Skocz do zawartości

Jaki samochod kupić? :)


Stasiek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Chciałbym Was prosić o porade jaki samochod kupić, ktory bedzie albo bardzo oszczedny w benzynie, idealny do gazu, albo mało awaryjnym dieslem. Na auto mam 8000-9000zł. Nic pozatym, aby było bardzo ekonomiczne mnie nie interesuje. ma byc eko, no moze zeby nie był to jakis cienias nic pozatym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dzieki Raadek, co do Golfa 3, to wygodne auto jak za te pieniadze, jezdziłem 1.8gt w benzynie i łądnie sie zbierało, tylko nie pokoi mnie opinia, ze blachy strasznie leca.

 

A mozesz cos napisac o tym silniku 1.9tdi 90KM? Naprawde on jest taki mało awaryjny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clio 1,2 drugiej generacji , cichy , wygodny , naprawde malo pali a dla dwoch osob sporo miejsca z tylu lipa ale nie kupuje sie takiego auta jako auto rodzinne tylko do miasta , sam takim jezdze do pracy i jestem bardzo zadowolony ale jest jedno ale moj z 99' ma przejechane 39tys km wiec nie wiem jak sie sprawuja zmeczone jazda po Polskiej drodze egzemplarze , wiem tylko ze za 50zl robie po miescie miedzy 160-190km
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 3'kę dłuższy czas aż do 200tysi przelotu.Nic się kompletnie nie działo.Rudy wychodził tylko tam gdzie auto było robione(sprowadziłem dotknięte) a tak to zero problemów.Trzeba szukać bezwypadkowych to nie będzie problemów z korozją.

Ładną masz tą beemkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego te silniki latają na różowym aż miło, tym bardziej przy dzisiejszej jakości paliw na stacjach.

Tylko żeby samochód był w porządku w tym wieku (nie wiadomo jaki przebieg i nie tylko golfy), trzeba przygotować pieniądze na:

*regeneracja pompy;

*pewnie rozrząd;

*trzeba podnieść głowice i przyjrzeć się silnikowi od góry.

 

Ja od siebie również polecę za sporo mniejsze pieniądze oplowskiego diesla 1.7 (turbo lub bez). Mam tu spore doświadczenie, bo mam Vectre A 1.7D, a brat Astrę F 1.7TD.

Trudno o prostszego diesla. U mnie w Vectrze 70 tyś temu był generalny remont całej góry, gdyż kupiony lekko przytarty. Rok później wymienione pierścienie uszczelniające, mogłem to zrobić wcześniej. W listopadzie oddałem pompkę do regeneracji, bo uszkodził mi się bolec od cięgna. Rozebrana, nowe uszczelki, wymienione wszystko co potrzeba, ustawiona porządnie na przyrządach na blacie za 600 zł w podobno najlepszym warsztacie w okolicach w-wy (na pytanie, czy jest lepszy, było "nie słyszałem"), który zajmuje się tym.

Olej? Zalewam 15W-40 co 10 tyś. Dolewki? 100-150 mL od wymiany do wymiany.

Dla porównania, Octavia, Nexia, Astra chciałyby tak pewnie trzymać się na drodze i prowadzić, a do tego porównuje je z moją, która nie ma wspomagania.

W zimę był chowany pod dachem, żebym nie musiał skrobać z rana, a przy mrozach poniżej -20 nigdy nie zdarzyło się, żeby kręcił dłużej niż 5 sekund po dwukrotnym nagrzaniu świec (wymieniłem rok temu razem z aku).

Minusy? Głośny, ale mój egzemplarz dość miękko klekocze;) Trzeba także dodać blacharkę, tu nie ma ocynku. Gdybym miał turbinkę, to założyłbym klimę, więc tu minus - moja nie ma klimy.

Można kupić także mniejszego Opla z tym silnikiem, np Corsę B.

Ja jeżdżę tygodniowo średnio 450 km, sporo na trasie jeżdżąc realne 110-120, bo głównie dojeżdżam od siebie na Bemowo. Spalanie? Pali ok. 5L przy mojej niezbyt lekkiej nodze jak na ten silnik, a części tanie.

