet na kolanach ale po co Ci tam 2/3letnie stekajace dziecko? Normlanie nam ich w pewnym momencie było żal...

 

 

szkoda że i tym razem się nie spotkaliśmy

napisałes to juz 101tys razy... Nam tez jest przykro,ze Ci nie pykło...

 

 

 

 

No i nie moge zapomniec o podziekowaniach dla Mańka, to co te paluchy i ucha narobiły w moim byle jakim sytstemie to cyce w poprzek...

 

Ej czy ja nie słyszałem wczoraj o pewnej Twojej "podpatrzonej koncepcji" która umożliwi Ci wpakowanie coś do srebrnego wozu? hmmm???

nie nie, 4 czy któres z kolei beta six w komorze tym bardziej w takim samym audi juz cudów nie zrobia, narazie dzieki pomocy Mńka jeszcze długo bede doceniał te hv... Mam inne wydatki...

[Hellsin]

napisałes to juz 101tys razy... Nam tez jest przykro,ze Ci nie pykło...

 

 

nie wiem co to znaczy "pykło", ale cieszę się że po fotkach Wasylwka widać, że wypił suto za zdrowie nieobecnych

 

P.s: tamta wypowiedź była konkretnie kierowana do Suzuki-ego ale Ciebie też dawno nie widziałem

[hehepack]

i ja właśnie też dotarłem., połowa drogi w korkach.,

 

ale jak zawsze było warto jechać, co roku jest lepiej, ale teraz poprzeczka już jest wysoko postawiona

 

także na przyszły rok trzeba się solidnie postarać

[bury22]

W końcu w domu w komplecie ,bez przeszkód z przystankiem we Wrocku .

Dzięki wszystkim i do zobaczenia !!!

[truck]

o podziekowaniach dla Mańka, to co te paluchy i ucha narobiły w moim byle jakim sytstemie to cyce w poprzek...

 

Jest "moc" a myślisz ,że dlaczego go jeszcze wczoraj rano zaganiałem jak owcę do babci by spojrzał mi te kapiszony...

Niestety zagonić Mańka do auta przy takim towarzystwie, graniczy z cudem...

 

Tak katowac małe dzieci, to sa jakies ostre pop...e,

 

My wczoraj widzieliśmy kobietę w pielgrzymce z głębokim wózkiem... Na tabliczce napis "Kołobrzeg"...

A myślałem, że fanatyków posiadają jedynie Ci w turbanach na głowie...

 

ps. W pamięci pozostała mi także mina Dana, kiedy Emajl chwycił pierwszą lepszą płytkę do "łamania" subem... "To moja płyta! "

[suzuki.gsx]

chyba Włocławku

Oj tam, oj tam.

10 h spałem a czuję się, jak bym kowadłem dostał.

[mastah22]

A myślałem, że fanatyków posiadają jedynie Ci w turbanach na głowie...

Ja wiedzialem ze sa piesze pielgrzymki ale nie sadzilem,ze ludzie sa tak nieodpowiedzialni...

 

Ja tez juz wstałem, nawet juz sobie troszeczke pracuje, ide zrobić kawe i wracamy do rzeczywistosci...

 

A tam jeszcze kilka osób ma dęs dzisiaj, no moze powoli juz wstaja

[mamusa]

Dotarłem i ja do swojego domu ;) Dzięki wszystkim za świetne towarzystwo, w szczególności raz jeszcze truck podziękowania za gościne i możliwość dotarcia na piknik ;) Teraz pozostaje cierpliwie czekać na fotki i filmiki(w szczególności z policyjnej akcji xD).

[ruby1986]

Co do powrotu z przygodami , to wybraliśmy (Morfi , Ruby, Pimp , Mastach i ja) krótszą drogę przez Kłobuck aby ominąć roboty mostu w Częstochowie ....dżisas pogubiliśmy się chyba po 15 kilosach i dalej jechaliśmy w 3 auta ... w końcu jechałem 2x dłużej niż w drodze "na piknik" i jakimś dziwnym trafem z Bytomia trafiłem najpierw do Piekar , a potem w końcu szukając drogi na Katowice wylądowałem na A1 i wylądowałem w Gliwicach MASAKRA

 

PS: dla dociekliwych miałem 3 GPSy w aucie i każdy "mówił" co innego , a na tej nowej A1 to już w ogóle "fandzoliły gupoty"

Witaj w klubie, zamiast 105 km zrobiło się ze 160 km przez to kręcenie i zjazd na A1, gdzie na znaku wyskoczyło mi: Katowice 53 km

