Skocz do zawartości

Zmiana auta opinie o oplu omega B


Darek23a
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich w przyszłym miesiącu planuje zmienić auto . Mam żonę dwoje dzieci owczarka i oriona hcca w skrzyni 120L

więc jak się domyślacie potrzebuje duże auto mam dość tekstów w stylu "przez tą skrzynie nie ma gdzie zakupów dać!!!" heh wiecie o co mi chodzi . Ostatnio bardzo spodobała mi się omega b © kombi oglądałem już kilka i myśle że to dobry wybór, ale większość informacji jakie posiadam na ten temat to opinie fachowców w internecie.Wiem że na strefie jest kilka om chcial bym usłyszeć opinie od użytkowników tej "krowy" hehe , jak to się sprawuje w praktyce czy się psuje i w ogóle wszystko . Skłaniam się do modeli z roku 99 lub coś koło tego a silnik 2.0 16V . Co myślicie o tym silniku ? Auto myśłe nie jest głupie zwłaszcza że ma dość przystępną cene. Pozdrawiam czekam na wasze opinie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 188
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

2.0 w tej kaście demonem prędkości nie jest...ciut słaby ten silnik do tej wagi.zrobilem omegą z tym silnikiem kilka tys km tylko a to za mało na opinie ale...napewno jest to bardzo wygodny samochód,w kombi to można nim przeprowadzki robic,,,no i trzeba zwacać uwage na rdze.

Kiedys gadałem z handlarzem o tym silniku to mówił ze duża kasiore zarobił na handlu tłokami od tych silników,podobno mocno sie ścierały w tych modelach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze przydatne informacje no własnie rdza jak sie orjentuje to najgorzej było w modelach 97r a te co ja chce po lifcie to już dużo lepiej prawda ??

Wiem że demonem nie jest ale jako taki konfort jazdy chyba jest ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz na temat silników łopla ja nic nie napisze...wiem ze turbo klekot 2..cos tam daje rade.Ja jak jeżdziłem łoplem 2.0 tym to jak bym kotwice ciągną za sobą ,takie wrażenie po przesiadce z golfa gti ;)

 

co do silników to najlepiej wbic sie na forum opla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te po lifcie zwane też C z silnikiem 2.2 musisz uważać gdyż zagazowane mogą mieć problem z kolektorem wydechowym, wygina się, pęka i urywa śruby w głowicy, ale tak to bardzo udane i wygodne auto, zarazem tanie w eksploatacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce gazu ma być benzyna . Co rozumiesz przez tanie w eksploatacji ? chodzi ci o plyny filtry ? częsci? O taką właśnie mi chodzi niby C ale to B tylko inna maska światła z przodu soczewki i chyba tyle??

tbrek możesz z czystym sumieniem plecić to auto ? :hyhy: Wiem muszę tam wejść na to ich forum ale tak w zasadzie to tylko te silniki wchodzą w grę bo 2.5 podobno bardzo awaryjne a 3.0 to dla mnie przesada a raczej mojego portfela heh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcyś właśnie takiej szukam . Ociężała heh wcale się nie dziwie 1,7 tony waży sobie 2.0 ma 136 koni a 2.2 146 jak sie nie mylę to by była chyba najlepsza opcja . Najważniejszy jest komfort dla mnie ale nie chce sytuacji że załadowany do pełna nie mogę się z pod świateł zebrać. diesel raczej odpada w przed biegach wszędzie piszą że pompy siadaja a naprawa to koszt 2500zł albo więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś moje marzenie, teraz już w większości szrot. Niby 2,5 i 3,0 można łatwo gazować. Niby lepsze wyposażenie - ale wtedy zaczyna się to wszystko sypać.

Według mnie właśnie 2,0 i 2,2.