Dla mnie jest to full wypas bez klimy, bo jeżdżę za 15zł/100km :super:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yaris w benzynie. 1,0 w mieście to jakieś 6,5 litra, a na trasie pewnie koło 5. Jedyny problem to czy trafisz za taką kasę ładnego.

Ja mam 1,3 to troche więcej pali, spalanie u mnie to w mieście do 8(zimą na odcinkach 3km, latem 7,5). Na trasie 6 litrów jak jedziesz 100-130km/h, rekord 4,4 litra, ale to był tylko test 70km/h na piątce :) Tylko nie bardzo się te auta lubią z gazem, no ale przy takim spalaniu nie zdecydowałbym się na instalkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seaty odradzam mają słabą blachę

opla jak znajdziesz nie bitego to polecam

radzę szukać benzynki, ewentualnie jeśli diesel to naprawdę zadbany

jak już ktoś wcześniej pisał golf w dieslu fajna sprawa ale blacha nie ta co w dwójce

a może poszukaj audi 80 za tą kasę powinieneś znaleźć ładny egzemplarz blacha ocynk jeśli oryginalna a silniki też dobre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może uda Ci się wyskrobać jakiegoś mercedesa A klase. Starsi mają takiego 1,7 CDI już 5 rok już nim jeżdżą i nic się nie dzieje

 

Przyspieszenia nie ma zabójczego, ale jak byś nie jechał to spali 5,5 litra. A masz dużo miejsca, siedzisz wygodnie, dużo wyżej niż w normalnym samochodzie. Fajnie się ścieżki trzyma, ABS, ESP, poduchy w standardzie.

 

Minusem może być tylne zawieszenie, które lubi tłuc na dołkach kiedy nie jest w dobrym(czytaj: prawie nowym) stanie. No i sam przy silniku nie pogrzebiesz bo dość mało tam miejsca.

 

 

Silnik 1,4 benzynka ma Wujas i narzekał trochę na pompe paliwa. Jakie ma spalanie to nie pytałem się go...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci polecam Clio 2 1,5 DCI posiadam obecnie III ale 2 też jest bardzo udana z tym silnikiem jest ocynkowana i nie rdzewieje jak np.Golf 3 to lepiej 4 kupić 19 tdi , Yaris też są ok ,odradzam Opli tych starych w dieslu mało żywotne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie mogę polecić seata ibize II 90 km lub 110 km TDI, ciężko znaleźć zadbany egzemplarz chyba jak z calej rodziny vw z silnikami 1,9 tdi. 90-ka jest mniej awaryjna jeśli chodzi o silnik. Ale frajda z jazdy 110 i ze spalania w okolicach 5 litrów jest super!!Wszystko zależy w jakim stanie się kupi. O blachach, że są słabe w seatach to pierwsze słysze, mam ibize 99" i nic nie wychodzi, jeżdże bezawaryjnie 1,5 roku. O takie coś mi chodzi, przykładowa aukcja w miare ładny stan na zdj:

http://otomoto.pl/seat-ibiza-piekny-zadbany-C18419538.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clio II 1.5 dci za 10koła? Wtedy na 90% będzie wymagało doinwestowania, którego spalanie 5l/100 nie nadrobi. Szkoda, że Yaris odpadł. Fajnie jednak, że to jest sprawdzone. Tym tropem warto posiedzieć w furach i wiedzieć, które sobie darować.

 

Ogólnie to albo stary dieselek, który tanio się naprawi albo benzyna+LPG. Przy tych cenach skłaniam się do LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie zbyt ogólnie stwierdzenie. Są fajni niemieckich fur więc spoko. Ale taka Laguna po lifcie czy C5 po lifcie są dużo bardziej dopracowane niż przed liftem a do tego sporo tańsze. Do tego wybór silnika benzynowego i jest si. Łatwiej też o auto z salonu (naszego:P) z pewnym przebiegiem. Szczególnie, że będzie kilka lat młodszy niż cudny Passat B5:)

 

Co do tematu: spróbuj może Polo albo Corsę, może Micrę. Jeśli nie będą za małe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...