Jak to zobaczyłem to normalnie dostałem szału, wk...... się zleksza, ustawiłem tempomat na 150 km/h i ciąłem niezmiennie aż do samych Katowic, przez A1, a potem A4 bo normalnie ch..... mnie strzełał z tym "szybszym" dojazdem, bo zamiast ok. 2h, tłukłem się do domu ponad 3h

 

 

jestez numer one, Zuzia Cie uwielbia Juz pytała kiedy nastepne spotkanie i kiedy zagracie w karty

Hehe, ja tam nie widzę problemu, jak mnie nie będzie kantować to możemy powalczyć

A i rodzicom się lżej zrobi, bo wujek Damian pobawi się w przedszkolankę piknikową, nowy obowiązek na mnie spadł po byciu kucharzem, no i oczywiście - hostessą

[mastah22]

Witaj w klubie, zamiast 105 km zrobiło się ze 160 km przez to kręcenie i zjazd na A1, gdzie na znaku wyskoczyło mi: Katowice 53 km

Jak to zobaczyłem to normalnie dostałem szału, wk...... się zleksza, ustawiłem tempomat na 150 km/h i ciąłem niezmiennie aż do samych Katowic, przez A1, a potem A4 bo normalnie ch..... mnie strzełał z tym "szybszym" dojazdem, bo zamiast ok. 2h, tłukłem się do domu ponad 3h

 

hehehehe czułem pismo nosem...Nie dosc ze dziurawo to dłuzej Kilka razy tez posłuchałem nawi i doprowadzalo mnie to do szału, szczegolnie wlasnie na slasku

 

 

Teraz pozostaje cierpliwie czekać na fotki i filmiki(w szczególności z policyjnej akcji xD).

Nie wiem czy to doby pomysł

[truck]

filmiki(w szczególności z policyjnej akcji xD).

 

Nie ma sprawy.

Mowa o tych panach , którzy zaliczyli wlepy na kogut za ..ujowe parkowanie? :rotfl:

[mamusa]

Dokładnie ;)

[truck]

no i oczywiście - hostessą

 

O w pytę! Kto ma fotę z rozdania nagród? Nie mogę stracić pamiątki z takim "lachonem" w objęciach..!

[Raadek]

Wszystko pięknie ale rozpisujecie się na wszystkie tematy a nie na ten jeden właściwy.Jako że nie dałem rady posłuchać wszystkich autek chętnie poczytam o dobrze grających systemach.Poza tym nieobecni pewnie też chętnie dowiedzą się co ciekawego i jak grało w autkach na pikniku.

[Raadek]

Nie do końca.Na piknik przyjechało sporo autek z różnych stron kraju,których na próżno szukać na lokalnym spocie.

[bury22]

Zgadzam sie z Raadkiem z mojej strony mogę napisać o autkach które najbardziej zapadły mi w pamięci . Numerem 1 jeśli chodzi o zaskoczenie jest Corsa Maresa , to auto w swojej klasie naprawdę zamiata , gra bardzo dobrze , a po dołożeniu suba będzie rewelacja !!! Fajnie brzmiący , o dobrej średnicy , mocnym kicku i detalicznej górze . Jedynie może nie którym przeszkadzać delikatnie ostrzący tweeter , ale dla mnie było w pytkę

Następne autko to furacz Marcina_Płock , bardzo dużo powietrza i detalu , bardzo przyjemna średnica i przyzwoity kick , pierwszy raz supremo grało naprawdę dobrze ( prawie prawie jest u Trucka , tu mi bardziej leży ) . Jedyny problem dla mnie był na dole , brakowało troszkę fundamentu zejścia i mocniejszego samego dołu , no i oczywista sprawa , jak ktoś przyzwyczai się do sceny na czasach , dziwnie się słucha bez .

Następne było auto Raadka , bardzo fajny kick i zgranie z Subem ( ale to chyba jednak nie był STX ) bardzo fajna górna średnica i delikatny tweeter , jedynie co mi przeszkadzało , to męskie niskie wokale ( nie było tragedyji czy nawet źle , ale coś mi tam nie leżało) . Globalnie bardzo fajne autko , tylko Aku małe . Na wyrówżnienie psuje dać jeszcze auto Suzuki.GSX , szkoda tylko tego tweetera, bo zapowiadało się nieźle

 

ps. Pomijam auta Pavliq'a Trucka czy Mańka bo te auta mam dobrze osłuchane i nie raz o nich pisałem