 

Kiedyś był taki klub Los Omegas Bestiales. Jeśli jeszcze jest to polecam. Kopalnia wiedzy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem Omege A - szrot. Omega B podobna sprawa mam kilku znajomych co maja to cos co zwie sie autem. Silniki 2.0 i 2.2 nie zberaja sie a jak ty chcesz dodac 120 litrow skrzynke, zapewne wzmaka albo i 2 i wygluszyc itp itd to tak jakbys startowal maluchem do porsze. No i gnije i to masakrycznie a tyl szybko siada.

Napewno znajdziesz duzo lepsze auto do takiej skrzynki i bedziesz bardziej zadowolony.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście to nie zawsze jest regułą i można kupić niedowartościowany samochód.

Lepiej tak niż przepłacać za VW... taki mały pstryk bo auta dobre przecież;)

 

Czy warto kupić Omegę B? Różnie z tym bywa. Ktoś już negował to auto ale jakoś innego wyjścia nie podał. Ewentualnie bym może szedł w stronę W124. Ale to dobre 10 lat do tyłu - czasem to ważne.

 

Ogólnie zadbaną Omegę B (a właściwie C) idzie dosyć łatwo znaleźć, droga nie będzie. Części też spoko. Komfort jest, tylko osiągi średnie. A że rdza? W124 (przez to że starszy) też rudy będzie. Nawet z Audi C4 będzie ciężko w tej materii bo znów ciężko o bezwypadek:)

 

Nie jest prosto, oj nie jest;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia musi byś ale nie szukam auta do skrzyni mi zależy na wygodzie żeby zabrać całą rodzinę i konfortowo się przemieszczać . Teraz mam escorta 1.4 73konie ładuje całą rodzine ciasno bo ciasno ale się da w bagaju orion i jakoś to jedzie sugerujesz że będzie gorzej ?Rdzy się nie boje w fordzie to naturalny objaw użytkowania i walczę na co dzień z tym . Ciężko wybrac ale przemawia do mnie wiele plusów a po za tym nie szukam rakiety tylko rodzinnego kombi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście to nie zawsze jest regułą i można kupić niedowartościowany samochód.

dokładnie...tylko rynek sam weryfikuje takie rzeczy/auta

Lepiej tak niż przepłacać za VW... taki mały pstryk bo auta dobre przecież;)

jeśli mowa o nowych to racja...nowego vw na pewno nie kupię

 

z dużych i wygodnych aut to nic nie widze poza omega moooże vectrą nie wspomne o vanach typu sharan itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde 10 letnie auto produkowane w DE bedzie gniło, szczególnie jak było po wypadku i zrobione na szybko. Moim znajomym w 2004r ściagnąłem taką 2.2 kombi, miała 30k km, teraz ma 270k i po za problemem z kolektorem nic poważnego się nie dzieje, tak samo jak nigdzie nie ma rdzy. Kolektor wymienili na nowy i teraz syn śmiga tym autem. Częsci ogólnie dostępne, i tanie, jedyny problem to olejowe tuleje wahaczy, potrafią szybko wysiąść. I warto dobrze się przyjrzeć kolorowemu ekranowi bo też lubią wysiąść, a kupno używanego nic nie da bo musi być wcześniej wykodowany z radia, chyba że już ten problem rozpracowali.

Ogólnie jak chcesz wydać ok 15k zł i dobrze poszukasz to kupisz duże i wygodne auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie rynek żyje stereotypami, a to nie zawsze się sprawdza. Laguna II przed liftem tragedia a po lifcie duużo lepiej. 407ka też fajne auto. A Avenesis z dieslem potrafi do grobu wpędzić. Naprawdę różnie i trzeba ostro studiować fora, żeby wyciągnąć poszczególne roczniki, silniki, wersje. Czasem można się zdziwić:)

 

Ja raczej pisałem również o używanych VW - rynek ich pragnie więc handlarza sprzedają najgorszy szrot za wysoką cenę. Szkoda czasu na szukanie "okazji".

 

No ciężko właśnie o coś takiego dużego w tej cenie (a właśnie - jakiej?) a naprawić Opla to nie problem jakby co ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...